Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Filmy, które ostatnio obejrzeliście

byłam na osadzie w poniedziałek i musze powiedzieć ze film miło mnie zaskoczył
zmusza widza do głebszych rozmyślań
poza tym to zakończenie "Nie mów znajomym jak kończy sie osada... oni tego nie lubią " troszke mnie rozbawiło
a jesli chodzi o to czy film jest straszny to powiem ze nie az tak jak sobie zakładałam; były 3 momenty w których puls mi podskoczył a tak to norma
no i czywiście ten Adrien Brody

przed chwilką wrocilam z 'Osady'
film byl niezly, ale najlepszy byl Adrien Brody.
zagral po prostu swietnie.

oczywiscie, spodziewalam sie czegos wiecej.
myslalam, ze choc raz sie porzadnie wystrasze a tu nic.
ale mimo wszystko film ma przeslanie.

Hmm...dużo tego ostatnio było ...

Asterix i Obelix : Misja Kleopatra [ wymiata =D ] , Garfield [ polecam dokładnie w tej kolejnośći - więcej radośći z filmu o rudym kocie , choć dla komiksowych maniaków może być nie wystarczająca taka adaptacja - za mało sarkazmu w wypowiedziach tytułowego bohatera =P ] . Dziś obejrzałam "Szkołę Rocka" , może i nie klasyfikuje siędo 10 moich ulubionych filmów ale całkiem miło się ogląda , w sumie mogła bym mieć takiego nauczyciela =} .

czas zebym opieprzyl kolejny film
the gathering - zgromadzenie
klapa na maksa jak dla mnie.
nawet niezly punkt wyjscia...i na tym jego zalety sie koncza. aktorstwo na poziomie licealnych kabaretow (choc jak dla mnie moj kumpel potrafi lepiej dowcip opowiedziec) kompletny brak umiejetnosci stworzenia jakiejs atmosfery nadrabiany, jak to modne ostatnio, dynamicznie i nieostro skreconymi "halucynacjami". fuj.

ale na poprawe humoru dam wam moi drodzy wycinek z sub'ow z battle royale 2:
{99900}{99958}- Cały czas pytam siebie:
{100068}{100150}- Jak mogę odpowiedzieć tym którzy zginęli.
{100308}{100342}- Nie wiem.
{100415}{100496}- Ale nieuchronnie, my wszyscy dorośniemy|- i będziemy dorośli.
{100547}{100606}- Najlepsze co my, ocaleni możemy zrobić,
{100715}{100774}- to zachować wspomnienie o tych którzy zginęli.
{100859}{100989}- Zawsze i na zawsze, nawet jak dorośniemy.
:O

Bosh... jaki pathos

'Siostrzyczki' - Dwie przyjaciółki, które w młodości, w odległych czasach rock'n'rolla, były groupies, spotykają się po latach. Pierwsza (Goldie Hawn) mile wspomina minione czasy, druga (Susan Sarandon), ustawiona w życiu poważana kobieta, stara się zataić burzliwą przeszłość.
Miło się ogląda, można się pośmiać z dość nietypowych zachowań głównych bohaterek. Gra aktorksa także mi się podobała, dobrze pokazane były wyraziste charaktery. =)

'Blue Crush' - Anne Marie podejmuje najważniejszą decyzję swego życia - udowodni, że surfuje najlepiej. Pewnego dnia wygra zawody Pipe Master, jedne z najniebezpieczniejszych, pełne agresji i zarezerwowane dla mężczyzn. Z pomocą przyjaciół poświęca całą swą energię i serce tej pasji - pragnie spełnić swoje marzenia o tytule mistrzowskim... Do chwili spotkania z Mattem. Odtąd utrzymanie równowagi staje się coraz trudniejsze...
Film o nastolatkach dla nastolatków. Daje się poczuć hawajski klimat i nawet z przyjemnością śledzi losy Anne Marie. Nic szczególnego, ale jeśli ktoś lubi lekkie filmy, to warto obejrzeć.

