Hm... Nie myśleliście o założeniu sobie odzielnego tematu o studiach? :>

Niby uniwerek/polibuda też szkoła, ale jakoś młodsza część magicznego, która jeszcze się nie doczekała zmiany szkoły na taką z określeniem "wyższa" trochę zanika w tym temacie.

Taka tylko moja propozycja mała...




Do dzisiaj deklaracje maturalne można było zmieniać. To co ostatecznie drodzy, tegoroczni maturzyści zdajecie?

a co za różnica? szkoła to szkoła, a to jest TS, może być w jednym temacie.
nie widzę potrzeby.

widzę, że siły cenzorskie działają dziś wyjątkowo sprawnie :P

Właśnie, anagdo, jak ostatecznie poziom angielskiego wybrałaś?
tak z ciekawości

Stwierdziłam, że pierwszy wybór jest zawsze najwłaściwszy i jednak pozostałam przy pierwotnie zadeklarowanym rozszerzonym.

Ale czy to dobry pomysł to do końca pewna nie jestem. Ale już na szczęście zmienić się nie da, więc sie zastanawiać już nie będę, za to chyba czas się zabrać do nauki w końcu xD

to w takim razie - powodzenia życzę (tylko nie dziękuj!! )
I ucz się, dziecko, ucz. Mondra bendziesz

Taa... No i czeka mnie poprawka...
Łacina myślę, że dobrze. Pani mgr zaskoczyła nas formą egzaminu, ale sprawdzałam kilka razy odpowiedzi i powinnam zdać...

Jadę na konkurs geograficzny. Nie wiem co powiedzieć. trzymajcie kciuki.

<trzyma kciuki>
Z zaciśniętymi kciukami ciężko się pisze, ale chciałam oznajmić wszem i wobec, że...




MAM FERIE

JA TEŻ!!!!

avalanche> o.O. studiujesz dziennikarstwo^^ to bardzo dobrze, bo ja właśnie tak plan posiadam, zeby po skońćzeniu tego zaczętego ledwo co LO udać się w tym kierunku, ale wszyscy, włacznei z Panem Od Warsztatów Dziennikarskich mi to odradzają, mówią, że tam się człowiek nizcego nie uczy i tylko się opier... cały czas oraz, że najgorsi dziennikarze to ci po studiach... prawda to?

Zeti, cóż mogę powiedzieć... trzymam kciuki! Chyba teraz już za wynik a nie za łatwe pytania

prawda li to.

Oj, pytania były strasznie trudne. Gdzie na Podkarpaciu znajduje się rezerwat azalii pontyjskiej i jaką ma powierzchnię?
Były diagramy z elektrowniami jądrowymi, naturalnymi i cieplnymi, i opisać jakiego kraju sytuację energetyczną opisuje... Koszmar. Ale jedno fajne. Kontuiry krajów, podaj nazwę kraju, stolicę i język. to jedno zadania na pewno mam dobrze.
Dzięki za kciuki.

Właśnie zdałem sobie sprawę czemu nie lubię geografii

Ale geografia jest naprawdę fajna. Fizyczna i Regionalna jest OK, Społeczna też, ale Ekonomiczna sprawia problemy czasami.

Lubię geografię oprócz geografii regionalnej. Co miałaby mnie obchodzić powierzchnia rezerwatu azalii pontyjskiej?
Fizyczna była najlepsza.

Regionalna jest spoko. Państwa, topografia, góry itp. Fizyczna to sama teoria, co nie zmienia faktu, że też ją lubię.

A ja geografii nie znosze na rowni z chemia. Juz nawet dla matmy mam wiecej uczucia.

Geografię też nie za bardzo lubię, a pytania Zeti z tego twojego konkursu to mnie osłabiają Chemia to też nie jest mój mocny punkt ;/ razem z fizyką. najbardziej to chyba matmę lubię i plastykę

To chyba czas zmienić plany na przyszłość...

Geografia jest całkowicie nieinteresująca, nudna, nieciekawa! Nie lubię i chyba już lubić nie będę. Myślę, że ma to związek z marnymi nauczycielami geografii jakich dotąd miałem nieprzyjemność spotykać.

Geografia nieciekawa?
Nudna to jest historia. W wydaniu szkolnym oczywiście, bo czytając te tematy dla przyjemności okazałoby się , że każdy przedmiot ma w sobie coś interesującego.

Ja tam lubię geografię i matmę, choć fizyki nie znoszę. Chemii tak samo. Historii od pewnego czasu też.

sztuki nie lubię. tzn. muzyki nie znoszę a plastykę to tylko czasami

Oj, nie byłaś na lekcji u mojej Pani OD Historii genialna acz powściągliwa kobieta. Każde oczekiwanie na jej kolejną lekcję, to prawie jak oczekiwanie na kolejny odcinek "M jak miłośc" prze emerytki

Historia jest bardzo fajna. Nie mam serca do Fizyki i Matematyki. Matme kiedyś lubiłem, maiłęm nawet spore sukcesy w konkursach, ale teraz... dajcie spokój. Nauczyciele są do bani. Podejrzewam, że z innymi nauczycielami byłyby to jedne z moich ulubionych przedmiotów. Tak jak chemia, geografia i historia.

historia byłaby nawet fajna, gdyby nie te daty. Gdy tylko się zaczynają daty, to u mnie jest baaardzo źle. Za tydzień będę pisać próbne testy gimnazjalne (jestem w II klasie) i jakoś nigdy się nie przejmowałam testami. Ale teraz, jak tak pomyślę, to nieciekawie u mnie to wygląda