Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

36 Strony « < 31 32 33 34 35 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> The Marauders - Fanklub Huncwotów

Avadakedaver
post 14.02.2006 14:23
Post #801 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



dobra, napisze cos jeszcze, bo temat nisko zszedl, i nikt nic nie pisze:

gdzie bylo powiedziane, ze lilly evans ma czerwone wlosy? bo ja wszedzie widze ja ruda, a nie pamietam, gdzie to bylo w ksiazce zaznaczone...?


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 14.02.2006 14:51
Post #802 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



No np.
' - Przepusz sobie usta - wycedził James - Chłoszczysc!
Z ust Snape`a zaczęły się wydobywac różowe bańki mydlane, piana pokryła mu wargi, wyraźnie się dusił...
- ZOSTAWCIE GO!
James i Syriusz rozejrzeli się wokoło. Wolna ręka Jamesa szybko powędrowała do włosów.
Krzyknęła jedna z dziewcząt siedzących nad jeziorem. Miała grube, ciemnorude włosy, opadające jej na ramiona, i uderzająco zielone, migdałowe oczy... Oczy Harry`ego. Jego matka...
- Co jest, Evans ? - zapytał James głosem, który stał się nagle uprzejmy, głębszy, jakby bardziej męski.
-Zostawcie go - powtórzyła Lily. Popatrzyła na Jamsa z odrazą - Co on wam zrobił ?
(...)
-Wydaje ci się, że jesteś bardzo zabwny, tak ? - zapytała chłodno. - A jesteś tylko zarozumiałym, znęcającym się nad słabszymi szmatławcem, Potter. Zostaw go w spokoju.
- Zostawię, jak się ze mną umówisz, Evans - odrzekł szybko James. No... nie daj się prosic... Umów się ze mną, a już nigdy wiecej nie podniośe różdżki na biednego Smarka.
(...)
-Nie umówiłabym się z tobą, nawet wtedy, gdybym musiała wybierac miedzy toba a wielkim pajakiem - oswiadczyła Lili.
(...)
- Masz szczescie, że Evans tu była, Smarkerusie...
- Nie potrzebuję pomocy tej małej, brudnej szlamy!
Lily zamrugała szybko.
(...)
-Przeproś ją ! - ryknął James, celując rózdzka w Snape`a.
- Nie zmuszaj go, żeby mnie przepraszał - zawołała Lily, łypiąc groznie na Jamesa, Jestes taki sam jak on...
-Co ? - krzyknął James. Ja NIGDY bym cię nie nazwał...sama wiesz jak !
- Targasz sobie włosy, żeby wygladac tak, jakbyś dopiero co zsiadł z miotły, popisujesz się tym głupim zniczem, chodzisz po korytarzach i miotasz zakrlecia na kazdego, kto cie uraził, zeby pokazac co potrafisz...Dziwię się, że twoja miotła moze w ogole wystartowac z toba i z twoim wielkim napuszonym łbem. MDLI mnie na twój widok.
Odwróciła się na piecie i odeszla.
-Evans - zawołał za nia James. Hej , EVANS
Nawet się nie obejszała. '
(HPiZF , rozdział 28, strona 711 - -713)


Ale zastanówmy się jak to się stało, że James w końcu był z Lily? On na nią leciał (było to oczywiste), ale ona go odtrącała, wysmiewała, wiec jak to sie stało, że w koncu stali sie para ? Macie jakies hipotezy ?smile.gif


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 14.02.2006 17:04
Post #803 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



Harry pytał o to Remusa i Syriusza w piątym tomie:

"- Jak to się stało, że za niego wyszła? - zapytał Harry zbolałym głosem. - Przecież go nienawidziła!
- To nieprawda - rzekł Syriusz.
- Zaczęła z nim chodzić w siódmej klasie - powiedział Lupin.
- Kiedy James trochę zmądrzał - dodał Syriusz.
- I przestał rzucać na ludzi zaklęcia tylko dla zabawy - dodał Lupin.
- Nawet na Snape'a? - zapytał Harry.
- No wiesz - powiedział powoli Lupin - Snape to szczególny przypadek. To znaczy... nigdy nie przeoczył okazji, by przekląć Jamesa, więc trudno oczekiwać, by James puszczał mu to płazem, prawda?
- I mama nie miała nic przeciwko temu?
- Prawdę mówiąc, niewiele o tym wiedziała - rzekł Syriusz. - Nie wyobrażasz sobie chyba, że James zabierał Snape'a na randki z twoją matką i w jej obecności miotał na niego klątwy, prawda?" (HPiZF, r. Porady zawodowe, str. 738)


