Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Filmy, które ostatnio obejrzeliście

American History X
naprawde godny polecenia film. ostatnio obejrzalam go po raz drugi i musze przyznac, ze za drugim razem podobal mi sie nawet jeszcze bardziej.
jest to historia pewnego skinheada opowiadana przez jego mlodszego brata, ktorego strasznie fascynowaly poglady brata i zachowanie jego kolegow. pare scen naprawde mocnych! fabula pierwszorzedna i zakonczenie..
hitlerowska flaga, tatuaze swastyk, rasizm- przerazaja, ale
no juz nic nie mowie, w kazdym badz razie film przeraza, zadziwia i wyciska nawet pare lez:))

racja dobry film, a dla tych którym sie takie fimy podobja polecam FANATYK'A to film o młodym żydzie który staje sie bardzo aktywnym faszystą. Film o walce nie tylko tej fizycznej ale i moralnej oraz wewnetrznej. Kawałek dobrego kina moim zdaniem film daje do myslenia...

Ten post był edytowany przez Enaj: 31.08.2004 00:35

Ostatnio ogladalam baaardzo duzo filmow. Jedne byly lepsze, inne gorsze, jeszcze inne w ogole totalnie do tylka.

Z ciekawych moge wymienic 'Rachunek sumienia', 'The Blair Witch Project' (tak realistycznego strachu nie widzialam na zadnym ekranie), 'Debiutant' (hyhy), 'Wszystko w rodzinie' (taki sympatyczny filmik), 'Ostatni samuraj', 'Piekny umysl' itd.

A, ze tak zapytam z ciekawosci, widzial ktor Krąg 2 wersja dżapaniis? ^^"

o ile wiem Krąg 2 jest tylko w wersji dżapanis. więc oglądałam. i to już dość dawno. co mogę powiedzieć. dla mnie Krąg po prostu jest kolejnym gwoździem do trumny wsółczesnego horroru. to tyle.

A Blair Witch jest świetny, ale do obejrzenia tylko raz, bo potem znika element zaskoczenia. [tak samo jest zresztą z 6 zmysłem. no i paroma innymi xD]

Ja przez polowe Kregu 2 smialam sie z Jojcziego ^^ I to by bylo na tyle. Chryste, jaki ten film byl nudny...


Blair bylby straszniejszy gdyby byl prawdziwy.

ja oglądałam BWP bardzo daaawno temu, kiedy film nie był jeszcze zbyt znany i kiedy całą tę historię otaczało takie przekonanie, że film jest może nie tyle , że prawdziwym dokumentem, ale że opowiada autentyczną historię. dla mnie więc był cholernie realistyczny i prawdziwy. nigdy na żadnym filmie tak się nie bałam. mój wielki koszmar z dzieciństwa. byłam wtedy tak przerażona, że od razu wyłączyłam film i przez następne tygodnie praktycznie noc w noc budziłam się z krzykiem xD eh. sentyment.

film na dzisiaj -> the graduate, w polskiej wersji -absolwent
Bardzo polecam. Film ma ( jak na swoje czasy ) bardzo dobre zdjecia. wprost kapitalna kreacja dustin hoffman'a. przedstawiona historia tez jest ciekawa. nie bede opisywal, bo moim zdaniem film znac wypada. aha - rzecz dla mnie przynajmnij najwazniejsza: jedna z bardziej znanych scierzek dzwiekowyc . szczerze mowiac to polecilbym ten film chociaz by dla muzyki (co nie znaczy, ze inne rzeczy nie sa watre obejrzenia).

Enaj: Fanatyk owszem dobry, chociaz przy American History X wysiada.

racja powerpuffgirl


Fanatyk to tylko jeden z wielu filmów godnych polecenia

wczoraj widziałam niebiańską plaże i kiedy znów zobaczyłam gest Leosia kiedy ociera sobie nos, przypomniała mi sie jego rola w "co gryzie gilberta grape'a" W gruncie rzeczy to leoś dobrze grał w obu filmach.

