Moc Pokonania Voldemorta, dlaczego pan potter miałby go pokonać ?!
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Moc Pokonania Voldemorta, dlaczego pan potter miałby go pokonać ?!
anagda |
14.08.2004 10:44
Post
#26
|
||
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
no dobra, ale skoąd sie wzięła sama przepwoeidnia??? -------------------- |
||
LadyDevimon |
14.08.2004 11:23
Post
#27
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 28 Dołączył: 08.08.2004 Skąd: Kraków |
Wyglada na to ze sama moc pokonania
Voldemorta zrodzila sie z tej przepowiedni a co by bylo gdyby przepowiednia
nie istniala skad oni wszyscy dowiedzieliby sie O mocy Harry'ego ? A co
by bylo gdyby Lily nie oddala za niego zycia ? Czy wtedy Harry by zginal ?
|
Nes |
14.08.2004 12:46
Post
#28
|
||
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 195 Dołączył: 26.02.2004 Skąd: Szczytno |
Sama przepowiednia nie dala nikomu mocy,
była jedynie zapowiedzia tego co sie ma wydarzyc, a to ze pod koniec lipca
narodzil sie chlpiec z moca zdolna to pokonania Voldemorta to juz
przeznaczenie/los.
a to juz jest filozficzne pytanie dot. samej natury przepowiedni Trelawney wypowiedziala przepowiednie i machina ruszyła. Ten post był edytowany przez Nes: 14.08.2004 13:01 -------------------- "Gryffindor - You're brave, but you'll probably die by 20." |
||
Luna Lovegood |
14.08.2004 18:44
Post
#29
|
Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta |
A tak po za tematem te przepowiednie (kuleczki w departamencie Tajemnic) z kąd się tam biorą?? Dobra jak strzaskam tą kulke to w tedy usłyszę jej sekret(przepowiednie). i wogóle kto odczytuje ta przyszlosc??
-------------------- ...
|
anagda |
14.08.2004 19:35
Post
#30
|
||||
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
pewnie ktos je tam zanosi... wogóle kto odczytuje ta przyszlosc?? myslę, ze osoba, która wypowiedziała daną przepowiednię (w przypadku Harry+Voldemort - Trawely) -------------------- |
||||
Syriiuszka |
14.08.2004 19:39
Post
#31
|
Laska Szatana XD Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 643 Dołączył: 12.05.2003 Skąd: z nienacka. Płeć: Kobieta |
no, ktos mowi przepowiednię, odpowiednim
zaklęciem się ją puszkuje w kuleczce a potem zanosi do ministerstwa
'kuku, mam przepowiednię'
-------------------- yeah. |
Luna Lovegood |
14.08.2004 19:52
Post
#32
|
Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta |
Jasne. A może Ministerstwo Magii
podppozadkowuje se ludzi wymysla przepowiednie. Ate maja sie spelnic
-------------------- ...
|
Marionetka |
14.08.2004 19:57
Post
#33
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 72 Dołączył: 03.04.2004 Skąd: Warszawa |
Ja sądzę, że przepowiednie są przepowiadane
przez jakieś "pośrednictwo" ( w tym przypadku Trelawney), a w tedy
pojawiają się jako kuleczki w DT otoczone zaklęciem, że przepowiednię może
wziąść do ręki (czy tam "przesłuchać") tylko ten kogo ta
przepowiednia dotyczy.
-------------------- "... no body is perfect... "
LSM 2003 III Gniew (Animus) ZSP 2004 (Czerwoni) LSM 2004 III Gniew (Consilium) LSM 2005 II Gniew (Animus <winner! :D>) ZSP 2006 scenka z naszej prezentacji mitologicznej, ten w różowym (hera) to Guziczek xD |
Luna Lovegood |
14.08.2004 20:11
Post
#34
|
Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta |
Heh troche śmieszne, ale niewykjluczone,
że prawdziwe. A ciekawei kto tak ogólnie wymyślił ten departament tajemnic.
Te muzgi??!!
-------------------- ...
|
Syriiuszka |
14.08.2004 20:25
Post
#35
|
Laska Szatana XD Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 643 Dołączył: 12.05.2003 Skąd: z nienacka. Płeć: Kobieta |
mają specjalną wtyczkę na słuchawki.