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 15.02.2006 14:07
Post #804 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



QUOTE(grlouiee @ 14.02.2006 14:51)
Miała grube, ciemnorude włosy, opadające jej na ramiona,
*




a aj gdzies naforum czytałem ("najczęściej robione błędy") ze

QUOTE
konieta byla bardzo piekna. miala kasztanowe wlosy, a jej oczy...

a moze to jedno i to samo? blink.gif


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 15.02.2006 14:26
Post #805 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



Emo dziękuję ;**. Ech, chyba już dawno do ksiazki nie zagładałam ;D

Avadakedaver --> Wydaje mi się, że kasztanowe i ciemnorude to to samo. Bo właśnie ten fragment z pierwszego tomu na to wskazuje ; )

' Kobieta była bardzo piękna. Miała kasztanowewłosy, a jej oczy... Jej oczy są zupełnie jak moje, pomyślał Harry, przesuwając się do lustra.
(HPiKF, rozdział 12, str.217)



Ten post był edytowany przez grlouiee: 15.02.2006 14:28


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 15.02.2006 14:59
Post #806 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



QUOTE(Słownik Języka Polskiego)
kasztanowy
«rudawobrązowy, mający kolor owocu kasztanowca»
Włosy, loki kasztanowe.

Więc, ciemnorudy = kasztanowy.

grlouiee - no problemo ;)


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Evita
post 16.02.2006 09:30
Post #807 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 29
Dołączył: 12.02.2006




QUOTE
On na nią leciał (było to oczywiste), ale ona go odtrącała, wysmiewała, wiec jak to sie stało, że w koncu stali sie para ? Macie jakies hipotezy ?

poza cytatem dostarczonym przez emoticonkę można się domyślać, że, tak jak Hermiona się zmieniła (wewnętrznie) w VI tomie, tak może i Lily Evans przeszła metamorfozę. I umówiła się z Potterem z jakiegoś przymusu apotem naprawdę się w nim zakochała i żyli krótko acz szczęśliwie.


--------------------
*** Członkini "The Marauders - fanklubu Huncwotów" ***
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 16.02.2006 22:04
Post #808 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



prosimy o nie wypowiadanie się w temacie osób, które nie należą do fanklubu. Można się zapisać wysyłając esemesa pod nu.... tfu.... pm do kogośtam, chyba Tenebris, ale ręką nie gwarantuje.

Do tematu:
Zdaje mi się, że to było jak z Ronem i Hermioną. Lily nie lubiała Jamesa, ale byli dal siebie przeznaczeni i w końcu zaczeła na niego patrzeć pod innym kątem, oceniać wg innych kategorii.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Magya
post 17.02.2006 12:26
Post #809 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 874
Dołączył: 01.08.2004

Płeć: Kobieta



Znaczy się tak. Lilly, to typ Kochającej Matki Polki, która wszystkim współczuje i wszystkim pomaga. Znienawidziła jamesa za to, że pastwił się nad Snapem, chociaż nie znała prawdziwej przyczyny. Jestem pewna, że gdyby znała ową przyczynę, wszystko potoczyłoby sie inaczej.
A może Snape też miał ochotę na Lilly? W końcu mogła być jego ideałem. Znała się na eliksirach, była inteligentna... No ale na szczęście tak się nie stało ;p
A James? Odnoszę wrażenie, że tak jakby się miotał. Czy dopiekać dalej Smakerusowi czy dać spokój i dawać się prowokować, by zwrócić uwagę Lilly.


--------------------
Motylem jestem.


user posted image

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
HUNCWOTKA
post 18.02.2006 14:52
Post #810 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 213
Dołączył: 06.06.2005
Skąd: :]




cóż...z Lily mogło być róznie.Mogła być cichą dziewczyną ,która zawróciła w głowie tylko James'owi albo dosyć popularną uczennicą Hogwartu za którą latało stado śliniących sie przedstawicieli płci brzydkiej laugh.gif .
I myślę ,że to drugie chociaż mogła się tym nie obnosić ,albo nie zdawać sobie sprawy z tego powodzenia.Ja widze Lily jako starszą wersję Ginny i Hermiony razem wziętych.Evans była zadziorna,potrafiła się kłucić i na pewno czasami dopiec Huncwotom,a z drugiej strony była dobrą uczennicą ,może nawet trochę podlizywała sie nauczycielom.Myślę ,że to właśnie ta "mieszanka" zawróciłą Potterowi w głowie.
A dlaczego w końcu zostali parą?
Ja wierzę w to,że James w końcu dorósł,spoważniał,może wykonał jakiś gest który zainponował dziewczynie jego marzeń i w końcu umówiła się z nim.A kiedy była z nim sam na sam zrozumiała,że jest bardzo fajnym i inteligentnym chlopakiem?

