VII Film 7 tom
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
VII Film 7 tom
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#1
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Póki jest czas, zabawmy się w scenarzystów i reżyserów. Jak Wy sfilmowalibyście DH, by zmieścić się w rozsądnym czasie i zachować spójność historii?
Póki co rzucę dwie propozycje: 1. Usunąć wątek przeszłości Dumbledore'a 2. Usunąć scenę na "King's Cross", pozostawiając widzów w przekonaniu, że Harry nie żyje, dopóki nagle nie stanie do walki. Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 09.08.2007 21:44 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
![]() ![]() ![]() |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#2
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
No ale właśnie: dlaczego widzowie mieliby się przejąć śmiercią jakiegoś skrzata, który dotąd pojawił się w filmach raz?
Jest też problem z Lovegoodem i Aberforthem. Nie można zachować w filmie obu, bo wyglądają dość podobnie i będą się ludziom mylić - tym bardziej, że są nowymi postaciami, a starych jest już do cholery i jeszcze trochę. Naprawdę, popatrzcie okiem nie-fana. Aby zrozumieć i odczuć film, trzeba znać parę faktów na temat: Harry'ego, Rona, Hermiony, Voldemorta, Neville'a, Snape'a, Malfoya, Zgredka, Dumbledore'a (Elder Wand), Lupina i Tonks (śmierć musi wywrzeć jakieś wrażenie), Ginny, Luny... A do tego jeszcze Molly wyskakująca jak z kapelusza z "NOT MY DAUGHTER, YOU BITCH!", Aberforth, Stworek, Lily i jeszcze paru pomniejszych bohaterów... -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Kurgana |
![]()
Post
#3
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 21 Dołączył: 29.08.2007 ![]() |
QUOTE(PrZeMeK Z. @ 03.09.2007 18:19) No ale właśnie: dlaczego widzowie mieliby się przejąć śmiercią jakiegoś skrzata, który dotąd pojawił się w filmach raz? Po pierwsze filmowy Dobby wygląda dość urokliwie, co zdecydowanie powinno pomóc. Po drugie zanim umrze się przysłuży. Po trzecie siła tej sceny leży przede wszystkim w rozpaczy Harrego.To jest moment przełomowy bohatera, nie wyobrażam sobie jak może go nie być. QUOTE(PrZeMeK Z. @ 03.09.2007 18:19) Jest też problem z Lovegoodem i Aberforthem. Nie można zachować w filmie obu, bo wyglądają dość podobnie i będą się ludziom mylić - tym bardziej, że są nowymi postaciami, a starych jest już do cholery i jeszcze trochę. Słówko "bitch" raczej w filmie się nie znajdzie Naprawdę, popatrzcie okiem nie-fana. Aby zrozumieć i odczuć film, trzeba znać parę faktów na temat: Harry'ego, Rona, Hermiony, Voldemorta, Neville'a, Snape'a, Malfoya, Zgredka, Dumbledore'a (Elder Wand), Lupina i Tonks (śmierć musi wywrzeć jakieś wrażenie), Ginny, Luny... A do tego jeszcze Molly wyskakująca jak z kapelusza z "NOT MY DAUGHTER, YOU BITCH!", Aberforth, Stworek, Lily i jeszcze paru pomniejszych bohaterów... ![]() Aberforth... hmm... spełnia rolę wyłącznie użytkową, nie ma potrzeby cokolwiek o nim wiedzieć czy się do niego przywiązywać. Lupin i Tonks też nie są specjalnie potrzebni, starczy, by mignęli jako epizodyczni bohaterowie. Jeżeli filmowcy zechcą nieco zmniejszyć ilość tragedii w filmie to ich śmierć może z niego wylecieć. |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 07:58 |