Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

11 Strony « < 5 6 7 8 9 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Coś Naprawdę Długiego... Lubisz Czytać?[zak], vel "Ciemności, weź mnie za rękę..."

Co sądzicie o tym opowiadaniu?
 
Dobre - zostawić [ 72 ] ** [92.31%]
Gniot - wyrzucić [ 5 ] ** [6.41%]
Zakazane - zgłoś do moderatora [ 1 ] ** [1.28%]
Suma głosów: 78
Goście nie mogą głosować 
arwenka
post 13.11.2006 22:07
Post #151 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 25.09.2006
Skąd: z dugiej strony tęczy

Płeć: Kobieta



HURRA NOWY ROZDZIAŁ!!
Trochę to długie i bardzo dobrze, bo lubię długie teksty. Nie poszedłes tylko na ilość tekstu, ale także na jakość i dzięki Ci za to. Co prawda pogubiłam się na końcu, ale ja jestem strasznie niekumata, więc nic dziwnego. Mam nadzieję, że moja wypowiedż jest choć trochę zrozumiała(mam gorączkę i co za tym idzie starciłam zdolność układania sensownych zdań)


--------------------
- To wszakże twoi rodacy, wiedźminie - rzekł Regis. - Przecież nazywają cię Geraltem z Rivii.
- Poprawka - odrzekł zimno. - To ja sam się tak nazywam, żeby było ładniej. Imię z takim dodatkiem budzi u moich klientów większe zaufanie.
- Pojmuję - uśmiechnął się wampir. - Dlaczego jednak wybrałeś właśnie Rivię?
- Ciągnąłem patyki.

A. Sapkowski "Chrzest ognia"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 14.11.2006 00:05
Post #152 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Współczuję, Arwenko. sad.gif

A w czym konkretnie się pogubiłaś? Chętnie odpowiem na wszystkie pytania. No, może oprócz "Kiedy następny rozdział?", "Ile jeszcze rozdziałów do końca?" oraz "Co się wydarzy w kolejnym rozdziale?". laugh.gif

Nawet nie wiecie, jak się musiałem nagimnastykować, żeby wkleić ten rozdział przez upływem obiecanego terminu...


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
arwenka
post 14.11.2006 18:51
Post #153 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 25.09.2006
Skąd: z dugiej strony tęczy

Płeć: Kobieta



QUOTE(PrZeMeK Z. @ 13.11.2006 00:52)
Harry i Luna lecieli. Szybowali jak ptaki ponad zamkiem, nie czując zimna ani zmęczenia. Potem pofrunęli w kierunku lasu.
Przemykali pomiędzy drzewami jak duchy. Widzieli sceny. Obrazy tego, co już było.
 
*


Od tego momento do końca się pogubiłam. Nie jestem pewna, ale czy oni nie przypominają sobie wcześniejszych wydarzeń? Tylko, że coś mi nie pasuje z tym statkiem, bo żadnego statku nie pamiętam. Wychodzi mi na to, że w tym fragmecie przeplatają się wspomnienia Harry'ego i Luny i ich sobowtórów, ale nie jestem pewna czy o to chodzi...

Nie miałam zamiaru pytać o to kiedy będzie nowy rozdział, albo o jego treść. I tak podziwiam Cię, że wkleiłeś tyle i to na czas.

P.S. nie ma czego współczuć, choruję mniej więcej co miesiąc, więc 39 stopni gorączki nie robi już na mnie wrażenia(pomimo faktu, że trochę ciężko mi się skupić)


--------------------
- To wszakże twoi rodacy, wiedźminie - rzekł Regis. - Przecież nazywają cię Geraltem z Rivii.
- Poprawka - odrzekł zimno. - To ja sam się tak nazywam, żeby było ładniej. Imię z takim dodatkiem budzi u moich klientów większe zaufanie.
- Pojmuję - uśmiechnął się wampir. - Dlaczego jednak wybrałeś właśnie Rivię?
- Ciągnąłem patyki.

A. Sapkowski "Chrzest ognia"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 14.11.2006 19:11
Post #154 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Aha, tutaj. No więc w tym fragmencie są tylko wspomnienia sobowtórów. To właśnie oni płynęli w tej wizji statkiem, oni kochali się w lesie itd. A wyrażenie "ten inny Harry i ta inna Luna" na końcu oznacza "naszych" Harry' ego i Lunę. Pisząc "obrazy tego, co już było" miałem na myśli całą drogę sobowtórów przez Zakazany Las i dotarcie nad morze, bo to działo się już dawno.