Ten post był edytowany przez HUNCWOTKA: 18.02.2006 14:56


--------------------
"Członkini The Marauders-fanklubu Huncwotów"
Kociaki:]
user posted image
UWAGA GRYZIE:P
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 18.02.2006 16:56
Post #811 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



Przypuszczam, ze Lily mogla byc bardzo podobna do obecnej Ginny.
W tomie 6 dowiadujemy sie, ze byla bardzo dobra z eliksirow i lubiana przez Slughorna, musiala wiec miec w sobie takie cos, co naprawde przyciagalo ludzi. Nie sadze by byla cicha myszka, siedzaca w kacie, bojac sie wymowic slowa do jakiegokolwiek chlopaka. Trudno mi to sobie wyobrazic =P
James musial dostrzec w niej cos interesujacego, tajemniczego, cos co go zaintrygowalo ... A na dodatek byla dziewczyna, pewnie jedna z nielicznych, ktora nie zwracala na niego uwagi i uwazala za palanta. Zeszli sie w 7 czesci, pewnie dopiero wtedy zrozumiala ze cos jednak czuje do tego idioty, ze zalezy jej na nim, a on byc moze ulegl jakiejs metamorfozie =P Skutecznej, skoro podzialala =)

Moglaby Rowling napisac wiecej o pokoleniu Huncwotow, moze jakas oddzielna ksiazke ? Chociaz moze wtedy by sie za bardzo pomieszalo =)


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dorcas Ann Potter
post 18.02.2006 17:19
Post #812 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 309
Dołączył: 14.06.2005




QUOTE
Moglaby Rowling napisac wiecej o pokoleniu Huncwotow, moze jakas oddzielna ksiazke ? Chociaz moze wtedy by sie za bardzo pomieszalo =)

Nie. Bo wtedy straciliby swoją magię. Wcześniej już to omówiliśmy. Między innymi za to ich kochamy: są owiani mgłą tajemnicy.
Nie to co Harry.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
erleen
post 18.02.2006 18:45
Post #813 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 47
Dołączył: 03.02.2006
Skąd: wiesz. ?




jak mozna sie dostac do fanklubu huncwotow? tongue.gif


--------------------
[ każde piekło w raju ma swój kres ]
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Dorcas Ann Potter
post 18.02.2006 18:48
Post #814 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 309
Dołączył: 14.06.2005




A można!
Trzeba tylko pierwszego posta przeczytać.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 22.02.2006 00:13
Post #815 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



skoro jest owiana tajemnicą, (Dorcas), i raczej nie dowiemy się prawdy jak to było z ich dzieciństwiem, to może założymy nowy temat (dla wszystkich) gdzie będzie konkurs na opisanie jednej nocy poza zamkiem Huncwotów? zasady będą takie, jak tam, gdzie sie ostatni rozdział do VII wymyślało. co wy na to?


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 22.02.2006 00:20
Post #816 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



Tzn, na opisanie jednej nocy, którą Huncwoci spędzili poza zamkiem? Jestem za.
Zaraz temat założę smile.gif


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 22.02.2006 00:29
Post #817 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



eeeej, emoticonko, to mój pomysł!!!
ja chce temat założyć!!!


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
em
post 22.02.2006 00:30
Post #818 

ultimate ginger


Grupa: czysta krew..
Postów: 4676
Dołączył: 21.12.2004
Skąd: *kṛ'k

Płeć: buka



A ja już taki piękny regulamin ułożyłam ;( przyślę Ci go na PMa smile.gif


--------------------
all you knit is love!
każdy jest moderatorem swojego losu.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 22.02.2006 02:04
Post #819 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



ludziska, juz z Emoticonką doszliśmy do układu, a jego skutki możecie zobaczyć w FF. Zapraszamy.


