Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

18 Strony « < 8 9 10 11 12 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> He Is Not A..., what Harry thinks he is.

Katty
post 23.08.2005 21:13
Post #226 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




I co z tego?? To, że Snape'owi MOGŁABY się podobać Lily to PRZESZŁOŚĆ. Było, minęlo i dobrze. A Harry chce go ukatrupić w TERAŹNIEJSZOŚCI, więc...To ma związek? Jeśli tak, to sorry. Czasami trudno łapię.


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 24.08.2005 12:12
Post #227 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



Jeżeli juz mowa o SS i LE to nawet...jezeli by Snape sie w niej podkochiwał na 100% nie powiedziałby jej tego. ;] No i fakt, że z niego kawał niewdzięcznego żylastego mięcha. dementi.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 24.08.2005 12:20
Post #228 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Eee...I tak go lubię i w niego wierzę.


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 24.08.2005 14:21
Post #229 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Heh, to moze okazac dla fabuly wazniejsze niz nam sie wydaje. Dlaczego Dumbledore az tak wierzyl Snape'owi? Dlaczego Dumbledore nie chcial podzielic sie z Harrym powodami takiej ufnosci do Snape'a? Moze jednym z nich byl wlasnie fakt,ze Snape kochal Lily? Wiecie, to bylby raczej szok dla Harry'ego: facet. ktory go nienawidzi (i vice versa), nienawidzi jego ojca, Syriusza, byl Smierciozerca, a dotego brzydki (a w Vi czesci jeszcze okazuje,ze to on doniosl na Potterow), kochal sie w jego matce? Heh. I Voldemort, ktory laskawie ofiarowal jego matce szanse na ocalenie, bo byc moze obiecal to swojemu wiernemu sludze (np. w nagrode za informacje). I tutaj Harry sie dowiaduje,ze jego ojca Snape mial w glebokim powazaniu, a jak Voldemort obietnicy nie dotrzymal, to tamten sie nawrocil. Oh, come on! Ja bym jeszcze chetniej takiego skurczybyka chciala wykonczyc. I byc moze Dumbledore obiecal Snape'owi,ze nie zdradzi jego tajemnicy? A w VII czesci, okaze sie ,ze dla szczescia Lily, Snape nie chcial jej ani nawet Jamesa i ich dziecka gnebic z millllosci *_* Ah, sugar. Wszytsko in the name of Love!
A jezeli chodzi o ujawnienie uczuc Snape'a do Lily. Zgadzam sie Gem, nie powiedzialby jej nic. Chociaz kto wie? Moze juz po szkole, albo pod koniec szkoly, powiedzial co czuje? I dostal ostatecznego kosza, ale w lagodnej formie, bo Lily byla dobra. Oh! Czuje dobre romansidlo a la jednostronna milosc *_*.

Anastazja, nie Twoja wina ^_- Wypowiadalam sie o tym w roznych tematach,wiec napisalam tez to tutaj. Sorry! No, ale widze,ze dobrze kombinujesz ;P.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 24.08.2005 14:26


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 24.08.2005 14:44
Post #230 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Hi, hi, hi!!

Pszczola, twoje teorie są TOTALLY prawdopodobne i do tego...Oh, po prostu fajowskie. Niezły temat na romansidło. Może jednak, gdyby Jo się sprężyła i zebrała wszystkie swoje siły udaloby jej się napisać jakiś romansik...Jak się chce to się może biggrin.gif


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ANASTAZJA BLACK
post 24.08.2005 16:41
Post #231 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 135
Dołączył: 06.07.2004




QUOTE(Pszczola @ 24.08.2005 15:21)
*_*.

Anastazja, nie Twoja wina ^_- Wypowiadalam sie o tym w roznych tematach,wiec napisalam tez to tutaj. Sorry! No, ale widze,ze dobrze kombinujesz ;P.
*



Dziekuje tongue.gif
No, ale jak wyjdzie na jaw ze taki watek milosny ze Snapem w roli glownej to prawda... to to bedzie zdecydowanie najlepszy watek milosny w calej ksiazce smile.gif
Nie uwazacie?

