CZY DURSLEYOWIE SĄ DOBRYMI LUDŹMI???, Co sądzicie o Dursleyach??
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
CZY DURSLEYOWIE SĄ DOBRYMI LUDŹMI???, Co sądzicie o Dursleyach??
Neville |
12.02.2004 14:25
Post
#1
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 4 Dołączył: 10.02.2004 |
Zastanawiam się, co sadzicie o
Dursleyach. Nie cierpią oni ani magii ani Harry'ego, ale jednak wzięli
go pod swój dach, dzięki czemu jest tam bezpieczny. Zawsze go poniżali, lecz
spełniali jego podstawowe potrzeby życiowe (jak np. posiłki, ubranie,
miejsce do spania, edukacja). Jedyne co mu brakowało to miłość. Co wy
myślicie o Dursleyach???
|
Psia Gwiazda |
29.12.2004 14:48
Post
#2
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 26.12.2004 |
dla mnie Dursleyowie nie sa zlymi ludzmi.
raczej typowymi przedstawicielami wyzszej klasy. maja wiele wad, jak kazdy z
nas. pozatym boja sie... sami maja syna (nienajlepszego, to fakt), ktorego
kochaja, a musza trzymac pod dachem tego dziwolaga , ktory
zapewne kiedys sproboje wysadzic ich dom w powietrze .
niezapominajmy tez, ze Petunia jest najzwyczajniej zazdrosna o swa, swietej
pamieci, siostre, bo z tego co mowila, rodzice faworyzowali Lily, sama
zapewne chcialaby sie znalezc w Hogwarcie. ma zreszta nadal w pamieci
straszne opowiesci o czarnych dniach swiata czarodziejow, o czasach, gdy
Voldi byl w pelni swej mocy magicznej i mial licznych zwolennikow, gdy
panoszyl sie po cale Angli,mordowal czarodziejow i to tych najlepszych. wie,
ze pewnego dnia i oni beda musieli przyznac istnienie tego swiata, gdy on
sam zapuka do ich drzwi. zreszta juz to zrobil- na poczatku 5 tomu, jej
"wspanialy" ( )
synalek zostal zaatakowany przez najstraszliwsze (moze poza Riddlem=P)
istoty na tej planecie- dementorow. A Vernon? on poprostu znal Nasz swiat z
reakcji zony. pozatym rowniez on kocha Dudleya i chce jego dobra (choc
mysla, ze z przesada). no i nie zapominajmy o jego statusie spolecznym- jest
wlascicielem fabryki, ktoremu zalezy na dobrym imieniu, a w jego oczach (i
nie tylko jego) spotkanie z kims tak dziwacznym jak czarodziej to
katastrofa, nie mowiac juz o utrzymywaniu z nim stalego kontaktu.
chcialabym takze poruszyc sprawe glodzenia i ubierania Harry'ego w szmaty Dudleya. hmm, wydaje mi sie, ze Dursleyowei kaza w ten sposob chlopaka za cos czemu nie jest winny- za to kim jest. pozostal jeszcze wyjec od Dumbla... on mial na celu poruszenie sumienia ciotki, bo Harry to w koncu syn jej siostry. SIOSTRY. zaloze sie, ze bez wzgledu na to jak bardzo jej zazdroscila, pani Dursley kochala ja. zaznaczam, ze ten posta NIE MIAL na celu usprawiedliwiania Dursleyow, ale tylko ukazanie mojego pogladu na ich sprawe. -------------------- [size=3]~~**Członek Stowarzyszenia THE FULL MOON -fanklubu R.Lupina**~~[/size
umarl... kto mi odda morze lez TOM MARVOLO RIDDLE - - I AM LORD VOLDEMORT ~~MÓJ BLOGASEK~~ |