Opowieści Z Narni Czy Harry Potter ?, Które lepsze ?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Opowieści Z Narni Czy Harry Potter ?, Które lepsze ?
Katon |
17.02.2006 12:54
Post
#151
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Akurat magia do której odnosi się Kościół nie ma nic wspólnego z 'magią' w HP. A czy społeczność czarodziejów stanowi cywilizacje wyższą? Cóż, zaryzykowałbym stwierdzenie odwrotne. Sympatyczniejszą może, ale troszkę jednak anachroniczną.
|
owczarnia |
17.02.2006 13:19
Post
#152
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Ale oni się uważają za wyższą, i w tym sęk . Zresztą, jest to w dużej mierze uzasadnione - świat mugolski pełen jest wynalazków, ale one mają na celu tylko jedno: ułatwiać nam życie, prawda? A czarodzieje tego nie potrzebują - mają magię. Po cholerę im odkurzacz czy latarka, albo samolot? Tak więc w jakimś sensie mają prawo czuć się ustawieni wyżej w tym łańcuchu pokarmowym jaki wszyscy sobą stanowimy... No i nie wolno zapominać, że od wieków za najwyżej rozwiniętą cywilizację uważana jest ta, której członkowie umieją korzystać z największego obszaru możliwości swojego umysłu. A czymże innym jest magia, jak nie gigantyczną siłą umysłu właśnie?... Popatrz też na nas (mówię teraz o cywilizacji tak zwanej zachodniej w ogólności, nie o Tobie czy o mnie) - spoglądamy z taką pogardą na wspomniane przeze mnie we wcześniejszym poście plemiona, które nigdy nie słyszały o elektryczności, a nie zdajemy sobie sprawy, że o ile oni prawdopodobnie w mig przystosowaliby się do życia w naszych warunkach, tak w odwrotną stronę nawet mowy nie ma. W wielu kwestiach stoją wyżej niż my, ale my w swoim zadufaniu nigdy tego nie dostrzeżemy. Dlaczego więc takie zadufanie miałoby być obce czarodziejom, którzy - mimo wszystko - są tylko ludźmi?...
A do czego się odnosi Kościół i o co mu tak naprawdę chodzi, to ja nie wiem. Ale wiem za to, co niektórzy jego pracownicy tudzież reprezentanci (w postaci obecnej głowy, na przykład) mówią o HP. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
owczarnia |
17.02.2006 15:18
Post
#153
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katon |
17.02.2006 15:24
Post
#154
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Czy potterowska magia to siła umysłu...Hmm... Nie wiem. Pole do dyskusji tyleż ciekawej co zupełnie abstrakcyjnej. Błądzenie we mgle. Może inny rodzaj energii? Może nieodkryte możliwości ludzkiego umysłu? A może magia i już. Czary mary. W każdym razie napewno nie to, co w rozumieniu Kościoła jest magią. A co o Potterze uważa Benedykt XVI, tego akurat niewiadomo. Wiemy tylko o niejasnym i wyjętym z kontekstu liście kard. Josepha Ratzingera. Wiemy też, że po tym liście 'casus potteriana' i książka pani Kuby została przekazana do rozpatrzenia odpowiednim watykańskim gremiom (na czele z ks. Fleetwoodem), które wydały 'wyrok uniewinniający'.
