Niezgodności, Niejasności 7 tom, wpadki Rowling
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Niezgodności, Niejasności 7 tom, wpadki Rowling
owczarnia |
![]()
Post
#176
|
![]() Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Myślę sobie, że w momencie, w którym Harry zabił Voldemorta, dostał automatycznie coś w rodzaju doktoratu honoris causa
![]() -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Ramzes |
![]()
Post
#177
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Prefekci Postów: 1237 Dołączył: 06.08.2007 Skąd: Cz-wa/Krk Płeć: Mężczyzna ![]() |
Właśnie miałem coś takiego napisać
![]() ![]() -------------------- As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
|
Ginnusia |
![]()
Post
#178
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 ![]() |
Doktorat honoris causa rozumiem, niemniej jednak Harry (mimo tego, że jest TYM Harrym) dokształcania aurorskiego potrzebował (geniuszem to on był li i jedynie z OPCMu, ale już rany wyleczyć nie umiał, jak widzieliśmy). I w sumie dobrze, że Hermiona nie poszła na aurora, przynajmniej Harry i Ron musieli się czegoś nauczyć sami. I notatki robić.
![]() |
Zeti |
![]()
Post
#179
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
A co jest potrzebne na aurora? DADA dokładnie.
-------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Ramzes |
![]()
Post
#180
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Prefekci Postów: 1237 Dołączył: 06.08.2007 Skąd: Cz-wa/Krk Płeć: Mężczyzna ![]() |
Plus zaklęcia, eliksiry (z których Harry był dobry) i transmutacja (a tu już mu szło ciężko). Potrzebował dokształcenia
![]() -------------------- As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
|
Ginnusia |
![]()
Post
#181
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 ![]() |
Poza OPCM (DADA) trzeba było zdać na poziomie OWTMów powyżej oczekiwań transmutację, eliksiry, zaklęcia i zielarstwo (a może coś jeszcze, nie pomnę), by w ogóle zostać przyjętym na kurs aurorski. Będę się upierać, że auror, który nie umie sobie poradzić ze skaleczonym palcem, to kiepski auror.
![]() EDIT: Ramzes, ciut się dublujemy - za długo posta pisałam. Ten post był edytowany przez Ginnusia: 01.10.2007 22:17 |
Ramzes |
![]()
Post
#182
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Prefekci Postów: 1237 Dołączył: 06.08.2007 Skąd: Cz-wa/Krk Płeć: Mężczyzna ![]() |
Bywa
![]() Ginnusia ma rację. Co to za auror, który przy przedzieraniu się przez kolczaste krzaki skaleczy się i nie potrafiąc sobie pomóc wykrwawi się na śmierć? ![]() -------------------- As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
|
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#183
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Leczenia ran nie ma w standardowym programie nauczania Hogwartu - auror musi się więc tego uczyć już na kursie aurorskim.
A tak poza tym - myślicie, że jeśli bohater chce wstąpić na jakąś uczelnię, robią mu testy wstępne? :] -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Ginnusia |
![]()
Post
#184
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 ![]() |
Toteż właśnie piszę, że Harry dokształcać aurorsko się musiał - ale jako bohater pewnie mógł i pracować jako auror, i się uczyć, i nawet nie mieć przy tym OWTMów.
|
Zeti |
![]()
Post
#185
|
![]() Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna ![]() |
Oj, juz się Harrego tak nie czepiajcie. W końcu sobie dobrze na tą pracę zapracował.
-------------------- ![]() ![]() ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
QbaNowy |
![]()
Post
#186
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 458 Dołączył: 15.10.2007 Skąd: Ci to przyszło do głowy??? Płeć: Mężczyzna ![]() |
Elo! to moj pierwszy post na tej stronie :)
Chcialbym sie wypowiedziec na temat pobytu Malfoya w Hogwarcie Z tego co wydedukowalem z tresci to Malfoy BYL w Hogwarcie. przyjechal na wielkanoc ale po tym jak Hrry'emu udało sie uciec do domu Billa i Fleur, jak planowali i wkradli sie do banku Gringotta i wrócili do hogwartu minelo wiele tygodni jak pisze w ksiazce. Czy nie wydaje sie wam, ze poprostu Malfoy powrocil juz spowrotem po przerwie wielkanocnej do szkoly?? ;) Ten post był edytowany przez QbaNowy: 17.10.2007 14:54 -------------------- ![]() ![]() "Zbyt proste byłoby robić sobie doświadczenia na ubogich,wykorzystać ich dla własnego duchowego wzbogacenia, a potem odejść; chodzi o to, by pozostać razem z nimi." Jean Vanier o osobach niepełnosprawnych... And I don't know where to look My words just break and melt Please just save me from this darkness Zawsze byłem raczej sam... |
arwenka |
![]() ![]()
Post
#187
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 14 Dołączył: 25.09.2006 Skąd: z dugiej strony tęczy Płeć: Kobieta ![]() |
Nie jestem pewna, czy było to już, czy jeszcze nie. Jeżeli było to można śmiało usunąć tego posta0obiecuję, że nic nikomu za to nie zrobię.