Snape to bardzo skomplikowany charakter... i jego historia ciagnie sie przez cala sage..
Dlatego tez mysle, ze Tytul 6 czesci jest bardzo trafiony! Bo, jak widzimy tytuly poprzednich nie odnosily sie do wszystkich czesci (kamien, tylko 1 cz., komnata, tylko 2 cz, Wiezien, tylko 3, 4, 5 , czara, zdecydowanie tylko 4, zakon, dokonca nie wiadomo kiedy zostal odnowiniony, o ile sie nie myle, ale dowiadujemy sie o tym w cz. 5 i ciagnie sie to przez 6, a Ksiaze ciagnie sie nieodwolalnie przez wszystkie 6 tomow)
i to na dodatek tytul odnoszacy sie do bardzo waznej postaci, ciemnego (poniekad) charakteru z tajemnicami, ktore nei wyszly na swiatlo dzienne... smile.gif
Podoba mi sie tytul i postac, ktora wykreowala Rowling (mam na mysli Smarka) bo daje duzo do myslenia smile.gif o przeszlosci dlugo dlugo przed Harry'm, a co ma zwiazek z nim, pomimo ze on nic nie zrobil.
Tutaj widac jak czlowiek moze sie mscic za grzechy czyichs rodzicow , nie ? smile.gif
mam nadzieje, ze nie za bardzo namieszalam w swoich wywodach, bo mi sie to zdarza, i wychodza rozne glupoty. Tak to jets jak sie ma tlok mysli, ktore chca byc przelane na papier wink.gif

Ten post był edytowany przez ANASTAZJA BLACK: 24.08.2005 16:42


--------------------
SADZONKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Osioł, "Shrek2")
http://img.photobucket.com/albums/v480/kka...hp/sadzonki.jpg

obrazek w sygnaturce nie przekracza 200x200
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 24.08.2005 17:37
Post #232 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(ANASTAZJA BLACK @ 23.08.2005 21:02)
No ale czego Snape' sie spodziewal ? Niech w koncu spojrzy w lustro!
*


No, no... Żeby Tobie ktoś tak kiedyś nie powiedział blink.gif...



--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kruk
post 24.08.2005 19:59
Post #233 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 200
Dołączył: 12.03.2004

Płeć: Kobieta



Wystarczy rozejrzeć się do okoła. Zawsze fajni, przystojni faceci mają trochę eee brzydsze dziewczyny i na odwrót. smile.gif


--------------------
Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!


user posted image ssssss....
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 24.08.2005 20:31
Post #234 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




QUOTE
No, ale jak wyjdzie na jaw ze taki watek milosny ze Snapem w roli glownej to prawda... to to bedzie zdecydowanie najlepszy watek milosny w calej ksiazce
Nie uwazacie?

Uważamy tak.

QUOTE
Snape to bardzo skomplikowany charakter... i jego historia ciagnie sie przez cala sage...

Gratuluję refleksu.

QUOTE
Podoba mi sie tytul i postac, ktora wykreowala Rowling (mam na mysli Smarka) bo daje duzo do myslenia

To najbardziej skomplikowana postać książki. Z nim nigdy nic nie wiadomo. Nie tak jak z Harry'm, Voldim czy Dumbledore'em. I to sprawia, że jest taki fajowski. Co by było, gdyby go nie było...Wolę nie myśleć( cry.gif )

Ale w sumie, to sie z tobą zgadzam...Tylko bez wyzywania, proszę, bo nie ręcze za siebie... mad.gif Miałabyś o czym gadać z Jim'em Potterem.