Siostrzyczki widziałem ale już dawno.. w kinie na ty byłem pf... ubiegłą zimą chyba, ale głowy nie dam...
O 2 kumpelach, które kiedyś były groupies... mają zadziwiającą kolekcję zdjęc... Ta... i ta córka ustawionej przyjaciólki, jaka ona wzorowa...

Ten post był edytowany przez Syriusz_Black: 20.08.2004 11:25

oooo!... zdecydowanie za mało! to było dostosowane do poczucia humoru rodem z państwowego przedszkola.
jak dla mnie, osoby, która wychowuje ( ;] ) się na komiksach Garfield.

a ja ostatnio mam ciągle chcicę na K-PAXa. Oglądam to w kółko (taa... na VHS dorwałam, bo jak juz gdzies pisałam ja to mam taka wielofunkcyjną maszynę do pisania zamiast komputera), bo to i ładna fabuła, i gra aktorska i muzyka (muzyka genialna!).

I książka "K-PAX" też fajna. o.

wizja krów-karate w Rogatym Ranczo wcale mnie nie bawi...
teksty przesiakniete sztucznoscia absolutnie nie do smiechu
muzyka/piosenki w wykonaniu E.Flinty bardzo srednie

w sumie
duzo halasu o nic...

Ja dzisiajz nudów "Szkołę stewardes" obejrzałam. Genialne to to nie było, ale obejrzeć się dało. Ot komedia romantyczna z Gwyneth Paltrow w roli głównej.
Donnie, która pochodzi z małego prowincjonalnego miasteczka, marzy się kariera stewardesy. Dostaje się na szkolenie do Royailty Airlines (albo coś podobnego) i tak zaczyna się jej kariera...

oooo!... zdecydowanie za mało! to było dostosowane do poczucia humoru rodem z państwowego przedszkola.
jak dla mnie, osoby, która wychowuje ( ;] ) się na komiksach Garfield.

a ja ostatnio mam ciągle chcicę na K-PAXa. Oglądam to w kółko (taa... na VHS dorwałam, bo jak juz gdzies pisałam ja to mam taka wielofunkcyjną maszynę do pisania zamiast komputera), bo to i ładna fabuła, i gra aktorska i muzyka (muzyka genialna!).

I książka "K-PAX" też fajna. o.

ahh k-pax, sie tak smiesznie zlozylo ,ze niedawno to obejrzalem
a coz to za film ?->spokojny, skupiajacy się na problemie ludzkiego "niedowiarstwa". doswiadczony psychiatra stapający twardo po ziemii spotyka się z pacjentem podajacym się za przybysza z innej planety. delikwemt wygląda zupełnie normalnie, lecz popisuje się nieprzecietna wiedzaa i spostrzezeniami na temat wszechswiata i ludzkiej egzystencji. ogladając ten film mialem wrazenie, ze to ludzie w szpitalu sa normalni, a ci na zewnatrz to prawdziwi wariaci oklamujacy na codzien samych siebie i knujacych przebiegle plany. nie dostrzegajacych tego, co najpiekniejsze, tego, co moze im przyniesc spokoj, wiecznie zabiegani, zacharowani, w pogonii za kariera i orderami. zaden z nich nawet nie spojrzal na niebieskiego, cwierkoczacego ptaszka, ktorego dojrzal jeden z pacjentow. to film do obejrzenia w samotności i na spokojnie. bez zbednych przerw, zajadania chipsów i popijania colą. to nie film, w ktorym chodzi o to, ze glówny bohater jest, czy nie jest kosmita. to film wykladajacy na talerzu wszystkie ludzkie slabostki, niedorobki i wszechogarniajaca maaostkowosc...

kto nie widzial, niech obejrzy!
fffak ,a chcialem po prostu i krotko napisac, ze film jest niezly :P

Mnie DD2 jakoś nie zachwyciła. Nie ma to jak pierwsza część, którą oglądałam już tyle razy i chyba nigdy mi się nie znudzi. A dwójkę obejrzałam raz i mi wystarczy.

Mi "Osada" się podobała. Uważam, że aktorzy zagrali na całkiem niezłym poziomie. Tylko myślałem, że film będzie straszniejszy, a Ginny kilka razy przysnęła na filmie Heheh.. ale jak już nie spała to kilka razy podskoczyła na fotelu

Wczoraj bylam na Spider-Manie2. Film jak si spodziewalam, byl swietny. Bardzo dobra gra aktorska i fajne efekty. Goraco polecam.

