Zbiorówka o HP+HG [NK], Po raz trzeci pisany od nowa...
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Zbiorówka o HP+HG [NK], Po raz trzeci pisany od nowa...
Narsil |
![]()
Post
#1
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 32 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Pępek świata ![]() |
Wybaczcie, ale miałam zapisany jedynie
mój początek...:(Obiecuje, ze teraz będe wszystko zapisywać!To przypomne
wam początek...
Harry siedział zamyślony w swoim pokoju.Kilka dni temu skończył piętnaście lat.Jego wzrok powędrował do kartek urodzinowych od swoich najlepszych przyjaciół.Koślawe pismo Rona, krzywe grafy Hagrida, pośpieszne litery Syriusza i staranna kaligrafia Hermiony.Na samą myśl o tej ostatniej osobie, Harry odczuwał dreszcze.Coś czuł do jego najlepszej przyjaciółki, więcej niż przyjaźń.Długo jednak nie mógł myśleć, ponieważ ciotka Petunia zawołał go na dół. "Co mogą odemnie chcieć..." myślał Potter. -Słuchaj chłopcze...-Zaczął wuj Vernon gdy tylko Harry usiadł.-Jedziemy na wakacje na Hawaje...Pani Figg nie wiemy czemu nie ma.Ciotka Marge jest w szpitalu.Nie mamy cię gdzie zostawić...Jedziesz z nami.-Te ostatnie zdanie wypowiedział tak, jakby był na łożu śmierci. -C-co?-Wydukał Harry. -Nie marudź!Wyjeżdżamy jutro po południu!Wynocha do swojego pokoju!-Harry powlekł się do siebie...Wakacje ma zepsute...A miał nadzieje jechać do Rona.Postanowił napisać listy do przyjaciół.Zajęło mu to reszte dnia, ponieważ był bardzo zaskoczony, zasmuconu a zarazem zdenerwowany całą sprawą. -Hedwigo zanieś to Ronowi, Hermionie i Syriuszowi...Potem kieruj się na Hawaje...Eee...To jest...-Ale sowa już wyleciała, więc Harry uznał, ze wie gdzie jest to "bajeczne" miejsce.Nazajutrz był już gotowy.Wujechali na lotnisko i polecieli w ciepłe kraje.Harry zdecydowanie wolał by polecieć tam na swojej błyskawici.Podróż samolotem nie podobała mu się.Gdy wkońcu wysiedli, Potter odetchnął z ulgąl.Dotarli tam wieczorem, więc po skonsumowaniu kolacji poszli spać.Na szczęście mieli oddzielne pokoje.Harry wyspał się jak nigdy.Rano po śniadaniu poszli na plaże.Harry czuł satysfakcje, chodząc w ‘bikini’ ( ![]() -Harry!-To przecież Hermiona!Wyglądała cudownie.Zmieniła kolor włosów.Miała teraz szkarłatne włosy ze złotymi pasemkami.Prawdziwa Gryfonka... -Harry, tak tęskniłam!-Krzyknęła i rzuciła mu się na szyje.Potter objął jej cudowną talię. -Witaj Hermiono...Wspaniale Cię widzieć...-Powiedział chłopak czując wielkie szczęście i spokój, mając ją w ramionach.Jej skóra była niesamowcie gładka.Harry się troche zaczerwienił. -Co Ty tutaj robisz?-Zapytała puszczając jego szyje i całując w policzek.To go troche (troche?Bardzo!) rozkojarzyło. -Bo....Eeee...Dursleyowie tu przyjechali i nie mieli mnie gdzie zostawić.Jak Ci mijają wakacje?Ile już tu jesteś?Po Twojej skórze widze, że już dość długo... -Jestem tu całe wakacje.U mojej cioci... -Tak?M-myślałem, że pojedziesz do kruma...-Tak.Harry bardzo się tego bał. -Nie.Zapraszał mnie, ale nie mam ochoty dalej prowadzić znajomości.On jest jakiś dziwny...-Harry teraz czuł się naprawdę szczęśliwy.Jest tu, Hermiona stoi tak blisko, piękna pogoda, Dursleyów ma gdzieś...Wszystko jak w bajce.Postanowili iść popływać.Po kilku minutach usłyszeli bardzo głośny plusk, jakby ktoś wrzycił coś ogromnego i ciężkiedo do morza.Obrucili się i zaczeli głośno śmiać.Ich śmiech niósł się daleko.To Dudley wskoczył do wody.Próbował płynąć, ale cały czas ciągło go na dno.Widząc grasującego wieloryba postanowili wyjść z wody i pospecerować.Hermiona podbiegła do rodziców, by im powiedzieć o ich planach, a Harry powlekł się do Dursleyów. -Idę się przejść.-Powiedział.Nic mu nie odpowiedzieli.Wiedział, że ucieszyliby się, jakby się zgubił.Szli daleko wzdłóż brzegu rozmawiając i mocząc szfaje w wodzie.Doszli do pustej plaży.W oddali, za nimi widać było kolorowe parasole, ręczniki i malutkich ludzi w kolorowych strojach. Pa :* -------------------- "Krok za krokiem przed siebie razem z tą bandą
