Co myślicie o Harrym?, Jako postaci książkowej...
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Co myślicie o Harrym?, Jako postaci książkowej...
December |
07.12.2005 21:16
Post
#326
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 103 Dołączył: 07.11.2005 Skąd: miasto spotkań bez barier Płeć: Kobieta |
I to jest właśnie ten syndrom złego chłopca, o którym mówiła Rowling.
Ja zdecydowanie wolę chłopców normalnych. Też preferuję ambitną, ale moralną płeć przeciwną, ale z nią to tak różnie. Często Ci bardziej inteligenti są z lekko dziwaczni. A może to ja trafiam na takich? Harry jest jak najbardziej normalny, i ma rację Wrona, że bez swojej blizny byłyby prostym uczniem Hogwartu. Ale to właśnie sprawia, że jest łatwiej się z nim utażsamiać (gdzieś to już pisałam). Bo ideały można tylko podziwiać, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Harry musi odkryć w sobie tego bohatera i pozwolić mu wyjść na zewnątrz. A na pewno nie jest to łatwe zadanie, większość na pewno by wolała jednak przeczakać i ukryć tego bohatera w środku. Dlatego chyba warto z niego brać przykład. Naprawdę w życiu na pewno bym Harry'ego polubiła (ala ja lubię<prawie> wszystkich, więc to nie jest jakieś miarodajne kryterium), a także podziwiała, za to, że potrafi nie udawać ideału. |
Ronald |
07.12.2005 22:58
Post
#327
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Droga grudzień, Harry nei ejst ideałme, więc mozemy go podziwać tylko częściowo. I tojest ta magia ksiązek pani R. Z głównego bohatera potrafi zrobic troszkę zwykłego człowieka,nie przesadzonego herosa, ale tez nie odrzutka społeczeństwa. Po prostu chłopaka po przejściach, który jest normalny.
Wiem, troszku to zagmatwłąem, ale sens chyab zrozumiecie -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Wrona |
08.12.2005 16:33
Post
#328
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Hmm... I tak wolęDracona
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Ahmed |
08.12.2005 16:43
Post
#329
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
Nie rozumiem fascynacji złymi charakterami tzn. takimi jak Draco. Bo co innego podziwiać prawdziwe schwartzcharaktery takie jak Darth Vader czy Sauron, to są prawdziwi geniuszowie zła. Ale podziwianie Dracona wiążę się chyba jedynie z fascynacją Tomem Feltonem, bo jako postać książkowa Malfoy nie wzbudza we mnie żadnych pozytywnych uczuć, poza tym że raz był źródłem moich łez - gdy był fretką... Ale fakt faktem że JKR dodała mu nieco więcej ludzkich uczuć w VI tomie...
-------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Wrona |
08.12.2005 17:07
Post
#330
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Hmm... Chyba mnie nie rozumiesz. Tom Felton w zupełności mi się nie podoba (wolę Ruperta Grinta). Tu naprawdę chodzi o postać książkową. Jak dla mnie chłopacy (faceci?) wredni (nie bójmy się użyć tego słowa) są niezwykle pociągający. A poza tym Draco ma pewną wyższosć nad innymi, ze względu na swego ojca. O niektórych rzeczach dowiaduje się wcześniej od innych. Wydaje mi się, że jest bardzo pewny siebie, co jest wielkim plusem i nie boi się dokuczać innym
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Ronald |
08.12.2005 17:14
Post
#331
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Ja myślę, że te dziewczątka, które Dracusiem się zachwycają uznały, że jest on pełnowymiarowym czarnym charakterem A fascynacja Tomem Feltonem pewnei to potęguje
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Wrona |
08.12.2005 17:24
Post
#332
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Uff... NIE TOM FELTON!!! Uważam że u WIELE ładniejszy jest Rupert Grint czy Daniel Radcliffe. A mimo to od Harry'ego czy Ron bardziej lubię Dracona! To chodzi o postać a nie o aktora! A poza tym nie jestem dziewczątkiem! A co do czarnych charakterów to owszem, zawsze miałam do nich słabość... (ale powtarzam po raz ostatni NIE TOM FELTON!)
