Przepowiednia..., ...profesor Trelawney
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Przepowiednia..., ...profesor Trelawney
cedrik |
03.09.2003 19:39
Post
#1
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 30.08.2003 |
Mam do was pewno pytanie. Co sadzicie o
przepowiedni profesor Trelawney z 16 rozdziału trzeciej części?. Dlaczego
ona to powiedziała? I czemu Dumbledore zupełnie nie zwrócił uwagi na ten
fakt kiedy Harry go o nim poinformował? Ciekaw jestem co wy o tym
sadzicie...
-------------------- |
Zdzihó |
03.09.2003 19:42
Post
#2
|
Unregistered |
Dumbledore na pewno zareagował, tylko nie
dał znać o tym Harry'emu. A zresztą chyba on już o tym wiedział. Ech...
czego nie wie Dumbledore?
|
Fleur.13 |
03.09.2003 20:13
Post
#3
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 9 Dołączył: 09.07.2003 |
Chyba Dumbledore sądził, że skoro to
zostało przepowiedziane, to się i tak stanie.
Wogóle Dumbledore jest bardzo spokojny...Ale czasami;) -------------------- |
Jazon z Jolkos |
03.09.2003 20:34
Post
#4
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 33 Dołączył: 04.07.2003 Skąd: z Lublina |
no to była jedna z prawdziwych
przepowiedni Trelawney a Dumbel napewno byl poruszony tą wiadomościa....
przeciez on to stary dziwak.... potenzny jezd to fakt ale też i mondry....
-------------------- Le vrai c'est le feu et le feu illumines et brules.
C'est un nu vrai. Waheut ist feuer und feuer heisst leuchten und brennen. Nuda veritas. Prwada to ogień, a ogień oświetla i pali. Naga prwada ------------ Leon Scheffer |
Amethyst |
03.09.2003 21:00
Post
#5
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 18 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Lublin |
A jaka to byla przepowiedznia....ta 3 tom
16 rozdzial?
-------------------- Without a soul
My spirit's sleeping somewhere cold Until you find it there and lead it back home... Moj blodzek : ...::Amethyst::... |
Raven |
03.09.2003 21:54
Post
#6
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 132 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
no cóż, mam dwie koncepcje. możliwe, że
dyrcio po prostu nie wierzył w prawdziwość tej przepowiedni. może podobnie
jak McGonagall uwarzał ją za oszustkę?
druga koncepcja, jest taka jak powyższe, czyli Dumbledore przejął się, tylko nie dał tego po sobie poznać. -------------------- Świąteczne spotkania z osobami, którym nie ma się nic do powiedzenia, są opanowaną do perfekcji sztuką uników.
|
Idusia |
03.09.2003 22:01
Post
#7
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 25 Dołączył: 30.07.2003 |
A moze po prostu Dumbledore był
przyzwyczajony do srasznych wiadomości i dlatego potrafił ukrywać swoje
emocje...Nie mógł zdradzać się przed wrogami
-------------------- - No, przypatrz się temu, po prostu przypatrz się temu. Dolne warstwy społeczeństwa żyją po to, aby rząd i różni sku****** mogli je eksplatować. Człowieeeku, ludzka bestia to kanibal. Sami jesteśmy swoim bydłem.
Gorzka świadomość, że jego towarzysze byli martwi, a on zadowolony - CHOLERNIE ZADOWOLONY - bo udało mu się uciec. Sekret polega na kontwoli. Albo ty zjadasz świat, albo świat zjada ciebie. To nie była manipulacja. Natura tak właśnie działa. Wszystlie cytaty pochodzą z "Debrouiller" Ryck'a Neube |
Aeth |
03.09.2003 22:07
Post
#8
|
||
Ice Queen Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 97 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: krakowskie czeluście |
No coś Ty? Na pewno nie Dumbledore! -------------------- "May it be a light for you in dark places, where all other lights go out."