Pozatym niebiańska plaża podobała mi się, widać w niej co z ludzi robią gameboy'e i alienacja hahahahahaha

Ja wlasnie widzialem film pod tytulem Life of David Gale (po naszemu zycie za zycie, ale skoro Full Metal Jacket to "Pelny Magazynek" ), no i polecam wszystkim, nawet nie wiem jak okreslic gatunek, cos miedzy kryminalem, dramatem a thrillerem. Graja Kate Winslet i Kevin Spacey. On jest profesorem filozofii w teksasie, skazanym na kare smierci i za morderstwo, dotego walczy wogole o zniesienie kary smierci. Ona dziennikarka ktorej udziela ostatniego wywiadu. Bitsey bo tak dziennikarka ma na imie powoli odkrywa cala prawde.
Zagadka do ostatanich 10 sekund filmu. Doslownie ostatnich.

Ten post był edytowany przez MisieK: 01.09.2004 21:49

dzisiaj krótko.

Wredne Dziewczyny -> świeża Lindsley Lohan, która budzi dobre skojarzenia we mnie. w sumie film też świeży, dobry na chwilę, tak na jeden relaksujący wypad do kina. 'nie uprawiajcie seksu, bo zajdziecie w ciąże i umrzecie' (;

Terminal -> hm. zbyt mało mnie wciągnął ten film, żebym mogła mu zarzucić coś poza banalnością. i długością. ale banalne i długie filmy też są potrzebne. chociaż pamiętam dobrze ludzi, którzy siedzieli dookoła mnie i kumpeli, smak kawy mrożonej, pełny pęcherz, panią pachnącą tanim mydłem... to chyba źle, bo chyba fabuła była mało porywająca. ale w sumie może być.

Ostatni Samuraj --> wzruszający, czasem zabawny, dający do myslenia. bardzo ciekawa fabula, aktorzy spoko, widoki bardzo ladne. wspanialy film mowiący o oddaniu i poswieceniu.

Czekolada --> film opowiada o dziewczynie i jej matce, ktore wedrują od miasta do miasta, kiedy zerwie sie wiatr polnocny, i zakladaja 'czekoladarnie'. nie odstrasza ich nawet to, ze burmistrz rozsiewa plotki o nich, a wszystko dzieje sie w czasie postu. w miasteczku znajduja rowniez przyjaciol, a pozniej i milosc [ach, moj wspanialy Johny...XD]. film gorąco polecam. warto obejrzec.

ej Ostatni Samuraj. badziew totalny, słaby scenariusz, nie oddający życia samurajów. ludzie pójdą do kina i poyślą, że to prawda historyczna.


Intacto- hiszpański świetny film o szczęściu. ludzie, którzy mają szczęści zakłądają się między sobą. no i są tacy, którzy to szczęście potrafią zabrać. hm na począrku strasnzie zagmatwane, ale później świetne.


Snowboarder- jak dla mnie pedalski badziew w stylu jakiegoś taniego francuskiego gówna. khyh no tak to było francuskie. jedynie są fajne momenty na snowboardzie. to wszysto, ale nawet dla tego nie warto oglądać.


Clerks - Sprzedawcy. kultowy już film Kevina Smith'a. śwoetnt teksty, dobre akcje, niesamowici Jay i Cichy Bob. polecam całościowo, przerażające, lecz niesamowite zarazem. warto!

chciałbym iść na hellboy'a już. ładnie może być.

a i

Wredne dziewczyny. taka komedia, można znieść. ta, znieść. przemiana itp. khyh


Dziewczyna z sąsiedztwa. oj to już bardziej. niby też komedia, ale z jakim podłożem. piękna elisha cluthbert [sorry, jeżeli z błędem], fabuła jakaś taka. ale przyjemne, przyjemniejsze od poprzedniego.

