Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+

> Wspomnienia Z Lsm, Jak Marcia wspomina pobyt na LSM

Hipopotamus
post 26.07.2004 21:57
Post #1 

Hipo Zawsze Czujny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 35
Dołączył: 25.01.2004

Płeć: Mężczyzna



Marcia Napisała:
Ideą Letniej Szkoły Magii jest skupienie w jednym miejscu jak największej ilości czarodziejów z całej Polski. I o dziwo udaje się to już od trzech lat. Pamiętam, że jechałam na LSM i nagle zobaczyłam zamek. Był piękny taki jak go zapamiętałam. Zaczęłam piszczeć bo bądź co bądź nie było mnie tam rok. Wchodząc na dziedziniec czułam jak narasta we mnie nadzieja o nazwie: „te dwa tygodnie będą magiczne”. Bałam się, że to będzie turnus emerytów i rencistów, bo na II Gniew przyjechało wiele „gwiazd” potocznie zwanych elitą. I niestety nasz turnus nie był magiczny. Jeśli o mnie chodzi „gniewski” klimat czułam tylko dwa dni przed wyjazdem. I nie pomogło bieganie w szatach, wymachiwanie różdżką czy podział na domy i rywalizacja. Na LSM było wiele atrakcji takich jak: dyskoteki, prezentacje domów, wyświetlanie filmów, wyjazdy na kąpielisko lub do Gdańska, bal przebierańców, nocne straszenie. Za to jednym z najważniejszych zajęć były zajęcia z iluzji z jedyną w Polsce grupa iluzjonistyczną Methamorphosis. Nie można zapomnieć również o Quidditchu, zielarstwie, szyfrologii, magii psychologii, aerobiku, szachach czy orientalistyce. Dyrciowi mogę pogratulować tego, że umiał wybrać tak świetną kadrę Profesorską. Dorośli ludzie, którzy tak naprawdę nie zapomnieli jak to jest być dzieckiem. I mimo, że czasem są dla nas ostrzy i odejmują dużo punktów to i tak podziwiam ich za cierpliwość. Zawsze można było z Nimi porozmawiać, pożartować, a nawet sparodiować Ich w jakimś skeczu, bo jak sami podkreślili umieją śmiać się z siebie. Dyrcio jest osobą śmieszną i dziecinną z całego grona Profesorskiego, ale gdy trzeba umie mówić w sposób, który ja osobiście bardzo cenię. Te słowa, które wypowiedział najbardziej utkwiły mi w pamięci: „Zapamiętajcie, że każdego dnia można zacząć swoje życie od nowa”.Oczywiście nie mogę zapomnieć o moim ulubionym Profesorze z LSM a mianowicie o Piotrze Korpucie (od razu powiem, że jeśli ktokolwiek będzie z tym wspaniałym człowiekiem na jednym turnusie to proszę Go gorąco pozdrowić od Marty z II Gniewu 2004). Niestety nie było Profesora Piotra na moim turnusie chociaż prosiłam Dyrcia żeby Go „zarezerwował” na II Gniew .Teraz chyba czas by napisać cokolwiek o ludziach na LSM. Są to osoby jedyne w swoim rodzaju. Takich osób nie spotyka się nigdzie indziej. Są śmieszni, lubią szaleć, robić coś niedozwolonego (już wiadomo dlaczego tak nam ubywało punktów), po prostu są magiczni. I to właśnie dzięki nim chce się tam być i zostać jak najdłużej. Ale jak wiadomo również gdzie jest wesoło tam czas leci dwa razy szybciej. W ostatni dzień praktycznie nie ma osoby, która by nie płakała, bo jeśli nikt by nie płakał to LSM można by było przekreślić. Biorąc pod uwagę, że jestem 3-roczna mogłam porównać to LSM do poprzednich. Z przykrością musze stwierdzić, że w tym roku było najgorzej. Nie wiem czy to przez elitę, czy może przez to, że nie potrafiliśmy stworzyć klimatu. Ale wiem jedno, że nie chciałabym być nigdzie indziej i mam nadzieje za rok znowu tam wrócić.

Mara

Ten post był edytowany przez Hipopotamus: 27.07.2004 16:53
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Closed TopicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi
Marta
post 05.08.2004 11:04
Post #2 

XXX


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 155
Dołączył: 03.04.2003




Nierozumiem dlaczego wg. Was nie powiniem ten news byc na stronie glownej. W koncu to kolonie o Harrym Potterze i co wazne poczatek tych koloni- ich reklama mial miejsce na tej wlasnie stronie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Posts in this topic


Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 12.05.2024 15:07