Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Piłka Nożna, No zbiorówka do diaska no!

O wypraszam sobie!!! Ja wiem co oznacza ,,spalony" i nawet wiem kiedy są karne!!! =)
Nie doceniasz kobiet, Hefaj of Gryffindor...

nie dosceniasz mnie pisząc tylko mój krótki tyci-tyci nick.

powinnaś wypisać całą listę tytułów , łącznie z 'Nieśmiertelnym Królem Czarnego ( Afryka ) , Jasnego ( Arabia ) , Błękitnego ( Europa ) Lądu' XP

a co dam doceniać , to trza podstawy wiedzieć , a jak ktoś chce się sprawdzić na sędziego - proszę bardzo =P

hefaj badz wyrozumialy...plis=)

nie lubię. XP

Och, wybacz mi Królu Czarnego, Jasnego i Błękitnego Lądu... Teraz już wiem i nie popełnię tak strasznego błędu. XP Wybaczysz mi...? <robi oczy jak kociak ze Shreka2>

jak będziesz na mnie mówić Hefaj to owszem XP

Ok =) A ja Nanka jestem...=D

Hej hej nananana ;P

W dzisiejszym wydaniu historia występów Polaków w grach zespołowych

- Gorski trenerem tysiaclecia?? Nie wiedzialem ,ze za Piastow grano w pilke jeszcze do te go z trenerem

- Ano graliśmy i to z sukcesami. Chociażby pokonanie Niemców na Stadionie Narodowym w Grunwaldzie (trener: W.Jagiełło), lub wyjazdowe zwycięstwo z Turcją pod Wiedniem (trener: J.3 Sobieski).

- tu raczej nalezało wspomnieć mecz Polska-Niemcy z 972 roku pod Cedynią gdzie chyba jedyny raz w historii dokopaliśmy im w meczu u siebie i to na inaugurację w pierwszym meczu międzypaństwowym " reprezentacji narodowej" - trener Mieszko oraz drugi trener Ścibor

- tak, trener niemców hodon był zaskoczony skutecznościa obrony naszego zespolu.

- Hodon nastawil sie na atak i zdziwil sie jak Mieszko pierwszy snajper strzelil do pustej bramki.

- a jaka mamy tradycje gry w pilke wodną? Głównie ze Szwedami - mecz pod Oliwą na przykład, nie mówiąc o całym turnieju w czasie Potopu - w końcu wszystko było zalane... No i geniusz trenera Czarneckiego pozwolił nam wygrać decydujący mecz.

- no tak ale w XVII wieku wtopiliśmy ze Szwecją. Nawet libero Wołodyjowski nic nie pomógł. Dobrze, że do rewanżu zdążyliśmy przekonać Kmicica, żeby grał w naszej reprezentacji.

made at Onet

Boże , chroń nas przed mordercą polskiej piłki nożnej!

Poprostu brak mi słów - mimo iż Pogoni nie lubię , to to jest w/g mnie tragedia.

Aby było 'fajniej' podam nieorjoną wersję ,ewsa:

Oficjalna Pogoni - cenzuruje wszystko.

cenzura powraca , moi mili , wdarła się nawet do piłki nożnej..

która strona natępna ? który klub ? komu następnem Ptak na.sra na łeb ?

zresztą , tą sprawą zapewne będzie żyć cała Polska piłkarska i nie tylko - na czym ucierpi nie tylko A.(lfons) Sęp , ale i cała Pogoń..kto wie czy Barbarzyńca nie pójdzie rujnować chociażby Ruchu czy innych zasłużonych.
Na banicję go , niech na kopach wypieprza stąd za Morze Bałtycike/Ordrę/Karpaty/Tatry/Kresy , chociaż nie - wtedy inni na tym ucierpią..

Barbarzyńca i morderca futbolu WON na Madagaskar!

W solidarności z Kibicami Pogoni ( wolność słowa między podziałami )


Ten post był edytowany przez Hefaj of Gryffindor: 23.08.2004 21:56

a jaki zajebisty powód - bo napisali że napastnika ściągneli z II ligi brazylijskiej tyle że nardowej [okręgówka] ==

sezon łowiecki na ptactwo niedługo zostanie otwarty ;]

Morderca Piorcovii , i jego świta podobno kładą bata inaczej - że strona użyała oficjalnego loga itepe , sprawy 'czysto marketngowe' , k. m. =='

suuuper - a może mieli użyć loga Spartakusa Będziny? [o ile coś takiego istnieje]
a tak swoja drogą - nieoficjalna strona fanów, zapewne druga wielkością [albo i pierwsza] za oficjalną, jeden klub - i co? loga im zbronił użyć? lol dla niego. ma chłoptaś pomysły. propnuje ściągnąć Ronaldo Fonsecę i napisać, że sam Ronaldo zagra w Pogoni ;]

Nie no to już zaczyna być debilne , tak jak mówiłem ==

rotfl'n'lol
może jeszcze totalitarną większość, albo staropolskie veto? jeden się nie zgodzi i koliberek wyfruwa?
widać co dla ptaszka ważne - byle zarobić, żeby wyjść na czysto. a że klub cierpi? ich sprawa ==

Rewanż w Madrycie za pół godziny hehehe...
Znowu w dupsko...

