Pisałam dziś próbną fizykę. Tragedia

Dziś fizyk na lekcji omówił cały jedenasto lekcyjny dział magnetyzm, zapowiedział kartkówkę i sprawdzian, przepytał 7 osób, sprawdził zeszyty, i takim cudem dostałem dziś trzy oceny z fizyki, będąc kompletnie nieprzygotowany: bd, db, db.

I jeszcze miał pretensje, ze do herbaty nikt mu ciasteczek nie przyniósł:
-O, herbatka, dziękuje, ale widzę, ze nie ma ciasteczek, więc na dziś kartkówki nie zapowiadałem.
Tydzień temu przed sprawdzianem z prądu elektrycznego oprócz herbaty dostał ciasteczka, i prosiliśmy o przełożenie sprawdzianu, a on i tak zrobił.

Wow, wymagający ten wasz fizyk.
A ja dzisiaj dostałam 5 ocen z polaka: 5,4,4,3,1 I najlepsze jest to,że 5 dostałam z omówienia "Faraona", którego nie przeczytałam i ograniczyłam się tylko do szczegółowej interpretacji ciekawej okładki. 1 za sprawdzian, do którego uczyłam się tydzień. I gdzie tu ta cała sprawiedliwość??

a ja mam rekolekcje!!

Ja też, ale objawia się to tylko skróconymi lekcjami.

Opiswałem dziś sobie w ramach ćwiczeń obrazki po angielsku i strasznie opornie mi to szło. Odwykłem :/

Ja już swoje miałam Wczoraj mi się skończyły.
Co do spr - dzisiaj miałam z 'Lalki". I chyba nikogo, kto czytał tę powieść, nie zdziwi, że nie mogę znieść Łęckiej - ta baba miała nierówno pod sufitem
Jutro spr z geo - rolnictwo... nudy

harolcia: moja siostra czytała może 1/4 Lalki i też mówi, że nie lubi Łęckiej.

Ja się we wtorek po lekcjach dowiedziałam, że na drugi dzień już nie idziemy do szkoły. I w tamtym momencie naprawdę chciałam iść do szkoły. Teraz się już rozleniwiłam :]

Też muszę przeczytać ponownie Lalkę ,bo piszę na jej temat pracę semestralną... Pan dr dał ponad 60 tematów do wyboru, ale takich, że wszyscy mieli problem z ich wyborem.
Mi dzisiaj rozpoczęły się ferie. Na zajęcia idę dopiero 31.03.
Wczoraj jakimś cudem zaliczyłam kolokwium ze słowotwórstwa, na 3 i 4. A byłam pewna, że część praktyczną dotyczącą derywacji kompletnie zepsułam. A tu 4, a za teorię 3.

Ten post był edytowany przez kate711: 13.03.2008 23:20

dzisiaj siedzialam na uczelni od 8 do 8. guh.
ale zaliczylam morfonologie
i sie nie moge ectsow doliczyc :/

ps. to robie na zajeciach:


Ten post był edytowany przez em: 13.03.2008 23:52

Nice

Dorysuj mu takie ogromniaste zębiszcza

miał, ale grupa naciska, żeby się uśmiechał. może za dwa tygodnie cos z nim jeszcze pokombinuje zanim wysle :>

dzisiaj spedzilam kolejne dluugie godziny promujac Uniwersytet na Dniach Otwartych w audimaksie. samorzad zapewnia darmowe buleczki i calkiem znosny obiad dla "ofiarnych studentow" ogólnie było świetnie, zabieramy się za tworzenie komisji ds. promocji MISH, bo nasze ulotki są beznadziejne i dusze edytorek się w nas buntują przeciwko zbrodni na Arialu.
jeśli ktoś miał okazję pojawić się na Krupniczej dzisiaj, to pewnie nas widział

Ja z niewiadomej rocznicy/przyczyny napiłem się dziś wina na koszt polibudy ;d

Ale paskudne było - zero siarki, pół-wytrawne. Ble xP

Child, nie dość, żę dostajesz darmowy alkohol, to jeszcze narzekasz

Kate711 - gratuluję zaliczenia

Em -ta literka jest cudowna

Jeszcze trzy dni do szkoły, a potem przerwa świąteczna

uber alles xP

To widzę, że Ty aktywistka jesteś

A ja się uczę, we wtorek mam podstawowy egzamin z religii, a umiem dopiero 28 z 55 zagadnień zalecanych, so tego muszę chyba jeszcze nauczyć się najważniejszych cytatów z Pisma Świętego mam nadzieję, że zdam, bo od tego zalezy, czy będę zdawał rozszerzony.

y?

aktywistka sensu stricte może nie, ale nie mogę patrzeć na te ulotki

Zeti: Jezu, egzamin z religii brzmi jak jakiś oksymoron, jak frazeologizm w stylu egzamin z życia albo świadectwo dojrzałości. w ogole, wtf.

nieeeeech ktos za mnie dokonczy sprawozdanie na laborki. i nauczy na nastepne ;x

Czy ktos z Was pisal moze krotka recenzje filmu na niemieckim lub angielskim lub ma wzor takowe w ksiazce (jakies repetytorium do matury or smth)??

Bardzo prosze o pomoc!!

Jeśli chodzi o angielski, mogę Ci napisać z pamięci: podajesz, gdzie (kino, DVD, TV) i kiedy oglądałeś film, krótki opis fabuły i najważniejszych bohaterów (to, jak dużo zdradzisz z fabuły, nie ma znaczenia), akapit o muzyce, akapit o efektach specjalnych i innych bajerach, akapit o aktorach, którzy Cię zachwycili lub wręcz przeciwnie i zakończenie, w którym zachęcasz lub odradzasz obejrzenie filmu.

W sumie to tak samo jest w niemieckim, tylko na fabułę poświęć naprawdę mało słów, bo mnie zawsze za to obcinają punkty (oprócz gramatyki )

Offtop o lekturach jest w odpowiednim temacie na Kulturze.
Przemek

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 17.03.2008 23:01

Taa... wszystko Przemku ładnie napisałeś, ale trzeba się zmieścić w 200-250 słów jeszcze

Dla chcacego nic trudnego. Ja musze pisac summary dosc sporych tekstow na 50-70 slow, to sie dopiero czlowiek moze ugryzc w poslad.

Oto czym zajmuja sie wykładowcy PG po godzinach: http://www.impan.gov.pl/~zakopane/35/Glazunow.pdf

xDDD