"The dwarf breathes so loud we could have shot him in the dark." "Haldir o Lórien. Henio aníron, boe ammen i dulu lîn. Boe ammen veriad lîn." "In the jungle the mighty jungle I've got a lovely bunch of coconuts"! "Ohana to znaczy rodzina, a w rodzinie nie można nikogo odtrącić ani porzucić." MovieForum, Strefa Forumowych RPG!!, FanfikPl - Pierwszy Polski Portal Fanfikowy! |
||
Raven |
03.09.2003 22:20
Post
#9
|
||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 132 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
nio tak, przecierz Trelawney często musiała go zasypywać takimi przepowiedniami. Aeth------> jeśli uwarzał ją za prawdziwego jasnowidza, to może nie przejął się dlatego, że przepowiednia nie zawsze musi się sprawdzić -------------------- Świąteczne spotkania z osobami, którym nie ma się nic do powiedzenia, są opanowaną do perfekcji sztuką uników.
|
||
Hagrid |
03.09.2003 22:24
Post
#10
|
Historyk Forumowy Grupa: czysta krew.. Postów: 1222 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska) Płeć: Mężczyzna |
Na jednym forum spotkałem się z koncepcją,
że profesor Trelawney ma pewne zdolności( bez nich nie tylko ta przepowiednia nie byłaby możliwa ale i również w przypadku 16 października i odejściem Hermiony na wiosnę) Tylko, że jest na tyle roztrzepana, że nikt jej nie wierzy bo lubi przesadzać... http://zdrowo.info.pl/bioenergioterapia.html Ten post był edytowany przez vampirka: 07.10.2016 14:08 -------------------- Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
|
Raven |
03.09.2003 22:30
Post
#11
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 132 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
całkiem możliwe. rzeczywiście Sybilla ma
skłonności do przesadzania. (np. te ciągłe przepowiednie śmierci)
-------------------- Świąteczne spotkania z osobami, którym nie ma się nic do powiedzenia, są opanowaną do perfekcji sztuką uników.
|
Hagrid |
03.09.2003 22:33
Post
#12
|
Historyk Forumowy Grupa: czysta krew.. Postów: 1222 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szczytno/Olsztyn (Apliakcja Radcowska) Płeć: Mężczyzna |
Bo np. to że każdego roku przepowiada komuś
śmierć jest jej ewidentnym kłamstwem, o którym wiedzą wszyscy nauczyciele
jak myśle...i daltego nie traktują jej poważnie. A ona wcale nie dba o to.
-------------------- Dobro zawsze zwycięża, bo zło niszczy się samo!
|
Raven |
03.09.2003 22:38
Post
#13
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 132 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
nio właśnie. nie ma się co dziwić, że
Dumbledore nie bardzo się przejął.
I o ile się nie mylę, to powiedział, że jeśli to się sprawdzi, to będzie to jej druga prawdziwa przepowiednia. -------------------- Świąteczne spotkania z osobami, którym nie ma się nic do powiedzenia, są opanowaną do perfekcji sztuką uników.
|
anagda |
04.09.2003 14:24
Post
#14
|
Członek Zakonu Feniksa Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1994 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Kobieta |
Dumble wiedział, ze tonie może być
prawda, bo przecież pani Rowling ma do napisania jeszcze cztery tomy. Jak to
mógłby być HARRY pOTTER bez Harry'ego Pottera?
-------------------- |
Basia |
04.09.2003 17:19
Post
#15
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 19 Dołączył: 29.08.2003 |
Ostatnio gdzieś czytałam, że powiedziała,
że Potter może nie dotrwać do końca wszystkich części...Ale to podobno
plotka...Są postacie fajniejsze od Harry'ego, ale to w końcu główny
bohater...
|
Rey |
04.09.2003 18:13
Post
#16
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 15 Dołączył: 03.06.2003 Skąd: znad Morza Chaosu |
Dumbledore napewno przejął się tą
przepowiednią. W końcu, gdy się o niej dowiedział, już jej część się
spełniła, Peter uciekł itp. Zresztą jak powiedział, to była jej druga
prawdziwa przepowiednia.
-------------------- If you are near to the dark
I will tell you 'bout the sun You are here, no escape from my visions of the world You will cry all alone but it does not mean a thing to me |
Sihaja |
04.09.2003 19:15
Post
#17
|
||
Członek Zakonu Feniksa Grupa: czysta krew.. Postów: 1716 Dołączył: 12.06.2003 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta |
Sądzę, że ona zdolności ma, ale niewielkie. Czasem zdaży jej się naprawdę prorokować, ale zwykle stara się podtrzymywać swoją "reputację" udając trans czy jasnowidzenie... -------------------- |
||
Cho Silme |
04.09.2003 21:23
Post
#18
|
Unregistered |
Wydaje mi się że Dumbledore nie przejął
się przepowiednią, bo od początku spodziewal się powrotu Voldemorta i wcale
go to nie zdziwiło ani nie przestraszylo. A co do zdolnosci Trelawney...
