The Marauders - Fanklub Huncwotów
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
The Marauders - Fanklub Huncwotów
Joan P. |
02.08.2005 09:51
Post
#126
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 29.06.2005 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i Lunatycznego. |
Raczej by był remis.
A Huncwoci mieli dwukrotną przewagę liczebną. Huncwoci po szkole; Syriusz - mechanik maszyn magicznych? Muszę przyznać, że mnie też ten zawód do niego pasuje. James - nie wiem. Praca nie za bardzo do niego pasuje. Ale pomysł z aurorem jest niezły. Remus - raczej dziennikarz. Dopóki go nie wywalili za wilkołactwo... Peter - QUOTE Peter... Może sprzedawca? Może w monopolowym? Ten post był edytowany przez Joan P.: 04.08.2005 09:06 -------------------- ''To rewolwer w twojej kieszeni czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?''
(Mae West) Członkini zarządu THE MARAUDERS -Fanklubu Huncwotów ( Peteromaniaczka Naczelna ) |
Tenebris69 |
04.08.2005 12:02
Post
#127
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 |
Ha! Wróciłam!
Przyznam, że ja zawsze byłam swięcie przekonana, że zarówno James jak i Lily byli aurorami. Oboje. Remus... tu jest problem. Nie wiadomo czy mógł się dalej uczyć czy nie. W kazdym razie na pewno miał jakieś doświadczenie skoro przyjęli go na posade w Hogwarcie jako nauczyciele OPCM. Peter... Myślę, że był bezrobotny. Serio. Wykręcał się, że nie może się zdecydowac itd. Przecież służył Voldiemu, więc po co miał miec inny zawód. Syriusz... Oj, z tym lekkoduchem to nigdy nic nie wiadomo. Przystojniak z motorem to dobre określenie dla niego. ^^ -------------------- |
Joan P. |
04.08.2005 12:06
Post
#128
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 29.06.2005 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i Lunatycznego. |
QUOTE Peter... Myślę, że był bezrobotny. Serio. Wykręcał się, że nie może się zdecydowac itd. Przecież służył Voldiemu, więc po co miał miec inny zawód. Niby tak, ale z czegoś trzeba żyć, a ze śmierciożestwa się nie utrzymasz. Praca za ladą to, według mnie, całkiem niegłupi pomysł. A za ladą monopolowego... Ten post był edytowany przez Joan P.: 04.08.2005 12:13 -------------------- ''To rewolwer w twojej kieszeni czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?''
(Mae West) Członkini zarządu THE MARAUDERS -Fanklubu Huncwotów ( Peteromaniaczka Naczelna ) |
Lupek |
04.08.2005 12:40
Post
#129
|
Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna |
Eee tam Voldzio ma podobno wielkie skarby więc żarcie i wypoczynek bezrobotnym załatwia hehe
|
Joan P. |
04.08.2005 12:44
Post
#130
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 29.06.2005 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i Lunatycznego. |
QUOTE Eee tam Voldzio ma podobno wielkie skarby więc żarcie i wypoczynek bezrobotnym załatwia hehe No, ciekawe, Lupek, skąd to wiesz . A z tego, co ja wiem, wynika, że śmierciożerstwo nie jest zbyt dochodowe (no w końcu mam tam znajomych). -------------------- ''To rewolwer w twojej kieszeni czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?''
