Życie To Sen, Obudzić Się Znaczy
Umrzeć..., Kiedy zyciem zawładnie bezsens...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Życie To Sen, Obudzić Się Znaczy
Umrzeć..., Kiedy zyciem zawładnie bezsens...
Hagrid |
![]()
Post
#1
|
![]() Historyk Forumowy Grupa: czysta krew.. Postów: 1225 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska) Płeć: Mężczyzna ![]() |
Przeczytałem te słowa i doszedłem do
wniosku, że trafnie opisuje moją sytuację.
Nigdy nie spodziewałem się, że mogę dojść do takiego załamania jak obecnie. Dawne wartości gdzieś się ulotniły, w niczym nie da znaleźć się już radości. Wieczna samotność, kązdy dźwięk denerwuje, cisza przeraża. Niby to tylko czas matury...a jednak zadania, zadania które nie mają końca i takie których nie da się już wykonać bo jest się za starym, właśnie za starym. Nie da się nadrobić staraconych lat. Pustka wypełniana niegdyś komputerem i telewizorem teraz jest całkowicie obnażona. Nie mogę słuchać piosenek o miłości ale też straciłem okazję by działać, nie wiedziałem że będę tak cierpieć. Nie ma mnie już na tym forum i nigdy nie będzie. To w sumie nic takiego. Sam traktowałem forum jako "wypadkową". Jest pare fajnych znajomych osób- cacy, nieznane osoby- be. Personalia były w gruncie rzeczy nieważne. Jestem samotny, walczę tylko o normalność ale gdy już ją osiągnę nie daje mi to szczęścia bo i dać nie może. Śmiech i rozrywka są tylko wstępem do jeszcze większego bólu. Może być już tylko gorzej. Wiem, że nigdy nie odbiorę sobie życia, bo chcę żyć tylko nie wiem po co. Nie ma takiego celu który by wszystko spełnił... Gdybym tylko mógł komuś pomóc, miał dość możliwości.... -------------------- Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
|
![]() ![]() ![]() |
PEQU |
![]()
Post
#2
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 77 Dołączył: 09.12.2004 Skąd: xE{x: R+} ![]() |
nie czytalem calego watku bo wydaje mi
sie ze bylo by to bez celowe. jestem tu nowy, spojrzlem na ten temat i mnie
przyciagnal bo wydaje sie znajomo bliski.
mowisz, hagrid, ze zycie to sen, a obudzic sie znaczy umrzec. wszyscy jestesmy snami boga (czy jakiejkolwiek mistycznej istoty, ktora mozna nazywac jak tylko dusza zapragnie) w takim samym stopniu jak postaci z naszych snow... tak tak... zadko ktos mysli o sobie jak o bogu, a przeciez jadac autobusem i myslac o niebieskich migdalach w naszych umyslach powstaja niezliczone swiaty, zamieszkane przez bezkres wszelkich stworzen, wlacznie z nami samymi. jednak, gdy nagle zmieniamy nasze mysli, to te swiaty przepadaja i mimo ze trwaly tylko chwile to zdazyly przezyc cala swoja historie, bo ten czas byl tak naprawde wiecznoscia... bog rownie dobrze mogl stworzyc wszechswiat dla zabawy i w naszej perspektywie jego nieustanne trwanie jest wiecznoscia, jednak dla boga to tylko mgnienie, chwilka ulotna. bog ktoregos dnia moze odrzucic sa mysl, a wtedy przepadniemy. ulecimyw nicosc. zyskamy wolnosc absolutna, zalujac straty tego co bylo dobrze nam znane. a smierc nie jest nikomu tak naprawde znana, smierc kpi sobie z kazdego kto jej pozada i buduje wzniosle hasla, takie jak ten w temacie. umrzec wcale nie znaczyc obudzic sie. przebudzic sie oznacza rozumiec swoj sen... jest taki sonet jonna doe... smierci, prozno sie pysnisz; coz, ze wszedy slynie potega twa i groza; licha w tobie sila, skoro ci, ktorych - myslisz - juzesz powalila, nie umra, biedna smierci; mnie tez to ominie. juz sen, ktory jest twoim obrazem jedynie, jakze mily: tym bardziej wiec musisz byc mila, aby ciala spoczynek, ulga w duszy byla przyneta, ktora ludzi wabi w twe pustynie. losu, przypadku, krolow, desperatow slugo, posluszna jestes wojnie, truciznie, chorobie; latwiej w maku czy w czarach sen znalezc niz w tobie i w twych ciosach; wiec czemu pusysz sie tak dlugo? ze se krotkiego zbudzi sie dusza czlowieka w wiecznosc, gdzie smierci nie ma; smierci, smierc cie czeka. kiedys rozumialem ten sonet i swiat tak jak ty. bylem glupcem. ty takze nim jestes. nie szukaj nadzieji w smierci, bo gdy zrozumiesz ze smierc nie jest nadzieja, ona przyjdzie i zabierze ci zycie, za ktorym zatesknisz. spojrz w siebie, przez siebie, ku sobie, pochyl sie nad soba, wyzbadz sie strachu i poznaj swoj obled. to tylko twoj sen. -------------------- PEQU
NUTELLA FOREVER <=> x^nE[N+F]=>{x:R(x)#n} |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2025 03:06 |