Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Językoznawstwo

Nor
post 28.09.2010 16:26
Post #1 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 55
Dołączył: 06.08.2009

Płeć: arbuz



No dobrze, więc idąc radą Przemka - języki. Jakimi się posługujecie? Na jakim poziomie? Jakich języków chcielibyście się nauczyć? Może jakieś studiujecie? wink2.gif Przeżyliście jakieś śmieszne sytuacje związane z językiem? Podejrzewam, że nie jedną. Ja osobiście odnajduję się całkiem nieźle w angielskim. Chciałabym się nauczyć francuskiego i rosyjskiego, a jak się dorwę do słownika polsko-łacińskiego, to trudno mi go z rąk wyrwać.n Niemieckiego uczę się czwarty rok i jedyne, co potrafię powiedzieć to Ich haise... (nawet nie wiem, czy to się tak pisze) i ja ja. Jak jest z wami?

Ten post był edytowany przez Nor: 28.09.2010 16:29


--------------------
Give my gun away, when it's loaded
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 28.09.2010 19:10
Post #2 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Angielski to oczywistość, natomiast niestety mój niemiecki jest w afazji, ja, naturlich, volkswagen, krankenschwester, zwibeln i to by było alles. Nawet jak chcę jakieś zdanie wyprodukować to mi wchodzi walijski. Chciałabym doszlifować irlandzki, którego podstawy mam, ale tylko podstawy i to dość żałosne ;] Marzy mi się jeszcze jakiś nordycki język, myślałam jakiś czas temu o szwedzkim ale wizja zaczynania kolejnych studiów językowych trochę mnie przygnębia. No, chyba że by mi część przedmiotów przepisali, to owszem =P

O przykrym doświadczeniu zwanym łaciną chciałabym jak najszybciej zapomnieć.


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 28.09.2010 19:54
Post #3 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Tak, powiedzmy, na poziomie średnio-zaawansowanym. Natomiast teraz mi się przypomniało, że właściwie najwięcej zabawnych historii językowych to po prostu teksty z zajęć, typu /polisz/ to sobie możesz /szuz/, Some people in England speak English, you know? This is an important information, ten vowel ulega skróceniu, Long vowels are the most pleasing, aren't they? oraz perełki z historii angielskiego: (O upadku systemu fleksyjnego) Young king Alfred says: "Mummy! What's happening with the nouns!?" & If "Matrix" was about the morphological changes, Agent Smith would say: "Tell me, Mr. Anderson, what good are cases if you can't have inflectional endings?"

Oraz wykładowca, pisząc na tablicy i mamrocząc pod nosem Privative... How do you spell this damn thing... a także opowiadający o własnej twórczości poetyckiej And I said to myself "Oh, I have a poem in conditional! What a nerd!"


Aby dobrze zakończyć - Do great things while on Earth and lenite regularly!


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 28.09.2010 21:40
Post #4 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



powiedziałabym, że płynnie mówię po angielsku, ale przy tych anglistach co rusz to się boję
dukam niemieckim, sporo rozumiem, ale samego języka szczerze nie znoszę
(btw "ich heiße" się to zapisuje)
dwa lata francuskiego minęły jak sen i takież ulotne wrażenie, że kiedyś po francusku mówiłam pozostawiły po sobie
dwa lata łaciny minęły jak koszmar i wciąż jeszcze czasem budzę się z krzykiem

robiąc ostatnio porządki na dysku znalazłam stare wypracowanie na francuski, jakieś streszczenie - nie tylko, że go już nie rozumiem, nawet przeczytać nie bardzo byłam je w stanie

#copanzrobisz


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 28.09.2010 22:04
Post #5 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Ja jestem chyba jedną z nielicznych osób, która brzmienie niemieckiego akurat bardzo lubi i szczerze żałuję, że się nie przyłożyłam do nauki jak miałam okazję. Teraz rok rocznie planuję się zapisać na jakiś rektorat i rok rocznie I fail miserably : (((

