Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Na Rozdrożu, czyli mój debiut :D

MeGi_16
post 04.10.2004 14:37
Post #1 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 137
Dołączył: 31.12.2003
Skąd: Poznan




Ostrzegam,że to moje pierwsze w życiu opowiadanie. Z nudów,bo jestem chora,przeczytałam tu chyba wszystko i wzięło mnie na napisanie czegoś własnego.Wierzę,że z każdym partem mój styl się będzie poprawiał.
Co to będzie?Zapewne erotyk,taki mam zamysł,ale postram się,żeby to był taki prawdziwy erotyk,bez przesadyzmu tongue.gif
Niezmiernie proszę o wyrozumiałość dla początkującej i zapewniam,że akcja niedługo się roziwinie smile.gif

PART I

Pociąg zwalniał, właśnie dojeżdżali do stacji w Hogsmeade.
+++
Jak zawsze razem, trójka nierozłącznych przyjaciół- Harry, Ron i Hermiona. Rozpoczynali ostatni rok nauki w Hogwarcie, byli już, więc prawie dorośli. Przez wakacje nic się nie zmieniło, ciągle łączyło ich to samo- najprawdziwsza przyjaźń. Dorośli, każdy miał już swój własny bagaż doświadczeń, ale zawsze mogli na sobie polegać. Dwóch chłopaków i ona jedna, byli doskonałym przykładem na to, że może istnieć przyjaźń między kobietą, a mężczyzną bez żadnych podtekstów...
+++
-No, no Granger zmieniłaś się przez wakacje!- Wykrzyknął Malfoy, gdy grupa Gryfonów wraz ze Ślizgonami zmierzała do Wielkiej Sali.
Hermiona spojrzała zdziwiona na blondyna.
-Ty również- pomyślała-, ale nie była w stanie tego powiedzieć. Musiała jednak przyznać, że Draco wydoroślał. Przede wszystkim urósł, nie był już niskim chłopaczkiem o lichych blond włosach, wręcz przeciwnie. Według dziewczyny miał około 180 centymetrów wzrostu, nie nosił już fryzury „na bombkę”, na jego głowie panował teraz artystyczny nieład- włosy miał dość krótkie i bardzo potargane, jednak ciągle pozostawały niemalże białe. Przemknęło jej przez myśl, że on wygląda trochę jak Harry...
-Nie przypominasz już tak strasznie wiewiórki, lepiej ci w krótkich włosach- ciągnął Draco, a dziewczyna mimowolnie zarumieniła się-, ale Granger na Boga, ty strasznie przytyłaś!!!
Ślizgoni ryknęli śmiechem, najbardziej śmiała się Pansy Parkinson, która od dawna szalała za Malfoyem.
-Trzymajcie mnie, zaraz mu przyłożę- wykrztusił przez zaciśnięte zęby Ron.
-Nie trzeba, on ma chyba trochę racji, za dużo lodów zjadłam w te wakacje- powiedziała Hermiona i musiała przyznać, że ledwo mieściła się w zeszłoroczne jeansy.
-Ależ Hermiono wyglądasz przecież świetnie!!- Wykrztusił zdziwiony Harry- wam dziewczynom, to zawsze się wydaje, że jesteście za grube!
-Może masz rację, ale na wszelki wypadek ograniczę się trochę na dzisiejszej kolacji- dodała dziewczyna i skierowała się w stronę stołu Gryffindoru.
+++
Od tamtego dnia minął już tydzień, rok szkolny zaczął się na dobre. Mnóstwo sprawdzianów i prac domowych, sprawiało, że wielu uczniów do późna siedziało nad księgami w szkolnej bibliotece.
-Już 1 w nocy, a ja mam jeszcze przed sobą tyle roboty- pomyślała, Hermiona, która jak zwykle wzięła sobie kilka dodatkowych przedmiotów i jak zwykle zostawała nad książkami zupełnie sama. Chociaż musiała przyznać, że wtedy pracowało się jej najlepiej, lubiła ciszę i samotność. Nie mogła znieść hałasu, który pojawiał się wraz z nadejściem godziny 20, kiedy to najwięcej uczniów schodziło do biblioteki. Niektórzy zamiast uczyć się, urządzali sobie coś w rodzaju towarzyskich spotkań i dyskutowali na tematy zupełnie nie związane ze szkołą, inni wyszukiwali księgi z różnymi dziwnymi zaklęciami i rzucali ja na siebie, co wywoływało salwy śmiechu wśród większości pozostałych uczniów, kilka razy natknęła się nawet na pary obściskujące się w najciemniejszych kontach biblioteki. Ale teraz miała spokój, pomiędzy regałami nie było już chyba nikogo, a otaczające ją stoły były na pewno puste.- No jeszcze tylko eliksiry, wypracowanie na temat...-Głośno myślała.
