Szkoła, ;( ?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Szkoła, ;( ?
Zusia =) |
29.09.2005 22:19
Post
#51
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 258 Dołączył: 22.12.2003 Skąd: z jamaici |
nowa Szkoła, nowa klasa, nowi ludzie i stare przyjaźnie. nowa funkcja w klasie, nowe zadania przede mną, nowe postanowienia, stare-nowe życie. nowa trasa autobusem, ale autobus ten sam.
28 dziewczyn i 6 chłopaków w klasie, spora różnica. ja przewodniczącą? codzienne spacery nad Wisłą, pod Wawelem, dają siłę na cały dzień. często widuję kominiarzy, złapanie ich za guzik przynosi szczęście (nawet jesli ktoś mówi, że to zabobony- ja wierzę. ostatnia kartkówka z historii mnie utwierdza w przekonaniu, że kominiarze DZIAŁAJĄ!) mam nowych znajomych, prowadzę nowy tryb życia, uczę się nowych rzeczy. troszeczkę się ta moja Szkoła różni od tego, czego oczekiwałam, ale poza paroma nieścisłościami jest w porządku. no i ma prawie 500-letnią tradycję, a to mobilizuje do nauki. zwłaszcza kiedy się pomyśli, że w tym gmachu kiedyś uczył się Matejko, Sobieski czy Józef Bem. pozytywnie -------------------- borufki
|
hiob27 |
02.10.2005 17:47
Post
#52
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna |
A moja szkolka moze sie zdziwicie, ale jest cudowna! Ale chyba przyczyna jest jasna, bo ta szkolka nie jest w Polsce, a w Szkocji i tutaj wszystko wyglada inaczej... Jesli ktos zainteresowany jak wyglada nauka w UK to dajcie znac, chetnie napisze jak to wyglada, jak wygladaja egzaminy itp...
-------------------- Prefekt Hufflepuff
...... |
Potti |
02.10.2005 23:52
Post
#53
|
Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta |
pisz, pisz.
choć już na zapas zazdroszczę ;p -------------------- voir clair dans le ravissement
|
grlouiee |
03.10.2005 13:56
Post
#54
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta |
Napisz, napisz
Potem opowiem na angielskim i dostane 6 ;D Ha! -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** |
hiob27 |
03.10.2005 17:27
Post
#55
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna |
No wiec po kolei
W calym UK nauka wyglada tak, ze uczen gdy jest w klasie Lower 6 (nasza druga liceum) wybiera 4 gora 5 przedmiotow, ktore realizuje przez dwa lata. Moj wybor padl na mate, biole, chemie i fize. Ale przedmioty sa rozne, m.in. business studies, media studies, theatre studies, goverment & politics, art, history, PE, Geography i wiele, wiele innych. Ja osobiscie zaluje ze nie wzialem PE. Teraz tak, w tygodniu mamy po 8 godzin kazde z nich (wyobrazcie sobie 8 fiz tygodniowo ) straszne? nie bardzo, bo tutaj wszystko wyglada inaczej. Polowa zajec na bioli, chemii i fize to praktyka.czyli na chem,ii to zabawa w alchemika itp. Doszkoly chodzimy 6 dni w tygodniu :/ 3 razy w tygodniu mamy Games po 1,5 h gier (obowiazkowe) ja wybralem plywanie, ale mozna bylo mnoswto innych. A od 16.00 do 18.00 sa tysiace tak zwanych Activities czyli dodatkowe zajecia poza lekcyjne np: Golf, tenis, garncarstwo, jazz dancing, shooting, sailing itp. Klasy licza od 6 do max 12 osob. Wielu przedmiotow jest wykladanych przez dwoch belfrow. I tak ja mam 2 belfrow od bioli, ktora tutaj jest bardzo ciekawa i 2 belfrow od maty. Za to jednego chemika, i jednego fizyka. Zajecia sa znacznie ciekawsze niz w Polsce i wiedza znacznie przydatniejsza. W polsce to glownie wiedza encyklopedyczna :/. Egzaminy (czyli cos jak polska matura) zdaje sie w sesjach. Ja mam pierwsza w styczniu, druga w czerwcu, potem za rok w styczniu i znowu w czerwcu i koniec. Wszystkie egzaminy biora sie pod uwage do rekrutacji na Uniwerki. Egzaminy ktore robie nazywaja sie AS/A2. Z maty np