I po trzech minutach już 1:0 w plecy po golu BaleRonaldo ;]

fragment z relacji na żywo [na wp]
14' Koniec grzecznej Wisły, Żurawski dostaje żutą kartkę :rotfl
40' Cantoro w dziecinny sposób obrany przez Pavona
60' Beckham dośrodkowuje, Zidene bliski pokonania Majdana. W ostatniej chwili strzał blokują obrońcy Wisły.

Ten post był edytowany przez Child of Bodom: 25.08.2004 22:49

I niestety..

3:1 w plecy....

Hmm... a można wiedzieć, ile było ostatnio? [najlepiej, że oglądałam a już nie pamiętam ;]]]

2:0
Teraz to przynajmniej honorowa bramka padła...

no moze i teraz padla ta honorowa bramka, ale wtedy przynajmniej Wislacy walczyli. widac bylo, ze grają na jakims poziomie. tym razem oddali mecz.

Nie.. no ja już nie mogę.. co się dzieje...

Kilka dni temu Real przegrał z Bayernem Leverkusen 3:0 - bramka i 2 asysty Krzynówka... a wczoraj:

Real Madryt przegrał 0:1 w wyjazdowym meczu z Espanyolem Barcelona. Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił w 42. minucie Maxi Rodriguez. Dwóch obrońców Realu - Walter Samuel i Michel Salgado - dostali czerwone kartki.
Jose Antonio Camacho nie mógł skorzystać z narzekających na urazy dwóch najdroższych piłkarzy świata - Zinedine'a Zidane'a i Luisa Figo, a ponadto bramkarza Ikera Casillasa, który doznał kontuzji... podczas rozgrzewki. Trener zdecydował się też posadzić na ławce rezerwowych innych "galaktycznych" graczy - Raula, który jest bez formy i Davida Beckhama. Tego ostatniego zastąpił Juan Fran.

Zmiany w składzie nie wyszły na dobre. Od początku spotkania dominowali gospodarze. W 32. minucie kapitan Espanyolu Raul Tamudo nie wykorzystał rzutu karnego, ale 10 minut później z jego akcji do siatki "królewskich" trafił Argentyńczyk Maxi Rodriguez.

W drugiej połowie Real zagrał lepiej, dzięki wprowadzeniu na boisko Gutiego i Beckhama, ale nie zdołał wyrównać. Najlepszej okazji nie wykorzystał Ronaldo, którego strzał z rzutu karnego obronił Carlos Kameni.

Real kończył mecz w dziewiątkę. W 74. minucie czerwoną kartkę dostał obrońca Walter Samuel

Krzynówek RLZ i wymiata;D

A real się skiepiścił i to ostro... nie powiem zeby mi się to podobało, no ale...

Chyba nie popełnię gafy pisząc na tym topicu o jutrzejszych derbach Wisła Kraków : Cracovia....Nie tylko Real się ostro opuścił w grze, moi koffani wiślacy też.=/.Co się z nimi porobiło...Kumpela twierdzi,że to brak motywacji.Jest w tym racja...w końcu Żurawskiego w zimie mają gdzieś sprzedać, z Szymkowiakiem też mają coś zrobić. Co będzie z krakowską Wisełką? Przeciez zawsze byli najlepsi...Ostatni mecz, przekabacili na maxa,odpadli z UEFA.Co w nich wstąpiło, przegrać z takim rywalem?Sorx, ale tamci też nie wykazali się jakąś rewelacyjnę formą...<-opinia amatorki =))).Jak myślicie jaki będzie wynik? Ja staram sie wierzyć w moją Wisłę, ze i tym razem nie zawiodą mimo swojej formy...3mam kciuki za nich, wygrają, muszą! W koncu grają z Cracovią =PpP. =D

Tja jasne - kilka gorszych spotkań i "zespół się opuszcza".
ManU - pierwsze cztery mecze w Premiership i cztery punkty, remisy z Boltonem, po prostu cień zespołu. i czy przez to już się nie liczy? jest gorszy? nie - 6:2 w CL o czymś swiadczy
Barcelona - w poprzednim sezonie start fatalny, trener już się pakował do odejścia a skończyło się na wicemistrzu
Wisła - mamy lepszy klub w Polsce? nie. poza tym to jakaś choroba chyba narodowa - kocha się tylko zwycięzców, a jedna porażka wszystko przekresla.

No co Ty nie przekreślam Wisły przez przegrane mecze...tylko stwierdzam,że jej gra sie pogorszyła, co nie oznacza ze już w nią nie wierzę. Wiem, że są w Polsce najlepsi, ale nie moge powiedziec ze w ostatnim spotkaniu wykazali szczyt swoich możliwosci...Dla mnie nadal są świetni, potrzebują tylko czasu żeby się podnieść =))).