Najdziwniejsza kolonia na świecie (zak), Bardziej przemyślany fick sswk :)
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Najdziwniejsza kolonia na świecie (zak), Bardziej przemyślany fick sswk :)
SSWk |
31.05.2003 18:40
Post
#1
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 58 Dołączył: 21.05.2003 |
Ykhm...
BOHATEROWIE: pierwszoplanowi: Kaja- normalna dziewczyna, ma za sobą już 14 wiosen, lecz czuje się o wiele starsza. Mateusz- przystojny 16 letni chłopak, kocha się w nim połowa dziewczyn z kolonii. Jenny- dość tajemnicza osóbka nie znająca zbyt dobrze języka polskiego . Stefan- ma straszne kompleksy z powodu swojego imienia, ale ogólnie jest OK. drugoplanowi: Pani Stasińska- okropna stara baba, wychowawczyni dziewcząt na kolonii. Pan Świąder- wychowawca chłopaków, na początku neutralny , ale później... kucharka Stasia - pomaga w zdobywaniu czegoś normalneg do jedzenia, choć ma 50 lat, najbardzeij lubią ją czternasto,pietnasto latkowie. Paula- najwredniejsze stworzenie jakie istniało na ziemi. Miejsce akcji: kolonia dla dzieci wybitnie uzdolnionych. Czas akcji: Wakacje 2003 (zwykle późne godziny) Więc zaczynamy!( I part krótki ale następne będą już długie) Kaja stała na peronie dworca PKP, była sama ,bo nie chciała żeby jej mama po zobaczeniu pociągu w, którym będzie jechała Kaja dostała epilepsji. Pociąg zawiezie Kaję na ,,kolonię dla dzieci wybitnie uzdolnionych" odbywającej się w jakiejś wiosce nad jeziorem. Dziewczyna wygrała ten wyjazd zdobywając pierwszą nagrodę w szkolnym ,,mistrzu intelektu" , no cóż... Nie była z niego tak bardzo ucieszona. Właśnie nadjechał pociąg, Kaja spojrzała ostatni raz na dworzec... Tak... Teraz ostatni raz widzi swoje miasto - Wrocław, no nic... Trzeba jechać!. Kaja podniosła walizkę i próbowała wepchnąć się jako pierwsza do drzwi pociągu i zająć najlepsze miejsce. To nie był dobry pomysł. Już na samym początku zderzyła się z jakimś przystojnym chłopakiem. Od razu zgadła , że to był ten sławny Mateuszo którym opowiadała jej koleżanka z klasy - Jenny. Chłopak spojrzał na nią i uśmiechnął się. -Ty jesteś Kaja?! -krzyknął. -Tak to ja! A co?!-dziewczyna krzyknęła najgośniej jak ją było stać , ale i tak brzmiało to cicho. -Jenny mi o tobie opowiadała, mówiła, że jesetś spoko, no i jesteś -Mati wyszczerzył swoje wszystkie piękne , równe zęby. -Dzięki - Kaja zarumieniła się. - Zajmij mi miejsce obok siebie. Dobra? -OK! -Odpowiedział Mateusz i już po chwili zniknął w środku pociągu. Kaja postanowiła zaprzestać przepychania się, wejdzie ostatnia ale będzie siedziała koło szkolnego przystojniaka. Teraz spojrzała na siebie, no tak rzeczywiście. Wiedziała że nikt się nie oprze białej bluzce zawiązanej tak, że było widać brzuch i krótkim dżinsom, szczególnie , że Kaja była szczupła i wysoka. -Dzięki Jenny - powiedziała do siebie i wsiadła do pociągu, bo nie było już tłumu. CDN -------------------- Ownlog
Nie klikaj tu! Eliasie (ty wiesz, że do Ciebie mówię) jeśli to czytasz to odezwij się do mnie w jakiś sposób na GG! |
SSWk |
01.06.2003 16:25
Post
#2
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 58 Dołączył: 21.05.2003 |
Mam pytanie... jak się zdrabnia
Genowefa?
Part 3: Kaja spojrzała na cyberblat zegarka, który wskazywał godzinę dwudziestą. Według Genowefy na miejsce kolonii wieś Nietkowice mieli przybyć nazajturz o szóstej rano. Dziewczyna popatrzyła na Mateusza, on już spał. Nudziło jej się więc postanowiła iść do przedziału Jenny. Wysiadła z przedziału numer osiem i poszła na palcach (żeby nie obudzić współpasażera) do siódemki. -Cześć Kaja! -Jenny uśmiechnęła się promiennie. -Cześć Jenny. Wiesz może coś o tym facecie co był z Genowefą? -On chiba jest... tym... no...wychowacą chłopców! -Jenny była bardzo zadowolona z siebie 4 słowa bez błędu! -A nie wiesz jak się nazywa? -Kaja drążyła dalej. -Chyba... Kuba... Świąder... -na twarzy Jenny pojawił się nagle rumieniec. -Co? Zakochałaś się w nim? -przyjaciółka uśmiechnęła się. -Nie,nie Kaju spójrz kto nadychodzi! -Jenny widać bardzo się strarała wymówić wszystko dobrze... to znaczy, że na kimś jej zależy... Kaja odwróciła się i zobaczyła normalnego chłopaka idącego korytarzem. -Kto to? -spytała. -Och... to Stefan... jaki on śliczny jest! - Jenny znów się zarumieniła. -Stefan? -spytała o mało co nie wybuchając śmiechem Kaja. -Co jest złego w tym imieniu? A w ogóle idź ! Chce spać mi się! -Jenny wypchała ją z przedziału. Dziewczyna poczuła , że dla Jenny on jest kimś więcej niż dość ładnym chłopcem, no cóż ona też miała kogoś dla kogo biło jej serduszko i to nie był Mati. Kaja zauważyła pusty przedział, przeciągneła się i poszła do niego... Nie będzie przecież spała w jednym przedziale z chłopakiem! -------------------------------- W tym czasie Stefan szedł przez korytarz do bufetu. -Dzieńdobry pani! Gdzie jest bufecik? -Nieświadom bł, że trafił na panią Genowefę Stasińską i to na bardzo wkurzoną panią Genowefę Stasińską. -Bóg raczy wiedzieć gdzie jest bufecik ty durny śmierdzący mały bachorze! -krzyknęła. -Eeee dziękuje -Mina Stefka natychmiast zrzedła. Stefan nienawidził swojego imienia, po prostu go niecierpił, raz chciał przez nie skoczyćz mostu, więc gdy Genowefa na niego nakrzyczała myślał, że to przez jego imię. -Boże czemu dałeś mi takie imię?-spytał patrząc na dach wagonu. I nagle zorientowal się, że wisi przed nim kartka z napisem: ,,bufet w następnym wagonie" --------------------- Mati przetarł oczy i rozejrzał się wokół siebie, dopiero po chwili zorientował się, że jest sam. Natychmiast ogranęła go panika i zaczął szukać Kaji. Wreszcie ją znalazł w końcowym przedziale, spała jak aniołek. Mateusz natychmiast (żeby jej nie budzić) oddalił się na swoje miejsce. Na miękkiej kanapie próbował rozłożyć kolejną książkę, ale przyszło mu coś na myśl. Cichutko pszedł do przedziału Jenny, zobaczył, że ona śpi i natychmiast krzyknął: -AAAAAAAAAAAAA! I uciekł. Wrzaski Jenny było słychać w całym pociągu. CDN -------------------- Ownlog
Nie klikaj tu! Eliasie (ty wiesz, że do Ciebie mówię) jeśli to czytasz to odezwij się do mnie w jakiś sposób na GG! |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 09.06.2024 02:17 |