Riddle jest przystojny, ale my poznajemy go w pewnym kontekście. To nie pozwala nam tego dostrzec. Zupełnie inaczej musieli go odbierać nauczyciele i koledzy z Hogwartu... |
owczarnia |
17.02.2006 16:54
Post
#155
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Katon @ 17.02.2006 14:24) Czy potterowska magia to siła umysłu...Hmm... Nie wiem. Pole do dyskusji tyleż ciekawej co zupełnie abstrakcyjnej. Błądzenie we mgle. Może inny rodzaj energii? Może nieodkryte możliwości ludzkiego umysłu? A może magia i już. Czary mary. W każdym razie napewno nie to, co w rozumieniu Kościoła jest magią. A co o Potterze uważa Benedykt XVI, tego akurat niewiadomo. Wiemy tylko o niejasnym i wyjętym z kontekstu liście kard. Josepha Ratzingera. Wiemy też, że po tym liście 'casus potteriana' i książka pani Kuby została przekazana do rozpatrzenia odpowiednim watykańskim gremiom (na czele z ks. Fleetwoodem), które wydały 'wyrok uniewinniający'. Uniewinniający dla casus potteriana, czy dla pani Kuby ? Tak, ja to wszystko wiem, wiem, że kardynał ówczesny jeszcze, wiem, że niejasna sprawa to była.... Ale była. W ogóle miała miejsce, i o to chodzi... Nie zaprzeczysz też, że wciąż i wciąż pojawiają się ataki ze strony księży, zakonnic, oraz samych wiernych. Dla mnie i dla Ciebie to abstrakcja, ale nie dla wszystkich, niestety. Słyszałeś o przypadku szkoły katolickiej, w której siostra dyrektorka zadzwoniła do jednej z matek, o której dowiedziała się, że ta kupiła w ramach urodzin swojego syna bilety na HPiCO dla niego i jego kolegów?... Siostra zagroziła tej kobiecie, że jeśli nie zamieni tych biletów na inne, ona osobiście dopilnuje żeby na tych urodzinach się nikt nie pojawił. W Polsce to było i wcale niedawno... Katolicka podstawówka kontra Harry Potter Dyrektorka katolickiej podstawówki wstrzymała wyjście kilkunastu uczniów z piątej klasy na film o przygodach Harry'ego Pottera. Dzieci miały go oglądać na urodzinach kolegi Martyna Głowacka (dane zmienione) zamówiła w ursynowskim Multikinie 20 biletów na najnowszy film o przygodach młodego czarodzieja "Harry Potter i Czara Ognia". Zaprosiła na niego kolegów i koleżanki z klasy syna z Prywatnej Szkoły Podstawowej nr 6 Sióstr Niepokalanek na Ursynowie. To miała być niespodzianka na jego 11. urodziny. - Zadzwoniła do mnie jednak dyrektorka szkoły i powiedziała, że mam wybrać inny film. Zagroziła, że jeśli się nie zgodzę, zrobi wszystko, żeby żadne dziecko nie przyszło na urodziny syna - mówi Głowacka. Kobieta uległa i kupiła bilety na "Kurczaka małego", choć w kinie przekonywano ją, że czwartą część Harry'ego Pottera mogą oglądać już 10-latki. Dystrybutor filmu nie narzucił organiczenia wiekowego, a kina ustalają tę granicę same (od 10. lub 12. lat). Ostatecznie na urodziny przyszło 16 dzieci. Choć próbowały przekonać dyrektorkę szkoły do Pottera, nic nie wskórały. W środowiskach religijnych już od pierwszej książki i filmu o Potterze toczą się dyskusje, czy propagują one sprzeczny z chrześcijaństwem okultyzm, a nawet satanizm i dlatego dzieci nie powinny ich czytać i oglądać czy wręcz przeciwnie - są w nich ukazane pozytywne wartości. Siostra dyrektorka urysnowskiej podstawówki zna Harry'ego Pottera - czytała, oglądała. Jej zdaniem film jest kiepski i nudny, a wartości, jakie ze sobą niesie - wątpliwe. - Na początku jest miłość Harry'ego Pottera do rodziców - to jest dobre. Natomiast cała sprawa