Filmy, które ostatnio
obejrzeliście
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
Filmy, które ostatnio
obejrzeliście
kubik |
![]()
Post
#601
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna ![]() |
Potwierdzam słowa Kiry. Zrobiono nawet
taki eksperyment, przez 4 m-ce wmawiano ludziom, że w dziecinstwie zgubili
sie w sklepie. I chociąz tego naprawde nie było, to ci ludzie zaczeli sobie
przypominac ta sytuacje, mało tego zaczeli opisywac ludzi którzy ich
znaleźli... niezbadane są sekrety ludzkiego umysłu
![]() -------------------- ...
|
Zusia =) |
![]()
Post
#602
|
![]() Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 258 Dołączył: 22.12.2003 Skąd: z jamaici ![]() |
Z tego wynika, że jak się głęboko wierzy w
coś co tak naprawdę nie miało miejsca, zaczyna się nam wydawać że to jest
prawda.... ;]
A ja widziałam Pottera 3. Naprawdę dobrze zrobiła mu zmiana reżysera. Co prawda przez cały film muzyka była taka trochę... nie pasująca do reszty... to mi się b. podobał. Nastawiona byłam na kichę, przyznaję. A naprawdę to kichą nie było. Jedynie Syriusz.... no, nie byłam nim zachwycona. Do Oldmana nic nie mam, ale po prostu Syriusz to Syriusz, jego osoby nie da się w pełni odzwierciedlić, i tyle. Nawet przez genialnego aktora jakim jest Oldman. A początek i koniec filmu był genialny. -------------------- borufki
|
Katon |
![]()
Post
#603
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Pottera trójkę widziałem i się bardzo
pozytywnie rozczarowałem. Kapitalny film. Żadne genialne dzieło, ale nikt go
nie oczekiwał. Udało się Cuarnowi rewelacyjne rzemiosło ze świetnym klimatem
i przepłyskami artyzmu(głownie wizualnego). No i Oldman. Tylko tak go
zdabingowali, że zgrzytałem zębami za każdym razem jak się
odzywał.
Łohoho, długo mnie nie było i jakieś inne gęby widze. Jestem w trakcie egzaminonastudiawego amoku i jeszcze jakiś czas będę tu ino z rzadka. Pozdrawiam. |
vigga |
![]()
Post
#604
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 489 Dołączył: 06.07.2003 Skąd: Olsztyn ![]() |
jesli wracamy do HP i WA to moze i ja sie
wypowiem:
mam po filmie mieszane uczucia. z jednej stron film byl beznadziejnie glupi, ale z drugiej najlepszy z trzech dotychczas wyrezyserowanych. moze to ja jestem jakas dziwna [taaa, moze, no jasne ze jestem XP], ale przez pol filmu sie brechtalam. na wszystko. na dementorow, na Lupina, Malfoya, na romansiki H&H, H&R... po prostu wszystko. a teraz w przyblizeniu: Lupin - PORAZKA!! po prostu jak go zobaczylam to myslalam, ze umre. to byl szok. moja kolezanka podsumowala go, ze wyglada jak alfons. potem zmienila na Hitlera. dementorzy - PORAZKA!! po pierwsze: wygladaja identycznie jak Czarni Jezdzcy. po drugie: oni nie latali. szybowali troszke nad ziemia, a nie po niebie. romansiki - o. to bylo fajne. Hermiona na Harrym, trzymanie sie za rence. takie urozmaicenie. wilkolak - fajnie Lupin sie w niego przeobrazal. i ogolnie dobrze wygladal tylko moze troszke za bardzo przypominal dinozaura. Syriusz - sam Oldman nawet fajny, choc mogl byc lepszy. ale jego gra... naprawde super. baaaardzo wiele momentow zostalo pominiete. i zmienione. film byl bardzo krotki. dabbing... och, szkoda slow. jedynie muzyka byla naprawde fajna. -------------------- mądrzejsi mówili nie rób