Cały czas po swojemu, nie pod czyjeś dyktando I choć nie którzy to co robimy nazwą grandą Krytykanci, takich typów w dupie mam Bo ze mną te twarze, które szacunkiem darze... (...) Nigdy nie przestanę o tym mówić Dopóki będę miał za sobą ludzi Dopóki istnieje to z nimi (z nimi) Dopóki się śmieje z tymi samymi Dopóki oddycham to przetrwam i nadzieję mam Że błąd zauważe zanim się sparze Chłopaczyny zobaczymy co życie pokaże Które chcem przeżyć razem ze swoją bandą Nie sam jak komando, bo to jest życie Solo to sobie można wyje*ać na płycie A w codzienności wsparcie u swoich trzeba mieć By z twarzą własną trwać, tego chcieć...." Fenomen "O życiu texty" |
![]() ![]() ![]() |
Smerfka |
![]() ![]()
Post
#201
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 08.06.2004 ![]() |
My tu gadu-gadu , a tam uczucie
Harry'ego i Hermionki nieco ostygło...i to w takim interesującym
momencie...to jest normalnie sadyzm
![]() ![]() -------------------- ***** One day u'll ask me - "what's more important for u, ur life or mine?" And I'll say : mine... And u'll walk away, never knowing, that YOU are my life... *** "Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej, wiedząc, że ona już NIGDY nie będzie Twoja..." |
Jade^_^ |
![]() ![]()
Post
#202
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 124 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: z dużej wsi Płeć: Kobieta ![]() |
Horntail.. my możemy Ci pomagać.. zresztą możesz też pisać z kimś party, to przecież nie jest zabronione, a my z Dzwoneczkiem tak będziemy czasem właśnie robić..
![]() Dzwoneczku... party erotyczne są NASZE słonko.. ja też mam się zamiar do nich przyczynić ![]() Smerfka.. postaram się jak najszybciej coś skrobnąć ![]() ![]() ![]() -------------------- |
Kiniulka |
![]()
Post
#203
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 135 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Mocherowo ;-) Płeć: Kobieta ![]() |
Dziewczyny, nie trzymajcie fanów tego ff`a
w niepewności i wklejcie nowy part
![]() ![]() -------------------- ![]() Wasilij Rozanow ![]() |
AnDzIkA |
![]()
Post
#204
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 26.06.2004 Skąd: Zza gór, zza lasów ![]() |
Cześć! Bardzo podoba mi się wasze
opowiadanko i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Czy mogłybyście mi
podać choćby przybliżoną datę dodania następnej części?
![]() -------------------- "Oto nadchodzi ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana... Zrodzony z tych, którzy trzykrotnie się mu oparli, a narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca... A choć Czarny Pan naznaczy go jako równego sobie, będzie miał moc, jakiej Czarny Pan nie zna... I jeden z nich musi zginąć z ręki drugiego, bo żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje... Ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana, narodzi się, gdy gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca..."
HPiZF |
madziula |
![]()
Post
#205
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 63 Dołączył: 13.06.2004 ![]() |
[SIZE=1][I[B][COLOR=blue]Prosze
was.......pospieszcie...sie.....już naprawdę nie mogę się doczekać...czekam
i czekam i czekam......bardzo lubie wasz fick
![]() Talkie fajne opowidanka pomagaja mi sokojnie ...rzetrwac czas do koljenej części ..... ![]() -------------------- "....And I give up forever to touch You...'cause I know, that You feel me somehow...You're the closest to heaven that I'll ever be...And I don't wanna go home righ now....