magii, wróżbiarstwa jest raczej dla dorosłych niż dzieci, które nie mają jeszcze ukształtowanej osobowości - przekonuje. Siostra nie zgadza się, by cytować ją "Gazecie" z imienia. Twierdzi, że do Głowackiej dzwoniła jako osoba prywatna. - Przyszli do mnie rodzice, którzy nie chcieli, żeby ich dzieci szły na ten film. To była ich decyzja. Ja to przyklepałam. Jeśli coś jest kontrowersyjne, nie można tego wszystkim zalecać - wyjaśnia. W innej ursynowskiej katolickiej szkole nie widzą nic złego w wyjściu dzieci poza lekcjami na film o Potterze. - Nigdy nie sugerowaliśmy rodzicom, żeby dzieci na niego nie chodziły. Zostawiamy im wolny wybór - mówi Maria Ciechanowska, wicedyrektorka podstawówki Przymierza Rodzin im. Jana Pawła II. Ojciec Tomasz Zamorski, przeor dominikanów na Freta (czytał pierwszy tom przygód Harry'ego): - Nagonka na Pottera wydaje mi się irracjonalna. Jeśli przydajemy jakiejś książce czy filmowi jakąś moc destrukcyjną, to tę moc uzyskuje raczej przez ten komentarz. Rozumiem, że cała rzeczywistość okazuje się tammagiczna, ale nie należy panikować. Siostra dyrektorka jest świadoma, że zakazami niczego się nie załatwi, dlatego zamierza zorganizować sympozjum na temat Harry'ego Pottera: - Ale mamy taki a nie inny światopogląd i pewne rzeczy się nam nie zgadzają - podkreśla. A tu masz jeszcze kilka co ciekawszych kwiatków, które kiedyś w wolnej chwili wyszukałam: "Harry Potter gloryfikuje kłamstwo..." "Szkodliwa zawartość książki..." "Najważniejsze jest przekazywanie miłości Jezusa..." "Harry Potter - czytać czy nie czytać?..." "Harry Potter przyczyną zaburzeń psychicznych?..." Ten post był edytowany przez owczarnia: 17.02.2006 16:54 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katon |
18.02.2006 17:04
Post
#156
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Ależ ja to znam. Wiesz doskonale, że religia to trudny temat. Łatwo wejść na grząski grunt bezpodstawnych oskarżeń czy histerii. Wystarczy jesden płomień, żeby wzniecić pożar. Jak dotąd jednak palenie książek HP urządzały tylko niektóre sekty protestanckie. Najbardziej nawet histeryczne głosy wewnątrz Kościoła Katolickiego nie wpłynął na jego stanowisko. To jest właśnie jasna strona hierarchii, dyscypliny, dogmatu i władzy Rzymu. Antypotterowska histeria jest właściwie zjawiskiem społecznym. Nie tyle religijnym, co okołoreligijnym. Część tej krytyki wypływa z szłusznej troski i szlachetnych pobudek, część to zwyczajne bicie piany. Stanowisko wielu potteromaniaków którzy zaogniają atmosfere obrażając kard. Ratzingera czy katolików wogóle nie ułatwia dyskusji. Są na szczęście w całej dyskusji głosy rozsądku. O sprawie pisał dosyć dawno kard. Życiński. Warto zapoznać się też z (oficjalnym, chyba jako jedyne dotąd!!!) opinią i stanowiskiem ks. Fleetwooda. Jeżeli jakieś stanowisko obowiązuje katolików to właśnie jego. W Kościele sfera wolności jest gigantyczna. Większość spraw (chwała Bogu!) nigdy nie będzie rozstrzygnięta tak albo inaczej. Katolik może być zwolennikiem gospodarki o nastawieniu socjalnym albo zwolennikiem von Missesa, stawiać tezy o wyższości monarchii nad republiką bądź być entuzjastą demokracji i wreszcie może być potterofobem jak i potteromaniakiem. To kwestia sumienia, jak miliony innych. Nie spodziewam się rozstrzygnięcia innego niż to bardzo wyważone i delikatne jakie przedstawił swego czasu na konferencji ks. Fleetwood. I dobrze.
