Ukochani Profesorowie
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Ukochani Profesorowie
Avadakedaver |
![]()
Post
#1
|
![]() MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij ![]() |
Mówcie sobie co chcecie, ale temat wart jest powstania.
dzisiaj na geografii kobieta zabiła mnie dwoma tekstami (aż je sobie zapisałem): 1. "Albo nie ma ich prawie wcale, albo nie ma ich prawie w ogóle." 2. (dyktuje) "oblicz amplitudę dobową powietrza i średnią amplitudę dobową" -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
![]() ![]() ![]() |
hazel |
![]()
Post
#2
|
![]() czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer ![]() |
Ja też mam autentyki. I to ze studiów już. W sumie takich perełek to by się mnóstwo uzbierało, ale jak mam tak wypisać, to sobie zapomnę...
Wykład z wytrzymałości materiałów, drugi rok, ostatnie piętro głównego budynku PK, sala ma okna na obecną Galerię Krakowską, która w tamtych czasach była kilkudziesięciohektarowym placem budowy, rozkopanym od dobrych pięciu lat, a na pewno najwięszą i najsławniejszą inwestycją budowlaną swoich czasów, co to o niej nawet moja babcia słyszała. Wykład prowadzi profesor P., miły starszy pan, utytułowany inżynier, co jeżdzi na konferencje do Finlandii i przyjmuje delegacje z Japonii. Słoneczko świeci, profesor właśnie wypisał jakiś nieziemsko ciekawy wywód na tablicy, teraz stoi przy oknie i nieobecnym wzrokiem wpatruje sięw bliżej nieokreślona przestrzeń. Mija dobre dziesięć minut. W końcu pyta, zdziwionym głosem: - Państwo nie wiedzą co oni tu budują? <gleba> Wykład z architektury i urbanistyki. Dr. K. [co skromnością nie grzeszy]: - Skończyłem architekturę i budownictwo. Jestem wspaniałym architektem i bardzo dobrym konstruktorem. Wy macie szansę zostać dobrymi konstruktorami, gdy skończycie te studia. Ale architektami zawsze będziecie do dupy. Egzamin z algebry. Prof. P. zabiera koledze ściągę. Po pięciu minutach zabiera mu następną. Przy kolejnej: - Dużo ma pan tego jeszcze? Zaliczenie projektu u dr C. - Co pani myśli o macierzy sztywności? Ja: - No, ten, to jest taka bardzo fajna miacierz... Ten sam dr C., do kolegi, na zajęciach: - Wygląda pan jak po lokalnym derby Cracovia - Wisła. Dr C., pierwsze ćwiczenia. - Kto jest waszym starostą? Ktoś z sali: - Jeszcze nie mamy starosty. - Dobrze, to zrobimy demokratyczne wybory. - Zwraca się dokolegi w pierwszej ławce: - To może pan? [Od siebie pragne dodać, że rzeczony kolega M. jest naszym starosta od tamtego czasu] Dr C.: - No to dziś zrobimy sobie "Chwilę prawdy". Rysuje na tablicy temat zadania. - No to proszę po kolei, od pierwszej ławki. Podchodzi M., żałosnym wzrokiem spogląda na tablicę. Kolega D., z ostatniej ławki, tajemniczym tonem: - To jest twoja chwila prawdy... - Panie D., kolega wygląda jakby to jednak była "Rosyjska ruletka"... Laboratoria z mechaniki budowli, z tym samym dr C. Zadanie polega na zbadaniu ugięć belki w sposób doświadczalny. Co sprowadza sie do założenia dwóch obciązników, każdy po 3 kg, i zmierzenia ugięcia za pomocą "bardzo spacjalistycznej aparatury" Dr C.: - Poproszę dwóch mężczyzn do dziwgania ciężarów. Podchodzi D. i W. - "Mężczyzn" powiedziałem... Chwilę później."Bardzo specjalistyczna aparatura" nie chce działać. - Mam ty bardzo specjalistyczny sprzęt do naprawy "bardzo specjalistycznej aparatury" Po czym wyciąga z szuflady klucz francuski i wali nim w obudowę... Kolejne laboratoria z C. Dr rozdaje wszystkim dziewczynom gąbki. Takie zwykłe, łazienkowe, tylko takie pokarbowane z jednej strony: - Na podstawie naszych dzisiejszych pomocy naukowych, proszę się do końca zajęć zastanowić nad zagadnieniem minimum globalnego. Na koniec zajęć: - No i jak, proszę pań, jakie wnioski? Ja: - No, ten...W układach przestrzennych może występować więcej niż jedno minimum globalne. - Ale skąd takie wnioski? Przecież to jest zwykła gąbka... Dr C., po laboratoriach w tunelu wiatrowym: - Nie czujecie się jacyś tacy...wydymani? Laboratoria z geologii. wchodzi kolega O., lekko ciężkawy w pomyślunku i pyta: - Przepraszam, czy mogę odbyć? Pani dr. S.: - Co odbyć? O.: - ...zajęcia? Ćwiczenia z wytrzymałości materiałów. Mgr. Z.: - Wiecie jak się robi znaki drogowe? - Nie - Rurka w rurkę... Ten post był edytowany przez hazel: 06.10.2006 01:47 -------------------- ![]() The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 07:15 |