Nor - akcent mam wymagany na studiach RP, choć fonetycy twierdzą, że mam jakąś dziwną mieszankę RP, australijskiego i hibernala, która podobno nawet całkiem nieźle brzmi. Chciałabym kiedyś się pouczyć szkockiego ale to dopiero jak skończę studia, nie chcę sobie jeszcze do tego miksu dokładać kolejnych cech, które mi obniżają ocenę na ustnym. ;]


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 28.09.2010 23:26
Post #6 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



byłabym w stanie brzmienie niemieckiego lubić, gdybym się była w stanie ogarnąć z gramatyką - ale przy tych rodzajnikach to ja odpadam


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eva
post 29.09.2010 18:11
Post #7 

nocturnal


Grupa: czysta krew..
Postów: 5438
Dołączył: 10.04.2003
Skąd: Poznań, miasto doznań.

Płeć: Kobieta



Tego nie wiem, natomiast kiedyś jakiś szkot pytał, skąd jestem i nie chciał uwierzyć, że z Polski. Niestety nie wpadło mi do głowy, żeby zapytać, na co brzmię ;]


--------------------
“You may be as vicious about me as you please. You will only do me justice."

deviantART
last.fm
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ina
post 30.09.2010 23:50
Post #8 

Kafel


Grupa: czysta krew..
Postów: 24
Dołączył: 15.10.2009
Skąd: Krk

Płeć: niebo pełne F16



Zauważyłam, że im dłużej mówię po angielsku, tym gorzej mi idzie. Większość ludzi zaczyna łapać flow po piwie, a ja wtedy zapominam nawet języka ojczystego wink2.gif

Szwabskiego uczyłam się osiem lat. Takich rzeczy się nie zapomina. Oczywiście, gdyby ktoś mnie zaczepił na ulicy, to nie potrafiłabym odpowiedzieć ani słowa. Ale okazuje się, że jeśli muszę, to potrafię. W ostatnim roku akademickim wkopałam się przypadkiem w robienie referatu z niemieckiego tekstu i - o dziwo - udało mi się przebrnąć przez 40 stron tekstu na temat teorii literatury po niemiecku! Trochę szkoła życia.

Poza tym rzekomo potrafię mówić w hindi, a przynajmniej powinnam, skoro legitymuję się dyplomem indologa. Ale nie jestem jakoś szczególnie dumna z tej umiejętności - język jak język, ale literaturą hindi to trochę pogardzam. Och, gdybym poszła na indologię do W-wy, mówiłabym teraz w bengali, nie w hindi, a bengalska literatura jest o tyle ciekawsza! Ale zawsze zostaje mi sanskryt. W martwym języku trochę ciężko się mówi, ale można czytać. I jeśli miałabym wymienić jedną rzecz, której naprawdę nauczyłam się na studiach, to wymieniłabym właśnie sanskryt. Może to brzmi bucowsko i wstrętnie, ale uwielbiam zdawać egzaminy z sanskrytu. Są cholernie trudne i niesamowicie dużo satysfakcji daje ich zdawanie. Och, lubię sobie co pewien czas udowodnić, jaka jestem super. Mogłabym to robić mniej więcej co dwa tygodnie wink2.gif

I strasznie, ale to strasznie chciałabym się nauczyć norweskiego, a to ze względu na to, że wszystko, co mnie ostatnio w erpegach interesuje, dzieje się w Norwegii albo Danii. Próbowałam ostatnio tłumaczyć jednego erpega przez google translate. Nie macie pojęcia, jaka kaszana wyszła.
Miałam jeszcze kiedyś hopla na punkcie rumuńskiego, ale już mi przeszło. Nawet ja mam tylko jedno życie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 30.09.2010 23:52
Post #9 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



tak, to brzmi bucowsko i wstrętnie

i-slan-dzki!


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 01.10.2010 13:19
Post #10 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Wcale nie brzmi!