Co do książki pani Kuby. Kardynał Ratzinger odpisał jej na list. Nie było powodu, żeby tego nie robił. Odniósł się do jej zarzutów dosyć życzliwie (prywatnie), ale sam nie kłopocząc się czymś tak żałośnie mało ważnym (też słusznie) przekazał 'sprawę Pottera' do zbadania. Sprawa została zbadana przez komisję, na której czele stał wymieniony wyżej ks. Fleetwood, który odniósł się do zarzutów pani Kuby krytycznie. Causa finita. Oho. Awansowałem Życińskiego na kardynała, a on jest tylko arcybiskupem. Ten post był edytowany przez Katon: 21.02.2006 19:17 |
Pszczola |
21.02.2006 18:56
Post
#157
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1243 Dołączył: 30.08.2004 Skąd: Sto(L)ica |
Kurcze no, nauka Kosciola to jedno, klechy to drugie.
Ha! Dzieki za te "Narnii"! Tylko dlaczego to tlumacza "Narni" to ja rozumiem O_o [guote]Tak, Tom Riddle jest przystojny, ale gdy go poznajemy, wiemy już kto zacz, i raczej ta przystojność nie pociąga[/quote] Czyzby? Ja bym powiedziala,ze pociaga nawet bardziej. Dorastajace panienki lubia takich ciemnych typow. To mogloby bycniebezpieczne gdyby nie to,ze sam sie Voldemort zniszczyl. A Bellatrix nie jest brzydka, Azkaban nadszarpnal jej urode, ale nadal jest atrakcyjna. To samo z Syriuszem - pozytywna postac, ale poszarzala przez wiezienie. Wiekszosc jednak wyobraza go sobie jako przystojnego mezczyzne. A wracajac jeszcze do Riddla. Niekumaty malolat, a czasami i starszy niekoniecznie domysli sie kim jest Tom Riddle- poznajemy go jako wspanialego, przystojnego ucznia, przyjaciela Harry'ego, ktory tak bardzo go przypomina. Ale fakt faktem, w Narnii zlo ukryte jest pod przykrywka piekna. le nawet Edmund bodajze (?), ma wrazenie,ze cos jest nieprzyjemnego w Jadis. Tak samo mlody prosor i Poly, piekna twarz czarownicy brzydnie pod wplywem pewnych mysli, zawisci, zachlannosci. Natomiast wszyscy krolowie Narnii pieknieja z czasem ;). BTW, ja tez nie moglam tu wejsc przez pare dni ;/ Ten post był edytowany przez Pszczola: 21.02.2006 18:56 -------------------- “so far from God and so near to Russia”
|
owczarnia |
22.02.2006 12:15
Post
#158
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Pszczola @ 21.02.2006 17:56) Nie, no ja wiem, jasna sprawa, tylko pozostaje jedna kwestia: w normalnej firmie jak pracownik sobie za mocno hasa, to się go wypier... na zbity ryj. Bo tylko szkodę przynosi oraz dobre imię kala. A tu? Nic, cisza, spokój, każdy sobie robi co chce, mówi co chce, interpretuje po swojemu - a wszak to po księżach się Kościół ocenia, no bo po kim? Jak nie po jego przedstawicielach? -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katon |
22.02.2006 13:09
Post
#159
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Kochana Owczarnio - Kościół nie był, nie jest i nie będzie normalną firmą. A pare razy wyp....ł na zbity pysk kilku swoich pracowników (np. Marcina Lutra) i do dziś się mu z tego powodu robi wyrzuty. Są sprawy, które definiują katolicyzm i takie (ich jest oczywiście niemożebnie razy więcej) w których katolicy mogą się różnić. Stosunek do HP na szczęście nie stał się jeszcze elementem żadnego dogmatu.
|
owczarnia |
22.02.2006 13:50
Post
#160
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Nie, ja teraz już nie tylko o HP, ale tak w ogólności... A Kościół to firma taka sama jak każda inna... Z księgowością, budżetem... Zwłaszcza budżetem .
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Katon |
22.02.2006 13:53
Post
#161
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Tak. Ale dla Kościoła to są tylko środki. Kościół zajmuje się ekonomią zbawienia. I pod tym kątem weryfikuje swoich pracowników. Nie usuwa się kogoś ze stanu kapłańskiego za opowiadanie niemądrych rzeczy.
|
Kara |
22.02.2006 14:23
Post
#162
|
Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 666 Dołączył: 12.11.2005 Skąd: 3miasto Płeć: Kobieta |
To prawda... tylko jeśli popełnią jakies wykroczenie...