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Szachrajka
post 24.08.2005 23:43
Post #235 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 108
Dołączył: 25.06.2005
Skąd: Neverland




QUOTE
I Voldemort, ktory laskawie ofiarowal jego matce szanse na ocalenie, bo byc moze obiecal to swojemu wiernemu sludze (np. w nagrode za informacje).I tutaj Harry sie dowiaduje,ze jego ojca Snape mial w glebokim powazaniu, a jak Voldemort obietnicy nie dotrzymal, to tamten sie nawrocil

Nawrócił się?! Przecież Voldka juz nie było, bo zaraz po zabiciu Lily sam został pokonany.
A tak poza tym:
QUOTE
"Severus Snape rzeczywiście był śmierciożercą. Przeszedł jednak na naszą stronę, zanim Lord Voldemort utracił swoja moc"

( "HPiCO" str: 615- rozdział "Myślodsiewnia")
Zanim czyli przed śmiercią Lily.



--------------------
"Mierz wysoko" - wpajali mu wzniośli nauczyciele. Strzelił im w łeb.

Stanisław Jerzy Lec
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 25.08.2005 07:22
Post #236 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Coż....Dostrzegł w tym dobry interes?? A może...eghm, "przeczuwał" co sie może Voldkowi przytrafić?? Któż to może wiedzieć...Oprócz Jo, rzecz jasna.


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ANASTAZJA BLACK
post 25.08.2005 19:14
Post #237 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 135
Dołączył: 06.07.2004




QUOTE(owczarnia @ 24.08.2005 18:37)
QUOTE(ANASTAZJA BLACK @ 23.08.2005 21:02)
No ale czego Snape' sie spodziewal ? Niech w koncu spojrzy w lustro!
*


No, no... Żeby Tobie ktoś tak kiedyś nie powiedział blink.gif...
*



to byl zart.

a co do Katty, to ja tylko powiedzialam, to co myslalam, a czego jeszcze do tej pory nie powiedzialam, a jesli uwazasz to za brak refleksu, to trudno.
ja cie wyzywac nie bede,bo wogole nie wiem o co ci chodzi, ale mniejsza z tym.

Miałabyś o czym gadać z Jim'em Potterem.
zwlaszcza w tym fragmencie.

Pozdrawiam i tak. nutella.gif


--------------------
SADZONKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Osioł, "Shrek2")
http://img.photobucket.com/albums/v480/kka...hp/sadzonki.jpg

obrazek w sygnaturce nie przekracza 200x200
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 26.08.2005 00:47
Post #238 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



Co wy sie czepiacie tongue.gif dziewczyna stwierdziła fakt i tyle. Nie powiem, bo jak sama czytałam opis Snape'a to mnie odrzuciło i tyle (pożółkłe zęby, przetłuszczone włosy, bldy, żylasty). Jak by nie patrzeć, to kawał chama i podstepnej kreaturki. A jezeli ktoś lubi takie czarne charakterki, to prosz bardz. Każdemu wolno mieć wlasne zdanie. Jak to się mówi; kazda potwora znajdzie swojego adoratora. A w tym przypadku to nawet; każdy pasztecik trafi w koncu na czyjś talerz. Na mił nie trafił, ale przyznam, że w jakimś stopniu rajcuje mnie jego sadystyczny sposób bycia.

Napewno nie zgodze się z tym, że pozostali główni bohaterowie w porównaniu z nim są mniej barwni i skomplikowani. HP, jak sama nazwa wskazuje, to opowieść o Harrym i o nim wiemy najwiecej. Więc stwierdzenie, że Harry nie jest TAK skomplikowany jest kompletnie bez sensu.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 26.08.2005 17:46
Post #239 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




tez bylam na wczasach bezinternetowych ale juz zdazylam wszystko przeczytac. pszczolo jud od poczatku mojego pobytu tutaj wydawalo mi sie ze masz dobra glowe do takich zagadek, dobrze kombinujesz. smile.gif ale koniec z komplementami. ciagnac dalej temat o lilly i brzydkim severusie to mi sie wydaje(nawiazujac) ze on sie w niej zakochal za to ze byla dla niego taka dobra i go bronila. nie jest napisane zbyt wiele o ich stosunkach ale skoro ona byla dla niego taka mila a na dodatek specjalizowala sie tak jak on w eliksirach. moze snape zapalal miloscia do tego przedmiotu wlasnie przez milosc do lilly? moze chcial jej zaimponowac? wymyslenie swoich wlasnych sposobow na przyrzadzenie eliksiru i dobre uczenie sie to dobry(jego zdaniem) sposob na pokazanie ze brzydki to nie znaczy glupi!