normalnie robi sie 6 modulow w ciagu dwoch lat, ale moja grupa z maty ma przyspieszony kurs bo chcemy zajac sie further maths, a nie tylko pure maths, czy statistics albo mechanics. I dlatego my zrealizujemy nie 6 modulow a z 14. Ale tylko 6 bedzie branych na studia. Plan dnia jest znacznie lepszy niz w Polsce. Rok tyemu jak np szedlem na 7 czy 8 godzine czulem sie jakby mnie ktos w glowe walnol, a tutaj nie ma czegos takiego. Kolejna bardzo wazna sprawa. Nauczyciel i sposob oceniania. Tutaj nie ma kartkowek, odpowiedzi przy tablicy i tej calej stresowy. Co pewien czas pisze sie test zaby sprawdzic czy sie opanowalo wiedze. Ale najlepsze jest jak ktos obleje. Pozwolcie ze streszcze wam rozmowe mojego kolegi i belfra od maty: [kolega] -o nie, oblalem, ale jestem beznadziejny nic nie umiem! [belfer] -alez nien prawda, poprostu nastepnym razem musisz sie bardziej skupic i sprobowac nie popelnic tych samych bledow [kolega] -ale i tak jestem beznadziejny... [belfer] -nie mozesz tak mowic. po prostu sprobuj powtorzyc material jeszcze raz , w razie watpliwosci zawsze sluze pomoca. Tak wyglada jak uczen obleje, -nauczyciel pociesza ucznia, a w polsce to zawsze byl opieprz i pala w dzienniku. Tylko ze tutaj widac efekty nauki bezstresowej Tu prawie kazdy dostaje A z egzaminu A tak wogole to zycie tutaj jest jak w Potterze. A moja zkola to juz napewno, posluchajcie: 1. Jest w Szkocji (tak jak Hogwart) 2. Pamietacie kto bylwoznym w hogwarcie przed Filchem? - Appolin Pringle, zgadnijcie jak nazywa sie moja matrona -> alez oczywiscie ze Pringle i co lepsze ma szara kotke ktorej wszyscy nie nawidza i wszyscy sie zastanawiaja jak sie jej pozbyc (nazywa sie kotka 'poppy' jak bibliotekarka hogwartu) co wiecej naszej matrony nikt nie lubi. A nasz 'potions master' jest oko w oko jak Snape. naprawde A ostatnio na 'lekcji eliksirow' bylem jak Neville, tzn. przyrzadzalismy jakas 'miksture' i wszystkim wyszla barwa srebrzysta ale mnie oczywiscie kolor zloty <lol> Mamy starego dyrektora jak Dumbledore A i McGonagall sie znalazla, wszedzie chodzi i nadzoruje cala szkole, itp mowie wam moja szkola to Hogwart!!! :] -------------------- Prefekt Hufflepuff
...... |
Child |
03.10.2005 18:14
Post
#56
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
QUOTE W calym UK nauka wyglada tak, ze uczen gdy jest w klasie Lower 6 (nasza druga liceum) wybiera 4 gora 5 przedmiotow, ktore realizuje przez dwa lata. też tak chcę. a nie nawalone jakieś wosy, woki, po i Bóg wie co jeszcze i po co. dla mnie śmieszne jest, że siedząc w profilu mat-inf-fiz, informatyki i fizy mam tyle godzin w tygodniu, co bioli albo gery. QUOTE Teraz tak, w tygodniu mamy po 8 godzin kazde z nich (wyobrazcie sobie 8 fiz tygodniowo ) straszne? Z Franiem - lokalną sławą ;p - chyba bym wysiadł ;} Nawet biorąc tę poprawkę na połowę lekcji praktycznych. Jakby mu dać te osiem godzin w tygodniu, to pół szkoły zanim poszłoby do wychodka, pierwej wyprowadziłoby równanie ruchu i prędkości, a potem rozważyłoby to dla płaszczyzny alfa, beta i gamma :}QUOTE 3 razy w tygodniu mamy Games po 1,5 h czyli na nasze sześć razy wf. nieźle - szczególnie, jeżeli nie musiałbym sobie wybierać biegania. [ale siakąś siatkóweczkę i owszem]QUOTE Klasy licza od 6 do max 12 osob a do tego chyba nie mogłbym się przyzwyczaić - przez te upychanie ludzi w liceum mam wrażenie, że klasa to min. 30 osób ;p -------------------- |
avalanche |
03.10.2005 19:49
Post
#57
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
też się zastanawiam po co nam zaprzątają głowę tymi bzdurnymi lekcjami typu PO i Wok na których wszyscy pierdzą i jest wielkie nic nie robienie.