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 23.02.2006 13:02
Post #820 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



A skąd to karkołomne założenie, że Lilly nienawidziła James'a? Myślę, że już wtedy była w nim zakochana. Właśnie dlatego, jako dziewczyna wymagająca, była tak uczulona na jego rozliczne wady. I stawiała mu poprzeczkę bardzo wysoko. Proste i logiczne.

Mnie tam bardziej ciekawiło jak wyglądał ten hydraulik, który zmajstrował bądź to Lilly bądź też Petunię, bo do cholery nie można się aż tak różnić. Głównie fizycznie. Z opisu Petunii (co to za imię wogóle?) wynika, że zawsze musiała być brzydka. Taki kuń.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Goomisia
post 23.02.2006 15:51
Post #821 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 190
Dołączył: 11.04.2005
Skąd: Lublin

Płeć: Mężczyzna



WROCILAM !!! JEEE!! TLUMY SZALEJA!!! NA MOJE POWITANIE!!!!

a tak na serio to czesc. witam. niemogla mi sie z dobry tydzien strona uruchowmic sad.gif . ktos pamietal o mnie? blush.gif

po pierwsze to wrocilam a po drugie to mamy nowy egzemplasz klubowy - ren.Asiek. witamy witamy ... oklaski i serdeczne powitania prosze dla naszego nowego nabytku:P


po trzecie widze ze rozmawiacie o Lilli. moim zdaniem Ginny ja troszke przypomina i z Harrym by tworzyla podobna pare co Potter i Lilli. napewno byla powazna i odpowiedzialna ale i wesola. zawsze mi sie wydawalo ze ma rude wlosy - jak ja biggrin.gif a nie czerwone.


--------------------
Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
***
user posted image
***
http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 23.02.2006 20:54
Post #822 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



Goomisia - nie jesteś sama. Mnie tu tez, troche nie bylo, ale mam nadzieje, ze to sie zmieni. W końcu weekend nadchodzi ^^ biggrin.gif

Fajnie, że załozyliscie konkurs na FF o Huncwotach. Bardzo mi sie to podoba, chociaz sama nie pisze, bede mogła przeczytac , mam nadzieje, jakies naprawde dobre prace. ;-)

A co do Lily, to też się z Wami zgodzę, że Ginny ją bardzo przypomina. Uparta, niejednokrotnie kłótliwa, a przy tym inteligentna i mająca w sobię to cos wink2.gif


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Goomisia
post 25.02.2006 22:32
Post #823 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 190
Dołączył: 11.04.2005
Skąd: Lublin

Płeć: Mężczyzna



witam witam..i o zdrowie pytam...


w ramach malych pozadkow administracyjnych:

witamy nowego klubowicza - Evita, przyjeta do klubu pare chwil temu.

oklaski brawa, usciski i serdecznosci mile widziane.


no dobra a teraz wracamy do dyskusji. no to o czym teraz pogadamy?


--------------------
Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
***
user posted image
***
http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Avadakedaver
post 25.02.2006 22:51
Post #824 

MASTER CIP


Grupa: czysta krew..
Postów: 7404
Dołączył: 02.02.2006
Skąd: Nadsiusiakowo

Płeć: włóczykij



może o... Lupinie? on przecież w ogóle do tej paczki nie pasował - był za spokojny i odpowiedzialny


--------------------
i'm busy: saving the universe

W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno.
Ty i 6198 osób lubi to.

(and all that jazz)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Goomisia
post 26.02.2006 13:21
Post #825 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 190
Dołączył: 11.04.2005
Skąd: Lublin

Płeć: Mężczyzna



Lupin - moim zdaniem pasowal do paczki. zazwyczaj swrod zgranych znajomych jest ktos szalony, ktor cichy i niesmialy ktor bardo madry i spokojny, rozwazny. ja znam osobiscie kilka takich paczek. a huncwoci wlasnie tacy byli. Lupin stopowal kolego i gdyby przesadzili to dzieki swoim zdolnosciom magicznym i duzej wiedze mogl naprawic bledy kolegow czy nawet ich uratowac. jego zaped do wiedzy ratowal pewnie tez prace domowe jego przyjaciol - cos jak Hermiona pomagala Ronowi w czasie SUMow.


--------------------
Naczelna Syriuszomaniaczka - członek zarządu THE MARAUDERS - FANKLUB HUNCWOTÓW.
***
user posted image
***
http://s14.bitefight.pl/c.php?uid=2073
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

36 Strony « < 31 32 33 34 35 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 06.06.2024 09:50