moze by sie tak pobawic w napisanie ksiazki "severus snape" skoro z niego taki ciekawy bohater... tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 26.08.2005 19:20
Post #240 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Zoola, to bardzo ciekawe przypuszczenie...Mhm...Jakby się nad tym zastanowić to wielce prawdopodobne.

Trochę offtopic:
Anastazjo...Mimo wszystko, jeszcze raz sorki. Nie chciałam cię wnerwić.

Gem-To tylko moje własne prywatne odczucie, że Harry jest przewidywalny. I gustuję w niezbyt przyjemnych typach... biggrin.gif
Koniec offtopicu. Ostatnio mam pecha.


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 26.08.2005 21:57
Post #241 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Możecie mnie uważać za świnie ale uważam że dziewczyny kierują się jednak wyglądem chłopaka (wątpie że przytulicie kolesia który ma tłuste włosy straszną cere itd. choćby był najprzystojniejszym i najbardziej interesującym facetem na świecie) zresztą Snape nie był wcale interesujący tongue.gif więc pewnie on czuł coś do Lily a nie jak często porusza się ten temat na forum że Lily kochała Severusa (sic!) a zdaje mi się że Severus nie dlatego się zainteresował eliksirami aby zaimponować Lily tylko po prostu że są one dość mocno związane z czarną magią (np. kamień filozoficzny powstał po przez eliksiry i omal nie przyczynił się do nieskończonej potęgi Czarnego Pana) po prostu Snape przyciągneła potęga eliksirów tak samo jak potęga przyciągneła go do czarnej magii.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 26.08.2005 22:10
Post #242 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




wiesz lupek, moze i masz racje ale co mi przeszkadza sie troche podomyslac tongue.gif to nie boli wiec... eliksiry sa zwiazane z czarna magia, ale skad wiesz ze snape od poczatku mial takie pociagi? moze jak byl malutki to chcial byc aurorem albo strazakiem biggrin.gif nie no zarty, ale przeciez nie zawsze musial chciec zostac czarnym magiem, moze cos go do tego zmusilo...?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 26.08.2005 22:15
Post #243 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(Lupek @ 26.08.2005 21:57)
wątpie że przytulicie kolesia który ma tłuste włosy straszną cere itd. choćby był najprzystojniejszym i najbardziej interesującym facetem na świecie
*


Dziwne rzeczy jakieś opowiadasz tongue.gif. Włosy można umyć, cerą się zająć i po kłopocie, a wedle mojego wyobrażenia Severus wcale brzydki nie był i nadal nie jest. To wszystko kwestia szczegółow, które mogą sprawiać cuda. Naprawdę brzydkich ludzi nie ma znów tak wiele na świecie, słowo honoru wink.gif. W zasadzie każdy może być interesujący, wystarczy spojrzeć na nasjłynniejsze aktorki/modelki "przed i po" cheess.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 27.08.2005 01:21
Post #244 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Lupek, jak bedzie przystojny, a bedzie mial tluste wlosy, to kaze sie mu umyc ;P Ale ja jestem podla,dla mnie material genetyczny to priorytet ;P Zreszta, dla mnie Snape ma twarz Alana Rickmana. Zapewne przez film, ale wedlug mnie, bardzo dobrze dobrali aktora.
Heh, to z ta rywalizacja na eliksirach jest wiecej niz prawdopodobna. Oczywiscie, Serverus byl zdolny,mial ciagoty do czarnej magii, ale jedno drugiego nie wyklucza. Powiedzmy najpierw Snape chcial wykazac,ze przy jakiejs tam szlamie musi wypasc lepiej, byla miedzy nimi wrogosc, ona bezczelna, ale nigdy nie byla dla niego jedza, potem niechec zamienila sie w fascynacje, szosty rok i chlopak byl juz zakochany na zaboj, ze skory wylazil zeby sie wykazac,ale tak,zeby ni wiedzieli inni (laczenie z sama Lily) itp. A ona nic, itd. Ach, rozmarzylam sie *_*.
Aha, tak na marginesie, Snape musial juz wczesniej kozystac z tego podrecznika, bo robil notatki o Levicorpus itd. w tejze ksiazce, a juz rok wczesniej zaklecie bylo bardzo popularne.Jakiz on zdolny. Eh, takie szczegoliki.