GrimmY, a pomyśl za jakich kretynów muszą uważać Ziemian kosmici, jeśli istnieją.
Przecież dla nich jesteśmy jakimiś idiotami, którzy nic nie robią, tylko po trupach dążą do większej kasy itede.
Przeczytaj książkę. Chociażby drugą część "na promieniu światła", bo pierwszej nigdzie nie dostaniesz (chyba że na aj-legło od czasu do czasu...). z resztą i tak się od filmu zbytnio nie różni. prot mówi, że na K-PAX np. nie ma pieniędzy, każdy robi to, na co ma ochotę i przez to nie mają potrzeby ani zabijać, ani kraść.
Po obejrzeniu tego filmu stwierdziłam, że żyję w kopniętym i kretyńskim świecie.
Niesamowicie oddziaływuje na emocje i daje do myślenia.

Link
coz moge powiedziec. w skrocie filmowa kontynuacja jednej z najlepszych i najpopularniejszych gier wideo w dziejach gatunku (moim skromnym zdaniem:). akcja rozpoczyna sie 2 lata po wydarzeniach opowiedzianych w "final fantasy VII", a w "rolach glownych" pojawia sie bohaterowie znani z gry, m.in. cloud i spehiroth, ale square-enix (tak sie teraz chyba square nazywa) potwierdzilo obecnosc kilku innych, znanych z gry bohaterów - tify lockheart, baretta i vincenta vallentine'a. pojawic maja sie takze "turkowie" - na pewno reno i rude; ich rola nie jeszcze znana. aeris prawdopodobnie pojawi sie tylko we wspomnieniach (kto gral to wie dlaczego:P).
nie wiedzac czemu, czekam na ten film jak na jakies zbawienie :b. to pewnie przez to,ze jestem wielkim fanatykiem finala (czesc 7 i 8 po kilka razy nie nudzac sie ani odrobine). nie ma sie co oszukiwac, ze film zawita u nas predko - znajac zycie to po premierze swiatowej poczekamy sobie spokojnie z rok.

Ten post był edytowany przez GrimmY: 23.08.2004 23:54

Ostatnio widzialam Osade, wynudzilam sie jak nigdy, ani to straszne ani ciekawe, nijakie, duze rozczarowanie

oj co ty, śmieszne było jak do tej dziury wleciała XD

K-Pax. Niesamowity film, poprzednicy juz powiedzili co trzeba bylo.
Ksiazke jednak tylko raz w zyciu w Empiku widzialem ale nie mialem pieniedzy... gosh..


Osada. Poszedlem z cala rodzina.
I pierwsze wrazenie po filmie: NIE NA TAKI FILM POSZEDLEM!
Szedlem na film na ktorym bedzie troche grozy w stylu Znakow. Hasla reklamowe: 'nie pokazuj znaku, nie costam, jak uslysz dzwon to spierdzielaj' - dla mnie bomba.
Jednak na filmie tylko jeden moment byl dobry - kiedy z wiezy obserwacyjnej po otwrciu klapy chlopak zauwazyl cos czerwonego co przechodzilo. O. Pomyslalem, ze bedzie milo.
Duze zaskoczenie, bo nie na taki film szedlem...

Adrien Brody gral niesamowicie. Podziwiam.

Holywoodzka bajeczka, kolejna.
Nie wiem w jakich kategoriach rozpatrywac ten film.

A tato moj dokonal w samochodzie pozniej nadinterpretacji. Począł rzec o koncowym napisie - Nie mow znajomym jak konczy sie osada. Oni tego nie lubia.

Nie chcial sie przekonac, ze to dodatek, zreszta glupi, od polskiego tlumacza.
On uwaza, ze tam zawarta jest PRAWDA!

nie polecam.



edit: bo zapomniealem o jednej rzeczy.
GrimmY : zes mnie cholera podjaral, bo myslalem ze juz jest. Jak jam sie jaral jak trailera z targow obejrzalem! Muaa! 2 lata po... Ja juz mam podejrzania co do tego kim sa postacie. A co to jest 'Before Crisis'? Wiadomo Ci cos o tym? Nie zorbili FFVII-2, ale za to film nam zrobili. Kocham ich za to.
Jaram sie.. ostrrrro!

