Wspólny Fan Fic
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Wspólny Fan Fic
Gem |
06.07.2006 20:41
Post
#1
|
Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta |
Pomyślałam sobie, że warto byłoby założyć taki temat. Prawie na każdym forum fantasy piszemy zbiorowe ff i jest przy tym nieziemska zabawa, więc może i tu warto spróbować, tym bardziej, że jest bardzo dużo ludzi, dużo twórczych ludzi i z poczuciem humoru... a takie fiki są najlepsze. Wkleiłam temat właśnie tutaj, ponieważ to bardziej zabawa niż opowiadanie nadające się do czytania przez nie uczestniczących w zabawie. Temat można ustalić, ale generalnie najlepiej po prostu pisać o sobie i o innych... to znaczy w realistycznych warunkach i o forumowiczach.
Napiszcie co myślicie o tym i kto jest chętny... na pewno się szybko rozkręci. -------------------- |
MisieK |
10.07.2006 16:39
Post
#2
|
Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna |
W tym samym czasie brzegiem plaży, znajdujacej się nieopodal placu budowy firmy "Partactwo&Partactwo", przechadzał się MisieK. Swój plac budowy opuścił nakazując TimmY'emu zmienić rękę, gdyż jego prawica nabierała już sińców od zbyt intensywnego opierania się o betoniarkę. Plaża była najkrótszą drogą do oddalonego o ponad kilometr sklepu monopolowego ale MisieK, wspomagany butelką żubra, z ogromną determinacją zdążał w jego stronę. Dostał wszak od szefa bon imienny na darmowe jabole.
Niestety nagle zza krzaka wyskoczyły trzy plażowe drechy. - Oddawaj portfel. - odrzek jeden. Misiek z czystego lenistwa nie spuścił im łomotu. Wszak bon działał tylko wtedy kiedy krew kupującego zawierała mniej niż 4 promile krwii w alkoholu i MisieK wiedział, że niewielu jest ludzi na świecie którzy spełniali ten warunek. - Panowie. Mam tu tylko bon ale na wam nie wydadzą. Dajcie spokój. Chyba, że chcecie portfel. - Spieprzaj dziadu. - powiedzeli naraz i uciekli. A Misiek zrezygnowany udał się spowrotem na plac budowy. - k...., TimmY! Na dziś musi nam starczyć ten baniak spirytu. - Po tysiąckroć ch..owo! - zawołał TimmY. Tym razem opierał się o płot. -------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 26.09.2024 05:00 |