Mam nadzieję, że teraz się odnajdziesz. smile.gif

P.S. Tym bardziej współczuję. Chorybzda! tongue.gif


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
arwenka
post 14.11.2006 19:27
Post #155 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 25.09.2006
Skąd: z dugiej strony tęczy

Płeć: Kobieta



Akurat wyrażenia "ten inny Harry i ta inna Luna" zrozumiałam. Dzięki za wyjaśnienie, teraz już rozumiem. blush.gif
<przerzucam się na jednolinijkowce>


--------------------
- To wszakże twoi rodacy, wiedźminie - rzekł Regis. - Przecież nazywają cię Geraltem z Rivii.
- Poprawka - odrzekł zimno. - To ja sam się tak nazywam, żeby było ładniej. Imię z takim dodatkiem budzi u moich klientów większe zaufanie.
- Pojmuję - uśmiechnął się wampir. - Dlaczego jednak wybrałeś właśnie Rivię?
- Ciągnąłem patyki.

A. Sapkowski "Chrzest ognia"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kedos
post 18.11.2006 20:10
Post #156 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 09.05.2005




Ahhh, przeczytalem ;P Za duzo nauki mialem w tym tygodniu by móc na spokojnie i przeczytac... Są literówki takie ze nie zauwazyl bys piszac w wordzie bo dzialaly jako normalne wyrazy, nie chce ich teraz szukac bo tekstu jest od groma... Noo, wiec teraz kolejne 2 miechy czekania na rodzial ;P mam nadzieje ze do konca roku sie wyrobisz ;P Pozdro i nie daj sie wypadajacym klawisza z klawiatury przez to pisanie ;P


--------------------
Przeczytanie tego zajmie Ci mniej niż 5 sekund życia ;)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 18.11.2006 20:25
Post #157 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Cieszę się, że przeczytałeś. A mógłbym uprzejmie prosić o jakieś wrażenia, opinie? No wiesz... tak krzyczałeś o kolejny rozdział, a teraz nie masz o nim nic do powiedzenia?

Ludzie - piszcie, co było dobre, co było złe, co was zastanawia! To mi naprawdę bardzo pomaga!

A na kolejny rozdział nie będziecie czekać dwa miesiące. Znacznie krócej. Możecie być tego pewni.

Aha - Kedos, poszukaj jednak choć kilku literówek. Niekoniecznie teraz, jak znajdziesz czas. Jeśli bedę wiedział, gdzie robię błędy, będę mógł z nimi walczyć.

QUOTE
Co do błędów, to w oczy szczególnie rzuca się to, że końcówki niektórych wyrazów piszesz "ch..ąc"(tam w miejscu kropek powinieneś dać "uj")

Malamando - to nie moja wina. To forum robi to automatycznie, uznając za przekleństwo. Być może Siła Wyższa (administrator) coś z tym kiedyś zrobi.

UWAGA - do wszystkich: jeśli znowu ktoś będzie się upominał o kolejne rozdziały, a potem nawet słowem nie skomentuje wklejonego tekstu, ogłoszę bunt i wklejać przestanę! Tak jest! Za moją ciężką pracę coś mi się chyba należy, nie uważacie?

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 18.11.2006 20:35


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kedos
post 22.11.2006 21:40
Post #158 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 09.05.2005




Mnie wkurzaja ogolnie te sny... Są mało ciekawe... NAwet nie czytajac ich wiedzialo co sie dzieje... A co do szukania literówek... Czlowieku... przez tego kolosa 2 raz nie chce przelazic... chyba ze bede mial czas tongue.gif


--------------------
Przeczytanie tego zajmie Ci mniej niż 5 sekund życia ;)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 25.11.2006 00:36
Post #159 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Hm... Nikt cię nie zmusza, żebyś czytał fragmenty, których nie lubisz, prawda? Twój wybór. Tyle że sądziłem, iż jeśli ktoś czyta fanfik, to dlatego, że to lubi, a nie z obowiązku, omijając co nudniejsze fragmenty.
I przykro mi, że sny i wizje ci się nie podobały. Ja uważam je za jedne z bardziej udanych fragmentów, a niektóre naprawdę lubię. Ale przecież nikt nie musi myśleć tak jak ja, prawda?

QUOTE
NAwet nie czytajac ich wiedzialo co sie dzieje...