And all I can taste is this moment ...and all I can breathe is your life...'cause sonner or later it's over ...I just don't want to miss You tonight...." "Życie,choć piekne tak kruche jest, wystarczy jedna chwila, by stracić je..."(*) "Lece,bo chcę..lece bo życie jest złe,czy są pieniądze czy nie ,lecę bo wolność to zew...Lece bo wciąż Kocham Ciebie ...Kocham Cię..." |
Kiniulka |
![]()
Post
#206
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 135 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Mocherowo ;-) Płeć: Kobieta ![]() |
Właśnie podajcie chociaż datę publikacji
nowego parta ... my naprawde umieramy z ciekawości co będzie dalej
![]() -------------------- ![]() Wasilij Rozanow ![]() |
Avin |
![]()
Post
#207
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 50 Dołączył: 13.06.2004 Skąd: sama nie wiem, skąd się wzięłam;D ![]() |
Dzwoneczku, masz zapisanego gdzieś
swojego ficka "Na zawsze"? Proszę cię, opublikuj to na obornikach,
albo wyślij mi na gg(7106601). PROSZE.
Skąd wy bierzecie takie fajne avatarki? -------------------- |
Smerfka |
![]() ![]()
Post
#208
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 08.06.2004 ![]() |
DOKŁADNIE!!!!! TEN
FICK JEST ŚWIETNY , SUPER I W OGÓLE (nie tylko ze względu na to , ze jest o
Harrym i Hermionce
![]() ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Smerfka: 28.06.2004 22:11 -------------------- ***** One day u'll ask me - "what's more important for u, ur life or mine?" And I'll say : mine... And u'll walk away, never knowing, that YOU are my life... *** "Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej, wiedząc, że ona już NIGDY nie będzie Twoja..." |
Jade^_^ |
![]()
Post
#209
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 124 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: z dużej wsi Płeć: Kobieta ![]() |
o matko.. teraz ten fick ma większą
popularnośc niż kiedyś
![]() spoko dziewczyny, część następnego parta mam już napisaną.. muszę tylko dorwać jakiegoś ciekawego pomysła na kontynuację.. a może Dzwonek by się do mnie przyłączył? Co Ty na to Yustynko? [uśmiecha się w miarę niewinnie] -------------------- |
kkate |
![]()
Post
#210
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
Kiedy następna część wreszcie
będzie??????????????????
A mój avatarek to gdzieś znalazłam kiedys w plikach tymczasowych i nie wiem skąd jest. ![]() -------------------- just keep dreaming.
|
KaFeCkO |
![]()
Post
#211
|
Unregistered ![]() |
Nie marudzcie, bo jak to bedzie Dorcia
czytac, to jej wena odejdzie
![]() P.S. KKate juz znalazlam gdzies Twoja avek ![]() ![]() |
Tova Brink |
![]()
Post
#212
|
||||
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 60 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Lipowa Aleja... Albo zamek Tarjei Linda :D ![]() |
Jezu, dacie mi już z tym "Na zawsze" spokój? Może kiedyś założymy z Szani stronkę z naszymi ffami, ale to się stanie najprawdopodobniej po jej powrocie z wakacji (12 lipiec). Musze się z nią na ten temat rozmówić... W najbliższych dniach zadzwonię do niej i poruszę ten temat. Dlatego bądźcie cierpliwi, bo widzę, że wam zależy... I tym sposobem światło dzienne ujrzą nasze inne fiki ![]() ![]() A avatarki to sobie znajdujemy w mrocznych zakątkach naszych podświadomości... he he ![]() ![]()
Jasne, Dorciu, jestem jak najbardziej ZA, tylko musisz mnie na gg złapać ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() KaFeCkO, pikny avaterek ![]() ![]() ![]() -------------------- Pozdrawia was forumowy, pierwszy i niepowtarzalny "H/Hr shipper"
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() And on the eighth day, God created Hayden Christensen |
||||
acha |
![]()
Post
#213
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1 Dołączył: 28.06.2004 ![]() |
Czekam...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Błagam napiszcie coś!!!!!!!!!!!! |
Kiniulka |
![]()
Post
#214
|
||
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 135 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Mocherowo ;-) Płeć: Kobieta ![]() |
Widzę, że nie tylko ja to robię ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Kiniulka: 30.06.2004 14:45 -------------------- ![]() Wasilij Rozanow ![]() |
||
Avin |
![]()
Post
#215
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 50 Dołączył: 13.06.2004 Skąd: sama nie wiem, skąd się wzięłam;D ![]() |
Dwoneczku, nie dam Ci spokoju z tym
"Na zawsze®". To było/jest(niepotrzebne skreślić) super, a
oborniki bez tego są takie puste...
