Nasza Kasa..., na co ją
wydajemy?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Nasza Kasa..., na co ją
wydajemy?
kelyy |
![]()
Post
#1
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 202 Dołączył: 23.04.2003 Skąd: Jelenia Góra ![]() |
Pamiętam, że był temat ile dostajemy kasy,
ale nie przypominam sobie, żeby był taki temacik o tym na co wydajemy naszą
kasę...
Forumowicze podzielcie się wiedzą o swoich wydatkach, czyli na co wydajemy lub co z nia robimy najczęściej ze swoimi skromnymi środkami finansowymi... ![]() Ja najczęściej kupuję siakieś gazety, czasami jakiś kosmetyk albo ciuch....jak uskładam więcej to idę na więkssze zakupy, ale zazwyczaj jak łażę po mieście i coś mi się badzo podoba i mnie na to stać to nie zastanawiam sie i to kupuję, a wy? pozrooffka kelyy -------------------- Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy" |
![]() ![]() ![]() |
Girl of Gryffindor |
![]()
Post
#2
|
||
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 38 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
buehehe popieram XD Tez kocham bluzki, bluzeczki... Nie koszulki. Tzn nie lubie takich luznych koszulek, wiecie, jakie chlopaki nosza. Tzn oni niech sobie nosza (hehe nie jestem za moda sprzed parudziesieciu lat kiiedy modne byly takie obcisle dla chlopakow XD), ale dziewczyny w czyms takim wygladaja... powiedzmy ze malo dziewczeco. Mam pare koszulek, ale wszystkie sa albo z musicali (bylam w dwoch), albo jakies takie stare (ale naprawde stare - po 5 lat itp) i nosze je tylko i wylacznie na wuefie (ewentualnie po domu jak jest cieplo i wszystkie takie stare bluzki domowe sa w praniu). No ale wracajac do bluzek, i to wszelkich - na rekaw dlugi/trzy-czwarte/krotki czy tez na ramiaczka - uwielbiam XD I kolorowe=)) I ROZNE, nie podobne do siebie... Bo ja wiem, mam manie prawie XD Hehe=DD Inne ciuchy - spodnie, spodniczki itp - tez bardzo lubie przymierzac^^, ale rzadziej kupuje, bo sa drozsze z deka... poza tym mniej potrzebuje, bo jedne spodnie mozna nosic dluzej niz jeden dzien ostatecznie... tzn w sensie nie piorac^^ Bielizne wszel;ka lubie ogladac, i od czasu do czasu - poprzymierzac (tzn staniki, i to juz jak chce kupic), ale nie tak czesto jak inne, bo troche juz z tym jest, ze tak powiem, pieprzenia sie.... to juz musze miec wewnetrzna potrzebe XD W ogole z ciuchow jakos nie lubie przymierzania jedynie butów. Nie wiem, nie sprawia mi to w ogole przyjemnosci, bo ja wiem... rzadko keidy mi sie w ogole buty podobaja, jak czegos szukam konkretnego to zajmuje mi z miesiac zanim znajde :/ |
||