Otóż w VII tomie, rozdziale piątym, na stronie 70 Ted Tonks mówi Harry'emu, że naprawił mu żebra, ząb i ramię. Słowo "naprawił" od razu nasuwa mi na myśl, że zrobił to za pomocą magii, tylko czy jakiś dobry człowiek może wytłumaczyć, jak on mógł to zrobić skoro był MUGOLEM? Nimfadora wspomina Harry'emu o swoim niemagicznym ojcu w V tomie, tak samo Syriusz mówi Potterowi(też w V tomie), że Andromeda została wykreślona z rodziny, bo poślubiła mugola. Jak więc Ted Tonks mógł "naprawić" Harry'ego bez użycia magii? Czyżby przeoczenie autorki? Ten post był edytowany przez arwenka: 28.01.2008 00:31 -------------------- - To wszakże twoi rodacy, wiedźminie - rzekł Regis. - Przecież nazywają cię Geraltem z Rivii.
- Poprawka - odrzekł zimno. - To ja sam się tak nazywam, żeby było ładniej. Imię z takim dodatkiem budzi u moich klientów większe zaufanie. - Pojmuję - uśmiechnął się wampir. - Dlaczego jednak wybrałeś właśnie Rivię? - Ciągnąłem patyki. A. Sapkowski "Chrzest ognia" |
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#188
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
Cytat z piątego tomu, strona 131 (miękka okładka):
"(...) natomiast Andromeda wyszła za czarodzieja z mugolskiej rodziny, Teda Tonksa, więc...". ![]() -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
arwenka |
![]()
Post
#189
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 14 Dołączył: 25.09.2006 Skąd: z dugiej strony tęczy Płeć: Kobieta ![]() |
yyy ups...? Wygląda na to, że całkowicie mi się pomieszało. To wszystko przez to, że za dużo razy czytałam HP(coś ok 15 razy każda część, no oczywiście oprócz siódemki, tą zaczynam czytać dopiero 2raz) i zaczynają mi się plątać fakty. Ciapa ze mnie i tyle
![]() Ten post był edytowany przez arwenka: 28.01.2008 00:40 -------------------- - To wszakże twoi rodacy, wiedźminie - rzekł Regis. - Przecież nazywają cię Geraltem z Rivii.
- Poprawka - odrzekł zimno. - To ja sam się tak nazywam, żeby było ładniej. Imię z takim dodatkiem budzi u moich klientów większe zaufanie. - Pojmuję - uśmiechnął się wampir. - Dlaczego jednak wybrałeś właśnie Rivię? - Ciągnąłem patyki. A. Sapkowski "Chrzest ognia" |
Ginnusia |
![]()
Post
#190
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 ![]() |
Nie przejmuj się, z mugolstwem/mugolactwem Teda Tonksa nie Ty jedna miałaś kłopoty. Ja też nie byłam tego pewna, w końcu to postać najwyżej trzecioplanowa i mogą się pewne rzeczy rozmywać.
|
horror_kitty |
![]()
Post
#191
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 126 Dołączył: 17.08.2007 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta ![]() |
Nie wiem czy można nazwać to nieścisłością, ale jaki cudem Ron otworzył wejście do Komnaty Tajemnic ? Przecież języka wężów nie można się tak od niechcenia nauczyć, z tym się rodzi albo nie. Wydaje mi się, że Ron był za bardzo przejęty podczas otwierania medalionu, żeby zapamiętać i powtarzać w samotności pojedyncze syczenie...
