Bohaterowie..., kochani i znienawidzeni
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Bohaterowie..., kochani i znienawidzeni
hazel |
15.01.2006 17:43
Post
#51
|
czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer |
Ja lubie Snape'a nie za to że jest dobrym nauczycielem, bo nie jest(wręcz przeciwnie), ale za tą dwuznaczność z jaką pokazała go Rowling.
Dobrym nauczycielem jest McGonagall - sprawiedliwa i wymagająca, z dużą wiedzą. Ten post był edytowany przez hazel: 15.01.2006 17:43 -------------------- The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
Herma |
15.01.2006 20:40
Post
#52
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 136 Dołączył: 28.09.2005 Płeć: Mężczyzna |
McGonagall! jak moglamo niej zapomniec!!!
a co myslicie o Trealowey? jest dobrym nauczycielem? |
Hito |
15.01.2006 21:16
Post
#53
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Teoretycznie nie, bo wróżka z niej nienajlepsza.
Ulubionych nauczycieli wymieniłem w innym temacie, ale mogę się powtórzyć - Flitwick, McGonnagal i Lupin. Nie dość, że nauczali (nauczają) najlepszych według mnie przedmiotów, to jeszcze robili (robią) to odpowiednio. -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Wrona |
15.01.2006 21:45
Post
#54
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Sądzisz, że byś polubiał transmutację?! A co gdybyś pewnego dnia na lekcji próbował stransmutować siebie w coś i później np. twoja twarz by się zdeformowała?! (okropny i ryzykowny przedmiot )
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Hito |
15.01.2006 23:36
Post
#55
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Pozyteczny przedmiot prowadzony przez kompetentnego nauczyciela. Tak, myślę, że polubił bym transmutację.
A w opisanym przez Ciebie przypadku zgłosiłbym się o pomoc albo do samej McGonnagal, albo do Madam Pomfrey. Najprawdopodobnie sekundę zabrałoby im przywrócenie mnie do stanu poprzedniego. Takie eliksiry, na przykład, są równie niebezpieczne (a co, jak dodasz zły przedmiot i eliksir wybuchnie?). -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
hazel |
16.01.2006 06:19
Post
#56
|
czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer |
Ja tam bym właśnie eliksirów chciała się uczyć, może nie z takim "wspaniałym" nauczycielem jak Snape, bo mam cięty język i źle by to się mogło skończyć dla mnie, mojej rodziny, przyjaciół i tak dalej .
-------------------- The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
Chooo |
16.01.2006 11:22
Post
#57
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 124 Dołączył: 15.04.2005 Skąd: Tam gdzie marzenia się spełniają... Płeć: Kobieta |
Postacie na plusie:
Hermiona - bo jest ładna, bo nie ma pstro w głowie, bo nie jest typu "jestem super laską". Ron - bo jest taki nie zaradny...i umie rzucić fajny tekst lub zrobić fajną minę. Harry - nie lubię go tak bardzo naprawdę, ale cenię w nim odwagę i ryzyko. Draco - bo jest taki...szyderczy i coś w sobie ma. Nie lubię go tylko za wyzwiska. A wogóle to tkie postacie się przydają. Fred i George - bo sa śmieszni, bardzo chrakterystyczni i zabawni. Cedrik - bo jest zabójczo przystojny. Fleur - bo jest taka doświadczona i może przyciągnąć do siebie wielu chłopców. Postacie na minusie: Cho - bo jest starsznie niezdecydowana. Percy - bo zachowuje się jak nadęty głupek. Lucjusz Malfoy - bo źle wychował syna, bo zabija bezbronnych ludzi i służy Voldemortowi. Krum - bo mimo że jest fajny wg mnie, to jest taki troszkę tępy i zbyt osiłkowaty. Voldemort - to się rozumie samo przez się. Ginny - nie wiem właściwie za co ale jej nie lubię, wydaje się taka dziecinna i nieodpowiedzialna. Ten post był edytowany przez Chooo: 16.01.2006 11:24 -------------------- |
Ronald |
16.01.2006 11:30
Post
#58
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Trelawney nie jest dobrym nauczycielem, a nawet dobrą wróżką. Ale już kilka razy pokazała, że jej przepowiednie się sprawdzają(oczywiście te nieświadome ). Ale mam wrażenie, że wszystkie te prawdziwe przepowiednie właśnie tak są wygłaszane-nieśwadomie.
A ja bym chciał uczyć się zaklęć, bo są fajne i jest fajnmy, mały nauczyciel . -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Wrona |
16.01.2006 20:51
Post
#59
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
QUOTE(Chooo @ 16.01.2006 11:22) Zaraz, zaraz... Mówisz o Cedriku książkowym czy filmowym ?? Ten post był edytowany przez Wrona: 16.01.2006 21:11 -------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
hazel |
17.01.2006 06:13
Post
#60
|
czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer |
Jakoś ani po książkowym opisie, ani tym bardziej po obejrzeniu filmu nie doszłam do podobnych wniosków, wręcz przeciwnie. Ale sądząc po nicku - Chooo mówi samo za siebie . Jako do postaci nie mam do Cedrika żadnych uczuć, ani pozytywnych, ani negatywnych.
