Bohaterowie..., kochani i znienawidzeni
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Bohaterowie..., kochani i znienawidzeni
Wróżka14 |
26.12.2005 16:48
Post
#1
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 52 Dołączył: 06.12.2005 |
Chciałabym abyście na tej stronie wyrazili swoje uczucia, odczucia, wrażenia, opinie itd. Chcę abyście napisali tu, która z postaci KSIĄŻKOWYCH jest waszą ulubioną, a która to wasz "koszmar senny". Wypiszcie nie tylko imiona i nazwiska, ale i cechy, zachowania, wszystko to, co wywołuje wasze pozytywne lub negatywne zdanie na temat danej osoby.
COOL POSTAĆ: Harry Potter (bo jet po prostu super, nie skrywa uczuć, stawia na swoim, umie sobie poradzić, ceni przyjaciół, itd...), Hermiona Grenger (bo jest spokojna, opanowana, szanuje ludzi, i bardzo szybko się uczy, a potem korzysta ze swoich umiejętności), Syriusz Black (bo jest opiekuńczy, szczery, uczuciowy, wierny swoim zasadom itd...) WREDNE MAŁPY: Draco Malfoy (bo nawet do małp zaliczyć go nie można {zwierzęta kocham i aż tak bardzo obrażać ich nie chcę}), Lucjusz Malfoy ("jaki ojciec taki syn", poza tym zabija niewinnych bezbronnych, słabszych, ... itd), Korneliusz Knot (wredny nieudacznik, zarozumialec, tchórz,... itd), VOLDEMORT (bo jest zwyczajnym mordercą, który uważa się za kogoś lepszego od innych (znaczy mugoli) traktuje jak podludzi (tak samo jak faszyści, a ich zachowania komentować nie muszę) Ten post był edytowany przez Wróżka14: 26.12.2005 17:37 -------------------- wskrzeszam martwe tematy!!!
nie używam 'edytuj' jestem n00bkiem !!! sse. |
PrZeMeK Z. |
30.09.2006 17:22
Post
#2
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Cytowanie samego siebie to już schizofrenia czy jeszcze nie?
ZAWSZE chciałem to napisać! Wiesz, Kimi, mnie się wydaje, że akurat tamtego lata to oni powinni spróbować go zrozumieć, a nie odwrotnie. Jakby nie patrzeć, oboje mieli zdecydowanie mniej problemów od Harry' ego. I Harry nie zaczął od razu krzyczeć. W pierwszej chwili poczuł się szczęśliwy na ich widok, dopiero kiedy Hermiona wspomniała o listach od niego, Harry przypomniał sobie, że przez całe lato musiał cierpieć na niedobór informacji. Hermiono1900 - a nie polubiłaś trochę Irytka po słynnym cytacie "Irytku, zrób jej piekło w naszym imieniu" i po tym, co nasz poltergeist później wyrabiał? -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 18.06.2024 18:19 |