CZY DURSLEYOWIE SĄ DOBRYMI
LUDŹMI???, Co sądzicie o Dursleyach??
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
CZY DURSLEYOWIE SĄ DOBRYMI
LUDŹMI???, Co sądzicie o Dursleyach??
Luna Fletcher |
![]()
Post
#126
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 86 Dołączył: 24.07.2005 ![]() |
Nawet jeśli w Londynie to na obrzeżach a nie w centrum a tam panuje małomiasteczkowa atmosfera... Nie ma blokowisk, wszyscy wszystko wiedzą.
![]() -------------------- QUOTE( Bohdan Tomaszewski ) Majstruje coś Hewitt przy swoim pantoflu. Ale cóż to są za pantofle... To niemalże tenisowe dzieła sztuki... |
Magya |
![]()
Post
#127
|
![]() Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta ![]() |
Bo Londyn ździebko duży jest, nie sądzicie?
![]() -------------------- Motylem jestem.
![]() Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Luna Fletcher |
![]()
Post
#128
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 86 Dołączył: 24.07.2005 ![]() |
Jest duży i po drodze na dworzec widać, że miszkali na obrzeżach, a te są jak małe miasteczka ...
![]() -------------------- QUOTE( Bohdan Tomaszewski ) Majstruje coś Hewitt przy swoim pantoflu. Ale cóż to są za pantofle... To niemalże tenisowe dzieła sztuki... |
grlouiee |
![]()
Post
#129
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Ja zawsze myślałam, ze oni mieszkają w Londynie
![]() " Pan H. Potter Komórka pod schodami Privet Drive 4 Little Whinging Surrey" (HPiKF, rozdział 3, strona 39) ![]() A jak w tym samym tomie oni pojechali do hotelu to do Harry'ego przyszedł taki list...: " Pan H.Potter Pokój 17 Hotel Dworcowy Cokeworth" (HPiKF, rozdział3, strona 48) -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
Nadka |
![]()
Post
#130
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 17.07.2005 Skąd: zza ściany ;) ![]() |
Też zawsze myślałam, że mieszkają w Londynie, widocznie Rwowlin sie pomyliła:
"(...)Harry patrzył na ciemną od nocy LONDYŃSKĄ ulicę Pirvet Drive. Aż chciało mu się krzyczeć, ale nie mógł, bo wuj Vernon zamknął by go w komórce (...)" No chyba, że to kolejna pomyłka naszego wyśmienitego tłumacza ![]() -------------------- Uwaga! Patrzą na Ciebie szklane oczy wypchanego łosia!
|
Luna Fletcher |
![]()
Post
#131
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 86 Dołączył: 24.07.2005 ![]() |
Mnie od początku się wydawało, że nie mieszkają w Londynie. Ale to w końcu inni mają racje i na mnie najeżdżają...
![]() -------------------- QUOTE( Bohdan Tomaszewski ) Majstruje coś Hewitt przy swoim pantoflu. Ale cóż to są za pantofle... To niemalże tenisowe dzieła sztuki... |
grlouiee |
![]()
Post
#132
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Są 2 cytaty nawzajem siebie wykluczające...
![]() -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
Luna Fletcher |
![]()
Post
#133
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 86 Dołączył: 24.07.2005 ![]() |
Jak sie wysyła listy to piszę się nazwę miejscowości ...
![]() QUOTE(ewikiosk) no to gdzie mieszkali? W Polsce? Oczywiście że w Londynie!!! Takaś mądra ... -------------------- QUOTE( Bohdan Tomaszewski ) Majstruje coś Hewitt przy swoim pantoflu. Ale cóż to są za pantofle... To niemalże tenisowe dzieła sztuki... |
Nadka |
![]()
Post
#134
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 17.07.2005 Skąd: zza ściany ;) ![]() |
QUOTE(Luna Fletcher @ 11.08.2005 16:35) No racja... Zupełnie zapomniałam ;D Ale ze mnie mądre dziecko... ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Nadka: 11.08.2005 15:39 -------------------- Uwaga! Patrzą na Ciebie szklane oczy wypchanego łosia!