Znam angielski dobrze, motywacji do dalszego rozwijania się w tym języku - brak. Z mówionego, pewnie przez niedobór okazji do ćwiczeń, za żadne skarby nie mogę się pozbyć polskiego akcentu. Oh well. W czerwcu zakończyłem dwuletni romans z francuskim i coś czuję, że podzieli losy niemieckiego z gimnazjum, a więc zatrze się zupełnie. A trochę szkoda. Była też roczna łacina, ale poza garścią przydatnych słówek nie ma za bardzo co wspominać.
Nauki żadnych dalszych języków nie planuję, no, ale może mnie życie zaskoczy.

Ej, podrzućcie jakiś dobry francuski serial, może ocalę go przed zapomnieniem! wink2.gif


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ina
post 01.10.2010 13:33
Post #11 

Kafel


Grupa: czysta krew..
Postów: 24
Dołączył: 15.10.2009
Skąd: Krk

Płeć: niebo pełne F16



Hej, Aldono, co stoi na przeszkodzie, by sięgnąć po Icelandic Online (http://icelandiconline.is/)? biggrin.gif

Przemku, jeden z nielicznych nie angielskich seriali (i w ogóle nielicznych seriali), jakie oglądałam, był po koreańsku, więc tym tylko mogę służyć. Francuskich nie mam wink2.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 01.10.2010 14:00
Post #12 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Koreański serial? Szacun na dzielni!

Also, mała poprawka, bo jest jeden język, którego chciałbym się nauczyć. Rosyjski. Umiem odczytywać cyrylicę, ale to by było na tyle. I kto wie, może się nawet nauczę! W historii mojej rodziny był tajemniczy-dziadek-ponoć-rosyjski-dezerter, może przekazał coś w genach wink2.gif

Swoją drogą, nowomowa. Mógłbym czytać o niej godzinami. Już mniejsza nawet o to, co z nią wyrabiał Barańczak, ale zerknijcie sobie choćby na ciocię Wikipedię i podane tam przykłady inwencji językowej w handlu. Manipulator stołokulotoczny rządzi!


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 01.10.2010 14:49
Post #13 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



i wewnątrzsieciowy obadacz (internet explorer).


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ina
post 14.10.2010 23:27
Post #14 

Kafel


Grupa: czysta krew..
Postów: 24
Dołączył: 15.10.2009
Skąd: Krk

Płeć: niebo pełne F16



Chwalę się. Zapisałam się na seminarium sanskrytologiczne. Prócz mnie - tylko dwójka doktorantów. Przetrwałam dziś pierwsze zajęcia. Jestem herosem.



Lubię to!

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 14.10.2010 23:28
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Rookwood
post 20.10.2010 18:03
Post #15 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 266
Dołączył: 09.08.2005

Płeć: Kobieta



Francuskiego to ja sie ucze na Mikolajku, ksiazce, a ostatnio i film mnie nie rozczarowal. A w ogole teraz zaniechalam wszystkich innych jezykow, bo instytut anglistyki mnie pochlonal calkowicie, przynajmniej w tym roku.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Poterina
post 01.11.2010 12:53
Post #16 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 27.10.2010




A ja zasilę szeregi tych jakże nielicznych, którzy bardzo ale to bardzo lubią niemiecki biggrin.gif uwierzcie, że to jest tak, że najtrudniej jest zacząć, a potem to już leci, że hoho! odwrotnie niż z angielskim właśnie - że tam łatwo zacząć, a czym dalej w las tym trudniej... ale inglisza też lubię. a oprócz tego hiszpański i włoski, którymi też się biegle posługuję. w planach mam rosyjski smile.gif i mam głęboką nadzieję, że ten właśnei najłatwiej jako jednak Polce mi przyjdzie.
pozdrawiam wszystkich językofanów! i powodzenia w przyswajaniu nowych nowomów smile.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 01.11.2010 18:26
Post #17 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



ja niemiecki zacząłem dwanaście lat temu i nie zrobiło się ani trochę łatwiej.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
listek
post 23.08.2011 12:13
Post #18 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 16.08.2011