-------------------- |
Tova Brink |
![]()
Post
#216
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 60 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Lipowa Aleja... Albo zamek Tarjei Linda :D ![]() |
Na "Na zawsze" przyjdzie
jeszcze czas i na ten temat już nie wypowiem ani półsłówka
![]() A next part należał do Dorci ![]() ![]() ![]() Ach, nosi mnie, bo dostałam się do mojego wymarzonego liceum... Jestem taka happy ![]() ![]() ![]() ![]() -------------------- Pozdrawia was forumowy, pierwszy i niepowtarzalny "H/Hr shipper"
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() And on the eighth day, God created Hayden Christensen |
Avin |
![]()
Post
#217
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 50 Dołączył: 13.06.2004 Skąd: sama nie wiem, skąd się wzięłam;D ![]() |
Fajnie, że się dostałaś do tego liceum.
Kiedy będzie next part? Już nie mogę się doczekać.
-------------------- |
Galia |
![]() ![]()
Post
#218
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 249 Dołączył: 28.05.2004 Skąd: *From the land of stars * ![]() |
Gratulacje dla Dzwoneczka! (Znam tę
radość- właśnie to czuję bo też się dostałam do wymarzonego L.O.)
A teraz do autorek -> A ja czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... czekam... I co?? I nic!!!1 ![]() ![]() ![]() ![]() Jak nie chcecie zostać sądząne za to ,że rzuce się z mostu bo się nie doczekam next parta to radzę się pośpieszyć... ![]() -------------------- Jestem myślicielką niezależną, wolną poszukiwaczką oazy nieskrępowanych istnień. Przemierzam pustynie w poszukiwaniu sensu... Czy odważysz się pójść za mną?
Myśli, marzenia, złudzenia. Moje życie... Nie można dostać czegoś, nie tracąc czegoś w zamian. Żeby coś otrzymać musisz poświęcić coś o podobnej wartości. To zasada równoważnej wymiany. To prawda o świecie... |
Avin |
![]()
Post
#219
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 50 Dołączył: 13.06.2004 Skąd: sama nie wiem, skąd się wzięłam;D ![]() |
Ja was prosze (ładnie się uśmiecha)...
Podajcie mi gdzie można znalęźć takie fajne avatarki. Szukałam wczoraj ze 3
godziny, dzisiaj też... i nic. PROSZE!
![]() -------------------- |
Jade^_^ |
![]() ![]()
Post
#220
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 124 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: z dużej wsi Płeć: Kobieta ![]() |
a teraz.. dla wszystkich
zniecierpliwionych czytelników przedstawiam oficjalnie... kolejny part
![]() Chłopacy ruszyli w stronę sali lekcyjnej. Szli dość wolno, opowiadając sobie dowcipy. Pod koniec drogi zmuszeni byli jednak niemal biec. Mieli niecałą minutę na dotarcie do klasy, a jeszcze sporo drogi do pokonania. W rezultacie spóźnili się o całe... trzydzieści sekund, a mimo to, pani profesor była już w środku. - Spóźniliście się. - przywitała ich chłodno, nawet na nich nie patrząc - To pierwsza lekcja, więc tym razem wam podaruję. - podniosła na nich uważny wzrok - A teraz siadajcie, póki się jeszcze nie rozmyśliłam. Chłopcy bez słowa zajęli swoje miejsca. Dopiero gdy na sali zapadła całkowita cisza, nauczycielka powoli wstała ze swojego miejsca i omiotła uczniów chłodnym, acz usatysfakcjonowanym wzrokiem. Obeszła biurko dookoła i oparła się o nie, krzyżując ręce na piersi. - Skoro już wszyscy są i spekulacje na mój temat się skończyły, możemy zaczynać. Nazywam się Leana Malfoy i będę was w tym roku uczyć Obrony Przed Czarną Magią. Wszyscy wlepiali w nią zaskoczony wzrok, poza jedną osobą... Draconem Malfoy'em, którego twarz wykrzywił ironiczny smirk. Gdy tylko minął pierwszy szok, sala ponownie rozgorzała