Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

9 Strony « < 2 3 4 5 6 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Sprawy Translatorskie 7 tom, Czyli gry słów i nie tylko

Zeti
post 24.08.2007 23:01
Post #76 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Ja po ściągnięciu z Carlsena darmowej Leseprobe stwierdziłem, że dam radę. A szóstka z niema piechotą nie chodzi. Z czegoś ją muszę wyciągnąć na koniec gima.


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 24.08.2007 23:24
Post #77 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Ech, chciałbym chcieć umieć niemiecki...


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 24.08.2007 23:25
Post #78 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



wow. Gratuluję. ja po ośmiu latach nauki tego potworno-okropno-straszliwo-ekstremalnie-durnego języka potrafie powiedzieć "hallo" i "guten tak". Na szczęście, już sie nie będę musiała więcej męczyć z tym potworem...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 25.08.2007 09:27
Post #79 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Ja w sumie uczyłem się pięć lat samych podstaw, a i w gimnazjum mam teraz trzy lata kursu kontynuacyjnego, plus przygotowywania do konkursów. W sumie ok. pięć godzin w tygodniu, z czego rok jeszcze przede mną. Nasza germanistka, jest strasznie wymagająca. Oprócz obowiązkowego programu z książek PWN przynosi stosy kserówek, niemieckie gazety itp. I biada temu który nic nie zrozumie. A ja ją bardzo lubię. I to ona podsunęła mi pomysł czytania książki po niemiecku. Nie mówiła akurat o HP - to już mój wybór. I już za kilka dni książka wpadnie w moje ręce. *oczekuje z niecierpliwością listonosza*


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 25.08.2007 10:13
Post #80 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




<wysila mózg> Mówiąc językiem bardziej swojskim, będziesz czytać "Kamień Filozoficzny", tak? wink2.gif
OT: O mamo, jak ja nie cierpię niemieckiego, a musiałam się z nim cztery lata liceum użerać. Z żałosnymi zresztą rezultatami (jedyna trója na świadectwie maturalnym to cholerny Deutsch).
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 25.08.2007 10:35
Post #81 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Tak Hp&KF lub aus Deutch HP&SW


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 29.08.2007 22:48
Post #82 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



QUOTE(Ginnusia @ 24.08.2007 22:57)
A np. ja mam wrażenie, że mój rosyjski nie jest tak dobry. Rozumieć rozumiem, ale cyrylicę odcyfrowuję wolno.
*



możemy stworzyć duet, bo mi odszyfrowywanie cyrylicy sprawnie idzie, za to olałam resztę nauki i nic nie rozumiem wink2.gif


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 26.01.2008 16:37
Post #83 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




Przejrzałam w empiku IŚ, bo teraz nie mogę tego czytać sad.gif No i uderzyło mnie, że Polkowski w miejsce "snatchers" dał "szmalcowników", odwołując się w ten sposób bardzo czytelnie do II wojny i do polskich realiów. Co o tym myślicie?
Bo pozostałe kawałki, do których kontrolnie zajrzałam, są bardzo OK.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zwodnik
post 26.01.2008 17:00
Post #84 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 341
Dołączył: 05.04.2003




A czy cała sytuacja, w której grupa ludzi nagle przestaje być pewna nie tylko swoich równych praw ale i życia, a w szykanowaniu uczestniczy również władza i wymiar "sprawiedliwości" nie przywodzi na myśl takich czasów ?

Bardzo trafne. IMHO.


--------------------
AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 26.01.2008 17:06
Post #85 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




Moim zdaniem też trafne, acz kontrowersyjne.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Beja
post 26.01.2008 17:20
Post #86 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 20
Dołączył: 19.06.2003
Skąd: Bełchatów

Płeć: Kobieta



Mnie też podoba się to słowo. Dobrze wg mnie jest też przetłumaczona czarna różdżka.
Pisze się "reżym" czy "reżim"? Bo w Harrym jest to pierwsze, moim zdaniem dziwnie to brzmi...


--------------------
The wind is loud, the wind is blowing,
The waves are big, the waves are growing.
What's that? What's that? A dog is crying,
It's in the sea, a dog is crying.
His or hers or yours or mine?
A dog is crying, a dog is crying.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 26.01.2008 17:26
Post #87 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




Obie formy są poprawne, choć mam wrażenie, że druga - popularniejsza.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 26.01.2008 17:30
Post #88 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(Ginnusia @ 26.01.2008 15:37)
Przejrzałam w empiku IŚ, bo teraz nie mogę tego czytać sad.gif No i uderzyło mnie, że Polkowski w miejsce "snatchers" dał "szmalcowników", odwołując się w ten sposób bardzo czytelnie do II wojny i do polskich realiów. Co o tym myślicie?
Bo pozostałe kawałki, do których kontrolnie zajrzałam, są bardzo OK.
*


W słowniczku na końcu dokładnie to wyjaśnia, dodając przy tym, że pomysł nie należał do niego.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 26.01.2008 17:39
Post #89 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