Ten post był edytowany przez TimmY: 24.08.2004 21:35

Osadę powinni "osadzić" do nominacji na najgorszy film roku (proponuje złota maline albo zlota kaczkę na jedno wyjdzie;) Ani nasz kochany Adrien Brody ( słynny pianista) ani nasza kochana Sigourney Weaver (Ellen Ripley ALIEN 1-4) nie naprawią tego co zepsuł cłlokształt tego filmu Pominę reszte milczeniem

a co do ulubionych filmów

1 Leon zawodwiec - Jean Reno to super aktor:)

2 DUNE- Davida Lyncha - czy to trzeba tłumaczyć ?????

3 Błekitna laguna ze wzgl na stary sentyment

4 Wszystkie częsci ALIENA ( Nawet ALien vs Predator bo są super:) ostatnia część pieknie oddaje wojowniczego ducha Predatorów:)

5 Hackers- fajna muza i fabuła

6 So Close bo nikt nie docenia chinskiego kina a jest dobre

7 Harry Potter bo jest super:)

8 Leganda bo Tom Cruse był takiiiii młody A Mia Sarah taka naiwna;)

9 straszny film, kosmiczne jaja i reszta parodii bo sa super:)

10 kochankowie mojej mamy - bo Krystyna Janda to OSOBOWOŚĆ jakich mało

11 Zakazane piosenki - w nim grała moja babcia:D i to pierwszy w Polsce fim nakrecony po 2 wojnie światowej ( w moim kochanym miescie Łodzi w studiu filmowym na ulicy Łakowej )

12 i reszta filmów których są setki

Ten post był edytowany przez Mornariel: 24.08.2004 23:37

ue hym, podam linka, poczytaj , a jak ci sie nie chce to powiem w skrocie, ze to prequel do FFVII ,a dokladniej jakies 6 lat przed wydarzeniami z siodemki, a jeszcze dokladniej ma byc cos o turks'ach, polecam lekture -> before crisis
ja trailera dostepnego na stronie ogladam na kazde wlaczenie/wylaczenie kompa :E

ale Brody był naprawdę rewelacyjny. Głównie to on trzymał ten film na jakimś poziomie. Rewelacyjny był.
Kurde, a ja naprawdę myślałam, że się będę bać, a nie przzewidywać każdą kolejną scenę.

Spajdermen 2! ;]
Wesoły film, warto go obejrzeć ze znajomymi. Porównując jednak do pierwszej części, to 'dwójka' wyszła raczej słabo. Ale nie jest źle, jak ktoś lubi się pośmiać z panikujących ludzi to może się przejść do kina =)

Wczoraj obejrzałam amerykańską wersję "The Ring".
Co prawda nowy film nie jest, ale bardzo mi się podobał.

1. Świetne zdjęcia.
2. Świetny aktor grajacy ojca dziecka Rachel. (XP)
3. Klimat.
4. I wogóle pomysł (zerżnięty od japończyków, ale co tam)

W nocy po obejrzeniu filmu musiałam spać przy zapalonej lampce

dobrzy ludzie , mogli byscie mi podac horrory ktore wg was byly najstraszniejsze , tzn. ktore naprawde mogly spowodowac pojawienie sie niechcianego kloca w gaciach, no moze nie doslownie, ale chyba wiecie "o so chodzi" ;D. ostatnio mam manie ogladania horrorow w nocy , tylko cos ostatnio dochodze do wniosku ze robie sie na to odporny. zapodajcie mi jakies "straszne i mroczne" (srogo zabrzmialo) tytuly jak byscie mogli. tak na wszelki wypadek, to podam ,ze mnie nie przestrasza hektolitry krwi i setki cial, wielki stfur w szafie itd. tylko takie psychologiczne. z gory dziekuje ;*.

Ten post był edytowany przez GrimmY: 25.08.2004 23:06