Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Boginy, Jak by wyglądał wasz bogin?

[maniaa]

Mój bogin? Chyba byłby wstrętnym, włochatym szczurem!

[Capitor]

Mój bogin?
Nigdy niczego się nie bałam. Szczury mnie przedzą ale nie lękam się ich. W duchy nie wierzę (może dlatego, że nigdy żadnego nie widziałam), ciemność jest moją drugą przyjaciółką.
Pamiętam tylko, że kiedyś zgubiłam się w zoo. Wtedy to dopiero miałam pietra! Ale bogin raczej nie zmieni się w żyrafę?

Jedyne coś co mi przychodzi do głowy to nauczyciel historii. Do dziś pamiętam jak wszedł do sali i zaczął mówić o swoich wymaganiach. W momencie gdy okazało się że to pomyłka to cała moja klasa zaczęła krzyczeć ze szczęścia. Takiej euforii to nigdy nie widziałam!

[Zeti]

Hm mój bogin byłby chyba polonistką trzymającą znicz. Kiedyś na szkolnej dyskotece wysiadło światło, i wożna zapalała znicze (skąd je wzięła,tego nie wiem). Jeden dała polonistce do trzymania, a ja wtedy przechodziłem obok niej. To było okropne, tym bardziej że ktoś wylał jakiś czerwony sok tuż pod jej nogami...

[em]

Czy tylko mi, jak przeczytałam "znicz", przyszła na myśl mała złota piłeczka ze skrzydełkami?

[hazel]

To jest zboczenie już, wiesz?

Ten post był edytowany przez hazel: 27.06.2006 19:15

[Zeti]

Czy tylko mi, jak przeczytałam "znicz", przyszła na myśl mała złota piłeczka ze skrzydełkami?

Chodzi mi o taki znicz stawiany na grobach

[koala]

Tak, tak! Wiemy o jaki znicz ci chodzi . Mimo wszystko
mamy takie małe zboczenie, (jak to ładnie ujęła hazel)

A ja nadal boje się motyli...brrr...

[maniaa]

Ja również pomyślałam sobie o TYM zniczu

[em]

No, Zeti, to przynajmniej wiesz, jak użyć riddikulusa teraz (;

[Zeti]

Hm, o tym nie pomyślałem, ale uśmiał bym się zdrowo, tymbardziej że moja polonistka jest podobna do Snape'a

Ten post był edytowany przez Zeti: 28.06.2006 09:41

[angel_sectomsempra]

u mnie zdecydowanie boginem była by moja wychowawczyni i zarazem nauczycielka od matmy wrrr... ciary przechodza
a tak naprawde to panicznie boje sie pajaków łaaa!

[Vanillivi d'Azurro]

Ja wiem, że niektórym może się to wydać trochę dziwne, ale mój bogin z cąłą pewnością wyglądałby jak ćwiartka grejpfruta.

[gucha]

Ja bym zobaczyła tatę muminka.

Brrr...

[mida]

Mój bogin stał by się na raz wszystkim co ma więcej niż cztery nogi, odwłok, skrzydełka i czółki a i byłby włochaty... ble... ja wiem że każdy owad (prócz much) czy pajęczk to zwierzątko boże ale napawają mnie one obrzydzeniem... te ich długie, włochate nóżki... uh... aż ciarki przechodzą...

[pysia ;)]

Moim boginem napewno bylby pająk i samotnosc... tak samotnosc mnie dobija ... No i moze ciemnosci bojazliwa troszke jestem

[mida]

Ciekawe jak wyglądałby bogin samotności?
A ciemności się nie bój bo nie ma w niej nic strasznego... masz po prostu za dużą wyobraźnię

[kubaj0]

Bogin samotności to w pewnym sensie paradoks, więc taki by nie istniał.

[mida]

Zapewne masz rację. Ale co jeśli ktoś tak naprawdę najbardziej boi się samotności. wtedy bogin będzie musiał prrzybrać jakąś postać. Chyba że w tym przypadku przemieni się w lęk drugorzędny czyli np. pająka.

[Hermiona*Granger]

Moimi boginami byli by tak:
-duży motyl
-dementor
-wizja jak ktoś umiera a szczególnie ktoś z mojej rodziny człowiek czy zwierzak nie robi różnicy
nie śmiać się że się boję motyli

[S.Snape]

Tylko i wyłącznie PAJĄK. Nawet taki malusieńki budzi we mnie strach. Dziśiaj byłem w oborze mojego taty i wyciągałem motor z kantorka a tam były dwie tarantule

Ten post był edytowany przez S.Snape: 23.07.2006 22:31

[Child]

Desperujesz źą. Tarantula w stanie wolnym nie występuje w Polsce ;)

[S.Snape]

Desperujesz źą. Tarantula w stanie wolnym nie występuje w Polsce

Ta. To był taki pająk tylko 2 razy większy. Jak będe następnym razet to zrobie zdjęcie.

[Kara]

Spokojnie masz arachnofobie i po prostu tobie się wydaje że jest taki olbrzymii...

[mida]

W rzeczywistości ten pajączek boi się ciebie... ale z drugiej strony te jego mnogie nogi... fu...

[Yoogol]

Mój bogin napewno zamieniłby się w pająka. Brrr.... Nie nawidze pająków. Chyba dlatego że mój brat mnie nimi strszył i rozplaskiwal je przy mnie jak byłem maly. PAJĄKI SĄ OKROPNE!!!