Ten post był edytowany przez horror_kitty: 30.01.2008 09:52 -------------------- Krukonka
Członkini Klubu Luny Lovegood |
Ginnusia |
![]()
Post
#192
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 ![]() |
A tak, też się nad tym zastanawiałam... Słyszał mowę wężów dwa razy w życiu, w obu wypadkach podlegał silnym emocjom, więc zdolność zapamiętywania miał ograniczoną, a chyba mowa wężów to coś więcej niż jakiś sobie syk?
|
PrZeMeK Z. |
![]()
Post
#193
|
![]() the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg ![]() |
To już było w tym temacie omawiane, ale powtórzę: przekonanie, że mowa wężów to dar tylko dla wybranych, to nasz błąd. To język jak każdy inny, może tylko trudniejszy. Ron zapamiętał jeden konkretny syk i mu się udało. Chyba każdy z nas byłby w stanie powtórzyć jedno słowo w obcym języku
![]() A co do zapamiętywania - myślę, że właśnie w takich chwilach zapamiętuje się wszystko znacznie silniej. Ludzie czasem pamiętają w najdrobniejszych szczegółach, co robili gdy np. dowiedzieli się o śmierci bliskiej osoby. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Ramzes |
![]()
Post
#194
|
![]() Mistrz Różdżki Grupa: Prefekci Postów: 1237 Dołączył: 06.08.2007 Skąd: Cz-wa/Krk Płeć: Mężczyzna ![]() |
Może miał wybitne zdolności językowe
![]() -------------------- As the philosopher Jagger once said - "You can't always get what you want"
|
Ginnusia |
![]()
Post
#195
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 464 Dołączył: 18.07.2007 ![]() |
Nie czuję się przekonana.
![]() Jedno słowo można powtórzyć, jasne, parę lat temu nauczyłam się, jak jest "kocham cię" po węgiersku i do dziś pamiętam. Ale ja się tego uczyłam świadomie. A Ron nie. Może kwestia subiektywnego spojrzenia na problem, ale wydaje mi się, że przed rozwaleniem medalionu on był tak roztrzęsiony, że nie miał prawa nic zapamiętać. Ale może go nie doceniam. Inna sprawa, że chyba po prostu JKR chciała pokazać, że Ron też jest jednostka utalentowana, bystra i twórcza. |
Badlik |
![]()
Post
#196
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 03.07.2007 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Mnie męczyła po przeczytaniu HP & DH jedna rzecz, teraz po przeczytaniu polskiej wersji to wróciło. Nie posiadam dostępu do Księcia Półkrwi i nie mogę sprawdzić. Czy w VI tomie nie napisane jest czasem, że Dumledore zabił Grindelwalda ? Czy jednak pisze, że został tylko pokonany?
|
Zwodnik |
![]()
Post
#197
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 341 Dołączył: 05.04.2003 ![]() |
Nie mam książek pod ręką, ale nie wierzę, żeby Jo pozwoliła sobie na tak wielkiego babola. Tam wszędzie była mowa o pokonaniu. A że do tej pory był to wątek marginalny, nikt nie zwracał na to uwagi. Zapewne dlatego "autoamtycznie" nasunął ci się wniosek, że jest martwy.
-------------------- AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
|
Katon |
![]()
Post
#198
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Zdecydowanie nigdzie nie było napisane, że go zabił.
|
Tajemnicza |
![]()
Post
#199
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 385 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: Tureeeek/Poznań Płeć: Kobieta ![]() |
Jestem świeżo po przeczytaniu DH i staram sobie to wszystko jakoś poukładać. Ten temat jest w tym bardzo pomocny
![]() Co do Draco Malfoya: Narcyza mówi, że przyjechał na ferie wielkanocne. Na początku też myślałam, że w ogóle się nie pojawił w Hogwarcie. Ale teraz mam wrażenie, jakby po tych feriach pojechał do szkoły... Nie mogę znaleźć tego o Grindelwaldzie, ale zgadzam się z tym, że JKR nie pozwoliłaby sobie na jaki błąd, pisząc, że Dumbledore go zabił. Z resztą nie wydaje mi się, żeby gdzieś było tak napisane ![]() -------------------- |
Badlik |
![]()
Post
#200
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 7 Dołączył: 03.07.2007 Płeć: Mężczyzna ![]() |
QUOTE(Zwodnik @ 31.01.2008 03:39) A że do tej pory był to wątek marginalny, nikt nie zwracał na to uwagi. Zapewne dlatego "autoamtycznie" nasunął ci się wniosek, że jest martwy. Tak pewnie masz rację. Jeszcze wydaje mi się, że gdzieś kiedyś przeczytałem na jakimś forum rozważania kogoś o tym w jaki sposób Dumbledore "wykończył" czarnoksiężnika. Pewnie z tego wyszły te moje fałszywe wnioski. Muszę zebrać wszystkie tomy HP i je przeczytać, aby poukładać sobie wszystkie wątki od a do z i żeby na przyszłość nie pisać takich rzeczy na forach ![]() |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 09.05.2025 17:09 |