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Katon |
09.12.2005 14:45
Post
#333
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
QUOTE(Wrona @ 08.12.2005 18:07) Hmm... Chyba mnie nie rozumiesz. Tom Felton w zupełności mi się nie podoba (wolę Ruperta Grinta). Tu naprawdę chodzi o postać książkową. Jak dla mnie chłopacy (faceci?) wredni (nie bójmy się użyć tego słowa) są niezwykle pociągający. A poza tym Draco ma pewną wyższosć nad innymi, ze względu na swego ojca. O niektórych rzeczach dowiaduje się wcześniej od innych. Wydaje mi się, że jest bardzo pewny siebie, co jest wielkim plusem i nie boi się dokuczać innym Dziewczyno, on nie jest wredny, tylko podły. Wredni są Fred i George. |
Ronald |
09.12.2005 16:56
Post
#334
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(Katon @ 09.12.2005 15:45) QUOTE(Wrona @ 08.12.2005 18:07) Hmm... Chyba mnie nie rozumiesz. Tom Felton w zupełności mi się nie podoba (wolę Ruperta Grinta). Tu naprawdę chodzi o postać książkową. Jak dla mnie chłopacy (faceci?) wredni (nie bójmy się użyć tego słowa) są niezwykle pociągający. A poza tym Draco ma pewną wyższosć nad innymi, ze względu na swego ojca. O niektórych rzeczach dowiaduje się wcześniej od innych. Wydaje mi się, że jest bardzo pewny siebie, co jest wielkim plusem i nie boi się dokuczać innym Dziewczyno, on nie jest wredny, tylko podły. Wredni są Fred i George. Ano właśnie. "And you're perfetic!"(błyszcze )tzn. "Jesteś żałosny". Tzn. tak Harry powiedzial do Malfoy'a w filmie HP i Co i całkowicie się z nim zgadzam. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Hito |
09.12.2005 18:36
Post
#335
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Eee... z tym ,,perfetic'' to żart? Bo Harry powiedział coś innego (tzn. tłumaczenie jest dobre, tylko zapis angielski inny).
-------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Ronald |
09.12.2005 18:52
Post
#336
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(Hito @ 09.12.2005 19:36) Eee... z tym ,,perfetic'' to żart? Bo Harry powiedział coś innego (tzn. tłumaczenie jest dobre, tylko zapis angielski inny). Nie czepiaj się. JA z angielskiego jestem noga, ręka i wszystko inne. Ja to tylko usłyszałem i nie umie zapsiać. W kazdym raize fonetycznie to się zapisuje "perfetik", tzn. tak to brzmiało w ustach Daniela R. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
em |
09.12.2005 19:05
Post
#337
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
podejrzewam, że chodziło o "pathetic".
-------------------- |
Hito |
09.12.2005 19:21
Post
#338
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Emotka>>podejrzewam, że nawet na pewno o to chodziło :]
Ron>>sorry, to nie miało wyglądać na czepianie się (gdyby nie ta wstawka o błyszczeniu, nic bym nie napisał). Aha - czy Dan nie wymówił tego przez ,,a'' na początku? -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Ronald |
09.12.2005 19:24
Post
#339
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(emoticonka @ 09.12.2005 20:05) A możliwe QUOTE(Hito @ 09.12.2005 20:21) Emotka>>podejrzewam, że nawet na pewno o to chodziło :] Ron>>sorry, to nie miało wyglądać na czepianie się (gdyby nie ta wstawka o błyszczeniu, nic bym nie napisał). Aha - czy Dan nie wymówił tego przez ,,a'' na początku? A nic się nei stało A to błyszczenie to żart bo tu zawsze wszyscy coś angielskiego wstawiają a ja nie umiem . Nie. Mówił: "And You are pcośtam...". Bez a. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
em |
09.12.2005 19:41
Post
#340
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
hm, Dan czasami mówi trochę niewyraźnie, zwłaszcza jak słuchający nie zna angielskiego. Ja na przykład jak słucham francuskich kanałów nie potrafię powtórzyć tego, co przed chwilą powiedziała aktorka, nawet nie umiem zapisać fonetycznie, co dopiero o tłumaczeniu myśleć
Więc pomyłka Rona nie jest taka ciężka do zrozumienia (: -------------------- |
Hito |
09.12.2005 20:53
Post
#341
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Anglicy w ogóle mówią niewyraźnie. Dan w sumie wypowiada się w miarę zrozumiale (w porównaniu do Ruperta na przykład).
