Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Moje Spojrzenie Na Religię..

Daga
post 24.08.2005 13:53
Post #1 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




(stare dzieje, i tak nikt tu nie wchodzi, a ja pozwolę sobie usunąć, bo już kiedyś ktoś mnie molestował sprawdzając mnie w internecie a nie do końca każdy ma moje przyzwolenie na czytanie tych bzdur, które się pisało na tym forum jak tu się jeszcze miało znajomych. pzdr.)

Ten post był edytowany przez Daga: 14.03.2009 19:43


--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Vilanda
post 24.08.2005 14:45
Post #2 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 558
Dołączył: 25.05.2004
Skąd: israel

Płeć: Kobieta



pare błędów rytmicznych, interpunkcyjnych. ale sam wiersz jest jakiś niezwykły. chyba dojrzały, choć nie na liryczny sposób.

i gratuluję odwagi, nie każdy by się zdobył na publikacje czegokolwiek o tej tematyce.


--------------------
jestem w nastroju nieprzysiadalnym,
FREE percy!
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kelyy
post 24.08.2005 20:25
Post #3 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 202
Dołączył: 23.04.2003
Skąd: Jelenia Góra




Ja w tym wierszu widzę Twój wielki, naprawdę wielki szacunek, podziw dla Ojca Świętego. Jest nawet wyczuwalny pewien związek emocjonalny... Coś na pograniczu sentymentu...? I...? Wiary...?
No tak. Przecież ty nie wierzysz. Ale wydaje mi się, że twoja wiara w jego wiarę jest tak wielka, że byłas skłonna do napisania właśnie tego wiersza...

Bo jest tu jednak ogromne podkreślenie wyjątkowości Karola Wojtyły.
Masz rację, liczy się przekaz. Bo wiersz wbrew pozorom nie jest taki trudny...
Ale ty nie wierzysz, że cos jest po śmierci.
A dla niego zrobiłaś wyjątek. Ponieważ był wyjatkowy.

Sprzeczne, ale chyba zgodne z tobą.
I na swój sposób prawdziwe.

Nie przekonałas mnie jednak w pełni z banalnego powodu.
Ja wierze.


--------------------
Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Daga
post 26.08.2005 17:52
Post #4 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




nawet się zastanowiłam czy nie napisałam tak wprost.
Ze mną jest różnie. Nie jestem ateistką ale sama nie wiem jeszcze kim jestem jeśli chodzi o wiarę. Poczekam.


--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 02.09.2005 20:47
Post #5 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



Ja też wierzę, ale... miewam wątpliwości co do mojej wiary. Tak, wiem, w tym roku mam przystąpić do bierzmowania. Ale... no, nie wiem, myślę że mam swoje wzloty i upadki wiary... są takie okresy, gdy naprawdę, szczerze wierzę, a są takie, kiedy mam po prostu wątpliwości...

Wiersz, jak dziewczyny mówiły, dość odważny. I dojrzały, ma w sobie coś takiego refleksyjnego, co jeszcze raz pozwala nam przypomnieć sobie, jak wielkim człowiekiem był Karol Wojtyła.

P.S. Oglądałaś "Karola..." ?


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Daga
post 03.09.2005 17:49
Post #6 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




nie oglądałam. Niby najpierw chciałam ale widziałam zwiastun i... jakoś mi się odechciało. Wygląda za ckliwie moim zdaniem, ale jak ktoś ma inne zdanie bo widział to jestem ciekawa.
E.. ja też w tym roku do bierzmowania.. Eh. Ja na wszystko potrzebuję racjonalnego wytłumaczenia. Naprawdę gdy miałam dobrą katechetkę to chętnie chodziłam do kościoła.. A teraz.. Pani Danuta na wszystkie pytania odpowiada "To kwestia wiary". Nie zastanawia się, nie sprawdza, nie szpera, nie kombinuje, nie wymyśla prawdobodobnych rozwiązań. Boi się w kwestii wiary powiedzieć "moim zdaniem". Nie stara się. Wierzy bo wierzy. Jak ma podobne wątpliwości to mówi "No tak..".
Wiem że wiara powinna zależeć bardziej ode mnie.. ale nie do końca tak można. Kazania nawet dla młodzieży są tylko kazaniami, suchym gadaniem, a spotkania do bierzmowania ograniczają się do określenia wymagań.
Trudno wierzyć.
No to się rozpisałam tongue.gif


--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kkate
post 05.09.2005 17:11
Post #7 

Czarodziej


Grupa: slyszacy wszystko..
Postów: 894
Dołączył: 10.03.2004

Płeć: Kobieta



Ja widziałam, i muszę przyznać, że film ciekawy. Momentami trochę ckliwy, no ale raczej nie dało się tego uniknąć. Warto obejrzeć, bo praktycznie przez ponad połowę filmu obserwujesz Karola Wojtyłę nie jako księdza, a jeszcze zwykłego człowieka, który też przeżywa wzloty i upadki, miewa wątpliwości co do wiary... a potem czuje to "powołanie". Nie wiem, może w życiu każdego człowieka musi być ktoś, lub coś, co pomoże znaleźć mu tę właściwą drogę. Jan Paweł II był dobrym przewodnikiem... dopiero teraz, kiedy już go nie ma, zaczynam doceniać, ile robił dla świata i młodzieży...

