CZY DURSLEYOWIE SĄ DOBRYMI
LUDŹMI???, Co sądzicie o Dursleyach??
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
CZY DURSLEYOWIE SĄ DOBRYMI
LUDŹMI???, Co sądzicie o Dursleyach??
Neville |
![]() ![]()
Post
#1
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 4 Dołączył: 10.02.2004 ![]() |
Zastanawiam się, co sadzicie o
Dursleyach. Nie cierpią oni ani magii ani Harry'ego, ale jednak wzięli
go pod swój dach, dzięki czemu jest tam bezpieczny. Zawsze go poniżali, lecz
spełniali jego podstawowe potrzeby życiowe (jak np. posiłki, ubranie,
miejsce do spania, edukacja). Jedyne co mu brakowało to miłość. Co wy
myślicie o Dursleyach???
|
![]() ![]() ![]() |
Rookwood |
![]()
Post
#2
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 266 Dołączył: 09.08.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Według mnie wcale nie musiala dostac listu. Tak jak blizniaczki Patil i Patil byly w innych domach, tak jedna dziewczyna z mugolskiej rodziny mogla dostac list,a d ruga nie... Tak jakby Hermionie urodzil sie brat czy siostra. Wcale nie musialby dostac listu. Niemniej sprawa Petuni jest ciekawa
![]() " - (...) Tak się składa, że wybieramy się jutro do Londynu (...) - Po co sie wybieracie do Londynu? - zapytal Harry starając się być uprzejmy. -Zawozimy Dudleya do szpitala (...)" HP i KF str 98 Oni mieszkaja na obrzezach Londynu, ale nie w samym Londynie. Ten jeden cytat byl pomylka. I wcale nie bylabym taka pewna, ze naszego tlumacza... A wracajac do tematu samych Dursleyów, to kiedy pierwszy raz wzielam do reki pierwszy tom (i nie slyszalam praktycznie nic i Harrym, bo to bylo, kiedy wiadomosc o nim rozchodzila sie nie przez media, ale "z ust do ust", czyli TAAAAk dawno ![]() Teraz mysle, ze sa oni spanikowani i wystraszeni, za wszelka cene nie chca opuscic schematu zycia, ktory uznali za sluszny... A Petunia za konska twarza i lodowatoscia ma cos, czym moze nas jeszcze zaskoczyc ![]() Ten post był edytowany przez Rookwood: 13.08.2005 14:43 |