-------------------- yeah. |
Luna Lovegood |
14.08.2004 20:49
Post
#36
|
Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta |
Skąd wiesz, że na słuchawki?? Może na
mikrofon. Wiesz są utalentowane, muzycznie. Ale tak serio KOGO SĄ TE MUZGI??
Może nie doczytałam albo coś w tym stylu, ale nie wiem.
-------------------- ...
|
Syriiuszka |
14.08.2004 20:50
Post
#37
|
Laska Szatana XD Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 643 Dołączył: 12.05.2003 Skąd: z nienacka. Płeć: Kobieta |
Może to mózgi jakiś uczonych wybitnych czy coś w tym stylu, oni się nimi posługują, jak chcą coś wymyślić...?
-------------------- yeah. |
Luna Lovegood |
14.08.2004 20:55
Post
#38
|
Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta |
No w sumie to możliwe. Ale mogą to być,
równieżmózgi byłych MM. Albo jeszcze inaczej obiadek dla
Bazyliszka!!najpierw te muzgi pozeraja ludzi(np. rona probowaly) a
nastepnie oddaja wszystko bazyliszkowi:d
-------------------- ...
|
Nati |
23.08.2004 11:40
Post
#39
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 108 Dołączył: 09.08.2004 Skąd: Pszów (woj.śląskie) |
Może ta sala to sala śmierci? W tej właśnie
zginął Syriusz. Może chodzi o te głosy za kotarą?
-------------------- Harry Potter wywrócił moje życie do góry nogami ale w takiej pozycji jest ono o wiele cikawsze :P
|
Luna Lovegood |
23.08.2004 12:12
Post
#40
|
Absolwent Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 673 Dołączył: 16.02.2004 Skąd: wJakimś mieścieNaJakiejśUlicyW jakimśPomieszczeniu Płeć: Kobieta |
Ale nam chodzi, o sale z mózgami. Nie tą
sale z tym Łukiem, czy co to wogóle tam jest.
Dostałam olśnienia. Mózgi są od ludzi, którzy są za kotarą Hehehe moja inteligencja:P -------------------- ...
|
voldzia |
26.08.2004 15:20
Post
#41
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta |
no... sprawa z mozgami rzeczywiscie
zastanawiajace.. pewnie wszystko sie wyjasni w nastepnych tomach ;P. co do
mocy Harry'ego, to jest w nim cos, co moze pokonac Voldemorta, i to nie
wiedza, zdolnosci itd. ale cos w nim, cos co potrafi przelamac
niesmiertelnosc Voldka . co do milosci, no to Vold nie mogl przebywac w ciele tak
przepelnionym miloscia, bo milosc jest dla niego czyms nieznanym, i jego
najslabszym punktem. tak wiec, wychodzi na to ze to wlasnie jest przewaga
bliznowatego. potrafi kochac. co do tych rodzin: mozliwe ze nikt za nikogo
nie oddawal zycia, bo wiedzial ze i tak wszyscy zgina, wiec nic nie wskora
bo nie znal starozytnej magi. albo oddal zycie nieswiadomie. ale zauwaz, ze
poplecznicy Voldemorta tak naprawde nie kochaja nikogo. ludzie, w ktorych
Voldziu wstapil byli wystraszeni, ale nie wiedzieli co to przyjazn i milosc.
|
czadowa_ |
26.08.2004 15:24
Post
#42
|
||
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 225 Dołączył: 21.03.2004 Skąd: Białystok |
Tego chyba nigdzie nie pisało. Moja teoria: Tak jak w naszym swiecie mozna dobrowolnie oddac swoje narządy do szpitala na przeszczepy lub badania, tak te mózgi też były kiedyś dobrowolnie oddane dla MM. I cały czas trwają nad tym badania. A że warunki w tej sali sprzyjaja eee mutacji, to ZMUTOWANE MÓZGI zaatakowały Rona -------------------- Jestem Tobą zafascynowana, M.
|
||
Galia |
26.08.2004 20:24
Post
#43
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 249 Dołączył: 28.05.2004 Skąd: *From the land of stars * |
Od razu zaznaczam, że nie czytałam całego temtu. Nie chciało mi się wyjątkowo .