(Mae West) Członkini zarządu THE MARAUDERS -Fanklubu Huncwotów ( Peteromaniaczka Naczelna ) |
Lupek |
04.08.2005 12:55
Post
#131
|
Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(Joan P. @ 04.08.2005 13:44) QUOTE Eee tam Voldzio ma podobno wielkie skarby więc żarcie i wypoczynek bezrobotnym załatwia hehe No, ciekawe, Lupek, skąd to wiesz . A z tego, co ja wiem, wynika, że śmierciożerstwo nie jest zbyt dochodowe (no w końcu mam tam znajomych). Ja jestem śmierciożercą (patrz sygnatura) i orientuje się a tak na serio to przecież Lupin mówił w książce że Voldzio dawniej przekupywał na swoją stronę gobliny za pomocą złota więc go trochę musiał mieć no i w ogóle skoro śmierciożercy zabijają to też pewnie rabują! |
Joan P. |
04.08.2005 13:01
Post
#132
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 29.06.2005 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i Lunatycznego. |
QUOTE w ogóle skoro śmierciożercy zabijają to też pewnie rabują No wiesz... Tacy Malfoyowie to na przykład nie muszą... Ale coś w tym jest... A skoro jesteś śmierciojadem, to strzeż się, bom aurorka! I w swojej sygnaturze dałeś mi powody, dla których mogłabym Cię zaresztować. Ten post był edytowany przez Joan P.: 04.08.2005 13:05 -------------------- ''To rewolwer w twojej kieszeni czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?''
(Mae West) Członkini zarządu THE MARAUDERS -Fanklubu Huncwotów ( Peteromaniaczka Naczelna ) |
Lupek |
04.08.2005 13:30
Post
#133
|
Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(Joan P. @ 04.08.2005 14:01) QUOTE w ogóle skoro śmierciożercy zabijają to też pewnie rabują No wiesz... Tacy Malfoyowie to na przykład nie muszą... Ale coś w tym jest... A skoro jesteś śmierciojadem, to strzeż się, bom aurorka! I w swojej sygnaturze dałeś mi powody, dla których mogłabym Cię zaresztować. No wiesz bo niektórzy jak Malfoyowie byli bogaci przed pojawieniem się Voldmeorta a ci którzy są biedni napewno mogą mieć schronienie u innych śmierciożerców (najlepszym przykładem 2 rozdział VI tomu HP) lub w kryjówce Voldemorta. Jestem zbyt przebiegły abyś mnie złapała Aurorko hehe xD AVADA KEDAVRA (posłał Lupek w strone Joan) Ten post był edytowany przez Lupek: 04.08.2005 13:31 |
Child |
04.08.2005 20:33
Post
#134
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
załóżcie forumowy teartrzyk bo świetnie wczuwacie się w role ;p
-------------------- |
Lupek |
04.08.2005 20:59
Post
#135
|
Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna |
|
kkate |
05.08.2005 12:03
Post
#136
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta |
Ej, jakim cudem śmierciożerca znalazł się w fanklubie Huncwotów? :]
Nie no, radzę nie zbaczać z tematu. Nie chcę tutaj śmietnika. Jak myślicie, jakie były okoliczności zakochania się Lily w Jamesie? -------------------- just keep dreaming.
|
Tenebris69 |
05.08.2005 14:41
Post
#137
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 |
Lily w Jamesie?
O, tu to trzeba błysnąć inwencją... Pewnie to nie było tak nagle. lily przez dłuższy czas nie trawiła Jamesa i pewnie cała ta jej zmiana nastawienia odbywała się stopniowo. Powoli zaczynała zauważać, że James się zmienia. Że dorośleje... Myślę, ze długo nie zdawała sobie sprawy z tego co tak naprawdę do niego czuje. Nie zwracała uwagi na to co zaczyna kiełkowac w jej serduszku. ^^ W każdym razie to na pewno nie był taki spontan. Zobaczyła kolesia na szkolnym korytarzu i rzuciła sie mu na szyję z krzykiem: "James, kocham cię!"... Odwrotnie zaś wydaje mi się, ze było w przypadku Rogacza. Oc chyba zakochał się w pannie Evans od pierwszej chwili. Zawsze takie miałam wrażenie. ^^ -------------------- |
Anulcia |
05.08.2005 22:53
Post
#138
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 116 Dołączył: 17.09.2004 Skąd: Radom...->taka dosyć duża wioska |
Tu może być bardzo wiele hipotez... Dlatego też powstała cała masa ff-ów o tejże tematyce, a happy endów jest tyle samo, ile autorów. Ale z pewnością jest tak, jak powiedziała Tenebris - Lily zaczęła zauważać, że James się zmienił, że nie jest już taki jak kiedyś. Być może wydarzyło się coś, co było tym 'momentem przełomowym'... Ja mam tylko ogromną nadzieję, że dowiemy się, jak to naprawdę było. W końcu sama Jo powiedziała, że po zakończeniu VII części będziemy wiedzieć o Potterach wszystko, co byśmy chcieli, więc może...