Czekolada --> film opowiada o dziewczynie i jej matce, ktore wedrują od miasta do miasta, kiedy zerwie sie wiatr polnocny, i zakladaja 'czekoladarnie'. nie odstrasza ich nawet to, ze burmistrz rozsiewa plotki o nich, a wszystko dzieje sie w czasie postu.  w miasteczku znajduja rowniez przyjaciol, a pozniej i milosc [ach, moj wspanialy Johny...XD]. film gorąco polecam. warto obejrzec.

tez ogladalam ten film, nawet niezly, za to rozwalil mnie komentarz mojego brata pod koniec filmu 'o, to on wrocil drzwi naprawic do konca' ;]

'zgromadzenie' grupa osob, ktora przyszla popatrzec na ukrzyzowanie Jezusa, zostala ukarana tym, ze bedzie musiala sie przygladac ludzkim tragediom do konca swiata, ta grupe widzi pewna dziewczyna

film moze niezbyt zaskakujacy czy przerazajacy, ale nie moge powiedziec, zebym sie nudzila, nie goraco ale jednak polecam ;]

'spiderman' film do obejrzenia w gronie znajomych, posmiania sie i zapomnienia, nic specjalnego czego z reszta mozna sie bylo spodziewac

'kroniki ridicca' albo i riddica, co za roznica, dotrwalam do 20 min., to nie dla mnie,
nie zalezy mi na szybkiej akcji od poczatku filmu ale czegos co mnie zainteresuje, zaciekawi, sprawi, ze bede chciala ogladac dalej... 'kronikom' tego czegos brakuje

"Kraina wiecznego szczęścia"
Od dziś mój faworyt. Niesamowita gra aktorska. Niby normalna opowiesc o miasteczku, trojce dzieci, i mezczyznie ktory sie tam wprowadza. Film pokazuje ze Przyjaźń miedzy dzieckiem a dorosłym jest mozliwa Polecam.

"smażone zielone pomidory" to film serio godny polecenia każdemu kto lubi spokojne życiowe kino. Evelyn jest sfrustrowaną kobietą w średnim wieku, która poznaje w szpitalu starszą panią. Ta opowiada jej historię pewnej rodziny i kobiet w niej żyjących. Znakomita rola Mary Stuart Masterson i Katthy Bates Grają także Kathy Bates, Mary Stuart Masterson, Mary Louise Parker, Jessica Tandy, Gailard Sartain, Stan Shaw...

chciałbym iść na hellboy'a już. ładnie może być.

vold zią! nie wiem czy czytales komiks, ale film jest przecudny.tak dobrze juz dawno sie nie bawilem! nie ma tu tego poczucia sprawiedliwosci i poswiecenia jak w spajdermanach czy iksmenach, i to mi sie wlasnie podobalo. kreacja hellboya jest zrobiona "na luzie" - przypomina troche detektywa ze starych filmow, widac ,ze rezyser nie traktowal produkcji zbyt serio (jak to mialo miejsce w spajdermanach i innych iksmenach...powatarzam sie z tymi dwoma filmami, ale mnie sie ekranizacje tych komiksow bardzo srednio podobaly),ale to wychodzi filmowi tylko na dobre.

EDIT: zareklamuje jeszcze, ze na suprnovej jest wersja dvd-rip 700mb, sciagac i cieszyc sie;].

Ten post był edytowany przez GrimmY: 20.09.2004 13:44

chciałbym iść na hellboy'a już. ładnie może być.

vold zią! nie wiem czy czytales komiks, ale film jest przecudny.tak dobrze juz dawno sie nie bawilem! nie ma tu tego poczucia sprawiedliwosci i poswiecenia jak w spajdermanach czy iksmenach, i to mi sie wlasnie podobalo. kreacja hellboya jest zrobiona "na luzie" - przypomina troche detektywa ze starych filmow, widac ,ze rezyser nie traktowal produkcji zbyt serio (jak to mialo miejsce w spajdermanach i innych iksmenach...powatarzam sie z tymi dwoma filmami, ale mnie sie ekranizacje tych komiksow bardzo srednio podobaly),ale to wychodzi filmowi tylko na dobre.