-------------------- The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
Wrona |
17.01.2006 13:32
Post
#61
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Ja do Cedrika książkowego byłam nastawiona jak najbardziej pozytywnie (sama nie wiem czemu...), do filmowego negatywnie...
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Ronald |
17.01.2006 20:56
Post
#62
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
A mi z filmu najbardziej podobała się...........................
Niech ktoś zgadnie . Dla podpowiedzi - patrz avatar Książkowy Cedrik był dla mnie obojętny. Troszkę przykro mi sie zrobiło, gdy musiał umrzec jako taki młody chłopak. Ale filmowy Cedrik jest DO TYŁKA. I nie dlatego, że aktor źle grał. Tylko dlatego, ze źle WYGLĄDAŁ. Od frontu jeszcze nie aż tak źle, chcoiaż mógłby wyglądać lepiej. Ale z profilu to istny potwór. Twarz spłaszczona jak u mopsa i ta fryzura. BŁEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE. On cąłkowicie zakłócał mi odbiór estetyczny filmu. Jakbym był dziewczyną to ja już bym wolał Kruma. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
hazel |
17.01.2006 21:34
Post
#63
|
czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer |
mi się podobał ten ciemny kolega Kruma, nie wiem jak się nazywał
-------------------- The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
smagliczka |
17.01.2006 21:54
Post
#64
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 638 Dołączył: 21.10.2005 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta |
no dobra to taak
postacie ewidentnie sympatyczne, bez których książka nie byłaby taka ..hm..fajna: - Bliźniacy ( oczywiście ) - Luna...ach jak ja ją luię postacie, do których mam pełne zaufanie ( czyli kandydaci na najlepszego przyjaciea) - Remus Lupin ...ech, chciałabym do tego grona móc też zaliczyć np Syriusza, ale on jest według mnie zbyt porywczy ( a raczej był) , nie uważam go za złego człowieka, jednak posiada wiele gryfońslich cech , którym raczej nie hołduję, czyli pewną bezmyślność i impulsywność... jeszcze dobrym przyjacielem ( aczkolwiek lekko pierdołowatym ) byłby Hagrid- oczywiście- człowiek o WIELKIM serduchu, ale deczko naiwny teraz postacie, które imponują swą mądrością i są nieprzeniknione, tajemnicze, inrygujące...ech i będą tu chyba lekko skrajne przykłady, ale obu bohaterów darzę, że tak się wyraże...hmm...szacunkiem, czyli - Albus Dumbledore - i...Severus Snape ...tak tak , właśnie ON...uwielbiam tą postać!!!, jest niesamowita ale niestety...obawiam sie najgorszego...zginie pod koniec książki...eh oczywiśce lubię też nasze trio...ale , ech ciężko mi jakoś zając stanowisko, może dlatego,że te postacie są najszczegółowiej rozpracowane i niemal wszystko o nich wiemy...a ja lubię pewną tajemniczość i niedopowiedzenia. Granger oczywiście denerwuje w wielu sytuacjach, toteż zdobyła najmniej mojej sympatii ( przypomina mi cholernie jedną moją znajomą ...może dlatego tak mnie denerwuje) ale jednak lubie smarkulę...bo inteligentna bestia, choć trochę...ech...zbyt pewna swej mądrości ( ) no a kto mnie wkurza! - Dolores rzecz jasna - Korneliusz...zaślepiony głupol - Percy...dorobkiewicz, ale ma jescze szansę...może się zmieni i mu wybaczę ech ja bym tak mogła w nieskończoność...jest jeszcze parę innych, ale te co wymieniłam to chyba najważniejsze |
Wrona |
17.01.2006 22:03
Post
#65
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
QUOTE(Ronald @ 17.01.2006 20:56) A mi z filmu najbardziej podobała się........................... Niech ktoś zgadnie . Dla podpowiedzi - patrz avatar Hmm... Ronaldzie trudna zagadka... Chyba nie zgadnę Nie... Czyżby to była... Ale to nie możliwe... To... Hermiona (czyżbym dobrze zgadła ) Co do aktorów to nie powiem, żeby większość była piękna... (aktorek też) Oczywiście nie mogą wszyscy byś super piękni, rozumiem, ale... Z Cedrikiem i Ginny przesadzili... (mam nadzieję, że Ginny wydorośleje) [chodzi mi o aktorkę, która ją gra, nie chce mi się szukać, jak się nazywa] -------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Ronald |
17.01.2006 22:25
Post
#66
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Smagliczka> Jeśli to byl tylko fragment, to boję się zobaczyć pełe wykaz .