zresztą czasami mam wrazenie że chcą z nas zrobic takich wszystkowiedzących na każdy temat po trochu - tyle tylko że ta wiedza jest u nas zmieszana jak w mikserze i trudno rozpoznać w niej "przeszłą marchewkę" efekty są więc mierne, bo człowiek zamiast skupić się na tym co go interesuje i w tym kierunku się rozwijać to musi po drodze zaliczyć masę pierdół i stracić tylko drogocenny czas. no ale. my jesteśmy zdolne dzieci. poradzimy sobie chyba i z takimi nieudogodnieniami XD -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
BeBe |
03.10.2005 20:08
Post
#58
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 229 Dołączył: 11.08.2003 Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań Płeć: Kobieta |
QUOTE(avalanche @ 03.10.2005 20:49) też się zastanawiam po co nam zaprzątają głowę tymi bzdurnymi lekcjami typu PO i Wok na których wszyscy pierdzą i jest wielkie nic nie robienie. O ile z PO się zgodzę( dodając od siebie PP), to już nie z Wokiem. Jego sama idea nie jest taka zła. Gorzej z realizacją w szkołach. U mnie Wok był przez rok i podzielony na semestry: I sem-plastyka, II sem- muzyka. Tak jak nienawidziałam plastyki, tak bardzo lubiłam muzykę. Naprawdę wiele zależy od nauczyciela i jego podejścia do sprawy. -------------------- L'amitie doit etre cultivee comme un grain...
Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam. |
Atina |
03.10.2005 21:00
Post
#59
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta |
Ja natomiast nie zgodzę się ani z PO (no może w pewnym stopniu), ani z PP. Bo gdzie indziej dowiesz się o funkcjonowaniu giełdy, jakie są warunki posiadania konta i jak najlepiej wybrać dla siebie odpowiedznie itp. itd.? Z telewizji? (Poza tym niektórzy zdają egzaminy wstępne z Przedsiębiorczości =P).
Co do PO natomiast, owszem są lekcje (a raczej były) na ktorych było słodkienicnierobienie, ale mi te zajęcia przydały się np. do zdania egzaminu na prawko. Ogolnie rzecz biorąc pierwszą pomoc uważam za bardzo uzyteczną :] -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
BeBe |
03.10.2005 21:27
Post
#60
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 229 Dołączył: 11.08.2003 Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań Płeć: Kobieta |
QUOTE(Atina @ 03.10.2005 22:00) Wiesz to również zależy od nauczyciela. U nas na PO nie mieliśmy nic o pierwszej pomocy, choć to najważniejsze informacje, jakie powinniśmy zapamiętać z PO na przyszłość. Na PP też nie ma mowy o działaniu banków, kont czy giełdzie. Jest natomiast zawracanie głowy bzdurnym ryciem regułek. Jeśli ktoś ma książkę WSiPu to na końcu jest słowniczek, my uczymy sie go na pamięć -------------------- L'amitie doit etre cultivee comme un grain...
Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam. |
Atina |
03.10.2005 21:45
Post
#61
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta |
No tak, wiadomo, ze nauczyciel ma ogromny wpływ na przedmiot. ja akutat trafiłam na takich, ktorzy kłada nacisk na te najważniejsze rzeczy. z kolei WOK wygląda u mnie niezbyt ciekawie. No po prostu wieje nudą :\ Chociaż to w sumie dopiero początek, może się rozkręci ;)
-------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
BeBe |
03.10.2005 21:52
Post
#62
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 229 Dołączył: 11.08.2003 Skąd: Gorzów Wlkp. /szary Poznań Płeć: Kobieta |
Ja na szczęście Wok mam już za sobą. Zapamiętałam z niego(a dokładnie z plastycznej jego części) jedynie sprawdzian, na którym miałam podać 15 rodzajów kresek malarskich. Do tej pory zastanawiam się po jaką cho.. mi to.
Ten post był edytowany przez BeBe: 03.10.2005 21:53 -------------------- L'amitie doit etre cultivee comme un grain...
Uczę sie Poznania./ Mam go w dupie i uczyć się go już nie zamierzam. |
voldzia |
03.10.2005 22:08
Post
#63
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta |
Hmm... a mi się wydaję, że taka wielokierunkowość nie jest aż taka głupia. Efekty systemów "z tego co lubisz bądź świetny, a z tego, czego nie lubisz bądź tragiczny" widać już w niektórych krajach. Miałam okazję rozmawiać z przewodnikiem, który nie był zachwycony tym, że większość obywateli pewnego kraju, których ma okazję oprowadzać po pewnym obiekcie, każdą podatą przez niego datę kwituje pytaniem: "przed czy po Chrystusie?", łącznie z informacją: "Renesans, za którego początek uważa się wiek IV..."
