Szkoła, ;( ?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Szkoła, ;( ?
Potti |
18.09.2005 22:32
Post
#1
|
Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta |
to smutne, że wakacje już się skończyły- choć wiem, że niektórym już się dłużyły i mówili, że chętnie zamkną się w czterech murach swojej placówki edukacyjnej ;p w każdym razie ja żałuję, że już za mną atmosfera i szybkie, energiczne życie Londynu, relaksowanie się nad polskim jeziorkiem ze stadniną w pobliżu no i... brazylijczycy w Grecji. plus w przerwach beztroskie leniuchowanie (or smth like that) ze znajomymi, daje mieszankę idealną.
ofkz, odpoczynek nie może trwać wiecznie, żeby nie stracił smaczku, czas zająć się czymś poważniejszym jak tam Wasz powrót do szkoły? zmieniło się coś- poprawiło, a może pogorszyło? i czy ogólnie lubicie miejsca, w których się uczycie? podejście nauczycieli, budynki, znajomych? a może właśnie coś ważnego się dla Was skończyło i zaczęliście nowy etap w nowym miejscu? jak tam wrażenia? czekam na wszystko co związane z tym jakże ''wdzięcznym'' tematem, także narzekania na wszelkiego rodzaju terminy, decyzje pani minister, itd. a na koniec złota rada Marka Twaina: Pamiętajcie, żeby szkoła nigdy nie przeszkodziła Wam w kształceniu się. =) -------------------- voir clair dans le ravissement
|
Daga |
19.09.2005 19:41
Post
#2
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica |
a u nas.. qrde no jestem zmuszona stwierdzić że o dziwo spokojnie. Trochę pytają ale pierwsza kartkówka dopiero jutro.. Słowo "egzaminy" jest ZDECYDOWANIE nadużywane ale jakoś da się z tym żyć. Ten rok BĘDZIE zawalony, jestem tego pewna, i chodzi nie tyle o egzaminy (do których nie wyobrażam sobie uczenia po nocach.. w końcu to nie matura no nie?) co o te wszystkie dziwne większe i mniejsze i ważniejsze i mniej ważne konkursy, w których trzeba wziąć udział i to nie na odwal. Nerwy, nauka.. e niech mnie, jakoś mi to nie przeszkadza. Przyjęłam styl że olewam to co mnie nie obchodzi i nie liczy się do punktów ze świadectwa.. Nie zawalam sobie głowy smieciami. Będzie dobrze. Qrde to naprawdę będzie niezły rok.
A z ważniejszych spraw szkolnych to tylko to że nauczycielka od niemca próbuje mnie wysłać do psychologa, a już na pewno do pedagoga szkolnego, gdyż uważa że jestem stuknięta. (A to wszystko za udawanie na lekcji słonia-altruisty..) hehe i posmarowałyśmy pasztetem schody do auli bo nam resztki zostały po biwaku w weekend -------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
Główny Alchemik (hehehe) |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 27.09.2024 01:20 |