O, a jak wyjaśnia?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
blaha
post 26.01.2008 17:58
Post #90 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 16.11.2005

Płeć: Mężczyzna



SZMALCOWNICY - ang. Snatchers to dosłownie "Łapacze". Tak nazywano czarodziejów, którzy po przejęcia Ministerstwa Magii przez śmierciożerców wyłapywali mugolaków i wagarowiczów w zamian za nagrodę pieniężną. W czasie drugiej wojny światowej w języku polskim powstało słowo "szmalcownik" oznaczające człowieka, który wydawał Niemcom poszukiwanych przez nich ludzi (zwykle Żydów, ale i członków podziemia walczącego) albo wymuszał na nich okup. Źródłem tego terminu było żargonowe słowo "szmalec", do dziś oznaczające pieniądze, zwłaszcza w niektórych kręgach mieszkańców podwarszawskich miasteczek.
Biorąc pod uwagę podobny kontekst w powieści (reżym zwolenników "czystości krwi"), termin ten znakomicie oddaje charakter owych "łapaczy", a przy tym kojarzy brzmieniowo ze "szlamami", a więc ich naturalnymi ofiarami. Na skojarzenie to zwróciła mi uwagę Agnieszka Klunder z Poznania.

Mniej więcej tak to Pan Polkowski wyjaśnił wink2.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 26.01.2008 18:01
Post #91 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE
SZMALCOWNICY - ang. Snatchers (czytaj: snaczees) to dosłownie "Łapacze". Tak nazywano czarodziejów, którzy po przejęciu Ministerstwa Magii przez śmierciożerców wyłapywali mugolaków i wagarowiczów w zamian za nagrodę pieniężną. W czasie drugiej wojny światowej w języku polskim powstało słowo "szmalcownik" oznaczające człowieka, który wydawał Niemcom poszukiwanych przez nich ludzi (zwykle Żydów, ale i członków podziemia walczącego) albo wymuszał na nich okup. Źródłem tego terminu było żargonowe słowo "szmalec", do dziś oznaczające pieniądze, zwłaszcza w niektórych kręgach mieszkańców podwarszawskich miasteczek. Biorąc pod uwagę podobny kontekst w powieści (reżym zwolenników "czystości krwi"), termin ten znakomicie oddaje charakter owych "łapaczy", a przy tym kojarzy się brzmieniowo ze "szlamami", a więc ich naturalnymi ofiarami. Na skojarzenie to zwróciła mi uwagę Agnieszka Klunder z Poznania.

Osobiście nie uważam tego za najszczęśliwszy wybór, głównie ze względu na lokalny, gwarowy charakter tego określenia, które w zestawieniu z brytyjską rzeczywistością brzmi nieco dziwnie. Mnie uczono, że takich rzeczy mieszać się nie powinno. Ale znowu z drugiej strony, może i Brytyjczycy mieli swoich szmalcowników w czasie wojny?... Okupacji teoretycznie u nich nie było, ale to nie znaczy, że nie działały szuje, które za pieniążek by chętnie wydały paru działaczy na ten przykład wywiadu. Albo coś w tym guście. No nie wiem, mnie się podoba tak sobie.

Edit - heh, za wolno piszę wink2.gif.

Edit2: no i ten reżym. Aż mnie otrząsa.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 26.01.2008 18:04


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 26.01.2008 18:09
Post #92 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Fakt, "reżym" brzmi paskudnie. Polkowski jednak trochę za stary jest.

Nie mam dostępu do IŚ, więc mam prośbę: mógłby ktoś mi napisać, jak przetłumaczono niektóre ciekawe kwestie? Resurrection Stone, Elder Wand, "I'm holey Fred, geddit?" i "Wit Beyond Measure Is Man's Greatest Treasure" ciekawią mnie najbardziej.

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 26.01.2008 18:09


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 26.01.2008 18:10
Post #93 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Ze słowniczka na szybko to Elder Wand - Czarna Różdżka i Trace - Namiar.

Edit: mam Resurrection Stone - Kamień Wskrzeszenia.

Edit2: Wit Beyond Measure Is Man's Greatest Treasure - Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie.

Edit3: - Jak się czujesz, Georgie? - szepnęła pani Weasley.
Pomacał sobie głowę.
- Jak uduchowiony - wymamrotał.
- Co mu się stało? - wychrypiał Fred z przerażoną
miną. - Mózg ma uszkodzony?
- Jak uduchowiony - powtórzył George, otwierając
oczy i patrząc na brata. - Widzisz... jestem trochę udu-
chowiony. ODUCHOWIONY, Fred, łapiesz teraz?
Pani Weasley zaszlochała głośno. Twarz Freda odzyskała
zwykłą barwę.
- To żałosne - powiedział. - Naprawdę żałosne!
Tyle jest dobrych dowcipów o uszach, a ty wyskakujesz
z tym uduchowionym?