EDIT: zareklamuje jeszcze, ze na suprnovej jest wersja dvd-rip 700mb, sciagac i cieszyc sie;].

nyyyyggga ale ja chcę do kina iść ;d

wiedziałem, że taki będzie, bo komiks czytałem [Mike to mój ulubiony rysownik ;>].

kureef, tylk chciałbym w tym tygu iść. muah, dobrz, że fajny.

zycze powodzenia, bo naprawde (powtarzam sie, trudno:P) warto moim zdaniem.
skoro juz posta zaczalem, to pragne zauwazyc ,ze wysyp niezlych filmow sie szykuje za rok , pozwole sobie przytoczyc i poprzeklinac, ze jeszcze nie ma niektorych :D
no to tak - "krolestwo niebieskie" film ridley'a scott'a, yeah! nowa wersja king konga (smiesznie moze byc...to znaczy, mnie przynajmniej ten film zawsze bawil, ciekaw jestem jak sobie jackson poradzi). jedna zapowiedz szczegolnie przykula moja uwage - film terry'ego gillam'a (podejrzewam, ze kojarzycie kto to) zatytulowany "bracia grimm" (he he :D). poza tym bedzie wysyp ekranizacji - "elektra", "fantastyczna czworka" (komisku nie cierpialem, ale po "hellboyu" bylem dobrej mysli...niestety dzisiaj "punishera" obejrzalem i mam mieszane uczucia:), kolejny "blade" (chyba "trinity", ale to juz nie to samo, snipes chyba nie bedzie gral), "constantine" (kojarzy ktos komiks?) i kolejna ekranizacj czleka w obcilsym kostiumie "batman - the begining" (ciekaw jestem, bo jak dla mnie pierwszy batman z nicholsonem grajacym jokera, byl najlepszy). co jeszcze? kolejnt bond (chyba juz 21, chyba sie myle), kolejne "mission imposible", kontunuacja "xxx" (jak dla mnie to brzmialo zawsze, jak tytul filmu porno:D), ciekawie zapowiada sie ekranizacja "kodu leonarda da vinci" (ksiazka byla niezla). a moze cos nie z akcji-sf-fantasy-cholera wie jeszcze czego? ok - nowy film von tiera "manderlay", nowa wersja "olivera twista" ktora wlasnei kreci pollanski, "drugi sztos" (pierwsza czesc niezla imho), "zycie jest cudem" kusturnicy i tak dalej, i tak dalej...
ale pewnie numerem jeden jesli chodzi o frekwencje beda nowe star łorsy. ble. ale to sie okaze za mniej wiecej rok. dobranoc ;P

dziekujmy jeszcze raz polskim dystrybutorom ze wogóle zdecydowali się pokazac ten film w naszych kinach :/ Świat już uważa ten filmik za staroć bo ukazał sie na światowych ekranach kawał czasu temu (z pół roczku) Film super komiks super wogóle to teog nowego batmana którego dopiero krecą obejrzymy u nas w kinach na gwiazdkę ale chyba 2007 roku hehehehehehe


JESZCZE RAZ PODZIĘKUJMY POLSKIM DYSTRYBUTOROM FILMOWYM!!!!!!!!!!!!!

strasznie mnie zaskoczył fakt że na polsacie w wiadomościach mówili o Hellboy'u jako o super nowości, kiedy ja na początku wakacji ten film widziałam i byłam pewna że w naszych kinach przeszedł cichaczem jako letnia premiera...........

enaj - "stygmaty" , choc film wciagajacy jak kilo gwozdzi imho, mial u nas prawie dwuletnie opoznienie, glowne podziekowania skladamy skrajnym kolom lewicowym stojacym na strazy morlanosci i innych pierdol. jak bylo z hellboyem - nie wiem, ale mozliwe, ze podobnie.

a ja dzisiaj oglądałam 'legalną blondynke' XP. i wiecie co, usmialam sie na tym filmie^^ mowi o tym, jak latwo ocenic ludzi po pozorach. glupiutka rozowiutka blondi, pokazala wszystkim na co ja stac i to mi sie podobalo! jea! XD

hellboya czytalem.
i sie jaralem.

widzialem zapowiedzi gry hellboy, tez sie jaralem, ale nie gralem jako ze w gry nie nie gram.

widzialem zapowiedz filmu.
jaram sie, ze ktos wzial sie za realizacje. ale nie jaram sie charakteryzacja glownej postaci. niby wszystko tak jak w komiksie alre strasznie nienaturalnie hellboy wyszedl ze swoimi wypustkami podobnymi do mini-min przeciwpiechotnych ;]