Wiesz, wracając do filmu - jest tam pewien człowiek, który w Boga nie wierzy. Przebywa jednak z Karolem dużo czasu dzięki pewnym okolicznościom, słucha jego słów i... nie, nie staje się gorliwym katolikiem, ale dokonuje się w nim pewna przemiana, bo dzięki przyszłemu papieżowi odnalazł swoją drogę.

To ważne, żeby w naszym otoczeniu był ktoś, kto nam w tym pomoże smile.gif I tego Ci, Daga, życzę.

P.S. Filozoficznie odrobinę blush.gif


--------------------
just keep dreaming.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Daga
post 05.09.2005 21:16
Post #8 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




ale najlepsze jest: I tego Ci, Daga, życzę. wink.gif




a obejrzę..


--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
muszka Me
post 06.09.2005 15:49
Post #9 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 268
Dołączył: 25.05.2003
Skąd: z tego nieba, w którym już nie ma aniołów




To ja się zbiorę na jakąś, w miarę konstruktywną krytykę, żeby miała ręce i nogi -- nie czytałam Twoich kolejnych postów, tłumaczeń, wyjaśnień, czytam wiersz i tylko wiersz oceniam, nie Twoją wiarę, postawę, etc. Po pierwsze wrażenia ogólne -- czyta się ciężko, rytm gubisz bez przerwy, nie radzisz sobie z rymami, tak, słabe to jest, słabiutkie... Może lepiej by było napisać rozprawkę, w której uwzględniłabyś swoje poglądy, zamiast silenia się na formę, która chyba jest Ci dosyć obca? Chociaż powiem też, że w niektórych momentach, miałam wrażenie, że coś może z Ciebie kiedyś będzie. Nie twierdzę, że nie masz potencjału, ale uważam, iż powinnaś dużo, dużo pracować. Jechać po każdym wersie z ołówkiem, liczyć sylaby, rysować akcenciki, jak w podstawówce (przecież ćwiczenie czyni mistrza). Przynajmniej na początek. Tak, wiem, to nie jest to samo -- jak pokreślisz wszystko setki razy, możesz zgubić jakiś pierwszy zamiar, możesz zgubić natchnienie. Czemu ludziom wydaje się, że każdy może pisać wiersze, że wystarczy tylko w miarę znać język polski i wiedzieć że "kaczka" rymuje się z "paczka"? Wiersz to nie takie byle co, i nad nim trzeba się czasem pomęczyć. A jak już będziesz uznaną i sławną poetką, możesz zacząć eksperymentować. Dobra, przepraszam, jeżeli Cię obraziłam, w którymkolwiek miejscu, pamiętaj, że to tylko moje subiektywne odczucia, które możesz spokojnie i bez wyrzutów sumienia zignorować.

Jeśli zaś chodzi o samą treść, cóż -- buntowniczka, każdy to przechodzi. Jest dosyć oryginalnie, zaskakująco i szczerze -- a to wszystko działa na plus. Nie będę podważać poglądów, bo to Twoja osobista sprawa. Również brawa za odwagę, ktoś mógłby obrzucić Cię mięsem -- ale nikt tego nie zrobił (coraz mniej ludzi, zwłaszcza młodych nie wierzy, to jest ostatnio "trendy").

A, jeszcze popracuj nad interpunkcją w wierszach. Ja wyznaję zasadę, i tak w ogóle się przyjęło, (co nie znaczy, że i Ty masz się tego trzymać) że przecinki daje się wszędzie tam, gdzie wymaga tego polska gramatyka, albo nie daje się ich wcale. Warto się zdecydować na jedną z tych dwóch opcji. I nie martw się -- to tylko ja.