Można by polemizować.
|
Raven |
04.09.2003 22:02
Post
#19
|
||
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 132 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
to też mądre... Rey------> no fakt, zaczeła się spełniać, ale mógł się nie przejąć, bo nie wierzył, że Peter może odnaleść Voldzia -------------------- Świąteczne spotkania z osobami, którym nie ma się nic do powiedzenia, są opanowaną do perfekcji sztuką uników.
|
||
Natalia-Hermi |
05.09.2003 12:44
Post
#20
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 90 Dołączył: 18.07.2003 Skąd: Hogwart-Gryffindor |
Sądzę że Dumbledore podchodzi do każdej
sprawy spokojnie, więc gdy dowiedział się o tej przepowiedni, napewno go to
poruszyło i się zainteresował, ale nie okazywał tego widocznie
Harry'emu. Profesor Trelawney czasami "blefuje" -np. ze
śmiercią tego ponuraka w trzeciej części, a po czym Harry wcale nie umarł bo
widział tego omena śmierci. Ale przypuszczam że w końcu jej przepowiednia
będzie rzeczywista.
-------------------- "Odbijam nie Twą twarz, ale Twego serca pragnienia..."
|
Madame Rosmerta |
05.09.2003 14:43
Post
#21
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 36 Dołączył: 24.08.2003 |
Uważam, ze jeśli nawet
Dumbledore nie przejął się tą przepowiednią ( nawet jeśli tylko udawal) to
miał ku temu swoje powody. Zastanawia mnie jedno :
JAKA BYLA PIERWSZA PRAWDZIWA PRZEPOWIEDNIA TRELAWNEY ?????? CZY KTOŚ Z WAS ZNA ODPOWIEDŹ NA TO PYTANIE????? -------------------- if thou must love me, let it be for nought,except for love's sake only
|
Jazon z Jolkos |
05.09.2003 14:54
Post
#22
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 33 Dołączył: 04.07.2003 Skąd: z Lublina |
spokojnie.... pierwsza przepowiednia jest
w 5 tomie... sprawdza sie powoli ( a jush w połowie) a dotyczy 3 osób......
jak przeczytasz 5 tom to sie dowiesz o co chodzi....
-------------------- Le vrai c'est le feu et le feu illumines et brules.
C'est un nu vrai. Waheut ist feuer und feuer heisst leuchten und brennen. Nuda veritas. Prwada to ogień, a ogień oświetla i pali. Naga prwada ------------ Leon Scheffer |
Madame Rosmerta |
05.09.2003 15:12
Post
#23
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 36 Dołączył: 24.08.2003 |
Wielkie dzięki za info !!!
I przepraszam za taki wielki podpis... Już zmienie.... Jak zażądacie, to
tego posta też moge skasować (ALE TYLKO NA
ŻĄDANiE!!!!!)
A tak wracając do Trelawney to sądzę, że ona nie była taka głupia... Może troszke za bardzo chciała reklamować siebie samą i miala lekką manię prześladowczą, ale poza tym..... KAŻDY przecież ma jakiegos BZIKA !!!!! -------------------- if thou must love me, let it be for nought,except for love's sake only
|
Sybilka |
05.09.2003 16:12
Post
#24
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 4 Dołączył: 22.08.2003 Skąd: Leszno |
Dumbledore to dosc tajemniczy gosc...
Mozemy sie tylko domyslac, czemu nie przejal sie zbyt tamta przepowiednia...
Albo sie przejal tylko tego nie okazal... On wyglada na lagodnego staruszka
i taki jest na co dzien ale jak go porzadnie wnerwisz... To siem
strzez!
Co do Trelawneyki (znaczy siem do mnie ), to moze ona rzeczywiscie ma jakies zdolnosci, od czasu do czasu cos jej sie objawia... Ale bardzo, b a r d z o rzadko (do tej pory dwa razy )... A z tymi calymi Ponurakami itd. to bardzo mozliwe ze ona po prostu to wymysla zeby "podtrzymac" swoja reputacje i sprawic byc moze zeby sie jej wszyscy troche bali albo (jak Parvati i Lavender) darzyli bezgranicznym szacunkiem... Moze sie myle ale to w koncu ja jestem Sybilka, no nie? -------------------- Bo wszyscy LSM-owicze to jedna Rodzina...
|
Cho Silme |
05.09.2003 20:57
Post
#25
|
Unregistered |
Ostatecznie Trelawney jest przecież
nauczycielką wróżbiarstwa i musi sprawić żeby inni wierzyli w jej zdolności
żeby nie stracić autorytetu. A że jej się to nie do końca udaje to już
zupełnie inna sprawa...
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 04.05.2024 12:08 |