Jak nie będziesz miał kampanii wrześniowej to następne wakacje wcale nie będą tak bardzo krótsze :-)

To tak się da?

Ja tam, w mojej calej infantylnosci, lubie sama sprawdzac jak sie pozmieniali moi znajomi z podstawowki, co teraz robia, co studiuja etc., a sama tez, tym razem w calej swojej proznosci, lubie czytac komentarze w stylu 'o Jezu scielas wlosy, ale Cie dawno nie widzialam' No i przynajmniej cala rodzina jest na bierzaco z tym, jak teraz wygladam ;>


Przem: Nie w moim przypadku XD

Ten post był edytowany przez Eva: 03.09.2008 00:52

No właśnie jakoś zawsze mi się zdawało, że aby uniknąć kampanii wrześniowej, trzeba być cyborgiem, a nie studentem.

Mam koleżankę w biurze, która nie miała ani jednej wrześnióweczki. Ale z tymi cyborgami to faktycznie coś jest na rzeczy...

"Wrzesien jest dla ludzi, nie dla robotow" jak to mawia moja kumpela.

ja nie mam września *rolleyes*
większość moich znajomych też nie

Przem, masz w czerwcu trzy egzaminy. odrobina wysiłku i naprawdę nie jest tak trudno września nie mieć :^ mało tego, jak się ma szczęście i pozapisuje na zeróweczki, to można mieć cały czerwiec wolny, ale to faktycznie opcja dla ludzi, którzy nie mają w roku akademickim nic lepszego do roboty i się uczą :P.

A bo Wy to jesteście złote dzieci po prostu, no.
Ja tylko mówię, co słyszałem.

pff
zdałeś maturę lepiej ode mnie, ziom, to nie mów "wy".

Na mojej uczelni i tak wszystko zalezy od szczescia i humoru wykladowcy xD. A wrzesien, w wiekszosci przypadkow jest na wlasne zyczenie ;]

Taa, a Ciebie na maturze ominął polski

makes no difference potem na studiach, srsly.

Tak sobie przeglądam te tematy na prezentację z polskiego... I stwierdzam, że nic powalającego tam nie ma
Tzn. Jest kilka 'fajnych' i się chyba zdecydować nie mogę:
Duchy, sny, wizje... Określ, jaką pełnią funkcję w wybranych utworach literackich
Mitologiczne i baśniowe korzenie współczesnej literatury fantastycznej.
Świat jako teatr. Omów na podstawie wybranych utworów literackich.
Pierwszy dla mnie najprostszy, drugi przyjemny, trzeci ciekawy, ale trudny...

do trzeciego będzie milioooooooooooon opracowań i niebezpieczeństwo zarzutu, że nie wyczerpałaś tematu :P

Właśnie wiem, dlatego aż na taką głęboką wodę to się nie rzucę. Z drugiej strony boję się, że jak wybiorę ten o literaturze fantastycznej, to komisja też zachwycona nie będzie

Też właśnie przeglądałam i jakoś nic porywającego nie zauważyłam. Myślałam o Naturalizmie na przełomie XIX i XX w. w literaturze i sztuce. Też słyszałam, że fantastyka itp. cieszą się dużą popularnością, ale u uczniów. Nie u komisji

Ten post był edytowany przez Tajemnicza: 11.09.2008 00:37

Co się dzieje jak się nie zda egzaminów gimnazjalnych ?

nie da się nie zdać egzaminów gimnazjalnych, taka jest idea. od ich wyniku zależy tylko przyjęcie do liceum.

Ja wziąłem coś takiego jako temat na swojej maturze ustnej. Żadnego problemu z tym tematem nie było :}

ej zdałam na 3 rok. troche mnie to dziwi.

Moja przyszlosc w tym temacie jest jeszcze wysoce niepewna. (:tonie w notatkach z literary theory i historii anglii & usa:)

rozliczyli mi indeks, rozliczyli mi indeks!

jedna osoba na 67 ma po 2 terminie zaliczone zajęcia z dr. G.
nie jestem nią ja niestety, dr. G. chyba nie lubi życia.

siekiera strikes again?

nie no. w końcu kiedyś nas przepuści. przecież ma limity od dziekana!