-Może ci pomóc Granger?- Ktoś szepnął, dziewczyna mimowolnie podskoczyła- no nie mów, że się mnie boisz- zadrwił...
-Malfoy daj mi spokój- powiedziała Hermiona nie odrywając oczu od księgi.
-Może łaskawie byś na mnie spojrzała, kiedy do mnie mówisz?- Spytał, a w jego głosie można było wyczuć nutkę zniecierpliwienia.
-A może łaskawie byś sobie stąd poszedł i pozwolił skończyć pracę domową- wykrztusiła powoli podnosząc głowę...I znowu podskoczyła ze strachu, twarz Dracona była tak, blisko, że prawie dotykali się nosami. Zaległa cisza. Malfoy leciutko się uśmiechnął.
-A jednak ty się mnie boisz, co?- Zapytał ponownie chłopak i nie czekając na odpowiedź dodał-ucz się...kujonie!- I odszedł.
Hermionie wydawało się, że chyba nawet puścił jej oczko...
-Nie bądź głupia, przecież to bezczelny smarkacz, a do tego wróg!- Skarciła się w duchu. I powróciła do wypracowania.
Tymczasem Snape przechadzał się po korytarzach i wyłapywał uczniów, którzy nie byli jeszcze w swoich dormitoriach, jednak największą satysfakcję miał wtedy, gdy w jakimś ciemnym koncie znajdował pary w dwuznacznych sytuacjach. Jacy oni są jeszcze głupi- myślał- zamiast zamknąć się w dormitoriach i mieć tam spokój, to oni ukrywają się za jakimiś posągami i myślą, że tam ich nikt nie znajdzie...- Rozmyślania przerwało mu nikłe światełko, które dobiegało z biblioteki- Ha! Myślą, że tam nie wejdę? Jeśli tak, to się grubo mylą..- i ruszył szybko w tamtą stronę. Otworzył ostrożnie drzwi, mając cichą nadzieję na to,że zobaczy coś ciekawego...-Granger?! Tak mogłem się tego spodziewać- pomyślał- Któż inny mógłby tu do późna siedzieć. Tylko czy to na pewno ona...?-Stał w drzwiach i przyglądał się dziewczynie- bez wątpienia urósł jej biust...Cholera, czemu zawsze oceniam siódmoklasistki pod tym kątem!!?? No, ale temu się nie da zaprzeczyć, nie jest już wiewórą...I całkiem ładna z niej hmm kobieta...
Po cichu podszedł bliżej i powiedział:
-Sama pójdziesz do łóżka, czy może mam cię tam zanieść?
Hermiona zaskoczona obróciła głowę i ujrzała ze sobą Snape’a...
-Kurde jeszcze jego tutaj dziś nie było-pomyślała, ale odpowiedzieć musiała zupełnie, co innego:
-Właśnie skończyłam i już idę do dormitornium.
-A, nad czym tak właściwie pracujesz?- Spytał profesor i nim zdążyła cokolwiek zrobić, on pochylił się i zajrzał w jej notatki dotyczące eliksirów.
Poczuła ostry zapach męskiej wody kolońskiej, przypominał jej trochę perfumy jej ojca. Musiała przyznać, że był to ładny zapach.
-Aaaa eliksir wielosokowy...Widzę, ze wiele wiesz na jego temat...-Powiedział cicho.
-Wbrew pozorom nawet lubię eliksiry-odpowiedziała i zapragnęła znaleźć się już w swoim łóżku
-A może masz ochotę dołączyć do kółka młodych mistrzów tego przedmiotu-szepnął jej do ucha.
-To znaczy- spytała odwracając głowę i jednocześnie trochę się od niego odsuwając.
-To znaczy, że masz przyjść w piątek o 20 do sali eliksirów i wtedy się przekonasz- powiedział już normalnym tonem- a teraz- jednym machnięciem różdżki złożył jej książki i wprawił je w lewitację- pójdziesz ze swoimi książkami do dormitorium, gdzie za chwilę położysz się spać!
-Ależ jak pan profesor sobie życzy- odpowiedziała drwiącym tonem.
-Dobranoc- powiedział Snape patrząc jej prosto w oczy- przyjdę cię sprawdzić- dodał szeptem i wyszedł zanim zdążyła cokolwiek zrobić.
-Dobranoc- burknęła Hermiona pod nosem i ruszyła w stronę drzwi, prowadząc przed sobą swoje książki.- Cóż za dziwny wieczór- pomyślała.
Przez całą drogę do wieży Gryffindoru nie opuszczało jej uczucie, że ktoś ją obserwuje...