Co do tej mocy, którą Harry ma w obfitości , a której nie posiada LV to ja nadal twierdzę ,że są to pozytywne uczucia, wiara w innych, zaufanie, przyjażń, poczucie, że mozesz na kogoś liczyć, a czasami nawet złość wywołana stratą kogoś bliskiego. Czy LV wierzy w kogośl, czy komuś ufa, ma przyjaciela, może na kogoś liczyć ? Dzięki temu co przeżywamy stajemy się silni wewnętrznie i myślę ,że tak jest z Harrym. Jeśli chodzi o mózgi, to czy ja wiem, może to rzeczywiście mózgi wybitnych osób. -------------------- Jestem myślicielką niezależną, wolną poszukiwaczką oazy nieskrępowanych istnień. Przemierzam pustynie w poszukiwaniu sensu... Czy odważysz się pójść za mną?
Myśli, marzenia, złudzenia. Moje życie... Nie można dostać czegoś, nie tracąc czegoś w zamian. Żeby coś otrzymać musisz poświęcić coś o podobnej wartości. To zasada równoważnej wymiany. To prawda o świecie... |
Pottermenka |
26.08.2004 21:08
Post
#44
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna |
No i wlasnie z ta sila to nic nie wiadomo bo wkoncu badania trwaja
I jeszcze chce tylko powiedziec (a raczej ublagac) zebyscie nie pisali czasami takich glupot (konkretnie): Voldemort powiedzial ze Lilly nie musiala zginac bo sie winiej zakochal czy cos. No przecie kilka razy w ksiazce pisalo ze Lord Jakmutam nie mial zadnych uczuc... -------------------- |
anagda |
26.08.2004 21:20
Post
#45
|
||
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
weź przestań!! to by znaczyło, ze tam jest.... mózg... Syriusza???brrryyyyy.. juz wole nie wiedziec CO to sa za mózgi... -------------------- |
||
Pottermenka |
26.08.2004 21:30
Post
#46
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 545 Dołączył: 03.07.2004 Skąd: Proxima Centauri Płeć: Mężczyzna |
To mozgi wyrwane z jakiegos horroru...
no ale za kotara jest swiat umarluch to co by mozgi lodkow robily w tym akwarium?? No chyba musialy byc jakies mniej rzeczywiste... Ten post był edytowany przez Pottermenka: 26.08.2004 21:32 -------------------- |
Mikrus |
27.08.2004 10:49
Post
#47
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 07.04.2003 |
A może to są mózgi pokonanych śmierciorzerców....
To chyba też możlliwe... Zostawiane tam na przestrogę... |
czadowa_ |
27.08.2004 13:32
Post
#48
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 225 Dołączył: 21.03.2004 Skąd: Białystok |
A pracownicy ministerstwa magii wyciagaja je przez nos ...
błłeeeee -------------------- Jestem Tobą zafascynowana, M.
|
Galia |
27.08.2004 13:56
Post
#49
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 249 Dołączył: 28.05.2004 Skąd: *From the land of stars * |
Nie, już wiem jak ktoś jest idiotą, to podają mu koktail z mózgu i wtedy mądrzeje.
Tak serio ( ja i serio taa ) to doszłam do wniosku, że może jak umiera ktoś niebezpieczny, to na wszelki wypadek wyjmują mu mózg , żeby nie mógł wrócić. -------------------- Jestem myślicielką niezależną, wolną poszukiwaczką oazy nieskrępowanych istnień. Przemierzam pustynie w poszukiwaniu sensu... Czy odważysz się pójść za mną?
Myśli, marzenia, złudzenia. Moje życie... Nie można dostać czegoś, nie tracąc czegoś w zamian. Żeby coś otrzymać musisz poświęcić coś o podobnej wartości. To zasada równoważnej wymiany. To prawda o świecie... |
Koralina |
27.08.2004 15:39
Post
#50
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 155 Dołączył: 14.02.2004 Skąd: Wenus Płeć: Kobieta |
Sala śmierci przypominała mi troche teatr - zasłona (portal między światami), ławy. Mógłby być to np stary teatr, w którym aktorami były osoby zmarłe i wystawiały sztuke śmierci np a ich mózgi stały się rekwizytami. Spektakl mogły zobaczyć tylko osoby które zmarły, lub widziały śmierć, więc Hermiona np nie słyszała szeptów aktorów.
PS: A może by założyć nowy topic o sali śmierci i mózgach? -------------------- Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja. I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama. Myslovitz |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 26.09.2024 02:43 |