Owszem, masz rację. Tyle że nie wszystko w opowiadaniu musi być takie, żeby "się działo". Czasem warto zatrzymać się i po prostu poczytać coś spokojniejszego; te fragmenty w założeniu miały budować nastrój.
Nieprawda, że nie mają znaczenia. Mają. Wizje sprawiają Harry' emu poważne problemy, można by rzec, że zaczyna się to stawać niebezpieczne. A treść snów jest kluczem do zrozumienia, jak się ich pozbyć. A Harry ma mało czasu.

I powiedzcie - czy nie jest przyjemnie od czasu do czasu poprzebywać z innym, tak odmiennym od Harry' ego bohaterem?


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Scarlettt
post 25.11.2006 21:51
Post #160 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 16.10.2006

Płeć: Kobieta



Domagasz się komentarzy więc masz
Co prawda jestem dopiero w połowie, ale...
Cóż...
Podoba mi się Twoja umiejętność kreowania magicznego nastroju. Czytając Twoje opowiadanie - najlepiej w środku nocy, przy słabym migotaniu monitora i kufelku piwa wink2.gif - czuje się po prostu ten mroczny klimat Hogwartu opanowanego przez Śmierciożerców... Wszystkie opisywane wydarzenia stają sie wtedy dużo bardziej prawdopodobne a emocje przeżywane przez bohaterów bardziej na miejscu. Więcej Ci nie napiszę, bo muszę skończyć czytanie tongue.gif
Jak narazie nic mnie nie razi ale zobaczymy... Może jeszcze Cie skrytykuję...
Jak narazie pozdrawiam
Buziaka Ci nie dam bo chyba jeszcze niepełnoletni jesteś...


--------------------
" Są takie noce od innych ciemniejsze,
kiedy się wolno rozpłakać,
wolno powtarzać słowa najświętsze,
mówić o wróżbach i znakach,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać... "
Agnieszka Osiecka


I am a magnet for all kinds of deeper wonderment
I am a wunderkind... oh...
I am a pioneer naive enough to believe this
I am a princess on the way to my throne
destined to seek...
destined to know...
Alanis Morissette "Wunderkind"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Malamanda
post 27.11.2006 17:43
Post #161 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 84
Dołączył: 28.09.2006

Płeć: Kobieta



A ja się domagam kolejnego rozdziału biggrin.gif . Przumuś, napisz coś wreszcie, bo ja już nie wytrzymam. Chyba się zakochałam w twoim ficku wub.gif .
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 27.11.2006 18:39
Post #162 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Wkrótce, wkrótce, już całkiem niedługo. ALE...
Mój apel nie traci aktualności. Stanowczo domagam się komentarzy odnośnie treści!

A jak jeszcze raz napiszesz do mnie "Przumuś"... tongue.gif


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Scarlettt
post 27.11.2006 18:46
Post #163 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 16.10.2006

Płeć: Kobieta



ja już kończę czytać, niestety wczoraj zasnęłam przed monitorem, przysięgam... (nie dlatego, że mnie znudziło Twoje opowiadanie tongue.gif )
a może Ty też w ramach rewanżu przeczytasz i skomentujesz moje?
pozdrawiam...


--------------------
" Są takie noce od innych ciemniejsze,
kiedy się wolno rozpłakać,
wolno powtarzać słowa najświętsze,
mówić o wróżbach i znakach,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać... "
Agnieszka Osiecka


I am a magnet for all kinds of deeper wonderment
I am a wunderkind... oh...
I am a pioneer naive enough to believe this
I am a princess on the way to my throne
destined to seek...
destined to know...
Alanis Morissette "Wunderkind"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Malamanda
post 28.11.2006 10:07
Post #164 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 84
Dołączył: 28.09.2006

Płeć: Kobieta



QUOTE(PrZeMeK Z. @ 27.11.2006 19:39)
Wkrótce, wkrótce, już całkiem niedługo. ALE...
Mój apel nie traci aktualności. Stanowczo domagam się komentarzy odnośnie treści!

A jak jeszcze raz napiszesz do mnie "Przumuś"... tongue.gif
*


Odnośnie treści, mógłbyś wklejać mniej snów i wizji, bo one są trochę nudne i bezsensu. Nie pasują do reszty. Takie jest moje zdanie, oczywiście ty i wszyscy inni mogą uważać inaczej, ale ja bym woloła czytać więcej twojego ficka bez nich, Przemysławie tongue.gif .

