Opowieści Z Narni Czy Harry Potter ?, Które lepsze ?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Opowieści Z Narni Czy Harry Potter ?, Które lepsze ?
nosferatu |
![]() ![]()
Post
#1
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 57 Dołączył: 14.05.2004 Skąd: Skierniewice ![]() |
Ostatnio przeczytałam (oraz byłam w kinie) "Opowieści z Narni Lew Czarownica i Stara Szafa" i muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej podobała mi się "Narinia" Była taka jakby doroślejsza ? Widać tu wyraźnie kulturę oraz wykszatłcenie pisarzy(wygrywa pan Lewis) Harry jest nieskomplikowany dla każdego (nawet największego kretyna) fajny do poczytania ! A nad "Narnią" trzeba myśleć ! Ogólnie bardziej podobają mi się "Opowiesći..." A jak Wam ?
Pozdrawiam -------------------- W każdym można zobaczyć coś dobrego !!! 3ba tylko poszukać !!
|
![]() ![]() ![]() |
Katon |
![]()
Post
#2
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Poplątałaś to dopiero Ty. Mój wywód ma troszkę większy sens w kontekście całej dyskusji.
1. Przeróżne mity i legendy nie są kłamstwami ani nawet zmyśleniami. Nie są nawet nieprawdziwe. Poniekąd są próbami dotarcia do prawdy i część tej prawdy naświetlają. 2. Wcielenie Chrystusa jest czymś absolutnie pionierskim, także jako pojęcie filozoficzne. Nowym, niespotykanym i szokującym (w epoce w której zaczęto je głosić). Zmartwychwstanie nie jest czymś nowym. Jest wręcz spełnieniem wszystkich marzeń i pragnień wszystkich ludów. 3. O Flawiuszu i historyczności Jezusa wstyd wogóle napomykać bo wszyscy to wiedzą. I tak - na tej płaszczyźnie Chrystus jest czymś realniejszym od Apollina czy Odyna, ponieważ istniał realnie, jako człowiek którego możemy umiejscowić w miejscu i czasie, nie tylko na podstawie Biblii (swoją drogą, niewierzący uwielbiają pastwić się nad rzekomą niehistorycznością Biblii, co z archeologiczno - historycznego punktu widzenia jest nonsensowne; jakoś nikt rozsądny nie uważa dziś, że Homer zmyślił Troję, a ciągle mnóstwo ludzi twierdzi, że św. Paweł zmyślił Jezusa). Tak więc, odrzucając nawet wiarę w Jezusa jako Boga czy w Jezusa jako cudotwórce musimy się zmierzyć z faktami o Jezusie z Nazaretu - postaci historycznej. Z Zeusem nie musimy się w ten sposób mierzyć. 4. W małym fizyku możesz znaleźć najwyżej podstawy fizyki Newtonowskiej. W dyskusji o Einsteinie wiele nam nie pomogą, a powoływanie się na nie może wiele zaciemnić. Brown ma wątłe podstawy historyczne i ABSOLUTNIE ŻADNYCH podstaw filozoficzno - teologicznych. Nie jest nawet prowokatorem, bo jest dyletantem (myślę zresztą, że doskonale o tym wie). W obliczu całego gigantycznego materiału historycznego dotyczącego historii chrześcijaństwa i Europy jego teorie są śmieszne. Nie wytrzymują konfrontacji nie z moją wiarą, tylko z podstawami rzetelności historycznej. Nie mówiąc już o wyjątkowo podłym (po podanym jako fakt) zabiegu przedstawiania interpretacji dzieł sztuki za kanoniczną. Radzę poczytać, co o Kodzie sądzą znawcy renesansowego malarstwa. W Kodzie nie ma informacji konkretnych i prawdziwych. A jeżeli, to są to pewne oczywistości. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.05.2025 03:09 |