Harry Potter I... No Właśnie Co Po 'i'?, Plagiaty
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Harry Potter I... No Właśnie Co Po 'i'?, Plagiaty
Zeti |
![]()
Post
#1
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Wydawałoby się, że większość z nas, potteromaniaków, doskonale wie, iż premiera angielskiej wersji siódmego tomu Harry’ego Pottera odbędzie się 21 lipca, a jej tytuł brzmieć będzie ‘Harry Potter and the Deathly Hallows’. Okazuje się jednak, że niektórzy fani nie mają o tym pojęcia.
Dowodem na to są ostatnie wydarzenia w Ameryce Południowej. W kilku krajach tego kontynentu wybuchła prawdziwa potteromania, odkąd w sprzedaży pojawił się fałszywy siódmy tom Pottera. Książka, zatytułowana ‘Harry Potter y la Sombra de la Serpiente’ (czyli ‘Harry Potter i Cień Węża’), jest chętnie kupowana przez tysiące osób przekonanych, że kupują najnowszy, ostatni tom HP. Mało tego, właściciele wielu księgarń też są przekonani, iż sprzedają prawdziwą siódmą część cyklu, i rozwieszają nawet specjalne plakaty reklamujące ‘La Sombra de la Serpiente’! Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie. Pewna hiszpańska fanka Harry’ego Pottera, występująca pod pseudonimem Ninotchka, postanowiła napisać opowiadanie fan fiction, będące jej własną wersją siódmego tomu. Zatytułowała ją ‘Harry Potter y la Sombra de la Serpiente’, a skończywszy pisać, opublikowała w Internecie – tak jak to czyni wielu różnych autorów fanficków na całym świecie. Tymczasem w Ameryce Południowej znalazła się grupa nieuczciwych osób, które zechciały zarobić na popularności Harry’ego Pottera. Natknąwszy się, zapewne zupełnie przypadkowo, na fanfick autorstwa Ninotchki, ludzie ci postanowili wydać go jak normalną książkę i sprzedawać! Co więcej, zrobili to w sposób tak profesjonalny i nie wzbudzający podejrzeń, że nieświadomi fani Harry’ego Pottera w Ameryce Południowej zaczęli kupować tak wydaną powieść, uważając, iż jest to prawdziwy siódmy tom Pottera, autorstwa J.K. Rowling. Nie było, rzecz jasna, problemów z tłumaczeniem – wszak w niemal wszystkich państwach Ameryki Południowej dominującym językiem jest hiszpański. Sama autorska powieści, Ninotchka, nie miała pojęcia, w jakich celach został wykorzystany jej fanfick, i była bardzo zaskoczona dowiedziawszy się, że jest on sprzedawany na drugim końcu świata jako książka, w cenie około 7-10 dolarów za egzemplarz. „Jest mi przykro, czuję się naprawdę zmartwiona”, mówi autorka niefortunnego opowiadania. „Ludzie już teraz zaczynają oskarżać mnie o plagiat. A przecież chciałam tylko udostępnić swoją opowieść innym potteromaniakom w Internecie, nie pobierałam za to żadnych pieniędzy”. Sprzedawcy fałszywego siódmego tomu zdołali się już rozprzestrzenić na terenie kilku państw Ameryki Południowej, m.in. w Ekwadorze, Boliwii, Peru i Wenezueli. Szykuje się niemała afera, albowiem o sprawie doskonale wiedzą już wydawcy, J.K. Rowling, jej agent Christopher Little, wytwórnia Warner Bros oraz Salamandra – hiszpańskie wydawnictwo, zajmujące się dystrybucją Harry’ego Pottera w tym języku. źródło: www.hpnews.pl Jak ludzie w kilku krajach mogli kupować takie coś? I nikt nie wiedział o Deathly Hallows? Ten post był edytowany przez Zeti: 10.05.2007 15:54 -------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.05.2025 23:38 |