Tulipany
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Tulipany
MaryStebbins |
![]()
Post
#1
|
Szukający Grupa: Oczekujący Postów: 461 Dołączył: 29.10.2005 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta ![]() |
Takie wieczory są, żeby ukroić sobie jabłko
I ten kawałek zjeść sypany cynamonem. I móc pokichać, nie pytanym o gardziołko I od kichania się popłakać za tym stołem. I gdy się płacze- a nikogo nie ma w domu, Ani mateńki/mamusi, ani kota, ani gości To chce się pomóc-ale wtedy nie ma komu I można płakać-bo się wie, że to z miłości. A gdy już późno, ale jeszcze nie wracała Można wyjść w ogród i oddychać w tej ciemności I tak się cieszyć, że tu obok gdzieś nie stała, Bo to się wie, że to się czeka też w miłości. Ten post był edytowany przez MaryStebbins: 11.03.2007 20:36 |
Rookwood |
![]()
Post
#2
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 266 Dołączył: 09.08.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Fajnie. Najbardziej chyba nastroj i nawet slowo milosc wydaje sie nowe.
Alez ja nie lubie tej mateńki. No nie moge przeskoczyc uprzedzen. |
Zeti |
![]()
Post
#3
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Niezłe. Dobra. Bardzo dobre. Super.
Jestem pod wrażeniem. -------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#4
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Bardzo ładny. Wszystkie zwrotki mają coś w sobie, ale najbardziej ujęła mnie pierwsza. Być może dzięki tym jabłkom.
Aczkolwiek chyba nie do końca odebrałem przesłanie. Mniejsza. Wydaje mi się, że dawno nie umieszczałaś tu wierszy, choć mogę się mylić. Jak na "reaktywację", bardzo dobrze. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
barfso |
![]()
Post
#5
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 159 Dołączył: 11.04.2006 Płeć: Mężczyzna ![]() |
: )
Świetne! "Mateńka" rzeczywiście lekko drapie w uszy, ale całość piękna. Po prostu piękna. Płakanie z miłości, ogród, jabłko z cynamonem... naprawdę nie mam słów. Może tylko tyle, że jestem z Ciebie dumny. ;P Ten post był edytowany przez barfso: 11.03.2007 19:55 |
MaryStebbins |
![]()
Post
#6
|
Szukający Grupa: Oczekujący Postów: 461 Dołączył: 29.10.2005 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta ![]() |
Jeeezu, co za marudy!
Dobra, dostajecie wersję mamusi wedle upodobania. Mi mateńka kojarzy się po prostu ze zmęczoną, zabieganą matką, wracającą nocą po załatwieniu miliona spraw.A mamusia to już nie to samo, acz dopuszczam. |
Kylie |
![]()
Post
#7
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 70 Dołączył: 04.02.2007 Skąd: znad Wisły Płeć: Kobieta ![]() |
Ten wiersz ma w sobie jakiś nieuchwytny klimat...niepowtarzalna atmosfera chwili.
Od razu wyobrażam sobie domek na skraju wsi, ganek, zachód słońca i ciepły wieczór przesycony zapachem jabłek. Ten post był edytowany przez Kylie: 12.03.2007 16:00 |
Rookwood |
![]()
Post
#8
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 266 Dołączył: 09.08.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Mamusia mi sie jeszcze mniej podoba
![]() A jesli chodzi o spracowanie, to widze matke, ale nie jestem za zmianami w wierszach. Uwazam, ze powinno sie je 'ulepszac' tylko, kiedy jest sie w tym samym nastroju, czy na tym samym natchnieniu. Matenka pasuje, mimo, ze jej nie lubie. Ten post był edytowany przez Rookwood: 11.03.2007 22:13 |
MaryStebbins |
![]()
Post
#9
|
Szukający Grupa: Oczekujący Postów: 461 Dołączył: 29.10.2005 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta ![]() |
Nie podzielam.Uważam właśnie, że jeśli poprawiać, to tylko już po nastroju.Na chłodno, wyliczając i słuchając brzmienia.Bo, żeby wiersz był dobry, musi dopiero wprowadzić w nastrój, a nie zmuszać do czytania w odpowiednim od początku-bo zazwyczaj rzadko kto ma idealnie dobrany nastrój do wiersza, który zaraz przeczyta.
|
Rookwood |
![]()
Post
#10
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 266 Dołączył: 09.08.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Ale ja nie mowilam o nastroju czytajacego, tylko autora. Masz pomysl i sie go trzymasz, kiedy konczysz mozesz juz nie czuc uroku chwili, kiedy pisalas ten wiersz. Nie wiem, czy o to samo ci chodzi.
Ten post był edytowany przez Rookwood: 11.03.2007 22:15 |
Lilith |
![]()
Post
#11
|
non sono sposata! Grupa: czysta krew.. Postów: 3543 Dołączył: 06.10.2006 Płeć: Kobieta ![]() |
mateńka, gardziołko
no nie kawałek sypany cynamonem jest smaczny a co do reszty to hmm, nie wiem co napisać...podobny do wszytkich Twoich wierszy. -------------------- ![]() ha! |
Katon |
![]()
Post
#12
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Mowa trawa. Za dużo gadania w tym wierszu. Mniej, mniej, wszystkiego mniej.
|
MaryStebbins |
![]()
Post
#13
|
Szukający Grupa: Oczekujący Postów: 461 Dołączył: 29.10.2005 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta ![]() |
Chodzi mi o to, że żeby poprawić wiersz, tak, żeby się podobał czytającemu, trzeba to zrobić, kiedy już pierwszy nastroj, z którego wiersz powstał, minie, dlatego, że czytający czytając nie będzie w tym samym nastroju-a więc wiele rzeczy, które byłyby oczywiste i idealnie pasujące dla osoby znajdującej się w tym nastroju będą mu przeszkadzały.Często tak jest, że czytamy coś i zupełnie nam nie odpowiada a potem wracamy do tego po raz kolejny kierując się troszkę innymi emocjami i poszczególne słowa wydają inne brzmienie, niż poprzednio. I wydaje mi się, że żeby uniknąć takiej 'chybotaniny' w wierszu, dobrze jest poprawić go na chłodno, wcielając się w rolę bezklimatycznego czytelnika.
Ale to tylko moje zdanie; ) |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 11.05.2025 10:39 |