mówili trzymaj się z daleka nie pozwalali mi sam się dowiedziałem czym jest kłamstwo zło i krzywda dziękuje Wam za okaleczenie mojej duszy... all we see or seem is but a dream within a dream ************* nierealne jak bajka...prawdziwe jak bajka... |
Ellie |
![]()
Post
#605
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 236 Dołączył: 16.05.2003 Skąd: Nowy Dwór Maz. ![]() |
Byłam dzisiaj na Więźniu Azkabanu. 40
min. jechałam do kina tramwajem po to, aby obejrzeć wersję z dubbingiem. Ale
w sumie opłacało się. Myślałam, że będzie gorszy. Nowy temat muzyczny
podobał mi się. Bez dubbingu oglądało się o wiele lepiej. I nawet to, że tak
pozmieniali dało się przeżyć. Nie podobał mi się Syriusz, po prostu nie tak
go sobie wyobrażałam. Oldman, świetny aktor, ale po prostu mi do tej roli
nie pasował. Z Lupinem podobnie, takiego go ciapowatego zrobili. A przecież
był bardzo inteligentny, a w filmie tego nie było widać. Ogólnie ze
wszystkich części ta najbardziej mi się podobała, ale gdyby zrobili ją o te
20 min. dłuższą, to zrobiło by jej to na dobre.
A drugi film jaki dziś oglądałam to "Zielona mila". Widziałam ją chyba po raz trzeci i tak jak za pierwszym i drugim razem płakałam pod koniec filmu. I w trakcie. No po prostu piękny film. Nie da się go streścić w kilku zdaniach, trzeba go obejrzeć. A naprawdę warto. Po prostu dobra ekranizacja dzieła Kinga. I do tego role Hanksa, no i tego aktora, co grał Johna. Jak ktoś nie oglądał to bardzo zachęcam. I radzę mieć w pobliżu chusteczki, jeżeli ktoś się wzrusza na filmach. -------------------- As happens sometimes a moment settled...
... and hovered and remained for much more than a moment. And sound stopped and movement stopped? ... for much, much more than a moment. And then the moment was gone. |
ren.Asiek |
![]() ![]()
Post
#606
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 553 Dołączył: 23.11.2003 Skąd: Kraków :))) Płeć: Kobieta ![]() |
Ja ostatnio oglądnęłam sobie Troję,
HPiWA i Po jutrze<--to dzisiaj=]
Nie wiem jak innym<nie czytałam tych wszystkich postów jeszcze> ale Troja mi sie badzio badzio podobała, świetna gra aktorów, ważne sceny odegrane były wg mnie super i całokształt jak dla mnie na dużym plusie. HPiWA...no cóż totalna klęska, pokładałam wielkie nadzieje ze nie zepsują tej ekranizacji, a jednak stało się odwrotnie. Wycięto za duzo fragmentów książki jak wg mnie, dodano za dużo własnych wątków, akcja toczy sie za szybko, wydarzenia nie mają miejsca w odpowiedniej kolejności..chodzi mi głównie o Błyskawice, do niektorych aktorów tez mam pewne uwagi bo nie pasują do odgrywanych postaci....tak ogółem to tyle---zeby sie nie rozpisywać z tąkrytyką ![]() ![]() -------------------- Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
|
Eva |
![]()
Post
#607
|
![]() nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta ![]() |
A ja chwycilam za Fride. Nie jest to film,
ktory mozna ogladac wielokrotnie, ale podobal mi sie. Mial swoisty klimat.
Trzeba obejrzec, koniecznie. Zdjecia wg. mnie swietne.