--------------------
Poetka, samobójczyni,
Loki rozwiawszy fiołkowe,
Nad wodą stoi...
"Safo, co chcesz uczynić?"
"Chcę morze zarzucić na głowę,
By nikt nie dojrzał łez moich..."
(Pawlikowska-Jasnorzewska)

"Dobrze mi na mojej empirowej równinie. To ona utula mnie do snu jak najczulsza kochanka w rozpiętym między galaktykami hamaku, którego nitki przędzie boży pająk, władca krainy łagodnej melancholii. Kocham ją."
(Łysiak)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Daga
post 06.09.2005 16:06
Post #10 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 295
Dołączył: 07.03.2004
Skąd: Opalenica




ee mam się ustosunkować?? Chyba wolę nie, bo nie zgadzam się całkowicie.. Może tak najprościej.. To nie jest żaden mój debiut. A pisze się to i owo.. tylko że nie zamieszcza. Ten wiersz mnie samą zdziwił bo to była taka kumulacjA natchnienia, albo potrzeby pisania, jak sobie wolisz. Wszystko, od początku do końca, wypłynęło samo. Dlatego myślę że jednak powinnaś przeczytać to co napisałam od siebie, napisałam to właśnie poo to żeby mi ktoś czegoś takiego nie zarzucał..
Oceniasz wiersz? A ja myślałam że treść jest ważniejsza..

Ehh.. i to się tak mówi że "chętnie przyjmę krytykę" a wcale tak nie jest.. wink.gif Tzn. jest tylko najgorzej gdy ktoś mówi to co się po części dobrze wie..

Forma wiersza nie jest mi obca tongue.gif Mogę udowodnić biggrin.gif

Edit: Nie, moja niewiara nie jest żeby być trendy (a nie mówi się trendi tylko dżezi, nie wiesz?? wink.gif ). To nie jest nawet nie wiara - to są WĄTPLIWOŚCI.

Ten post był edytowany przez Daga: 06.09.2005 16:09


--------------------
"Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"


user posted image
Główny Alchemik (hehehe)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
muszka Me
post 07.09.2005 16:11
Post #11 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 268
Dołączył: 25.05.2003
Skąd: z tego nieba, w którym już nie ma aniołów




Pamiętaj, że robię to ostatni raz, bo wcale nie muszę się tłumaczyć z każdego mojego słowa -- krytykę możesz przyjąć, albo i nie, zaznaczyłam, że to moje subiektywne (nadużywam tego słowa na forum, tak -- właśnie, żeby inni się nie buntowali) odczucia. W żadnym miejscu nie napisałam, że uważam, iż to Twój debiut (ale jeśli się mylę, popraw mnie). To głupie, że się tłumaczysz tym, iż "piszesz to i owo" -- ja przeczytałam wiersz, który zamieściłaś wyżej i tylko ten jeden oceniam, nie całkoształ Twojej twórczości -- a sądzę, że jak na wiersz jest naprawdę słabiutki. I, jeśli piszę, iż oceniam "wiersz", to znaczy, że oceniam i formę i treść również, jednak w powiązaniu z formą. Sądzisz, że jest mało inteligentnych, zdolnych ludzi, z własnym, niejednokrotnie oryginalnym spojrzeniem na świat? Ilu z nich pisze wiersze? Dobre wiersze? No właśnie. Pomysł, to jednak za mało.

Jeżeli jestem oschła -- przepraszam. Czekam na coś więcej, naprawdę będę bardzo szczęśliwa, jeśli zmienię swoje pierwsze wrażenia o Twojej poezji, czytając coś naprawdę ładnego. A jeżeli coś krytykuję, to po to, aby można było w tej całej krytyce znaleźć przynajmniej jedną rzecz, z którą można się zgodzić i później dzięki temu pisać lepiej. Albo nie znaleźć niczego i pisać po swojemu. Nie jestem żadnym sędzią. Po prostu lubię pisać na temat wierszy. A -- i ostatnia rzecz. Znowu przekręcasz -- napisałam: "coraz mniej ludzi, zwłaszcza młodych nie wierzy, to jest ostatnio trendy". Nie, że Ty to robisz z tego powodu (czy tam bycia dżezi, jak wolisz). Użyłam bardzo ładnego ogólnika, nikogo nie sugerującego i jestem z niego dumna (: Nie, o nic Cię nie oskarżam. Jest na tym świecie ktoś, kto nie ma wątpliwości?


--------------------
Poetka, samobójczyni,
Loki rozwiawszy fiołkowe,
Nad wodą stoi...
"Safo, co chcesz uczynić?"
"Chcę morze zarzucić na głowę,
By nikt nie dojrzał łez moich..."
(Pawlikowska-Jasnorzewska)

"Dobrze mi na mojej empirowej równinie. To ona utula mnie do snu jak najczulsza kochanka w rozpiętym między galaktykami hamaku, którego nitki przędzie boży pająk, władca krainy łagodnej melancholii. Kocham ją."
(Łysiak)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 11.05.2024 10:47