Ten post był edytowany przez owczarnia: 26.01.2008 18:20


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
blaha
post 26.01.2008 18:16
Post #94 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 14
Dołączył: 16.11.2005

Płeć: Mężczyzna



Do czego odnoszą się te zwroty: "I'm holey Fred, geddit?" i "Wit Beyond Measure Is Man's Greatest Treasure"?
Mam polskie wydanie pod ręką tylko nie wiem czego szukać ;]
Chyba sprawie sobie oryginał i będę próbował czytać wspomagając się polskim i słownikami...

Owca nie próżnuje widzę biggrin.gif

A Czarna Różdżka to właśnie tak wyjaśnia, że nazwanie jej dosłownie "Starszą Różdżką" lub "Dzikobzową Różdzką" byłoby czymś... no dziwnym. A czarna nawiązuje i do bzu i do Magii - czarnej która owiewała ten przedmiot - tak jak Przemek mówi.
Chociaż najlepiej to brzmi po prostu Elder - jako tako, znając znaczenie tego słowa bez zgłębiania się przez Tłumacza nad tymi kwestiami.

Ten post był edytowany przez blaha: 26.01.2008 18:21
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 26.01.2008 18:16
Post #95 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Ha, Polkowski przestraszył się słowa "zmartwychwstanie", jak widzę.
Czarna różdżka? sad.gif Jak z pierwszego z brzegu fantasy. "Mroczny Kamień", "Ciemny Diadem", "Czarna Różdżka". Wiem, że chodziło o nawiązanie do czarnego bzu i złowrogiej sławy różdżki, ale i tak trochę - jak dla mnie - kulawo.

Edit: te słowa z "Fred" to scena, gdy George traci ucho i mówi Fredowi, jak się teraz czuje. Drugi cytat to słowa wyryte na posągu Ravenclaw.

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 26.01.2008 18:17


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ginnusia
post 26.01.2008 18:16
Post #96 

Szukający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 464
Dołączył: 18.07.2007




"I'm a holey" - Jestem uduchowiony. (...) ODUCHOWIONY, rozumiesz.

Czarna różdżka???
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zwodnik
post 26.01.2008 18:22
Post #97 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 341
Dołączył: 05.04.2003




Hm..czy ja wiem ? Termin "zmartwychwstanie" nie tylko jest jednoznacznie kojarzony z Jezusem, ale sugeruje też, że dana osoba dokonała tego...hm...samodzielnie. "Wskrzeszenie" jest lepsze, bo dotyczy kogo innego, znaczy wskrzesić można kogoś. Również tutaj uważam to za dobry wybór.


--------------------
AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 26.01.2008 18:24
Post #98 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



QUOTE(blaha @ 26.01.2008 17:16)
Owca nie próżnuje widzę biggrin.gif
*


Tak jest, i Przemuś - melduję wykonanie zdania smile.gif. Wyedytowałam się w poprzednim poście do końca, mam wszystko co chciałeś.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 26.01.2008 18:26
Post #99 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



W sumie racja, po prostu jakoś pierwszym moim skojarzeniem z "resurrection" była rezurekcja i tak dalej. No i przypomniało mi się tłumaczenie "Alien: Resurrection" na "Obcy: przebudzenie". Tam jakoś nikt nie pomyślał o słowie "wskrzeszenie".

Oduchowiony - dobre, chociaż propozycje Jestiego też były świetne smile.gif

QUOTE(owczarnia @ 26.01.2008 18:10)
Edit2: Wit Beyond Measure Is Man's Greatest Treasure - Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie.

Edit3: - Jak się czujesz, Georgie? - szepnęła pani Weasley.
         Pomacał sobie głowę.
         - Jak uduchowiony - wymamrotał.
         - Co mu się stało? - wychrypiał Fred z przerażoną
         miną. - Mózg ma uszkodzony?
         - Jak uduchowiony - powtórzył George, otwierając
         oczy i patrząc na brata. - Widzisz... jestem trochę udu-
         chowiony. ODUCHOWIONY, Fred, łapiesz teraz?
            Pani Weasley zaszlochała głośno. Twarz Freda odzyskała
         zwykłą barwę.
         - To żałosne - powiedział. - Naprawdę żałosne!
         Tyle jest dobrych dowcipów o uszach, a ty wyskakujesz
         z tym uduchowionym?
*


Przysłowie w oryginale brzmiało jakoś jakby szlachetniej. A oduchowiony, powtarzam, dobre.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 26.01.2008 18:28
Post #100 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Może dlatego, że tytuł to tytuł, zwłaszcza filmu, musi brzmieć. "Obcy: przebudzenie" brzmi bardzo dobrze, wskrzeszenie byłoby znacznie gorsze. Tym bardziej, że zawsze bierze się pod uwagę różne aspekty i często decyduje na synonim lub słowo bliskoznaczne, jeśli lepiej pasuje. Wszystko zależy.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

9 Strony « < 2 3 4 5 6 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 03.05.2024 15:12