-------------------- |
Kira |
![]()
Post
#608
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
oglądałam ostatnio dwa
filmy.
pierwszy z nich - "Droga bez powrotu" mówiąc najkrócej traktuje o grupie górskich ludzi - zdeformowanych mutantach-kanibalach ^^ z dosc nastrojowej czołówki mozna wyczuc przyszły klimat filmu, który wraz ze sposobem realizacji, scenariuszem i długością historii przypomina nieco "Z Archiwum X" ^^ co moge wiecej powiedziec... nie ma co sie oszukiwac, to raczej mało skomplikowana produkcja, nie bardzo rozbudowana.. zadnych niespodziewanych zwrotów akcji czy zawiłości historii. jednak mimo wszystko mozna uznac go - w swej kategorii of koz - za dobry film. nieszczególnie wybitny, ale dosc dobry. scenieria (las, który odcina bohaterów od reszy świata), odpowiednio obrzydliwa charakteryzacja (--> garbate mutanty), zdjęcia, gra aktorów, efekty specjalne, muzyka, to zdecydowane plusy. zakończenie jest typowe, teraz już nie ma filmów, które naprawdę się kończą, zawsze musi być możliwość nakręcenia kolejnych czesci... obejrzyjcie jesli macie ochotę na zwykły, prosty film, oparty tylko na akcji, acz jednak sprawnie zrealizowany i nawet wciągający. ale nie wymagajcie od niego zbyt wiele. dobra, o drugim napisze kiedy indziej, bo juz mi sie nie chce teraz produkowac. Ten post był edytowany przez Kira: 24.06.2004 07:58 -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
Ludwisarz |
![]()
Post
#609
|
![]() Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2511 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna ![]() |
Kira: Film ten taka rzeźnia nieprzeciętna,
choć nie tak masakratyczny jak inne jakie widziałem.
A zauwazylas, ze aktorki sa dosc ladne? Czesto wlasnie bywa , ze mlode i ladne aktorki graja w horrorach klasy B lub C ;] Dzieci z pola kukurydzy! Świetne ![]() -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
Syriusz_Black |
![]()
Post
#610
|
![]() Cichociemny. Grupa: czysta krew.. Postów: 1910 Dołączył: 17.08.2003 Skąd: stąd nie widać Płeć: jedyny w swoim rodzaju ![]() |
O przypomniał mi się film pewnien:
"Droga do zatracenia" z Tomem Hanks'em i Judem Law'em....
jeśli jeszcze nikt nie widział to polecam z czystym sumieniem... bardzo
fajny film z ciekawą koncepcją...
-------------------- ![]() |
Kira |
![]()
Post
#611
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
TimmY,
wiesz, a ja mysle, ze pomysł był całkiem dobry ['killer' nie zawsze musi posiadac osobowosc i mentalnosc;], tylko - jak juz wspomniałam wcześniej - tresc i w ogóle wszystko za mało rozbudowane. ale z drugiej strony mysle, ze twórcy filmu nie mieli zamiaru stworzyc zadnego arcydzieła wielkiej klasy. ot, po prostu kolejny horror dla nastolatków. mozna czasami obejrzec, zeby odpocząc od trudniejszych rzeczy albo sprawdzic jak trzyma sie współczesne kino grozy ![]() a co do aktorek to - hehe. no tak (patrz: Walentynki. choc tutaj sytuacja przedstawia sie bardzo podobnie, bo początek filmu jest znakomity, finał tez dosc zaskakujący, jednak to co pomiędzy nimi... marne po prostu. wprawdzie nawet te godne uwagi fragmenty przywodza na mysl Krzyk czy Koszmar minionego i następnego lata itp., ale to jest po prostu takie kino. nie bez powodu mówi sie, ze wszystko juz było:] teraz trzeba tylko umiejęnie posklejać to w róznych konfiguracjach, niestety nie wszyscy potrafią;] w wypadku "Walentynek" nie tylko sama fabuła jest słaba, ale takze wykonanie, zdjęcia itd.. i think. pomimo tych kilku [2 to kilka?;] niezłych fragmentow ten film sprawia wrazenie niezbyt udanego). -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
Kira |
![]()
Post
#612
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta ![]() |
wszyscy pisza na tym topicu o filmach
fabularnych, wiec ja sie wyłamię i napisze o filmie dokumentalnym.