Wrona> Wygrałaś konkurs. A teraz nagrody: Oczywiście, że to właściwa odpowiedź . Aktorka grająca Ginny nazywa się Bonnie Wright. Cedrik(znaczy Robert) jest obleśny - i oszpecza kalendarz HP będąc "dziewczyną" wrzesnia ), natomiast ginny(znaczy Bonnie) ma naprawde dziecinną urodę(choć jest w moim wieku ). Ginny powinna być bardziej zadziorna i pewna siebie. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
December |
17.01.2006 23:06
Post
#67
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 103 Dołączył: 07.11.2005 Skąd: miasto spotkań bez barier Płeć: Kobieta |
A ja chcę zaprotestować!
Cedric (Robert Patterson - czy jak mu tam) nie ma twarzy mopsa (moja siostra za takie porówniania wsiekłaby się) . Ogólnie rzecz biorąc nie jest to brzydki przedstawiciel płci męskiej, tylko w HP przedstawiony jest zbyt lalusiowato i grzecznie. A tak poza tym to uważam, że przystojni są Fred i George. Ale to tak na marginesie. |
NeMhAiN |
18.01.2006 09:04
Post
#68
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 419 Dołączył: 24.08.2004 Płeć: Kobieta |
a ja się z tobą znowu nie zgodze....bo Cedrik był na prawdę brzydki...albo inaczej: przeznaczony dla wąskiego grona żeńskiej publiczności któremu mógłby się podobać...mogli by pokazać chłopaka który jest przystojny...ale bardziej dla wszystkich
|
Wrona |
18.01.2006 12:03
Post
#69
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Ja w HP nie zauważyłam chłopaków odpowiadających moim wymaganiom, jeśli chodzi o wygląd (no, chyba że Fred i George...)
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Ronald |
18.01.2006 13:50
Post
#70
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
December> To, jak on jest przedstawiony nei ma żadnego wpływu na to, jak wtgląda aktor. Mógłby grać kogoś w stylu Dracusia, a i tak maiłby twarz mopsa.
Czemu tu się w ogóle nei mówi o dziewczynkach??? Tylko dziewczynki mówią o chłopacach z HP. . Brakuje mi tu Hita. On napewno by mnie poparł. Z aktorek najładniejsza jest Emma Watson i tyle -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Katon |
18.01.2006 13:55
Post
#71
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
|
Hito |
18.01.2006 16:45
Post
#72
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Ron>>jestem, zawsze jestem. Wielki brat czuwa.
Aczkolwiek, jeśli chodzi Ci o poparcie w sprawie Cedrika, to jesteś w zdumiewającym błędzie. Już raz Ci wytknął niechęć do młodego pana Diggory'ego, który mnie w żaden sposób nie przeszkadza (zaznaczam, że filmu jeszcze nie widziałem). Natomiast jeśli chodzi Ci o sprawę urody panienek z filmu... Cho miała ładniejszą suknię od Hermiony. Poza tym - mogę się zgodzić, że Emma wysuwa się na prowadzenie. Aha, jest jeszcze trzecie opcja - że miałbym się poprzeć w kwestii ,,tylko ziewczynki mówią o chłopacach z HP.''. Z tym jednak także się nie zgodzę - dlaczego mielibyśmy nie dyskutować o przedstawicielach naszej płci? Teraz pozostaje Ci doprecyzować, o którą z tych możliwości Ci chodziło -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Ronald |
18.01.2006 17:08
Post
#73
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Hito> To ja sie cieszę, ze jestes Chodziło mi o urode dziewczyn w HP. I zgadzams ię z Tobą, ze Cho miała ładniejszą sukienkę . Co do tego, ze tylko dziewczynki piszą o chłopcach, to nei chodziło mi o to, ze nie możemy pisać o przedstawicielach własnej płci, tylko o to, że chłopocy nei piszą o dziewczynkach.
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
December |
18.01.2006 21:44
Post
#74
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 103 Dołączył: 07.11.2005 Skąd: miasto spotkań bez barier Płeć: Kobieta |
Ależ mnie chodziło o to, że w filmie Cedric wygląda zbyt lalusiowato.
Nie wychwalam jego urody pod niebo, po prostu uważam, że twierdzenie, że ktokolwiek jest "obleśny" to już trochę przesada. Po prostu chłopak ma oryginalną urodę, która nie każdego może zachwycać. I tyle. A co do żeńskiego grona aktorek z HP to zgadzam się z Wami, że jak na razie Emma Watson nie ma dla siebie konkurentki. |
Wrona |
18.01.2006 21:59
Post
#75
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Nie, nie twierdzę, że Emma jest brzydka. Ładna z makijażem, bez - nie wykluczam możliwości, że też. (choć zapewne nie tak jak z...) Ale co do tego, że nie ma konkurentek to się nie zgodzę... A co z Clemence Poesy ?! (Fleur) Według mnie znacznie przebiła urodą Emmę... A Katie Leung też jest ładna (mimo wszystko)
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 01:35 |