-------------------- Facet z natury swej cierpi na nieuleczalne upośledzenie emocjonalne :]
--------------- |
Lupek |
05.08.2005 23:43
Post
#139
|
Forumowy Śmierciożerca Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 580 Dołączył: 08.07.2005 Płeć: Mężczyzna |
A skąd ona może wiedzieć co my chcemy
|
kkate |
06.08.2005 13:07
Post
#140
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta |
Też prawda Są ludzie, co by chcieli znać wszystkie epizody z życia Huncwotów, poznać wszystkie dziewczyny Syriusza, przygody miłosne Remusa, i wiele innych rzeczy Ale na to nie ma akurat co liczyć, od tego są ff-y :]
-------------------- just keep dreaming.
|
Joan P. |
07.08.2005 08:42
Post
#141
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 29.06.2005 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i Lunatycznego. |
Och, ja wiem, Rogaś na bank się bujnął w Lilce od razu, ale ona w nim raczej nie. Może coś takiego:
1, 2, 3, 4 klasa - nie lubi go. 5 klasa - nienawidzi go. 6 klasa - coś tam iskrzy, ale jeszcze nie to. 7 klasa - chodzą ze sobą. Po Hogwarcie - hajtają się. Jakiś czas później - są martwi. Ten post był edytowany przez Joan P.: 07.08.2005 18:58 -------------------- ''To rewolwer w twojej kieszeni czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?''
(Mae West) Członkini zarządu THE MARAUDERS -Fanklubu Huncwotów ( Peteromaniaczka Naczelna ) |
Tenebris69 |
08.08.2005 19:02
Post
#142
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 |
*bez polskich znakow, przepraszam*
A ja mam takie pytanie... Jak wyobrazacie sobie Huncwotow jako malutkie dzieci (niestety, znak zapytania tez dzies mi sie zapodzial... na jego miejscu mam _) -------------------- |
Magya |
08.08.2005 19:27
Post
#143
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Rogaś - rozczochrany malec, wiecznie krążący po lesie
Lunatyk - słodkie dzieciątko, uczynne, miłe Łapa - rozrabiaka Glizdgon - mały grubasek, fajtłapa pierwsze wyobrażenie ;] -------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Tenebris69 |
08.08.2005 20:11
Post
#144
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 |
James
Wesoly, wiecznie wpadajacy w tarapaty, ukochany wnusio ()... Syriusz Zlosliwy, roztrzepany, wiecznie odrapany i potargany. Remus Spokojny, slodki, kochany... ^^ Peter Uroczy grubasek, lekko ciapowaty, niesmialy... (napisze wiecej, ale nie mam teraz sily meczyc sie z klawiarura) -------------------- |
Joan P. |
09.08.2005 08:40
Post
#145
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 29.06.2005 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i Lunatycznego. |
James:
Wychuchany, rozpieszczony, łazi gdzie mu się żywnie podoba i zadaje niewygodne pytania (Mamo, skąd się biorą dzieci?) Syriusz: Odbarty, brudny, włóczący się po podwórku, taplający w kałuży, zabierający łopatki innym dzieciom. Remus: Urocze, grzeczne i pojętne dziecko, pomaga mamusi. Peter: Cichy, pulchny chłopczyk , który miał urodzić się dziewczynką. -------------------- ''To rewolwer w twojej kieszeni czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?''
