Szkoła Uczuć, czyli, co sądzimy o filmie ;>
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Szkoła Uczuć, czyli, co sądzimy o filmie ;>
Nesta |
29.10.2006 16:57
Post
#1
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 89 Dołączył: 20.10.2006 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta |
Tak sobie pomyślałam, zeby założyć taki temat. Cóż... Ostatnio, a dokładniej w czwartek, w telewizji puścili ów film. Przyznam, że uczucia, jakie we mnie wzbudził były dla mnie zaskoczeniem! Pierwszy raz w życiu płakałam na filmie. Tak, płakałam. Łzy lały mi się strumieniami. Tak mnie wzruszył, że postanowiłam zamówić sobie książkę (Jesienna miłość- Nicholas Sparks [wiem, że tytuł inny, ale treść ta sama. :>]) i kupuję film ten na dvd.
Dla mnie jest tak jakby przekazaniem, ile znaczy miłość, dobro, pomoc innym. Pokazuje, że warto dobrym być, że warto poświęcić innym, choć trochę swojej uwagi i czasu. Jestem zachwycona, bo nigdy, na prawdę, nigdy nie płakałam na filmie. Jest cudowny. A Wy? Co o nim sądzicie? ;> -------------------- "Najpiękniejszy uśmiech ma osoba, która najwięcej przecierpiała."
|
martusza |
16.06.2007 22:44
Post
#2
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 121 Dołączył: 17.05.2007 Płeć: Kobieta |
A wiecie co ja myśle? Nie, nie wiecie, więc wam opowiem (napiszę). Myślę, nie ja wiem, że po stracie kogoś bliskiego się cierpi, a Landon czy jak mu tam było, właściwie był zajebiście pogodzony z tym, że jego ukochana dziewczyna nie żyje. Zero emocji, ludzie! W dodatku Jamie - nieskalana żadnym brudem świata, idealna katoliczka, zawsze wyciągająca pomocną dłoń...Wszyscy myślą dlaczego ona? Taka dobra, czysta, pomocna? No i co z tego, że taka święta?! w końcu na każdego może trafić! Nie podoba mi się to, że pokazali to tak, jakby źli (czyli nie tak perfekcyjni jak Jamie) ludzie nie umierali na białaczkę, bo to nie prawda! Pokazali to tak jakby za swoją dobroć itd dostała nie prezent, a karę. I nie popłakałam się. Nie, nie i jeszcze raz nie! Jedyne co mi się podobało to muzyka i nic poza tym. W ogóle nie ma co marnować czasu na oglądanie tego filmu. Nawet moja przyjaciółka się popłakała, która dodam nie jest zbyt wrażliwa jeśli chodzi o takie rzeczy. Muszę przyznać, że to właśnie ja, a nie ona, zazwyczaj płaczę na tego typu filmach, a ten kompletnie mnie nie wzruszył. Ale jest taki jeden na którym zawsze płaczę, a mianowicie "Miejsce na Ziemi" (Here on Earth). A "Oskar i pani Róża" to świetna książka, polecam. Niestety sztuki widziałam zaledwie kawałeczek
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 05.06.2024 19:23 |