|
Luna Fletcher |
![]()
Post
#135
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 86 Dołączył: 24.07.2005 ![]() |
QUOTE(Nadka @ 11.08.2005 16:39) No racja... Zupełnie zapomniałam ;D Ale ze mnie mądre dziecko... ![]() ![]() A mnie sie wydawało, że wychodzi na to, ze nie mieszkają ... ![]() -------------------- QUOTE( Bohdan Tomaszewski ) Majstruje coś Hewitt przy swoim pantoflu. Ale cóż to są za pantofle... To niemalże tenisowe dzieła sztuki... |
Nadka |
![]()
Post
#136
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 17.07.2005 Skąd: zza ściany ;) ![]() |
Tak więc ten cycat jest błędem tłumacza? _-_ "Harry patrzył na ciemną od nocy LONDYŃSKĄ ulicę Pirvet Drive. "
-------------------- Uwaga! Patrzą na Ciebie szklane oczy wypchanego łosia!
|
Luna Fletcher |
![]()
Post
#137
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 86 Dołączył: 24.07.2005 ![]() |
Prędzej ten cytat niż adres, gdyż nazwy miejscowości z koperty nie musiał tłumaczyć, bo nazw własnych sie nie rusza. Czyż nie ?
![]() -------------------- QUOTE( Bohdan Tomaszewski ) Majstruje coś Hewitt przy swoim pantoflu. Ale cóż to są za pantofle... To niemalże tenisowe dzieła sztuki... |
grlouiee |
![]()
Post
#138
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Ktoś tutaj popełnił błąd
![]() -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
crazyloony |
![]()
Post
#139
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 6 Dołączył: 09.08.2005 ![]() |
Dursleyowie mieszkali na przedmiesciach Londynu. Surrey to pewnie jakas podmiejska dzielnica a Londyn jest troszku duży wiec nie widze problemu
![]() |
grlouiee |
![]()
Post
#140
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Little Whinging to raczej dzielnica! Ech sama już nie wiem
![]() -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
voldzia |
![]()
Post
#141
|
![]() Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta ![]() |
oj dobra, nie kloccie sie o takie pierdoly, to chyba nei jest az tak wazne. Zajmijmy sie jakims ciekawszym tematem
![]() "5. Czy ciotka Petunia jest charłakiem? - Dobre pytanie. Nie, nie jest, ale – (śmiech). Nie, nie jest charłakiem (ang. squib – pisane z dużej litery!) Jest mugolem, ale – (śmiech). Będziecie musieli przeczytać pozostałe książki. Możecie mieć wrażenie, że z ciotką Petunią wiąże się więcej rzeczy, niż się to na pierwszy rzut oka wydaje, i dowiecie się, co to takiego. Nie jest charłakiem, chociaż to bardzo dobre przypuszczenie. Ojej, chyba za dużo powiedziałam. Jestem szokująco niedyskretna." [tlumaczenie Kkate] Jak myslicie co to takiego moze byc? Moze dostala list z Hogwartu ale z jakiegos powodu nie mogla lub nie chciala tam jechac? a moze cos zupelnie innego? hmm? |
grlouiee |
![]()
Post
#142
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Po pierwsze : my sie nie kłócimy, tylko dyskutujemy
![]() Po drugie: Nie widziałam nigdy wczesniej tego wywiadu, ale jest ciekawy. Napewno Petunia wie DUUUUUUŻÓ o Hogwarcie. Przecież jej siostra była uczennicą tejże szkoły ![]() ![]() Ale to bardzo dziwne, jedna z siostr otrzymuje list, a druga nie. Dlaczego..Czy chodzi o odmienne cechy charakteru czy o cos więcej ? Np. siostry Patil obie dostały list... ![]() -------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
Ewikiosk |
![]()
Post
#143
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 10 Dołączył: 10.08.2005 Skąd: Krakał City ![]() |
no nie wiem. Rzeczywiście najprawdopodobniej dostała list, ale nie pojechała. Tylko że wtedy by to znaczyło iż musiała mieć powód żeby nie jechać. A z tego wynika, że już wcześneij uprzedziła się do magii. Wogóle to jakies pogmatwane jest
QUOTE Takaś mądra ... A Ty co taka zgryźliwa? Forum jest po to żeby dyskutować a nie żeby oczerniać innych bo mają odmienne zdanie - wyluzuj troche co? -------------------- ![]() |
Maria |
![]()
Post
#144
|
Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 3 Dołączył: 11.08.2005 ![]() |
Darsley'owie są typem ludz, którzy mają swój własny mały świat.
