Official Squieee Topic, Oficjalny temat radość :P
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Official Squieee Topic, Oficjalny temat radość :P
kubik |
16.07.2005 22:24
Post
#1
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Co was doprowadziło do rozkoszy!
Hm mmmmmmmmmm Damm no może - no to że książka jest zdecydowanie nie o nastoletnim czarodzieju a o wojnie - hmm wotcher wolfie - jest to ship Remus/Tonks jakby ktoś nie wiedział hmmm ale podawajcie tutaj konkretne rzeczy... Ten post był edytowany przez kubik: 17.07.2005 08:10 -------------------- ...
|
kelyy |
03.08.2005 20:35
Post
#2
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 202 Dołączył: 23.04.2003 Skąd: Jelenia Góra |
Kiedy dobrnęłam do pogrzebu Aragoga moje wątpliwości (przyznaję sie bez bicia) co do talentu Rowling prysły. To było po prostu genialne. Nie zauważyłam, żeby ktos jeszcze o tym wspominał i dziwię się. To jest majstersztyk.
Dobra, bardziej zwięźle: - Pogrzeb Aragoga (po prostu genialne teksty Slughorna, nie wiem dlaczego, ale rozwaliły mnie i ten pogrzebowy, a zarazem komiczny nastrój) - Horkruksy (świetny i intrygujący pomysł: duży plus dla Jo, szczególnie, w... to był zdaje się rozdział: Horkruksy - rozmowa Dumbla z Harrym) - Ginny (nie paring G/H, ale jej niezwykle silna osobowość i "wymiana zdań" =) między nią a Ronem) - Luna jako komentator (tak inaczej, z odrobiną fantazji ) - Slughorn (ta postać budzi we mnie sympatię, jej podlizywanie się Harry'emu etc., momentami jest zabawny choć denerwujący) - przeszłość Voldzia (ciekawe, ciekawe....) - Lupin/Tonks (świetne, i ta jej determinacja w skrzydle szpitalnym...) - końcowa postawa Flegmy (choć tekst: będę Piękna za nas oboje, czy coś takiego, niezbyt przypadł mi do gustu) - aaa, jeszcze mugolski premier (?) w 1 rozdziale (rozwalił mnie...) I szczerze mówiąc nie wiem czy dodac to tu czy to bluzgów.... - Dumbledore - wydaje mi się jeszcze bardziej postacią złożoną i intrygującą, mimo to nie zachwycił mnie... - Snape - no właśnie, temat juz tak roztrząsany przez innych na forum... również intrygujące. i to chyba tyle z takich: szczególików. Książka ogólnie nie powaliła mnie na kolana. Choć nie da się zaprzeczyć, że jest dobra, dobrze napisana, niby nie można sie czepiać, ale...? Dobrze powiedziane, że to tom VIIa. Ten post był edytowany przez kelyy: 03.08.2005 20:38 -------------------- Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy" |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.11.2024 20:05 |