Ron>>dobra rada - ucz się angielskiego. Nie będę Ci smęcił o konieczności płynnego mówienia w tym języku z powodu przyszłej pracy, UE, itp. Spójrz na to z tej strony - angielski otworzy przed Tobą podwoje Internetu. Znając łacinę obecnych czasów będzie Ci o wiele łatwiej korzystać z wszelkich multimediów. Przkładając to na HP - mógłbyś na przykład posłuchać wywiadów z Emmą, czytać skany z różnych czasopism (też o Emmie ), itd - możliwości są właściwie nieograniczone. W każdym razie, polecam przyłożyć się do nauki, to procentuje w przypadku osoby mającej komputer, szczególnie z łączem internetowym. -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Ronald |
09.12.2005 20:53
Post
#342
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Dziękuję Emosiu Dzieki Hito za radę Bo ja się chcę nauczyc tego głupiego języka, ale nie ma m nie kto nauczycyeć bo za nauczycielke mam jakąś stara, grubą, niewyżytą babę
z okazji 300 posat dla wszystkich i z tej samej okazji zaraz zmienię avatar Ten post był edytowany przez Ronald: 09.12.2005 20:54 -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Hito |
09.12.2005 20:56
Post
#343
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
To ja jeszcze dopiszę - Ron, kij z tą babą, ucz się sam. Wierz mi, moja znajomość angielskiego tak w przybliżeniu 10% ma związek ze szkołą. Lepiej być samoukiem
Liczę, ze avatar będzie ładny :] EDIT - ok, może być :] Ten post był edytowany przez Hito: 09.12.2005 20:57 -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Ronald |
09.12.2005 20:57
Post
#344
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Oczywiście, ze będzie ładny
Chyba masz racje, czas wziąć się do roboty -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Katon |
12.12.2005 12:23
Post
#345
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Ja nauczyłem się angielskiego z książek. Nie do nauki angielskiego. Z beletrystyki. Wszystkie tomy HP czytałem głównie po angielsku (po polsku przeczytałem je tylko raz, stąd często nie pamiętam jak są przetłymaczone różne hexy, jinxy i inne Maraudery - nie przechodzi mi przez gardło Huncwoci, jak dla mnie największa wpadka Polkowskiego - niby trafił, ale mierzi mnie to słowo) i np. dzięki lekturze piątego tomu ze słownikiem zdałem FCE. Polecam tą metodę.
|
Hito |
12.12.2005 14:22
Post
#346
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Ale (chyba), żeby zdać FCE, trzeba także być dobrym w listeningu i speakingu, a tego książki Cię nie nauczą :]
Aha - faktycznie, nazwa ,,Huncwoci'' brzmi jakoś dziwnie. -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Katon |
12.12.2005 15:30
Post
#347
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Akurat do tych rzeczy mam smykałkę i poradziłem sobie bez większego problemu.
|
Ahmed |
12.12.2005 17:37
Post
#348
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
a mnie boli "świstoklik"....a słówko huncwot jest powszechnie używane (tzn. nie jest wymyślone) i oznacza rozrabiakę, hultaja.
Ten post był edytowany przez Ahmed: 12.12.2005 17:37 -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Ronald |
12.12.2005 18:46
Post
#349
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Ale z Was lingwiści Ja tam ztego co Wy piszecie rozumiemiem niezbyt wiele. Chyba chodzi Wam o dziwne tłumaczenia HP A tak poza tym to Kp po polsku będzie liczyć 704 strnoy Miałem nadziję, że z każdym tomem książka będzie większa
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Hito |
12.12.2005 19:07
Post
#350
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Ty nie pisz takich rzeczy, bo jeszcze wpadnie tu zbulwersowana Owca i napisze, że takie rzeczy (czyli KP<ZF, jeśli chodzi o ilość stron) to wiadomo od conajmniej roku
Ahmed>>ja znam to słowo, ale... już by mnie mniej bolało ,,Maruderzy''. Lepiej brzmi po prostu. Aha, btw - jak Polkowski zamienił ,,Portkey'' na ,,Świstoklik''? Skąd mu się to wzięło? Katon>>czyli wychodzi na to, że oprócz nauki z angielskich źródeł potrzebny jest jeszcze talent :] -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 08.05.2024 07:16 |