ktos moze wczoraj oglądał na Discovery "O chłopcu, któremu odpadaa skóra"? pewnie nie (wiekszosc sie zapewne bała, ze sie porzyga ==" ohh, nie, wy przeciez Żygacie _-_), ale zreszta niewazne. film opowiadał o strasznej chorobie polegającej na łuszczeniu sie i odpadaniu skóry. naprawde potworna choroba... prawie kazdy ruch sprawia niewyobrazalny ból... powoduje odkształcanie sie konczyn.. nie jestem w stanie wyrazic swojego podziwu dla tego człowieka.. który zył po prostu do konca, pełnią zycia, mimo ze nie było dla niego zadnej nadzei na poprawe ani tym bardziej nawet na częsciowe wyzdrowienie. po prostu wiedział ze umrze za kilka miesiecy i nic nie mógł zrobic. film zaczyna sie kiedy zostały mu 4 miesiące zycia, potem z miesiecy robia sie tygodnie, dni... dosłownie ryczałam jak to oglądałam. nadal nie moge sie pozbierac... smutne. ale ciesze, sie ze obejrzałam ten film. wiele mi uświadomił. i przysięgam, ze od dzisiaj zabije smiechem kazdego kto mi powie, ze ma depresje z powodu krzywego palca u nogi, oczu bez wyrazu czy za grubych nóg. ludzie, dajcie spokój, większosci z Was [w tym ja tez] nigdy nie przezyła i nie zdaje sobie sprawy z prawdziwych tragedii i cierpienia... -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
Mara |
![]()
Post
#613
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 485 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Słupsk ;D ![]() |
ja ogladalam niedawno dwa filmy
"Pogoda na jutro" i "Symetria"
Pierwszy z nich opowiada o rodzinie, ktora porzucil ojciec. Żona znajduje go po 17 latach w klasztorze. Tym samym ojcec zostaje wyrzucony z klasztoru i przygarnia go jego 'stara' rodzina. Ma trójke doroslych dzieci. Najstarsza z nich jest 'telewizyjna prostutytka' i szuka sobie narzeczonego poprzez telewizje... rozbierajac sie itp. w telewizji. Syn prowadzi kampanie wyborcza jednego z poslow i zrobilby wszystko. Gdy kradna mu samochod, by dostac odszkodowanie postrzela sobie reke...ale jakos nie wychodzi potem wali glowa w kaloryfer. Mlodsza corka bierze narkotyki...pewnego dnia potraca ja samochod. Mogla stracic noge, ale jednak czekala ja dluga rehabilitacja. Poprzez rehabilitacje poznaje chlopaka w ktorym sie zakochuje. Najstarsza corka rowniez laduje w szpitalu, po czym w telewizji prowadzi pogode. Syn tez laduje w szpitalu i potem zeni sie z pewna dziewczyna. Wyglada na to, ze ich ojciec wszystkim pomogl ![]() "Symetria" opowiada o polskim wiezieniu, w ktorym wcale nie jest tak latwo. O dwoch grupach...grypsiarzy i frajerow. Najgorzej maja pedofile(szczerze powiedziawszy to sie nie dziwie) i klawisze. Powiedzialabym, ze jesli ktos ma dobre nerwy to niech oglada..bo wesoly to film na pewno nie jest. -------------------- 'Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą'
Profesorze Włodku... na zawsze w naszych sercach ;* Give me a whisper And give me sigh Give me a kiss before you tell me godbye Don't you take it so hard now And please don't take it so bad I'll still be thinking of you And the times we had ... Baby 'Don't cry' Guns N'Roses "Bo w życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym" |
Sevilia |
![]()
Post
#614
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 62 Dołączył: 24.02.2004 Skąd: ze wsi? -_-" Płeć: Mężczyzna ![]() |
hmm.. w takim razie i ja się
wypowiem.