Owczarnia, racja, nie ma brzydkich. Sa tylko oblesni ;P.

Ten post był edytowany przez Pszczola: 27.08.2005 01:25


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Gem
post 27.08.2005 11:43
Post #245 

Magik


Grupa: Prefekci
Postów: 749
Dołączył: 24.07.2005
Skąd: z oślizłego lochu >:]

Płeć: Kobieta



QUOTE(Lupek @ 26.08.2005 22:57)
Możecie mnie uważać za świnie ale uważam że dziewczyny kierują się jednak wyglądem chłopaka (wątpie że przytulicie kolesia który ma tłuste włosy straszną cere itd. choćby był najprzystojniejszym i najbardziej interesującym facetem na świecie) zresztą Snape nie był wcale interesujący  tongue.gif  więc pewnie on czuł coś do Lily a nie jak często porusza się ten temat na forum że Lily kochała Severusa (sic!) a zdaje mi się że Severus nie dlatego się zainteresował eliksirami aby zaimponować Lily tylko po prostu że są one dość mocno związane z czarną magią (np. kamień filozoficzny powstał po przez eliksiry i omal nie przyczynił się do nieskończonej potęgi Czarnego Pana) po prostu Snape przyciągneła potęga eliksirów tak samo jak potęga przyciągneła go do czarnej magii.
*



Amen bracie! O to mi właśnie chodzi. Ale nie powiesz, bo kobiety tak jak faceci(zreszta ludzie) ZAWSZE zwracają uwage na wygląd. Taka jest kolej rzeczy, pierwsze wrażenie może zdziałać cuda.

Owczarnia: Dobra włosy umyjesz, ale jak ktoś ma cerę przypominającą wosk i jest żylasty jak stara rodzynka to już nic z tym nie zrobisz. Poza tym to nie chodzi o zmianę, o tym nie mam mowy. Jest jaki jest i nic z tym nie zrobisz. Ale jak już mówiłam gusta są różne. Mnie na przykład widok czyichś żółtych i pokrzywionych zębów, jakby go karmili z procy odpycha i w założeniu JO miało tak być. Skoro tak właśnie go opisała, nie bez przyczyny.
Jeżeli się rozchodzi o filmowy wizerunek, to znacznie odbiega od moich wyobrażeń, a ja nie lubię jak mi się coś narzuca. Dlatego postrzegam go całkiem inaczej i jakoś wcale nie wygląda jak aktor, który go grał.

Pszczoła : A Snape nie jest obleśny? dry.gif


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lupek
post 27.08.2005 11:53
Post #246 

Forumowy Śmierciożerca


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 580
Dołączył: 08.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Tak tak faceci jeszcze bardziej zwracają uwage na wygląd niż dziewczyny Gem. Jak to się mówi "Jak cię widzą tak cię piszą" czyli dobrze orzekłaś że ogólnie ludzie zwracają dużą uwage na wygląd wink.gif

Ten post był edytowany przez Lupek: 27.08.2005 11:54
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 27.08.2005 14:35
Post #247 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Lupek, amen!