Ten post był edytowany przez Malamanda: 28.11.2006 10:08
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kedos
post 28.11.2006 17:34
Post #165 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 45
Dołączył: 09.05.2005




Ooo nie jestem jedynym któremu sie nie podobaja sny tongue.gif Teee Przemuś wyrób sie przed koncem roku z rozdzialem ;P Pozdro wink2.gif


--------------------
Przeczytanie tego zajmie Ci mniej niż 5 sekund życia ;)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 28.11.2006 17:58
Post #166 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Kedos - spróbuję i jestem dobrej myśli. Niewiele zostało. Raczej się wyrobię.

Malamando - w porządku, skoro tego chce vox populi... Obiecuję, że będzie ich już naprawdę mało. Nie więcej niż trzy, a zapewne mniej. I tak kwestia snów miała się rozwiązać w nadchodzącym i kolejnym rozdziale.

Scarlettt - twojego ficka? Nie ma sprawy, jeśli tylko znajdę czas. A zaśnięcie przed monitorem... Cóż, mnie się nigdy nie zdarzyło. I naprawdę mam nadzieję, że to nie z powodu nudy wyzierającej z mojego opowiadania. tongue.gif


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ninkus
post 02.12.2006 20:07
Post #167 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 27
Dołączył: 03.05.2005




Prawda jest taka, że lepiej by było, gdybyś wklejał mniejsze części a ciut częściej, bo czytałam to tak długo, że z pamięci nie byłabym wstanie sama odtworzyć fabuły. Co nie znaczy, że nie podoba mi się, że opowiadanie jest długie.

Ja również omijam te sny, bo są tak zagmatwane, że ciężko wyłapać co kto z kim i dlaczego. Wiem, że to mają być SNY, z założenia niejasne, ale bez przesady, to musi dać się odczytać! W dodatku, kiedy pojawiają się tak często, że aż boli. Wierzę, że najbradziej ci się podobają, bo są napisane tak kwiecistym językiem, że aż zachwyt bierze dla samego siebie, prawda? Ale niestety, musisz wiedzieć, że zbyt wiele łąk w opowiadaniu nie służy czytelnikowi. Raczej go męczy i mimo że lubię twoje opowiadanie - omijam je szerokim łukiem.

Czy Hermiona miała być załamana po rozstaniu z Nottem czy z Deanem?
Poza tym, Hermi wygarniająca Harry'emu że nie jest TĄ Hermioną całkiem prawdopodobna, jego chęć niesienia pomocy też, ale cała kłótnia trochę naciągana. Ogólnie, dialogi wydają mi się sztuczne, absolutnie nienaturalne. Aż tak bardzo się spieszyłeś...?

Wiem, że lepiej jest pracować na skończonym tekście, poprawiać, szlifować i ogólnie dopieszczać. Ale ta część nie wydaje mi się dopieszczona, więc może lepiej spróbuj pisać i wygładzać mniejszą partię tekstu? W takiej ilości, nie trudno o błąd.

Aha! bardzo ładna scena, w której Harry budzi się z amoku cały zakrwawiony. Chyba najładniejsza z całego rozdziału. Choć też można by nad nią popracować...


Dziś czepialska, N
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dodo
post 02.12.2006 22:00
Post #168 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 11
Dołączył: 25.11.2006




To jest genialne.............. choc czasem pojawia się jakaś literówka ani trochę nie obniża to poziomu( i tak wysokiego) tego ficka................smile.gif Przeczytałam go w 3 dni i codziennie sprawdzam czy przypadkiem nie ma już następnej częsci. To byłby najlepszy prezent, dla mnie na mikołaja.......... biggrin.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 02.12.2006 22:14
Post #169 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Aj, tym razem mi się oberwało... I bardzo dobrze.