Ten post był edytowany przez MeGi_16: 04.10.2004 14:41


--------------------
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień." George Bernard Shaw (1856 - 1950)


---
"Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
co zechcesz powiedz tylko...
Naprawdę na dużo mnie stać"
Myslovitz

Dla Ciebie warto żyć =*

Hej Kolejorz,hej Kolejorz,heja heja hej Kolejorz!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
fumsek
post 04.10.2004 22:22
Post #2 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 156
Dołączył: 09.05.2004
Skąd: z chlewa

Płeć: Kobieta



QUOTE(nadzieja @ 04.10.2004 22:18)
Wszystko, naprawdę wszystko! Już nawet ten Dracon może być. Ale napalonego na uczennice Snapa zdzierżyć poprostu nie mogę. Poza tym, jak Draco to tylko włosy na żel biggrin.gif !

bueeh szczególnie uwaga na temat biustu, który podobnoż zwiększył swe rozmiary XD
no ale czegóż to nie spłodzą spaczone umysły naszych forumowiczów...

Ten post był edytowany przez fumsek: 04.10.2004 22:53
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
MeGi_16
post 04.10.2004 22:52
Post #3 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 137
Dołączył: 31.12.2003
Skąd: Poznan




przyznaję się bez bicia,że z interpunkcją to ja mam problemy od dawa i na wszelkich możliwych sprawdzianach,testach i egzaminach za to odejmują mi najwięcej punktów,ale pracuję nad tym smile.gif
a Snape..no hmm po pierwsze,to różnych rzeczy sie tu naczytałam tongue.gif typu Snape napalony na ucznia,a nie na uczennicę tongue.gif hehe po drugie moja gorączka mogła się też temu pomysłowi przysłużyć,a po trzecie to lubię dojrzałych facetów ehehhe


--------------------
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień." George Bernard Shaw (1856 - 1950)


---
"Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
co zechcesz powiedz tylko...
Naprawdę na dużo mnie stać"
Myslovitz

Dla Ciebie warto żyć =*

Hej Kolejorz,hej Kolejorz,heja heja hej Kolejorz!!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic
MeGi_16   Na Rozdrożu   04.10.2004 14:37
Emily Strange   Hm. Nie podoba mi się. Styl nie wyrobiony, skąpe o...   04.10.2004 15:10
fumsek   eee ja też XD stoi wyżej niż "Pamiętniki Her...   04.10.2004 15:14
avalanche   Mdłe, nijakie, kisiel, wszystko w nie zachwycający...   04.10.2004 15:24
Emily Strange   Ale takie np do połowy pleców albo dłuższe.... ...   04.10.2004 15:47
MeGi_16   dzięki wielkie za krytykę,bo to dla mnie ważne,wie...   04.10.2004 16:01
avalanche   zaszokuj nas czymś nowym =) czymś czego jeszcze ni...   04.10.2004 16:14
fumsek   wrr zostawcie te jego włosiska w spokoju nie róbc...   04.10.2004 16:21
voldzia   ogolnie opowiadanie sie czyta latwo i dosc szybko,...   04.10.2004 22:08
nadzieja   Wszystko, naprawdę wszystko! Już nawet ten Dra...   04.10.2004 22:18
fumsek   bueeh szczególnie uwaga na temat biustu, który po...   04.10.2004 22:22
MeGi_16   przyznaję się bez bicia,że z interpunkcją to ja ma...   04.10.2004 22:52
Teodora   może wyniknąc z tego coś ciekawszego, ale ja jeste...   05.10.2004 17:02
MeGi_16   no to spłodziłam część nr.2...przepraszam za wszys...   05.10.2004 18:47
Miaka   O Chryste Panie.....sama już nie wiem co wolę: zab...   05.10.2004 19:19
Majka   hmm jakos nie przypalo mi do gustu.. raz hermiona ...   05.10.2004 19:23
Ryba_noworoczna   Przeczytałam jedynie pierwszy ODCINEK, gdyż re...   13.12.2004 16:19
Lum   Mi się fajnie czyta. Do poprzednich komentator...   13.12.2004 16:56
em_   Nie. Nie, nie, nie. Nie czyta się lekko, bo co...   13.12.2004 18:59
sonka   Ysz. Przeczytałam pierwszą część, a druga prze...   13.12.2004 19:33
Pycior   Przeczytałam początek i dostaniesz ode mnie minus....   23.06.2005 19:19
psychodeliczna   No tak. Siódma klasa. Oprócz Snape'a każdy fac...   24.06.2005 11:23
Night_Whisper   Napisze krotko: powinnas cwiczyc, cwiczyc i jeszcz...   24.06.2005 23:50
Mira   ta fabuła jest zakręcona totalnie... raz Miona myś...   25.06.2005 13:11
MoniQ   Mnie sie ogólnie podobalo...chociaz jest troche bl...   16.12.2005 22:30


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 18.06.2025 03:19