Przemyslenia eNoPe cz.III - Co przed
szkola magii?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Przemyslenia eNoPe cz.III - Co przed
szkola magii?
eNoPe |
![]()
Post
#1
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 105 Dołączył: 25.01.2004 Skąd: Las Venturas Płeć: Mężczyzna ![]() |
Czytając pięć tomów przygód Harry'ego
Potter'a zwróciłem uwagę na pewną sprawę do której zaraz dojdę. Po
ukończeniu jedenastu lat nowi uczniowie przybywają do Hogwartu. Uczą się
tam, kształcą, dowiadują rzeczy związanych chyba z samą magią. Mają naprawdę
mnóstwo ciekawych przedmiotów. Jednak chyba najbardziej wykształceni są
uczniowie z rodzin mugoli. Powiedzieć można, że Rowling pominęła coś dość
ważnego. Dzieci z rodzin mugolskich do jedenastego roku życia uczyli się już
w szkołach mugoli. Oczywiste jest pytanie: Co z dziećmi z rodzin
czarodziejskich? Nie znalazłem linijki o jakiejś szkole dla czarodziei przed
Hogwartem, a przecież trzeba się uczyć pisać, czytać itp. już od siódmego
roku życia. W Hogwarcie nie ma żadnych przedmiotów językowych i nie ma
żadnej gramatyki ( A przecież tyle listów do siebie piszą ). Czy Rowling
pominęła coś ważnego? Czekam na wasze komentarze.
-------------------- ;] wiadomo 24
|
![]() ![]() ![]() |
Khamul |
![]()
Post
#2
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 198 Dołączył: 27.11.2003 Skąd: Skwierzyna (13267 mieszkańców) ![]() |
Ja uważam że takich rzeczy to się po prosyu
uczą od rodziców, chociaż w pewnym sensie masz rację - przecież różnych form
gramatycznych i językowych po prostu trzeba się uczyć cały czas.
-------------------- |
Dragonica |
![]() ![]()
Post
#3
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 13 Dołączył: 09.02.2004 ![]() |
Komentarz do newsa eNoPe W pełni sie zgadzam. Tak się zastanawiałam, jeśli poziom nauki języków, matematyki itd. kończy się u czarodziejów na poziomie lat 11, to jak taki pracownik Ministerstwa Magii, może wypełniac całe stosy formularzy (patrz. Pan Weasley) jeśli nie zna dobrze gramatyki i ortografii (w języku angielskim jest to równie trudne jak w polskim)? ![]() samych uczniów Hogwartu, jak udaje im się pisać wypracownia? Skąd na przykład wiedza ile to jest gram ( ptrz. nauka eliksirów, ileś tam gram czegoś tam), jeśli w nauce zatrzymali się na poziomie 5 klasy podstawówki?? Chyba, że biora jakieś korki? Albo korzystja z czegoś takiego ja Wmigurok, tylko, że: Wmigmatama lub Wmigangielski, Wmigortografia, Wmiggramatyka......? ![]() podpis nieczytelny ![]() ( czyli Ewcia zwana Kreską badź Dragonicą) -------------------- "... zawsze i wszędzie są sprawy,
rzeczy, zjawiska i istoty, które trzeba zrozumieć- i takie, w które wystarczy wierzyć..." Dorota Terakowska ("Córka Czarownic") |
kathy |
![]()
Post
#4
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 09.02.2004 ![]() |
to jest jeden komentarz na wiele
tematow...