Ostatnio oglądałam m.in. 'Czekoladę' z Juliette Binoche i Johnnym Deppem. [Film jest na podstawie książki.] Pewnego dnia do małego, francuskiego miasteczka przybywają Vianne i jej córka Anouk. Otwierają one sklep z czekoladą mimo, że jest czas postu. Burmistrz pragnie zamknąć sklep i przepędzić je z miasta za wszelka cenę. Najpierw namawia młodego księdza, aby ten w swoich kazaniach oskarżał kobietę o stosowanie 'szatańskich' praktyk. Co gorsza Vianne nie chodzi do kościoła, a to jest potępiane wśród tamtejszych mieszkańców. Następnie uparty burmistrz wraz z Caroline organizują bojkot. Jednak Vianne nie daje za wygraną. Jej niesamowite czekoladki przysporzyły jej w miasteczku sporo sojuszników. Wśród nich jest Josephine, która uciekła od męża i z pomaga Vianne w sklepie. Jest też stara Armand, skłócona ze swoją córką - Caroline - która dopiero u Vianne odnajduje radość życia. Jest wreszcie młody Luc, który zamiast przebywać z surową matką Caroline, woli przebywac w towarzystwie Armand. Naciski burmistrza nie ustają i Vianne ma zamiar poddać się i opuścić miasteczko. Ale sprawy zaczynają się komplikować, gdy do miasteczka przybywa grupa rybaków rzecznych, dowodzonych przez przystojnego Roux [Johnny =)]. Wkrótce między nim, a Vianne zaczyna kiełkować uczucie. Nie będę opisywała całości, bo to nie ma sensu uprzedzać faktów =P Dodam, że bardzo podobała mi się muzyka w tym filmie [Rachel Portman]. [Szukam włąśnie płyty i niestety nie umiem jej znaleźć ><] Polecam =) -------------------- ![]() ![]() ![]() ![]() Waiting for the worms to come, Waiting to cut out the dead wood, Waiting to clean up the city, Waiting to follow the worms, Waiting to put on a black shirt, Waiting to weed out the weaklings... /Pink Floyd/ |
Mara |
![]()
Post
#615
|
![]() Szukający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 485 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Słupsk ;D ![]() |
A mi sie "czekolada' nie
podobala.
Co najwyzej Johnny Depp ![]() Film taki...tandetny. -------------------- 'Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą'
Profesorze Włodku... na zawsze w naszych sercach ;* Give me a whisper And give me sigh Give me a kiss before you tell me godbye Don't you take it so hard now And please don't take it so bad I'll still be thinking of you And the times we had ... Baby 'Don't cry' Guns N'Roses "Bo w życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym" |
Sevilia |
![]()
Post
#616
|
||
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 62 Dołączył: 24.02.2004 Skąd: ze wsi? -_-" Płeć: Mężczyzna ![]() |
no wiesz.. mi w szczególności podobał się Depp =P -------------------- ![]() ![]() ![]() ![]() Waiting for the worms to come, Waiting to cut out the dead wood, Waiting to clean up the city, Waiting to follow the worms, Waiting to put on a black shirt, Waiting to weed out the weaklings... /Pink Floyd/ |
||
Ellie |
![]()
Post
#617
|
![]() Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 236 Dołączył: 16.05.2003 Skąd: Nowy Dwór Maz. ![]() |
Kira- skoro zaczęłaś o filmach
dokumentalnych.