Można by było się doczepić do tego, że właściwie po co komu wiedza dotycząca Renesansu, ale mimo wszystko, jest chyba jakaś granica niewiedzy z danego przedmiotu. Poza tym takie ukierunkowanie kojarzy mi się z robotami, które mają wytyczoną jedną drogę i muszą wykonować jedną rzecz, i tylko o niej mają pojęcie. Fakt, to sprzyja rozwijaniu umiejętności i zainteresowań, jest systemem dobrym, dla kogoś, kto ma wyjątkowe zdolności w danej dziedzinie, ale nie byłabym taka pewna czy jets to aż takie świetne. Co do systemu UK - brzmi ciekawie, tylko ma jedną wadę - nie mogłabym raczej wybrać sobie polskiego, a takim to kierunkiem byłabym najbardziej zainteresowana . Ten post był edytowany przez voldzia: 03.10.2005 22:10 |
Myśka |
03.10.2005 22:31
Post
#64
|
nigeryjski chłopiec Grupa: czysta krew.. Postów: 1196 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: podróżny busik the kooks Płeć: Kobieta |
super duper, że już ta szkoła się rozkręca. bawię się o wiele lepiej niż w wakacje, w domu jestem nieczęsto i w ogóle pozwalam sobie na rzeczy, o których wcześniej nie było mowy z różnych względów. istne happy hours [18-22]!
-------------------- she moved so easily all i could think of was sunlight
|
Ahmed |
03.10.2005 22:33
Post
#65
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
Kultura-mi doskonale wystarczy to czego się dowiem na j.polskim na temat sztuki danej epoki. Moja wiedza w tym zakresie jest dla mnie w pełni satysfakcjonująca. Wracając do tematu PP to uważam że jest to jeden z ciekawszych przedmiotów w liceum, szkoda tylko że miałem 2 godziny na 3 lata. No i na SGh robią test z przedsiębiorczości na wejście.....PO - miałem świetnego nauczyciela 2m na 2m (na serio zarówno obwód jak i wzrost, imponujący gościo) ale za to gadkę miał niesamowitą, tak że jak gadał to cała klasa słuchała.
-------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Cat |
03.10.2005 23:06
Post
#66
|
Unregistered |
Ahmed-> Zniszczyński :D!
Nigdy nie zapomnę jak opowiadał, że w razie pożaru świnie trzeba brać za tylne nogi i robić z nich taczkę XD Albo zastosowanie konserwy- doskonała żywność na wypadek powodzi lub jako zagryzka, kiedy znajomy przyniesie pół litra. Ah, te stare czasy... ;-) |
Ahmed |
03.10.2005 23:21
Post
#67
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
QUOTE Ahmed-> Zniszczyński ! Dokładnie....facet ma potencjał!!! Ja pamiętam jak opowiadał o szczurach z Kopenhagi i jak jacyś faceci pojechali je tępić do kanałów. Szczury wielkości kotów rozszarpały jednego, drugi ledwie uszedł z życiem. Poza tym kilka ciekawych historii z Hiroshimy i Nagasaki.....nno ale w końcu to jest PO. -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
avalanche |
04.10.2005 06:55
Post
#68
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
z mojego PO wyniosłam chyba tylko niezwykłą umiejętność rzucania granatem XD się przyda pewno. O facecie nie wspomnę bo to inna bajka. Pan Generał ;p
-------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
kruk |
04.10.2005 12:58
Post
#69
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 200 Dołączył: 12.03.2004 Płeć: Kobieta |
mój wygladał jak paździoch z kiepskich:) i kazał przepisywac z rzutnika. Po 3 strony na kazdej lekcji, no ale na sprawdzianach pozwalał miec zeszyt otwary, bo to jest nasza "pamiec zewnetrzna".
ale i tak nikt nie pobije katechetki mojego siotrzenca, ktora nagle w czasie lekcji staje na ławce i woła " widzę Boga", albo mówi dzieciom, ze tablica to oczy Boga, heh i jak tu sie dzieci mają miec pozytywny stosunek do religii? -------------------- Idę swoją drogą, a ludzie niech mówią, co chcą!