w szeptach, cichych pytaniach i spekulacjach na temat pokrewieństwa tej dwójki. Jej wzrok ponownie przebiegł po klasie i zatrzymał się na, wpatrujących się w nią z ciekawością, jasno zielonych oczach. Potem spojrzała na czoło chłopaka i uśmiechnęła się nieco kpiąco. Machinalnie wzięła do ręki listę obecności i zaczęła wyczytywać, co ukróciło wszelkie resztkę rozmów. W przeciwieństwie do innych nauczycieli nie zatrzymała się przy nazwisku Potter, ale w zamian za to, jej uśmiech powiększył się. - Na dzisiejszej lekcji nie zaczniemy jeszcze nauki. Możecie mi zadawać pytania, jeśli macie jakieś wątpliwości do trybu w jakim przebiegnie wasz piąty rok. Tak więc słucham. Przez dłuższą chwilę panowała cisza, aż w końcu ktoś z tyłu palnął: - Jest pani mężatką? Po tym zdaniu wszyscy, łącznie z profesorką i autorem pytania, wybuchnęli śmiechem. - Ty się nazywasz...? - Dean Thomas. - Tak więc panie Thomas, w zasadzie nie powinnam odpowiadać na tego typu pytania, jednakże nie.. Nie jestem mężatką. Chcecie jeszcze coś wiedzieć? - Jest pani profesor spokrewniona z Dracusiem? - zapiszczała Pansy Parkinson - Jestem chrzesną, jak to powiedziałaś Dracusia. Jego ojciec jest moim bratem. A może by tak pytanie związane z Obroną? - Jak pani ocenia stopień dotychczasowego nauczania w Hogwarcie? - Jeśli się nie mylę, nazywasz się Hermiona Granger, czyż nie? - Tak pani profesor. - Gratuluję tego jakże zaszczytnego miejsca najlepszego ucznia szkoły. - w odpowiedzi na komplement, policzki Hermiony mimowolnie zaróżowiły się, co w mniemaniu Harry'ego wyglądało po prostu słodko - Odpowiadając na Twoje pytanie, niestety nie oceniam jej zbyt wysoko. Częsta zmiana nauczyciela nie sprzyja rozwojowi w tej ani żadnej innej dziedzinie magii, jednakże postaram się przekazać wam jak najwiękcej z mojej wiedzy i dobrze przygotować was do niubłagalnie zbliżających się sumów. Reszta lekcji upłynęła niezwykle... miło. Panna Malfoy okazała się być niezwykle zabawną i sympatyczną osobą, pomimo wcześniejszych domniemań uczniów. Na pierwszej lekcji słychać było wiele śmiechu, ale także padały dość poważne pytania związane bardziej z programem nauczania niż prywatnymi sprawami. Chyba po raz pierwszy dzwonek oznajmiający koniec lekcji został przyjęty pomrukami niezadowolenia. Wielka Trójca (jakto zaczęto nazywać Harry'ego, Hermionę i Rona) ruszyła na następną lekcję, którą była... Historia Magii. A raczej jedna trzecia z owej bandy, czyli Chłopiec-Który-Przeżył, gdyż Hermę zatrzymała na przerwę profesor Malfoy, a Ron udał się do bliźniaków Weasley w, jak to określił, "interesach". Idąc samotnie korytarzami, nasz bohater pogrążył się w wirze własnych myśli, o tematyce dość już znanej (czyt. o pannie Granger). Nagle ktoś zakrył mu oczy. Po niewielkich dłoniach, subtelnym zapachu i charakterystycznych... kształtach poznał, iż tą osobą jest niewątpliwie dziewczyna. Chwycił jej dłonie z uśmiechem, gdyż myślał, że to jego przyjaciółka, ale się przeliczył. Za nim stała.. - Alison? - w odpowiedzi dziewczyna zachichotała - Czegoś ode mnie chcesz? - spytał, nie siląc się na uprzejmość - Nawet do kolegi się już odezwać nie można? - A od kiedy to ja niby Twoim kolegą jestem? - Oj już nie bądź taki Harruś. - zaszczebiotała, uwieszając się jego ramienia - Wiem, że się tylko ze mną droczysz. Harruś powoli zaczynał się denerwować. - Po pierwsze, nie jestem żaden Harruś, a przynajmniej nie dla Ciebie. Po drugie, wcale się nie droczę, bo nie mam nawet z kim. A po trzecie, mogłabyś mnie w końcu puścić? - Ale misiaczku... - Nie jestem Twoim misiaczkiem. - wysyczał