Ninkus - być może wklejanie krótszych fragmentów wyszłoby mi na dobre, ale ja bardzo nie lubię tego robić, bo to mi rozbija "plan". Traktuję każdy rozdział jako w pewnym sensie zamkniętą całość i staram się, by rozpoczynał się, rozwijał i kończył odpowiednim akcentem. Kiedy czytam to wyrywkami, zostają same mniej lub bardziej udane sceny, które szybko mogą wylecieć z pamięci.
Czy naprawdę rozdziały są zbyt długie? Moge pisać krótsze, ale... Czasem po prostu muszę się rozpisać.
Co do snów, już o nich pisałem, ale, na Boga, co w nich takiego niejasnego? W większości z nich występują DWIE postacie, więc chyba trudno się pogubić. Jeśli chodzi o ostatni - piszcie, że tak jest, spróbuję wyjaśnić.
W ostatnim rozdziale faktycznie było ich trochę za dużo. Obiecuję poprawę. I masz rację, mogłoby ich być mniej, ale czasem aż żal wycinać lubiane przez siebie fragmenty. blush.gif
Hermiona była zrozpaczona po rozstaniu z Deanem. Nie rozumiem twojego pytania. Zechciałabyś wyjasnić?
Kłótnia rzeczywiście była trochę naciągana i rzeczywiście bardzo się spieszyłem, chcąc dotrzymać obietnicy. Mam naprawdę bardzo mało wolnego czasu i tym razem mi go zabrakło na doszlifowanie. Wybaczcie. Tym razem będzie lepiej. Czas przed wklejeniem tamtego rozdziału to było istne szaleństwo.
Aha, odnośnie sztuczności dialogów - niektóre z nich (te z udziałem Harry' ego) mogą tak wyglądać, gdyż często "nie jest sobą" z powodu ataków szału. Starałem się dać to do zrozumienia, pisząc np. "Harry potrząsnął głową, jakby przebudził się ze snu" itp. Cóż, bywało lepiej, masz rację.

Dodo - wysłałeś dwa razy ten sam post. Usuń jeden z nich.

Dziękuję tak za pochwały, jak i za gromy. Przydały się.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
dodo
post 03.12.2006 18:15
Post #170 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 11
Dołączył: 25.11.2006




ta biggrin.gif k wiem i już usunęłam.... czekam z niecierpliwością na następny part!!!!!!!!!!!! blush.gif biggrin.gif

a na zachętę: nutella.gif ( ja ją uwielbiam)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Scarlettt
post 03.12.2006 19:00
Post #171 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 19
Dołączył: 16.10.2006

Płeć: Kobieta



Zatem...
Od razu mówię, że nie chodzi o to, że się zniechęciłam, ale po przeczytaniu całości czuję się trochę zmęczona... Nadal bardzo mi się podoba, ale... No właśnie, to 'ale'... Zbyt duży ładunek emocji naraz. Negatywnych emocji. To emanujące zewsząd cierpienie i mroczność są zupełnie w porządku, skupienie się na uczuciach bohaterów również, jednak po lekturze można się poczuć nieco przytłoczonym. Wiesz, czasem podczas czytania miałam takie wrażenie, że wszystkie negatywny emocje w Twoim prawdziwym życiu odbijają się na tym ficku. Może powinieneś zacząć pisać pamiętnik tongue.gif ?

Poza tym, niektóre reakcje bohaterów wydają mi się troszkę naciągane. Uczyniłeś z tych nastolatków chyba wszechmocnych tytanów, skoro są w stanie znieść tyle tragedii (i to jedną po drugiej - to tempo wykańcza, naprawdę).

Za to wciąż pozostaję pod wrażeniem bogactwa Twojego słownictwa, stylu i zabiegów stylistycznych - mam nadzieję, że te, które zauważyłam są zamierzone wink2.gif .

Co do treści - pomysł iście magiczny; równoległe światy, portale... To sprawia, że HP nabiera innego wymiaru heh wink2.gif wink2.gif wink2.gif
Bardzo podoba mi się również pomysł odwrócenia ról niektórych bohaterów - ci negatywni stają po stronie dobra i na odwrót. Dzięki temu stają się mniej standardowi i przez to - mniej nudni.
Walka dobra ze złem jako temat ficka może wydawać się nieco banalna - ale Ty uniknąłeś tego banału - może dlatego, że Twoje postacie nie są jednowymiarowe. Wszyscy przeżywają wahania nastrojów, załamania albo tracą nad sobą kontrolę, i to sprawia, że są tacy jak my, realistyczni (chociaż wciąż uważam, że są za silni psychicznie - z drugiej strony jednak dlaczego nie idealizować bohaterów? w końcu to opowiadanie, a nie kartka z pamiętnika tongue.gif jednak - niewielu byłoby w stanie znieść to wszystko, na co narażasz tych biednych nastolatków... <roni łzę nad ich nieszczęsnym losem> ).