Kara -------------------- Luke I'm your father!!!
|
owczarnia |
22.02.2006 14:45
Post
#163
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Tam, Jankowskiego. Rydzykowi by dziób zamknęli, a nie - facet robi co chce, a oni ledwo coś poburkują. Za pysk i do ziemi dziada !
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
owczarnia |
22.02.2006 16:57
Post
#164
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
No ale podlegać papieżowi chyba podlega, nie?...
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
T.M.PŻ |
22.02.2006 18:58
Post
#165
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 22.02.2006 |
Czytałem książke opowieści z narni i według mnie harry jest bardziej inteligentniejszą ksiuążką z tego powodu że niemożna być kretynem żeby zrozumieć słowa wypowiedziane przez pottera. Rowling tak jak ktoś napisał Że fabułę dydaktycznymi rodzynkami i zgadza się . Ta książka nigdy mi się nie znudzi 1,2,3,4,5,cz. przeczytałem powyzej szesciu razy a 6 (narazie) 3 razy. Według moich kolegów któży wolą władce pierścieni jestem kretynem alnie niemogą zrozumieć tej fali która wypełnia człowieka kiedy czyta tą książke czuje że odrywa się od żeczywistości. I są zaskoczeni że czytam średnio 200 stron dziennie... To wszystko
Pozdro dla |
em |
22.02.2006 19:00
Post
#166
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
Polska język, trudna język.
-------------------- |
Ahmed |
22.02.2006 20:59
Post
#167
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
TPMŻ>> Twój tekst jest wypełniony
QUOTE dydaktycznymi rodzynkami Oto one: QUOTE bardziej inteligentniejszą umiemy stopniować? QUOTE że niemożna być kretynem żeby zrozumieć słowa wypowiedziane przez pottera. Rowling tak jak ktoś napisał Że fabułę dydaktycznymi rodzynkami i zgadza się . no idea what you mean man.... QUOTE Według moich kolegów któży wolą władce pierścieni jestem kretynem Brawa dla kolegów!!! (i za WP i za ich opinię) QUOTE I są zaskoczeni że czytam średnio 200 stron dziennie... A mówią, żę czytanie czyni człowiekiem. Tutaj widzę zupełnie odwrotny proces. Dawno mi nikt nie dostarczył tyle frajdy. Twoje dydaktyczne rodzynki miażdżą!!! Chcę więcej!!! Ten post był edytowany przez Ahmed: 22.02.2006 21:02 -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
matoos |
22.02.2006 23:21
Post
#168
|
Wytyczający Ścieżki Grupa: czysta krew.. Postów: 1877 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Ztond... Płeć: Mężczyzna |
QUOTE Czytałem książke opowieści z narni i według mnie harry jest bardziej inteligentniejszą ksiuążką z tego powodu że niemożna być kretynem żeby zrozumieć słowa wypowiedziane przez pottera. Rowling tak jak ktoś napisał Że fabułę dydaktycznymi rodzynkami i zgadza się . Ta książka nigdy mi się nie znudzi 1,2,3,4,5,cz. przeczytałem powyzej szesciu razy a 6 (narazie) 3 razy. Według moich kolegów któży wolą władce pierścieni jestem kretynem alnie niemogą zrozumieć tej fali która wypełnia człowieka kiedy czyta tą książke czuje że odrywa się od żeczywistości. I są zaskoczeni że czytam średnio 200 stron dziennie... biggrin.gif To wszystko biggrin.gif Pozdro dla czarodziej.gif Komentarz: Ten post był edytowany przez matoos: 22.02.2006 23:28 -------------------- |
Katon |
23.02.2006 12:17
Post
#169
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
QUOTE(estiej @ 22.02.2006 15:23) QUOTE Profesora Zolla, profesora Gaberle, profesora Waltosia, profesora Winczorka, proesora Ćwiąkalskiego, profesora Pazdana, profesora Antonowicza i jeszcze kilku innych dołączam do listy ludzi, którzy mogą mnie pocałować w dupę. cosik nie poszło? Och nie, zupełnie nie w tym rzecz. To zresztą nie tylko profesorowie UJotu. Chodzi mi os pecyficzną atmosferę jaka ostatnio panuje wokół rozmów o prawie w Polsce. A to mój mały proteścik. Ks. Rydzyk jest księdzem. Episkopat ma problemy ze zdyscyplinowaniem go - to prawda. Napewno jednak sankcją nie powinno być (i na szczęście nie może) pozbawienie stanu kapłańskiego. To samo w przypadku ks. Jankowskiego. Ten post był edytowany przez Katon: 23.02.2006 12:20 |
Avadakedaver |
23.02.2006 13:53
Post
#170
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
nie ma jak to radio "Maryja" i telewizja "Trwam".