Ja sie wychowałam bilingualnie, czyli polski i niemiecki na tym samym poziomie, angielski to podstawa, najlepiej mogłam sobie w Londynie i Szwecji zarówno mój angielski jak i szwedzki podszlifować. Zamierzam się nauczyć rosyjskiego, bo chce "Mistrza i Małgorzate" w orginale przeczytać.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
nico
post 26.09.2011 01:46
Post #19 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 10
Dołączył: 26.09.2011

Płeć: Mężczyzna



Angielski na poziomie zaawansowanym.
Włoskie początkujący.
Niemiescki średnio-zaawansowany.
Łacina ledwo ale coś tam umiem smile.gif


--------------------
nie będzie tu spamu i chu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 18.10.2012 23:09
Post #20 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



To ja się pochwalę, lektorat z języka perskiego ocenony na 4, czwórka też z gramtyki języka paszto/pachto, trójka z dari i paszto za słownictwo i pisanie, kto da więcej?


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Miętówka
post 20.10.2012 12:40
Post #21 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 558
Dołączył: 08.02.2007
Skąd: z górnej półki

Płeć: arbuz



Angielski na poziomie... takim, że jak oglądam BBC to sporo rozumiem, dużo też gadam, nawet płynnie i gramatycznie (!). Nie wiem jaki to.
Niemiecki na poziomie kiepskim jeśli chodzi o wypowiedzi własne, bardzo dużo rozumiem. I lubię, śpiewany zwłaszcza.
Po roku intensywnego (250+ godzin) francuskiego - dużo komunikacji, żałosna gramatyka. Teraz niestety nie mam czasu na żadne zajęcia, a chciałabym ciągnąć dalej.
Rosyjski nauczony za pomocą słowników, książek i rodziny znającej język. Mało mówię, średnio ze słuchu, piszę i czytam dużo.
Poza tym na tapecie obecnie hiszpański (jako łatwiejsze przedłużenie francuskiego), trochę łaciny, oraz oksytański i starofrancuski, i staroangielski, ale to ze względu na historię muzyki, więc dość pobieżnie, tzn. tylko rozumienie tekstów mówionych/śpiewanych, pisanych raczej nie.
Od zawsze interesowałam się językami, mam łatwość w ich nauce i uwielbiam poznawać nowe.

Hagridzie, zazdroszczę strasznie perskiego!


--------------------
"In the Internet nobody knows you're a dog"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 20.10.2012 16:16
Post #22 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



Podziwiam Cię naprawdę, ja jestem antytalentem językowym:) Perski mówiony jest chyba najłatwiejszym językiem do nauki, spróbuj kiedyś lektoratu, możen a uczelni będzie:)


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 24.10.2012 22:47
Post #23 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



Na UJ jest w tym semestrze monograf z języka średnioegipskiego i czytania hieroglifów. Wciąż wierny swemu nickowi zapisałem się. I w sumie zabawnie jest uczyć się języka nieużywanego od tysiącleci, którego fonetyki można się co najwyżej domyślać. A, i z racji, że samogłoski nie były zapisywane, wszędzie wymawia się e.


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Hagrid
post 24.10.2012 22:52
Post #24 

Historyk Forumowy


Grupa: czysta krew..
Postów: 1222
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska)

Płeć: Mężczyzna



To podziwiam;d Ja jestem ciekawy jak oni odtworzyli ten język. No do dobrze, mieli tekst porównawcze z greką ale to jest tylko ileś tam słów;) Średnioegipski...przypomina mi się Cezar któy przybył pod piramidy oglądać....pradawne zabytki biggrin.gif


--------------------
Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ramzes
post 24.10.2012 23:05
Post #25 

Mistrz Różdżki


Grupa: Prefekci
Postów: 1237
Dołączył: 06.08.2007
Skąd: Cz-wa/Krk

Płeć: Mężczyzna



Kamień z Rosetty to raz, ale jeszcze mieli język koptyjski, na bazie którego rekonstruowano starsze formy. Ogólnie trochę była to praca detektywistyczna i wiadomo, że pełnego słownika się dzisiaj nie ułoży smile.gif


--------------------
As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

3 Strony  1 2 3 >
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 10.11.2024 19:57