Nasza Kasa..., na co ją
wydajemy?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Nasza Kasa..., na co ją
wydajemy?
kelyy |
![]()
Post
#1
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 202 Dołączył: 23.04.2003 Skąd: Jelenia Góra ![]() |
Pamiętam, że był temat ile dostajemy kasy,
ale nie przypominam sobie, żeby był taki temacik o tym na co wydajemy naszą
kasę...
Forumowicze podzielcie się wiedzą o swoich wydatkach, czyli na co wydajemy lub co z nia robimy najczęściej ze swoimi skromnymi środkami finansowymi... ![]() Ja najczęściej kupuję siakieś gazety, czasami jakiś kosmetyk albo ciuch....jak uskładam więcej to idę na więkssze zakupy, ale zazwyczaj jak łażę po mieście i coś mi się badzo podoba i mnie na to stać to nie zastanawiam sie i to kupuję, a wy? pozrooffka kelyy -------------------- Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy" |
![]() ![]() ![]() |
Girl of Gryffindor |
![]()
Post
#2
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 38 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Swieeeeeetny temacik=DD Chociaz juz
od dawna sama sie nie udzielalam na forum (za to dosc czesto przychodze in
po prostu czytam), to tego sobie nie odmowie=DD
hm... W sumie income kasy mam spory, ale nie trzyma mnie sie to raczej, duzo wydaje... - prawie kazdego miesiaca musze placic ok. 200 koron norweskich za lekcje konne (taka byla umowa z rodzicami - ze bedziemy placic po polowie... czasem uda mi sie ublagac zeby odpuscili, jak wiem, ze bede miala jakis wiekszy wydatek akurat w miesiacu... ![]() No i w tym momencie zostaje mi 300 koron z miesieczniowki...(chyba ze mam cos jeszcze odlozone, czasem mam;)) I to idzie glownie na: - ciuchy - wszelkie!!! Bluzki, spodniczki, spodnie, skarpetki, bielizne, plascze, kurtki, buty no wszystko XD Tzn prawie zawsze usiluje jakis procent wydobyc od starszych no ale...^^ - pierdolki typu roznego rodzaju kolczyki, lancuszki, branzoletki, paski, spinki/gumki do wlosow itp - ewentualnie kosmetyki, ale to na ogol uda mi sie wyciagnac od rodzicow kase na to^^ gazet raczej nie kupuje, natomiast plyty sciagam badz przegrywam (w Stavanger sa bioblioteki z plytami takie same ak z ksiazkami, mozna sobie normalnie pozyczyc plyte na jakies 2 tygodnie za darmo), oprzykra prawda, ale po prostu szkoda mi kasy na oryginaly, wole sobie ciuch jakis kupic... |