-------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Katon |
23.02.2006 14:01
Post
#171
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Pytanie niezobowiązujące.
Skalałeś się kiedyś słuchaniem bądź oglądaniem? |
georgegeorge |
23.02.2006 17:15
Post
#172
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 41 Dołączył: 19.02.2006 Skąd: Pułtusk |
Całe te "Opowieści z Narnii" są dla mnie za bardzo bajkowe. Po pierwszym przeczytaniu HP nie ma szans na skojarzenie ze sobą wszystkich faktów. "Opowieści z Narnii" to książka na jeden raz a jeśli ktoś już raz przeczytał HP to z pewnością jeszcze kiedyś do niego wróci.
|
owczarnia |
23.02.2006 17:57
Post
#173
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Katon @ 23.02.2006 13:01) Ja się skalałam. Oraz kalam się czasem latając po programach. Komentarz mam jeden: absolutne dno. Była kiedyś taka piosenka Genesisów - Jesus He Knows Me... You see the face on the TV screen coming at you every Sunday see that face on the billboard that man is me On the cover of the magazine there's no question why I'm smiling you buy a piece of paradise you buy a piece of me I'll get you everything you wanted I'll get you everything you need don't need to believe in hereafter just believe in me Cos Jesus he knows me and he knows I'm right I've been talking to Jesus all my life oh yes he knows me and he knows I'm right and he's been telling me everything is alright I believe in the family with my ever loving wife beside me but she don't know about my girlfriend or the man I met last night Do you believe in God cos that's what I'm selling and if you wanna get to heaven I'll see you right You won't even have to leave your house or get outta your chair you don't even have to touch that dial cos I'm everywhere And Jesus he knows me and he knows I'm right I've been talking to Jesus all my life oh yes he knows me and he knows I'm right well he's been telling me everything's gonna be alright Won't find me practising what I'm preaching won't find me making no sacrifice but I can get you a pocketful of miracles if you promise to be good, try to be nice God will take good care of you just do as I say, don't do as I do I'm counting my blessings, I've found true happiness cos I'm getting richer, day by day you can find me in the phone book, just call my toll free number you can do it anyway you want just do it right away There'll be no doubt in your mind you'll believe everything I'm saying if you wanna get closer to him get on your knees and start paying Cos Jesus he knows me and he knows I'm right I've been talking to Jesus all my life oh yes he knows me and he knows I'm right well he's been telling me everything's gonna be alright, alright Jesus he knows me Jesus he knows me, you know... Papa Rydzyk po prostu śpiewa to ludziom w twarz i śmieje się do rozpuku. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ulunia |
23.02.2006 20:12
Post
#174
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 13 Dołączył: 29.12.2005 Skąd: Z Antarktydy, aaaaa....ale zimno |
Nie mogę powiedzieć co jest lepsze bo nie byłam na "Narni" , ani książki nie czytałam , jak oglądne lub przeczytam "Narni" , to w tedy będę mogła coś więcej powiedzieć na ten temat .
|
em |
23.02.2006 20:32
Post
#175
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
Więc po co się wypowiadasz?
Cierpliwość mi się kończy. -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 27.04.2024 10:32 |