Jakiś miesiąc temu oglądaliśmy na biologii o chłopcu, kóry miał progerię. Straszna choroba genetyczna, sprawia, że z roku na rok człowiek starzeje się w zastraszającym tempie. Dzieci chorę na tą chorobę żyją dziewięć, dziesięć lat. Niektórym udaje się przezyć kilkanaście. W wieku kilku lat chłopiec, o którym był film, miał już zawał. Ci ludzie właściwie nie umierają na progerię, tylko na choroby wieku starczego, które jej towarzyszą. Są niziutcy, mają nieproporcjonalnie dużą głowę w stosunku do ciała. Kiedy patrzyłam, jaką ten chłopiec ma wolę życia, było mi strasznie smutno. A na koniec się popłakałam. Przy takich filmach człowiek zdaje sobie sprawę jak błahe są jego drobne schorzenia i niedoskonałości. -------------------- As happens sometimes a moment settled...
... and hovered and remained for much more than a moment. And sound stopped and movement stopped? ... for much, much more than a moment. And then the moment was gone. |
Sevilia |
![]()
Post
#618
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 62 Dołączył: 24.02.2004 Skąd: ze wsi? -_-" Płeć: Mężczyzna ![]() |
tak, a my na biologii oglądaliśmy film
'Od począcia do narodzin' i jedyne co pamiętam to to, że był nudny
=P
-------------------- ![]() ![]() ![]() ![]() Waiting for the worms to come, Waiting to cut out the dead wood, Waiting to clean up the city, Waiting to follow the worms, Waiting to put on a black shirt, Waiting to weed out the weaklings... /Pink Floyd/ |
Szara Elfka |
![]()
Post
#619
|
![]() Łuczniczka doskonała Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 65 Dołączył: 12.04.2003 Skąd: Eriador ![]() |
Ja ogólnie kocham filmy... mogę je
chłonąć i chłonąć.
Ostatnio ogromne wrażenie zrobił na mnie film pt. "21 gram". Przesiąknięty psychodelią z bezpruderynją, enigmatyczną wiązką rzeczywistości. Przerażającej rzecywistości. Historia paru ludzi zmusza nas do zastanowienia się nad tym, czym, jest życie. Polecam osobom mało wrażliwym. ...Człowiek zaraz po śmierci traci na wadze 21 gram... tyle waży dusza... -------------------- Jaka twoja cena byś brata sprzedał? Jaka twoja cena byś kupić się nie dał? Fatalny dzisiaj czas, godnych reguł zagłada. Brat sprzedaje brata, sąsiad sąsiada. Jesteś normalny, ja zapewne szalony. Jestem prawdziwy, ty dobrze ułożony. Farben Lehre - Judasz </b> ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Meave |
![]()
Post
#620
|
![]() Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 127 Dołączył: 07.07.2003 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta ![]() |
Wczoraj oglądałam
"D'Artagnana". Do filmu podeszłam dość sceptycznie. Byłam
jednak ciekawa o ile będzie odbiegać ta filmowa wersja przygód muszkietrów
od wersji książkowej. Po obejrzeniu tego filmu stwierdziłam, że używanie w
stosunku do niego słowa "ekranizacja" jest wielkim nadużyciem. Z
powieścią Dumasa łączą "D'Artagnana" tylko imiona bohaterów,
fakt rozwiązania muszkieterów. Brawurowe sceny walk miejscami drażniły mnie
swoją nierealnością.
I pomyśleć, że ja narzekałam na "Trzech Muszkieterów" z 1993 r. -------------------- "Nazwanym i bezimiennym, pamiętanym i zapomnianym - wszystkim udała się ta sama sztuczka, niezależnie od tego czy zmarli natychmiast czy minutę czy godzinę póżniej. Hokus-pokus: z żywej istoty w nieboszczyka. Najszybsza przemiana na świecie."
