Kożuch Na Mleku, czyli co was brzydzi
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Kożuch Na Mleku, czyli co was brzydzi
Cat |
28.01.2007 02:14
Post
#1
|
Unregistered |
temat wionący inteligencją, ale właśnie natknęłam się na obrzydliwe zjawisko tynkowienia zabielacza do kawy na powierzchni i w związku z tym, że i tak muszę siedzieć jeszcze z 2 godziny nad prawem międzynarodowym, to stwierdziłam, ze muszę się z kimś podzielić swoimi uczuciami odrazy.
tynkowi na kawie mówię stanowcze nie! jak również : -kożuchowi na mleku, mimo iż mleka nie pijam (dotyczy to również kożucha na budyniu, ktorego analogicznie do mleka-nie jadam) -surowym nóżkom kurzym i świńskim raciczkom w sklepach mięsnych (stoisz sobie Bogu ducha winna w kolejce po sterylny kawałek schabu a tu patrzą się na ciebie NOGI, stanowcze fe!) -zbierającej się ludziom podczas nadmiernego gadania białej piance (he, quasi ptasie mleczko!) w kącikach ust. wyjątkowo niesmaczne. -starym żulom smarkającym w paluchy i potem obtrzepującym to na chodnik żeby nie było, że jestem chodzącym zgorszeniem- mam dziwną tolerancję co do ran otwartych, krwi, psich kup na ulicy, białej poświaty na brązowej czekoladzie i owadów w żarciu, w tym robaków w czereśniach. |
Ahmed |
28.01.2007 21:57
Post
#2
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
QUOTE Ahmed, to co Ty jesz w Wielkanoc? Ja nawet na Wielkanoc nie jestem w stanie się przełamać. Jem więc inne dobroci świąteczne: barszczyk biały, kiełbaskę z chrzanem i ćwikłą i cukrowe baranki xP QUOTE i w ogole jak mozna miec cos między nogami? I don't get it. QUOTE Wisi, majta, przeszkadza. A fu xD Jak dzieci, no zupełnie jak dzieci... Zrozumieć nie potrafią. Stwórca nas takimi uczynił i proszę nie narzekać. Narządy rodne jakie są, takie są...no każdy wie jakie są. Wcale nie uważam, że mężczyźni mają gorzej przez to, że im coś dynda i się obija. Ba! Pod wieloma względami mamy lepiej, ale wiem, że płeć przeciwna nigdy tego nie zrozumie. Porozumienia w tej kwestii nigdy nie będzie. Liczę więc chociaż na wyrozumiałość, a akceptacja sama przyjdzie. -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
smagliczka |
29.01.2007 00:55
Post
#3
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 638 Dołączył: 21.10.2005 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta |
QUOTE(Ahmed @ 28.01.2007 20:57) Wcale nie uważam, że mężczyźni mają gorzej przez to, że im coś dynda i się obija. Ba! Pod wieloma względami mamy lepiej, ale wiem, że płeć przeciwna nigdy tego nie zrozumie. Porozumienia w tej kwestii nigdy nie będzie. Liczę więc chociaż na wyrozumiałość, a akceptacja sama przyjdzie. A przepraszam. Akurat w tej kwestii ja się zgodzę - chociaż jestem płeć przeciwna Jest jedna sprawa, którą panowie mają bardzo, bardzo ułatwioną, i która zawsze mnie wpieniała (mówię odnośnie wyjazdów na łono natury - bom człek, co podróżować lubi) Mianowicie - WY, cholera, WY... NIE MUSICIE KUCAĆ PRZY SIKANIU!!! Zaraz powiecie, że nie ma w tym nic problematycznego dla nas, pań - bo przeca jakiś krzaczek zawsze się znajdzie... Ano nie zawsze. Kiedyś pognało mnie na wyprawę do Mongolii... a tam stepy i pustynie aż po horyzont. Powiem wam tylko: było zabawnie Pod koniec wyjazdu generalnie wszyscy olewali już wszytko - jak w wielkiej kochającej się rodzinie, bez tajemnic A tak odnośnie tematu - nie lubię kożucha na mleku... zawsze wywołuje u mnie odruch wymiotny. Nie lubię lanych klusków, zimnej kaszki mlecznej, zimnego budyniu i wszystkich glutowatych rzeczy, które się tak ciąąągną w przełyku. Nie lubię serduszek żołądków i innych tego typu- tylko raz serduszko kurze ukryzłam (i myslałam, że zwrócę to, co już zjadłam z powtotem do talerza) żołądka, dzięki Bogu, nie próbowałam - już sam zapach jest obrzydliwy. No i, jak wszyscy chyba, nie znoszę ani widoku wymiotujących, ani samych wymiociń - i ich smrodu. Ach i jeszcze jak ktoś ma resztki między zębami... albo na wąsach (czy też brodzie - w ogóle nie lubię zarostów a la Dzjed Moroz, albo wąsików a la Małysz) I jeszcze kilkunastu innych rzeczy Ten post był edytowany przez smagliczka: 29.01.2007 00:58 |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 03.06.2024 20:45 |