już nieźle wkurzony - Ależ jesteś tylko jeszcze o tym nie wiesz. - jej słodki ton raptownie zmienił się na pełen chłodu, a na twarzy pojawił się ironiczny smirk "To nie wróży nic dobrego." - pomyślał posępnie. W następnej chwili dziewczyna pocałowała go całkowicie wbrew jego woli. Na tą wyjątkowo 'czułą' scenę weszła Hermiona, która szła do sali Historii. Stanęła jak wryta tuż po wyjściu z zakrętu i poczuła jak jej serce przestało bić. Oczy mimowolnie jej się zaszkliły, a wszystkie książki, które trzymała w rękach, upadły z hukiem na ziemię, co zwróciło uwagę Alison, która w końcu puściła Pottera. Ten na wpół przytomnie spojrzał na Hermę, a gdy tylko otrzeźwiał, zaczął: - Hermiono.. to nie tak.. Lecz nie dane mu było dokończyć, gdyż nie miał już nawet do kogo tego mówić. Hermiona odwróciła się na pięcie i uciekła najszybciej jak mogła. Zaślepiona lekką mgiełką łez biegła przez korytarze dopóki nie wpadła na nikogo innego jak na Malfoy'a juniora. Impet zderzenia był na tyle duży, że dziewczyna przewróciła Dracona i sama upadła na niego. Chłopak był na tyle zaskoczony, że na początku zupełnie nie zareagował, ale już po chwili jego usta wykrzywił smirk jeszcze bardziej ironiczny niż ten Alison. Uśmiech jednak zniknął, gdy zobaczył łzy w oczach dziewczyny. Tymczasem Hermiona szybko podniosła się i pobiegła dalej. a oto i koniec tego parta PoZdRo for everyone P.S.: lista nadal jest otwarta pałeczkę przekazuję teraz Dzwoneczkowi i niech nikt mi nie próbuje zająć jej kolejki ![]() Ten post był edytowany przez Jade^_^: 30.06.2004 20:17 -------------------- |
Avin |
![]()
Post
#221
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 50 Dołączył: 13.06.2004 Skąd: sama nie wiem, skąd się wzięłam;D ![]() |
Jade, NARESZCIE! Myślałam, że się nie
doczekam. Parcik ogólnie jest spoko, fajny pomysł z tym, co zrobiła ta cała
Alison.
![]() Ten post był edytowany przez Avin: 30.06.2004 20:27 -------------------- |
Smerfka |
![]()
Post
#222
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 08.06.2004 ![]() |
![]() ![]() ![]() A co do niego - ogólnie jest spoko , ale... w przeciwieństwie do AVIN nie podobał mi się pomysł z zachowaniem Alison... I nie chodzi nawet o to , że się miłosć CHWILOWO popsuła (a było tak miło... ![]() ![]() ![]() FAJNIE , ZE COŚ SKROBNELIŚCIE... *jeszcze raz ![]() Ten post był edytowany przez Smerfka: 30.06.2004 21:36 -------------------- ***** One day u'll ask me - "what's more important for u, ur life or mine?" And I'll say : mine... And u'll walk away, never knowing, that YOU are my life... *** "Najbardziej odczujesz brak drugiej osoby,kiedy będziesz siedział obok niej, wiedząc, że ona już NIGDY nie będzie Twoja..." |
Kiniulka |
![]() ![]()
Post
#223
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 135 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Mocherowo ;-) Płeć: Kobieta ![]() |
Hip hip hurra
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() -------------------- ![]() Wasilij Rozanow ![]() |
KaFeCkO |
![]()
Post
#224
|
Unregistered ![]() |
Jak to mozliwe, ze nikt mi wczoraj nie
powiedzial o nowymparcie?! ;((( jak mozecie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
kelyy |
![]()
Post
#225
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 202 Dołączył: 23.04.2003 Skąd: Jelenia Góra ![]() |
dobra ten part jest niezły, ale po
dzwoneczku moge ja pisać?
-------------------- Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujmy zdefiniować kształt gruszki.
Jaskier, "Czas Pogardy" |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 12.05.2025 03:34 |