Przerosta ich magia i opiekowanie czarodzieja. Dlatego właśnie są żli dla Harry'ego. Gdyby nie magia byliby zwykłymi dobrymi mugolami. ![]() |
Luna Fletcher |
![]()
Post
#145
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 86 Dołączył: 24.07.2005 ![]() |
QUOTE A Ty co taka zgryźliwa? Forum jest po to żeby dyskutować a nie żeby oczerniać innych bo mają odmienne zdanie - wyluzuj troche co? To ty sie ze nie nabijałaś ... -------------------- QUOTE( Bohdan Tomaszewski ) Majstruje coś Hewitt przy swoim pantoflu. Ale cóż to są za pantofle... To niemalże tenisowe dzieła sztuki... |
Ewikiosk |
![]()
Post
#146
|
![]() Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 10 Dołączył: 10.08.2005 Skąd: Krakał City ![]() |
nie smialam sie no bo po co? Jakbys chciala wiedziec to mi ostatnio nie jest do smiechu. Jesli uwazasz tekst: "no to gdzie mieszkali? W Polsce? Oczywiście że w Londynie!" za smianie sie to Ty chyba nie slyszalas jak sie smieję z kogos - nie zlosliwie chociaz wrednie tez potrafie. Ale nie klocmy sie bo to sa pierdoly i nie ma sensu.
-------------------- ![]() |
grlouiee |
![]()
Post
#147
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 393 Dołączył: 06.07.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
No właśnie, mozliwe ze dostała list. Wiec jaki był powód ze z niego zrezygnowała ?
-------------------- ' proszę pożycz mi swój grzebień. '
*** Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów *** ![]() |
Rookwood |
![]()
Post
#148
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 266 Dołączył: 09.08.2005 Płeć: Kobieta ![]() |
Według mnie wcale nie musiala dostac listu. Tak jak blizniaczki Patil i Patil byly w innych domach, tak jedna dziewczyna z mugolskiej rodziny mogla dostac list,a d ruga nie... Tak jakby Hermionie urodzil sie brat czy siostra. Wcale nie musialby dostac listu. Niemniej sprawa Petuni jest ciekawa
![]() " - (...) Tak się składa, że wybieramy się jutro do Londynu (...) - Po co sie wybieracie do Londynu? - zapytal Harry starając się być uprzejmy. -Zawozimy Dudleya do szpitala (...)" HP i KF str 98 Oni mieszkaja na obrzezach Londynu, ale nie w samym Londynie. Ten jeden cytat byl pomylka. I wcale nie bylabym taka pewna, ze naszego tlumacza... A wracajac do tematu samych Dursleyów, to kiedy pierwszy raz wzielam do reki pierwszy tom (i nie slyszalam praktycznie nic i Harrym, bo to bylo, kiedy wiadomosc o nim rozchodzila sie nie przez media, ale "z ust do ust", czyli TAAAAk dawno ![]() Teraz mysle, ze sa oni spanikowani i wystraszeni, za wszelka cene nie chca opuscic schematu zycia, ktory uznali za sluszny... A Petunia za konska twarza i lodowatoscia ma cos, czym moze nas jeszcze zaskoczyc ![]() Ten post był edytowany przez Rookwood: 13.08.2005 14:43 |
miwoj |
![]()
Post
#149
|
![]() Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 40 Dołączył: 13.08.2005 Skąd: ...a z tym to różnie bywa ![]() |
http://www.hp-lexicon.org/atlas/britain/atlas-b-surrey.html
Tu jest niezła stronka na której koleś bada tą sprawę. Wygląda na lokalnego, więc pewnie wie więcej na ten temat. |
nowa |
![]()
Post
#150
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 57 Dołączył: 06.08.2005 Skąd: z mamusi oczywiście:P ![]() |
Weż ty miwoju.... hehe nawet login masz beznadziejny...
W ogóle bez sensu piszesz... |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 12.05.2025 17:53 |