Wspólny Fan Fic
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Wspólny Fan Fic
Gem |
06.07.2006 20:41
Post
#1
|
Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta |
Pomyślałam sobie, że warto byłoby założyć taki temat. Prawie na każdym forum fantasy piszemy zbiorowe ff i jest przy tym nieziemska zabawa, więc może i tu warto spróbować, tym bardziej, że jest bardzo dużo ludzi, dużo twórczych ludzi i z poczuciem humoru... a takie fiki są najlepsze. Wkleiłam temat właśnie tutaj, ponieważ to bardziej zabawa niż opowiadanie nadające się do czytania przez nie uczestniczących w zabawie. Temat można ustalić, ale generalnie najlepiej po prostu pisać o sobie i o innych... to znaczy w realistycznych warunkach i o forumowiczach.
Napiszcie co myślicie o tym i kto jest chętny... na pewno się szybko rozkręci. -------------------- |
Avadakedaver |
08.07.2006 13:23
Post
#2
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
wtf. protestuję.
- Odbierz, cholera, odbierz... - mruczał Katon niespokojnie, czekając, aż ktoś podniesie słuchawkę. - Tak? - Nareszcie. Ile można czekać? - Mów. Kim jesteś i czego chcesz. - Katon. Zapadła cisza. - Katon? Ty k*rwiszonie, ostatnio jak mnie podpierd*liłeś, Estiej uciął mi pół ucha! - Pracujesz jeszcze dla niego? - Jasne. Musiałem dowieść swojej lojalności. - PRACUJESZ JESZCZE U NIEGO?! - krzyknął Katon rozzłoszczony. - Gdzieś muszę, a on nieźle płaci. - Zapłacę ci więcej. - Mam być twoim szpiegiem? - Raz już dowiodłeś swojej lojalnści. On ci ufa. Avada, pomóż mi. Wyrolujemy go na dwadzieścia kawałków i osunie się w cień, jeśli Owca w ogóle mu to daruje. - 50/50%? - 20/80. - 30-70 - targował się Avada. - 40/60. - Stoi. - Kurva. Niech będzie. Tylko mów mi o każdym jego ruchu. O wszystkim, co planuje względem mnie. - W porządku. Rozłączyli się. Katon westchnął. Na razie wszystko szło po jego myśli, oprócz tego, że dał Avadzie więcej niż chciał. Odwrócił się. - To twój znajomy? - spytał Child, jak zwykle opierając się o futrynę. Katon poprawił kapelusik. - Stary kumpel. Nie miej mu za złe. On jest tylko pracownikiem. Pomoże nam. - Wiesz, że go nie lubię. - On ciebie też. A teraz daj mi popracować. Może obejdzie się bez zabijania. Poszedł do siebie, poszukał numeru do kolejnego starego znajomego. Poszukał numeru do Krwawej Hazel i jej siostry, Brudnej Sumiko. Avada odłożył słuchawkę i uśmiechnął się podle. Miał swój własny plan. Wydusił numer i czekał aż ktoś się odezwie. - Ahmed? - Taak? - Złam mu jutro nogę. Mam plan. em: malutka korekta (; to opowiadanko musi trzymać pewien poziom ;d ale gdzie tam. nie musi. najważniejsza jest treść ^^ Ten post był edytowany przez Avadakedaver: 08.07.2006 15:26 -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 25.09.2024 04:51 |