/Robert McLiam Wilson, "Ulica Marzycieli"/ Champagne for my real friends, and real pain for my sham friends! |
Myśka |
![]()
Post
#621
|
![]() nigeryjski chłopiec Grupa: czysta krew.. Postów: 1196 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: podróżny busik the kooks Płeć: Kobieta ![]() |
Sevilla wspomniała o Czekoladzie - film
dobry na kino popołudniowe. Przyjemnie się go ogląda, fabuła nie jest
oklepana. Ciekawie opowiada o manipulacji ludzi w małym miasteczku =)
-------------------- she moved so easily all i could think of was sunlight
|
Sevilia |
![]()
Post
#622
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 62 Dołączył: 24.02.2004 Skąd: ze wsi? -_-" Płeć: Mężczyzna ![]() |
Maeve - a zwróciłaś uwage na te cudowne
hmm... efekty? Jak skakali po drabinach? Ja sikalam za esmiechu widząc to =P
[Matrix XD]
Myśka - racja, mi się go własnie przyjemnie oglądało [Johnny?] -------------------- ![]() ![]() ![]() ![]() Waiting for the worms to come, Waiting to cut out the dead wood, Waiting to clean up the city, Waiting to follow the worms, Waiting to put on a black shirt, Waiting to weed out the weaklings... /Pink Floyd/ |
Potti |
![]()
Post
#623
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
Potter i Więzień Azkabanu
[dopiero teraz, bo mnie jakoś nie ciągnęło] i nie wciągnęło. zmiana reżysera wyszła na dobre, film nie jest totalną klęską, da się go oglądać. ale nie zostawił po sobie nic pozytywnego. wiem, że nie miałbyć żadnym fenomenem i się na to nie nadaje. ale mało mnie to obchodzi. nie potrafię być obiektywna. albo mi się podoba, albo nie. a scena, która mi najbardziej [jako jedyna w sumie] zapadła w pamięć, to spotkanie starych przyjaciół we Wrzeszczącej Chacie. przypominała jakiś teatrzyk. Glizdozgon wyglądał jak nie-wiadomo-co i w życiu bym nie zgadła, że kiedykolwiek był człowiekiem. to, że się trochę zeszczurzył, chyba nie znaczy, że się zmienił w zwierzę. Lupin też przypominał gościa nie z tej bajki- jakąś ofiarę losu, którą wyśmiałabym gdyby miała mnie uczyć opcm. a już kompletnie nie uwierzyłabym, że zamienia się w wilkołaka. Oldmana pominę, bo to dobry aktor i trudno, że mi tu nie przypasował. ogólnie- gdyby tak w trakcie oglądania tego urywka przypomnieć sobie, że to jeden z byłych popularnych i bardzo zdolnych uczniów oraz jego przyjaciele, to idzie się roześmiać. komedia =) -------------------- voir clair dans le ravissement
|
Vilanda |
![]()
Post
#624
|
![]() Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 558 Dołączył: 25.05.2004 Skąd: israel Płeć: Kobieta ![]() |
"Czekolada" - mieliście racje.
Cudowny film.
"Czerwona Róża" - mmmm.....Stephan King jako roznosiciel pizzy XD "Królowa potępionych" - Gościu który grał Lestata był wyjebisty. Poprostu miodzio^^ "Bunkier" - Nawet fajne. Jakoś mnie nie porwało. "Efekt motyla" - dające do myślenia. -------------------- jestem w nastroju nieprzysiadalnym,
FREE percy! ![]() |
Sihaja |
![]()
Post
#625
|
![]() Członek Zakonu Feniksa Grupa: czysta krew.. Postów: 1716 Dołączył: 12.06.2003 Skąd: Z Nibylandii Płeć: Kobieta ![]() |
Oglądał ktoś z Was "Przekleństwa
niewinności" Sofii Coppolli? Jezus, ale wrażenie wywarł na mnie ten
film! Jest niesamowity, ten klimat, muzyka ("Playground
love"). Zrobiony po mistrzowsku, pełen napięcia, piękna, spokoju i
niepokoju (tak, tak, w jednym). Już wiem jak to określić: film w którym
teoretycznie nic się nie dzieje, a jednak dzieje sie bardzo dużo. Polecam
baaardzo gorąco.
-------------------- |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 17.05.2025 13:49 |