Kod Leonarda Da Vinci, szokująca prawda czy wielkie kłamstwo?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Kod Leonarda Da Vinci, szokująca prawda czy wielkie kłamstwo?
ździszek |
17.12.2005 22:41
Post
#26
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 15.12.2005 |
Ostatnio czytalem Kod Leonarda da Vinci, to świetna książka. w tym temacie możecie się spierać czy zawarto w niej sam fałsz, czy może tylko drobne kłamstewka, a także rozmawiać o filmie, który wyjdzie w maju. Osobiście nie mogę się doczekać. Kod Leonarda da Vinci to najlepsza książka z jakby to nazwać... kryminałów (thillerów?) jakie czytałem. miłego sporu, ja uważam, że Brown bardzo umiejętnie okręca kłamstwo wokół prawdy, ale jego wizja kościoła jest dosc bliska mojej choć niedokładnie
-------------------- VIVE L'ANARCHE
"Zaiste, zlote jest gówno, które plynie z twoich ust."" ...Stephen King "WIELKI MARSZ" |
Dorcas Ann Potter |
19.12.2005 17:12
Post
#27
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 309 Dołączył: 14.06.2005 |
Zgadzam się w 100% z Katonem i Matoosem.
QUOTE Ale widzę, że często ludzie nie mający pojęcia o Kościele, jego początkach i historii, po przeczytaniu "Kodu" wymądrzają się tak, że mam ochotę ich strzelić w paszcze. To samo. Jak zaczęłam rozmowę na ten temat z koleżanką niezbyt przeze mnie lubianą zaczęła się wymądrzać, że w "Kodzie..." to było tak i tak i że to napewno prawda jest. Tak, Maria Magdalena z pewnością jest pod piramidą w Luwrze, napewno była jednym z Apostołów, napewno napisała Ewangelię. Nie mam zupełnie pojęcia dlaczego to się ludziom podoba. Jeden wielki stek kłamstw i bzdur. Może i jest to fikcją lietracką, ale myślę, że Brown nie napisał tej książki tylko i wyłącznie dla popularności, kasy i afery. Jednym z jego celów, było odejście ludzi od Kościoła co się mu udało. Ludzie wierzyli nie Kościołowi, wierze, czy nawet samemu Janowi Pawłowi II [*], który tę książkę potępił. Uwierzyli jakiemuś Brownowi, zupełnemu ateiście i człowiekowi patrzącemu na religię katolicką z boku i nie rozumiejący jej prawd. Patrzący na wszytsko z zewnątrz. Podważający prawdy wiary. A ja pójdę na film, by zobaczyć co z tego steku kłamstw zrobili. Pewnie dużo zarobią i moje 15 zł na bilet nie będzie dużym udziałem. Chyba tyle mam do powiedzenia na ten temat. Dorc |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 30.05.2024 05:29 |