Praca i Moralność, wydzielone
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Praca i Moralność, wydzielone
Avadakedaver |
04.07.2008 22:56
Post
#1
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
moja praca w call center jest bardzo ciekawa.
rozmowa sprzed paru dni: (rozmówczyni lat 1 000 000 000 -(...) chcialbym wysłać do pani bezpłatny katalog z ofertami ODZIEŻY i akcesoriami wystroju... -ALE PANIE! (śmiech) -słucham! -ALE PANIE! -słucham! -tu nie ma żadnej młodzieży, tu same stare ludzie mieszkajo! -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
PrZeMeK Z. |
13.07.2008 19:34
Post
#2
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
QUOTE Nie budzi to we mnie żadnych negatywnych uczuć i nie, nie uważam by powinno mnie to martwić. Nie jestem hipokrytką, po prostu. I tak, uważam że prostytutki wykazują o wiele więcej elementarnej uczciwości niż (na przykład) laski bajerujące kolesi dla kasy, a wmawiające im wielką miłość. Zresztą, czyż małżeństwo nie jest w wielu wypadkach formą prostytucji? Gdzie tu jest hipokryzja? W tym, że uważam, że bycie prostytutką jest hańbiące i niewłaściwe w sensie moralnym? Czy może sugerujesz, że ten, kto opluwa prostytutki, tak naprawdę chętnie by z usług takowej skorzystał? Nie poczuwam się do żadnego z tych przypadków. Zresztą. Powiem wprost - przeraża mnie to, jak łatwo i naturalnie akceptujesz niektóre rzeczy. Prostytutka wyrządza krzywdę samej sobie. Tak, ma do tego prawo, ale nigdy nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że to jej życie i nic mi do tego. Bycie prostytutką JEST niemoralne i nie zmieni tego tak dziś modne przyzwalanie na wszystko. I żeby uprzedzić atak - nie twierdzę, że prostytutki powinno się opluwać czy w jakiś sposób okazywać im pogardę. Ale wolno im współczuć i twierdzić, że - nawet jeśli są zadowolone ze swego sposobu życia - postępują niemoralnie. QUOTE I co Ty z tą dziewczyną z zamożnego domu, jak rany? Prostytutka to rozumiem wzbudzać litość musi, biedna być, najlepiej molestowana w dzieciństwie i samotnie wychowująca dziecko (najlepiej z gwałtu), żeby nie zasługiwać na opluwanie? Ech, ludzie... Again. Kto tu kogokolwiek opluwa? To chyba logiczne, że osobie, która musi się prostytuować, żeby mieć na utrzymanie dziecka czy swoje, budzi więcej współczucia niż ktoś, kto robi to samo z przyczyn konsumpcyjnych. Nie bez powodu słowo "dziwka" jest nacechowane negatywnie. Współczuję zamożnej dziewczynie z mojego przykładu, ale uważam, że jej zachowanie jest godne potępienia. To nie ma nic wspólnego z jakimiś prawami. To jest moralność. Wiem, że dla ciebie to nie jest argument, ale to twój problem. A do komentarza powyżej - jeśli tak ma wyglądać brak hipokryzji, to już wolę być hipokrytą. Nie chciałbym żyć w świecie, w którym ty ustalałabyś zasady. Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 13.07.2008 19:35 -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 30.05.2024 19:02 |