ssssss.... |
avalanche |
04.10.2005 14:52
Post
#70
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
QUOTE kazał przepisywac z rzutnika. Po 3 strony na kazdej lekcji, no ale na sprawdzianach pozwalał miec zeszyt otwary, bo to jest nasza "pamiec zewnetrzna". mój te same praktyki stosował. wogóle sprawdziany to jakaś ściema była, ale przynajmniej nie trzeba było się uczyć niczego ;p -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Atina |
04.10.2005 15:59
Post
#71
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Ahmed @ 03.10.2005 23:33) Widzę, że nie tylko ja mam aspiracje, żeby się tam wybrać :] btw. uczysz się w Uni Lubelskiej? Bo tam podobno jest klasa o profilu nastawionym właśnie na tę uczelnię. -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
Ahmed |
04.10.2005 19:48
Post
#72
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
QUOTE Widzę, że nie tylko ja mam aspiracje, żeby się tam wybrać :] btw. uczysz się w Uni Lubelskiej? Bo tam podobno jest klasa o profilu nastawionym właśnie na tę uczelnię. II LO Zamoy rządzi!!! Cat się ze mną na pewno zgodzi Jestem w klasie mat-inf, jedyne ciekawe rzeczy jakie mam w III klasie to 5 (+ 2 dyrektorskie) matematyk tygodniowo. A SGH to taka wielka aspiracja, którą chciałbym spełnić, ale trzeba wiele się uczyć. I chyba powoli wciąga mnie ten okropny wir pracy.... -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
Herma |
04.10.2005 20:55
Post
#73
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 136 Dołączył: 28.09.2005 Płeć: Mężczyzna |
czy mi sie wydaje, czy ja jestem jedyna z 6 podstawowki?
|
Atina |
04.10.2005 21:06
Post
#74
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 401 Dołączył: 07.04.2003 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Ahmed @ 04.10.2005 20:48) II LO Zamoy rządzi!!! Cat się ze mną na pewno zgodzi Jestem w klasie mat-inf, jedyne ciekawe rzeczy jakie mam w III klasie to 5 (+ 2 dyrektorskie) matematyk tygodniowo. A SGH to taka wielka aspiracja, którą chciałbym spełnić, ale trzeba wiele się uczyć. I chyba powoli wciąga mnie ten okropny wir pracy.... Co ja mogę powiedzieć? Ja jestem z lekka mówiąc z zadupia i myśląc o SGH porywam się z motyką na słońce. Ale spróbować zawsze warto :] Mnie w szkole cieszą tylko fakultety (np. 11 h matmy w tygodniu), ale niestety tak mamy tylko w drugim semestrze trzeciej klasy, więc wiele tego i tak nie będzie. Co do wiru pracy... hmm.. to przydałoby się aby i mnie wciągnął, chyba już najwyższy czas; a ja jak na razie sobie troszkę folguję. Ten post był edytowany przez Atina: 04.10.2005 21:07 -------------------- At the end of the world... or the last thing I see...
Enormous amount of people would rather die, than think... in fact they do so. |
em |
04.10.2005 21:48
Post
#75
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
QUOTE(Herma @ 04.10.2005 20:55) czy mi sie wydaje, czy ja jestem jedyna z 6 podstawowki? Widzisz, my tu właśnie obalamy mit krążący wśród niezorientowanych, że Pottera czytują tylko w podstawówkach (; Dzisiaj miałam WoK (: No pomyślałby kto, w gimnazjum babka od plastyki mówiła nam, że teraz to się skończy, farbki, kredki do szkoły, a tu lipa! Dzisiaj wyciągmy karteczki, kredeczki, pastele i heja! w kolorowy świat malowania : D no słowo daję, w życiu bym nie pomyślała, że w drugiej klasie liceum będziemy malowac dokładnie tak jak przedszkolaki : D A PO... no tak, PO jest jutro (: Nasz profesor peowiec to, jak wszyscy chyba peowcy, niezły "optymista" - mieszkamy niedaleko Firmy Chemicznej, więc cały czas grozi nam niebezpieczeństwo wybuchu gazu/zatrucia wody i/lub pożywienia/innej katastrofy chemicznej - mieszkamy niedaleko kopalni, więc w każdej chwili może nastąpić tąpnięcie, które nas zabije -itd. Ale w ogole najlepsza jego historyjka to była na ostatniej lekcji : D Czwarta klasa (bo to było kiedyś tam dawno temu) miała wuef na dworze. Jako, że trochę się nudzili, dyrektor zaproponował im zajęcie: mają zgrabić liście przed szkołą. Grabią, grabią, kupkę usypali akurat pod oknem peowca. Skończyli, znowu się nudzą - jeden wpada na "genialny" pomysł - przecież liście się pali! Odpala zapałkę i rzuca w liście, a tu w górę bucha słup ognia, dokładnie na wysokość okna peowca. Co się okazało? Chłopcy usypali kupkę liści na kratce nad nieszczelnym zaworem gazu... Kochamy naszych peowców : D -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 01.11.2024 01:42 |