![]() hmmm... kiedy byla premiera nowego tomu niestety nie bylo mnie w polsce... wiec kupilam go dopiero w niedziele wieczorem i od razu zaczelam czytac.... niestety nauczyciele nas nie rozpieszczaja ( o czym wszyscy wiedza) wiec czytalam ukradkiem "udajac ze sie ucze" skonczylam czytac w nocy z wtorku na srode czytalam do 4.00.... to moze wydac sie glupie ale reszte nocy (?)przeryczalam za syriuszem.... w jednym ze swoich felietonow enope napisal ze powrot syriusza bylby jak z wladcy i bylby naciagany... Wydaje mi sie ze jest to nawet dosc prawdopodobne bo po pierwsze - syriusz nie zostal zabity tylko oszolomiony (czerwone swiatlo - nie zielone jak w przypadku Aveda) a po drugie - nie zostala do konca wyjasniona ta cala zaslona - rowling zwrocila na nia uwage czytelnika ale nie powiedziala dokladnie czym ona jest - sa tylko nasze domysly.... zreszta osobiscie nie mialabym nic przeciwko jego powrotowi bo lapa jest moja ulubiona postacia....(prawde powiedziawszy to zainteresowala mnie juz sama wzmianka hagrida w I tomie o syriuszu czarnym, ale poniewaz w tomie II nic o nim nie bylo wiec pomyslalam ze to niewazna postac...)Dodatkowo mam straszny zal do rowling... Dlaczego syriusz nie mogl zginac w jakis bardziej sensowny sposob??? Ona chyba mysli ze ludzie glupieja na straosc - bo pomyslcie sami czy oparlibyscie sie pokusie zajzenia do paczuszki od ojca chrzestnego (tym bardziej majac w perspektywie dodatkowe godziny ze snapem???) ja na pewno nie moglabym sie powstrzymac :-D (gdyby harry zajzal do tej paczki to na 99%syriusz dalej cieszylby sie zdrowiem....) co do snapea to sama nie wiem co mam o nim myslec... prawde powiedziawszy to zal mi sie go zrobilo w tym V tomie - trudne dziecinstwo, ciezko w szkole a jednak "nie dal sie "i zostal mistrzem eliksirow... (bylam wstrzasnieta zachowaniem jamesa...) Z drugiej jednak strony mamy snapea jako smierciozerce, ktory jak wspomnial enope przyjazni sie z malfoyami a dodatkowo przeciez nie nawidzil i jamesa i syriusza i lupina.... Z trzeciej jednak strony moze rowling robi to specjalnie?? moze wlasnie o to jej chodzi zeby wszyscy caly czas (od I tomu) uwazali ze to snape jest tym zlym.... nie wiem... Co do Petunii to w ogole przezylam szok... Chociaz w wakacje czytalam jakies plotki ze lily i petunia mialy byc corkami voldemorta.... jak widac byla to ewidentnie plota bo nic takiego w V tomie nie bylo.... Ale mysle ze to calkiem mozliwe ze petunia byla w hogwarcie. moze ja wyrzucili (?)i dlatego postanowila odciac sie od tego swiata??? co do szkoly to wydaje mi sie ze enope poruszyl dosc wazna kwestie... moze dzieci ksztalca sie w domu??? eee... prywatne lekcje??? z drugiej strony takich weasleyow chyba nie bylo by na to stac....ciezkie pytanie...jednak gdyby byly jakies szkoly wczesniej to niektorzy uczniowie by sie znali no nie?? a przeciez oni poznali sie dopiero w hogwarcie.... to chyba na tyle z wywodow undomiel:) -------------------- "Oh God, help me hold my breath as I wish for death.
Oh please God help me Darkness imprisoning me all that i see Absolute horror I cannot live I cannot die Trapped in myself Body my holding cell" "One" by Metallica |
Olka xcom |
![]()
Post
#5
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 18 Dołączył: 10.02.2004 ![]() |
Zaskoczyła mnie ta wiadomoscia gdyz
wczesniej nie zwrocilam na nia uwagi. Po krotkim zastanowieniu doszlam do
dwoch wnioskow. Albo pani Rowling nadmieni jeszcze co nieco o mlodszych
czarodziejach i ich edukacji w kolejnych tomach, albo poprostu pominela ten
okres w ich zyciu, gdyz moze pewna wiedze maja juz wrodzona
![]() |
kathy |
![]()
Post
#6
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 09.02.2004 ![]() |
mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. w
liscie z hogwartu mcgonagall pisze ze czeka na sowe do konca sierpnia(czy
jakos tak) wszystko w porzadku jesli to rodzina czarodziejow... a co ma
zrobic taki mugol???? jak on ma odpowiedziec??? Tym bardziej ze nie wie
zwykle nic o magicznym swiecie (i pewnie mysli ze caly ten list to mega
podpucha
![]() ![]() -------------------- "Oh God, help me hold my breath as I wish for death.
Oh please God help me Darkness imprisoning me all that i see Absolute horror I cannot live I cannot die Trapped in myself Body my holding cell" "One" by Metallica |
Lousie |
![]()
Post
#7
|
||
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 165 Dołączył: 29.11.2003 Skąd: Z daleka XD ![]() |
Właśnie. Przecież mugol nie ma sowy, a nawet jakby był czarodziejem i nic o tym nie wiedział, to nie wiem, gdzie taką sowę znależć. Co do szkoły, to może oni się po prostu rodzą z takimi umiejętnościami ![]() -------------------- One day you will ask
me what's more important, your life or mine? And I will say, my life, then you will walk away, never knowing that you are my life. ---------------------------- |
||
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2025 03:10 |