Cóż... Jeśli coś mi jeszcze przyjdzie do głowy to napiszę.
Mam nadzieję, że jesteś zadowolony z długości (i treści) tego komentarza biggrin.gif
No i oczywiście czekam na dalszy ciąg...
Pozdrawiam

Ten post był edytowany przez Scarlettt: 03.12.2006 19:02


--------------------
" Są takie noce od innych ciemniejsze,
kiedy się wolno rozpłakać,
wolno powtarzać słowa najświętsze,
mówić o wróżbach i znakach,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać... "
Agnieszka Osiecka


I am a magnet for all kinds of deeper wonderment
I am a wunderkind... oh...
I am a pioneer naive enough to believe this
I am a princess on the way to my throne
destined to seek...
destined to know...
Alanis Morissette "Wunderkind"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 03.12.2006 23:28
Post #172 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



W pełni zadowolony. Gdyby wszystkich chciało się tak obszernie komentować...

Być może opowiadanie faktycznie wydaje się "przytłaczać nieszczęściem", ale wydaje mi się, że to trochę kwestia tego, że czytałaś to "za jednym zamachem". Cóż, to opowiadanie chyba nigdy nie obiecywało śmiechu i radości, prawda?
Przenoszę negatywne uczucia na tekst? Hm... Nigdy tak na to nie patrzyłem. Kto wie, może coś w tym jest?

Psychika moich bohaterów musi być mocna. Inaczej wszyscy popełniliby samobójstwo przed drugim rokiem. Wiem, że dorośli ludzie zamiast nastolatków byliby tu bardziej wiarygodni, ale skoro już przyjąłem za miejsce akcji Hogwart, nie miałem wyboru. Poza tym jestem zdania, że ktoś, kto od dzieciństwa żył pod rządami Czarnego Pana, a potem przez kilka lat niemal codziennie stykał się ze śmiercią i cierpieniem, musi siłą rzeczy być twardy. Zauważyłaś, jak puste bywają korytarze mojego Hogwartu? Nie wszyscy byli na tyle silni, żeby tam przeżyć.

A ruch oporu mogli założyć tylko ci najbardziej wytrzymali. To wymaga naprawdę mocnych nerwów.

QUOTE
Bardzo podoba mi się również pomysł odwrócenia ról niektórych bohaterów - ci negatywni stają po stronie dobra i na odwrót. Dzięki temu stają się mniej standardowi i przez to - mniej nudni.

Takie też było moje założenie.

QUOTE
z drugiej strony jednak dlaczego nie idealizować bohaterów? w końcu to opowiadanie, a nie kartka z pamiętnika

No właśnie. Zresztą, nie oszukujmy się - gdybym umiał idealnie wyważyć psychikę postaci, stworzyć bezbłędną intrygę i jeszcze utrzymać całą opowieść w ryzach i w nastroju, nie pisałbym fanfików na forum. Wydawałbym powieści. smile.gif


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ninkus
post 07.12.2006 17:52
Post #173 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 27
Dołączył: 03.05.2005




Spieszę wyjaśnić - otóż gdzieś pod koniec jest napisane, że Hermiona rozpacza po Nott'cie. Chyba, że już poprawiłeś.

To, że w snach występują dwie postaci, nie ma żadnego znaczenia. Chodzi tu o język, jakim opisujesz te sny. Zdawało mi się, że wspominałam o tym wczesniej. Piszesz zbyt kwieciście. Czasem opis krajobrazu, jakże zamglonego i jednocześnie wyraźnego we wszytskich konturach, ach!, przysłania niestety całą akcję. Nie sposób czytać o każdej gałązce krzewu z osobna i się nie pogubić! Ale cóż, sny można omijać. Skoro i tak nie mają znaczenia dla fabuły...


Do miłego, Ninkuś
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 11.12.2006 23:37
Post #174 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Oto - w niecały miesiąc - pojawiam się z nowym rozdziałem. Występuje w nim jeden (słownie: JEDEN) sen Harry' ego, i to dość istotny, zatem doradzałbym przeczytanie go. Ale to, oczywiście, wasz wybór.

Mam nadzieję, że rozdział wynagrodzi wam miesiąc oczekiwania. Z niecierpliwością oczekuję na obszerne komentarze.

[...]

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.08.2014 13:59


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 11.12.2006 23:46
Post #175 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



[...]

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 02.08.2014 13:59


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

11 Strony « < 5 6 7 8 9 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 30.05.2024 03:42