Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> [filmy] Mulholland Drive!, czyli Mistrz Lynch przedstawia^^

Kira
post 15.10.2004 21:44
Post #1 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



sądze, że film jest wart poświęcenie odrębnego tematu ;]
pierwsze podstawowe pytanie: czy ktoś wie o co k... tam chodzi?! ten film to dla mnie jakaś totalna abstrakcja... stos bredni, pogubionych i poplątanych i do niczego nie przydatnych wątków biggrin.gif nie no.. pewne fragmenty 'niby' łączą się w jakąs względnie logiczną całość, ale... eh=/ przyszła mi nawet do głowy taka myśl, że facet specjalnie zrobił coś takiego... bez sensu i bez celu, żeby po prostu zaintrygowało i oszołomiło ludzi. choć w zwiastunie mówią - "...łamigłówka, którą można rozwiązac i racjonalnie wytłumaczyć".

nie wiem jak wy, ale ja nie zrozumiałam tego filmu w ogóle. może można go zrozumieć, a może nie, nie mam pojęcia, ale zafascynował mnie. może dlatego, że ja lubię filmy, które intrygują, zapadają w pamięc i nie pozwalają o sobie zapomnieć. a w nim jest własnie cos takiego po prostu...

Ten post był edytowany przez Kira: 16.10.2004 16:09


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Kira
post 16.10.2004 21:33
Post #2 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1312
Dołączył: 15.05.2003
Skąd: Roma, Italia!

Płeć: Kobieta



hm. prawdę mówiąc dla mnie w filmie najważniejszy jest klimat. jest często nawet ważniejszy od samej fabuły. jakkolwiek wartościowy i ambitny film, jednak pozbawiony klimatu i atmosfery, to dla mnie... no po prostu nie podoba mi się. nie ma dobrego filmu bez klimatu. który zresztą bardzo trudno stworzyć i co udaje się naprawde nielicznym. a właśnie takie filmy dziwne, niejednoznaczne najczęściej mają niesamowty klimat. widzisz, ja lubię, kiedy film nie pozwala o sobie zapomnieć, zapada w pamięć. bo co z tego jeśli obejrze jakiś mądry film i stwierdze: no tak,to było bardzo mądre i pouczające, ale zaraz o nim zapomnę?

A Mulholland... to jest taki film, który przez to, że jest dziwny pozwala na bardzo różną interpretację... trzeba nad nim pomyśleć dłużej, zastanowić się, bo nie jest jasny i oczywisty. surrealistyczna jazda bez trzymanki . pokazuje względnosc wszystkiego

QUOTE(Sumiko @ 16.10.2004 21:46)

intrygują Cię filmy, których nie rozumiesz? mnie nudzą, ot co. bo ja chcę oglądać świadomie i rozumieć, a nie tylko patrzeć na migające obrazki i myśleć jakie to fascynujące.
*



równie dobrze ja moge powiedzieć, że mnie nudzą filmy, gdzie tylko ślepo gapie się w ładnie ubrane szlaczki na ekranie i znam na pamięć fabułę, bo i tak wiadomo o co chodzi i jak się skończy.

po prostu zależy co kto lubi. ja lubie kiedy film mnie zaskoczy, oszołomi, wywoła jakies emocje.

ale pamiętam, że kiedyś usłyszałam o filmie American Beauty... ze dziwny, niesamowity, tajemniczy itd. obejrzałam i... wzruszyłam ramionami. nie wiem, jakos w ogóle mnie nie ruszył, nie wpadłam w jego klimat i chyba tez nie do konca zrozumiałam. wydał mi sie taki nijaki.... nie kazdy dziwny, specyficzny i inny film mi sie podoba...... musi miec cos w sobie. a Lynch kręci własnie takie filmy, które maja jakas hipnotyzujaca magie w sobie..... po prostu. przynajmniej dla mnie.


--------------------
ogni giorno sempre faccio qualche lotta
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 29.05.2024 13:45