QUOTE
Pszczoła : A Snape nie jest obleśny?


Jest ;P Bo za kazdym razem wyobrazam go sobie z tlustymi wlosami i zoltymi zebami ;P


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 27.08.2005 16:39
Post #248 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Mhm...Nie wszyscy zwracają uwagę na wygląd. Chociażby ja. Sama mam uszczerbek na wyglądzie...(Nie będę wymieniać, za dużo tego biggrin.gif )Więc, częściej zwracam uwagę na to czy mi się z typem dobrze gada, czy ma cokolwiek do powiedzenia, jego zainteresowania itp. Jeśli wygląda znośnie to jego dodatkowy punkt. Jak nie no to trudno. Mój pech. biggrin.gif

Dobra, biorę poprawkę na ten post. W sumie to ja się tylko PRZYJAŹNIĘ z facetami, nie z nimi CHODZĘ. Darujcie smile.gif

Ten post był edytowany przez Katty: 27.08.2005 21:42


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
zoola
post 27.08.2005 22:22
Post #249 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 100
Dołączył: 14.08.2005




uuuuu, to tutaj jak widze dochodzi juz do jakis powaznych zwierzen i rozmow damsko meskich tongue.gif ludzie wrzuccie na luz i powroccie do temata! wink.gif

co z tego ze snape byl niedokonca ladny, moze mial inne walory a lily jako osoba nie zwracajaca uwagi na wyglad (mimo ze jej maz byl dosc przystojny) mogla tolerowac severusa takim jakim byl...
moze snape jak byl maly to myl zabki i nie byly takie zolte(glowy moze nie myl bo nie mial czasu), tylko potem jak zaczol te opary z eliksirow wdychac to mu sie takie brzydkie zrobily biggrin.gif podejrzewam ze lili jakos nigdy specjalnie nie zwracala uwagi na snapa, ale ona mogla mu wpasc w oko i dalej bede sie trzymac tego ze chcial jej zaimponowac i dlatego tak sie dobrze uczyl tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ANASTAZJA BLACK
post 28.08.2005 20:48
Post #250 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 135
Dołączył: 06.07.2004




QUOTE(Katty @ 26.08.2005 20:20)
Trochę offtopic:
Anastazjo...Mimo wszystko, jeszcze raz sorki. Nie chciałam cię wnerwić.

*


Ja tez offtopic: It's all right. Nie gniewam sie smile.gif

A do tematu to wybaczcie, ale moim zdaniem i plec meska i zenska zwraca uwage na wyglad!
I moje swierdzenie, iz Snape nie jest piekny (co nie raz nam Rowling opisuje) to szczera prawda.
Ja osobiscie uwazam, ze najwazniejsze jest to co czlowiek ma w srodku... no ale ludzie, nie sposob nie zwracac uwagi na wyglad smile.gif
I na dodatek nie wiem jaki Snape jest "od srodka" (bo juz nie wiem, po tym jak jest podwojnym szpiegiem, zneca sie nad Harry'm i jeszcze pada duze i dosyc mocno uzasadnione podejrzenie ze kochal sie w Lily, to juz nie wiem kompletnie jaki on jest).
Wiec szanse Snape'a u Lily sa dosyc male... Jedyna szansa, to to, ze Lily odwzajemnia uczucie. A pobrala sie z kompletnie innym mezczyzna... Wiec...
Wszystkie glosy przeciw. Jak w sadzie (jeszcze raz sorry, wychodza rozne dziwne slowa bez polskich znakow, ale nie mam klawiatury z pol. znakami) smile.gif

Ok. Nie wiem czy te moje wywody do czegokolwiek doprowadzily. Nie wazne. smile.gif tongue.gif


--------------------
SADZONKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Osioł, "Shrek2")
http://img.photobucket.com/albums/v480/kka...hp/sadzonki.jpg

obrazek w sygnaturce nie przekracza 200x200
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

18 Strony « < 8 9 10 11 12 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 15.05.2024 17:19