(Mae West) Członkini zarządu THE MARAUDERS -Fanklubu Huncwotów ( Peteromaniaczka Naczelna ) |
Tenebris69 |
09.08.2005 12:38
Post
#146
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 |
QUOTE Peter: Cichy, pulchny chłopczyk , który miał urodzić się dziewczynką. Joan, powaliłaś mnie. A wiecie skąd mi ten temat przyszedł do głowy? Otóż stałam sobie wczoraj na przystanku (pomimo że jestem chora pojechałam do centrum handlowego kupić sobie głośniki, bo już bez nich nie mogłam wytrzymać ) i czekając na autobus przyglądałam się jakiejś matce z dwójką dzieci: dziewczynką, tak na oko dziesięcioletnią, i małym chłopczykiem w wózeczku. Może miał gdzieś tak z rok... W każdym razie, jednym słowem: Draco. Tak sobie pomyślałam gdy po raz pierwszy spojrzałam na chłopca. Mały Draco Malfoy... Dzieciak był uroczy. Blond włoski, słodkie oczka (błękitne, tutaj kolor oczu z oczami Dracona się nie zgadza, ale dzieciom często kolory się zmieniają wraz z biegiem czasu... ^^) i to tego jego zachowanie. Chłopczyk był niecierpliwy, wiecznie czegoś chciał od matki, doprowadzając ją do szału, a jak czegoś mu nie dawała to zaczynał płakać. No i ta wizja nakłoniła mnie do postawienia sobie przed oczami Huncwotów. Takich tyci-tyci... Przyznam, że to było trudniejsze. Jamesa w ogóle nie potrafiłam tak sobie w myślach "zobrazować". Syriusza owszem, ale z trudem. Petera dość łatwo. Za to Remus wręcz od razu pojawił się przed moimi oczami jako rozkoszny mały berbeć o ciemnoblond włoskach i niebieskich, mądrych oczętach, siedzący na stercie powyrywanych z książek kartek i bazgrzący po nich zawzięcie długopisem (sama tak podobno robiłam). Uff... Ale mi się wywód napisał. Mnie jak coś najdzie to mogę tak pisać godzinami o wszystkim i o niczym. Chyba mi się nudzi. -------------------- |
Joan P. |
09.08.2005 12:42
Post
#147
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 29.06.2005 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i Lunatycznego. |
QUOTE Za to Remus wręcz od razu pojawił się przed moimi oczami jako rozkoszny mały berbeć o ciemnoblond włoskach i niebieskich, mądrych oczętach, siedzący na stercie powyrywanych z książek kartek i bazgrzący po nich zawzięcie długopisem (sama tak podobno robiłam A później mu sie zrobiły brązowe. Ja, kiedy byłam w tym wieku, nie chciałam, żeby mi mam czytała. Chciałam sama! -------------------- ''To rewolwer w twojej kieszeni czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?''
(Mae West) Członkini zarządu THE MARAUDERS -Fanklubu Huncwotów ( Peteromaniaczka Naczelna ) |
Magya |
09.08.2005 13:42
Post
#148
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Tenebris69 @ 09.08.2005 12:38) oł maj gad! Prawie spadłam z krzesła ze śmiechu -------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Joan P. |
09.08.2005 13:44
Post
#149
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 29.06.2005 Skąd: z ciemnego zaułka Nokturnu. No i Lunatycznego. |
Dziwne. Myślałam, że nie mam poczucia humoru.
Człowiek uczy sie przez całe życie... -------------------- ''To rewolwer w twojej kieszeni czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?''
(Mae West) Członkini zarządu THE MARAUDERS -Fanklubu Huncwotów ( Peteromaniaczka Naczelna ) |
Luna Fletcher |
09.08.2005 13:46
Post
#150
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 86 Dołączył: 24.07.2005 |
Czytałam kiedyś takie opowiadanie o Peterze i jego rozterkach jakie miał w młodym wieku. W guncie rzeczy nie był jeszcze w wieku szkolnym. Tam właśnie wypominali mu to, ze miał urodzić się dziewczynką. Tylko gdzie ja to czytałam ...
-------------------- QUOTE( Bohdan Tomaszewski ) Majstruje coś Hewitt przy swoim pantoflu. Ale cóż to są za pantofle... To niemalże tenisowe dzieła sztuki... |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 16.05.2024 06:34 |