Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ Rock, Metal, Punk..., Czyli mocniejsze odmiany muzyki!

[Child]

pfe - myslałem, że kozie łby będą latały, krew chlapała po ścianach, a tu zawód ;p

i nawet pomalowani nie są ;(

[Eva]

Banda skandynawskich wiesniakow ze sprzetem muzycznym ;] Marudzisz, widzialbys ich teledysk! XD

Ten pan to jest dopiero tru ;p
Przepraszam, wokalista jest prawdziwszy XD

IO UMBERHULK!

Ten post był edytowany przez Elvaralinde: 23.06.2005 20:21

[Child]

przynajmniej wiadomo, że grają metal, a i wokalista wygląda prawie jak Nergal na Misticu ;d

najlepszy teledysk to i tak Mother North Satyriconu ;]

[Eva]

I jeszcze ten mroczny wystroj ;]

Teraz gothic. Mam watpliwosc co do plci nawet mimo nicka ;p

Ten post był edytowany przez Elvaralinde: 23.06.2005 21:31

[BlackOmen]

Ten goth to chyba byly chlopak jednej dziewoji ktora znam przez mangowe forum... ale kripi

[Child]

huhu jakie znajomości ;p

powiało mhrocznym chłodem :}

[Hefaj]

a ja am kolejne 'pytanie znawcy' - czy Happysad można zaliczyć do rocka ? ( mogę podrzucić kawałek )

[Kira]

można zaliczyć... chociaż częściej mówi się o nich , że grają ska (punk + reggae) niż czysty rock... no ale punk, to tez rock, więc tak, jak najbardziej można

[GrimmY]

mars volta - co o tym sadzicie?
przez przypadek sciagnalem kawalek pt. 'cicatri esp' i choc trwa 12 minut (sic!) podoba mi sie straszliwie, sciagam cala plyte.

[Myśka]

otak
mars volta są bardzo hm niekonwencjonalni. wydają mi się aż rażący oryginalnoscią swojej muzyki. obok nich nie da się przejsc obojętnie. albo szalejesz za nimi, albo ich nie cierpisz.

[Kira]

czy ktoś ma może na mp3 Running up that hill Placebo ?

[Child]

http://www.placebo.art.pl/sound/Running%20...ate%20bush).mp3

niezamaco ;p

Ten post był edytowany przez Child of Bodom: 02.07.2005 20:32

[Kira]

:'P

dziękuje.


już nie lubię Green day...(: w tym nowofalowym punku na dobra sprawę nic nie ma... jest melodyjny, słodkopierdzacy, wesoły, wypieszczony, poprawny, wszyscy są ślicznie ubrani, wydają kupę forsy na teledyski... taka amerykańska papka... amerykańskie wymioty ;'p do mnie bardziej przemawia jednak ten uliczny, brudny, śmieciowy punk, gdzie drą mordy, katują gitary i perkusje, gdzie nie ma melodii, ale jest ostrość i surowość... Pistolsi czy chociażby nasz Dezerter i Siekiera... niechlujny, ale prawdziwy i z charakterem... :'] "bez owijania w bawełnę, bez bawienia się w udawanie. chaotyczna gra i darcie mordy. podarte spodnie i usmiech na ustach" [: a Green day bleeeeee ;'D

[Katon]

Nowa płyta jest niezła, ale to dalej coś za czym nie przepadam. No i ta ostentacyjna polityka...Ale te singielki mają miłe. Nie żeby mną rzucały po ścianach ale Holiday mi się bardzo podoba.

[Kira]

maja wpadajace w ucho kawalki ,to prawda,ale na dluższa metę nie potrafie sie tym zachwycac... przecukrzone... troche taka szklanka herbaty, w której 3/4 to cukier ;'D przesłodzona...

[Pawelord2]

mieli kilka naprawdę fajnych kawałków ale jakoś nie potrafili mnie przyciągnąć tak mocno jak BR które też wywodzi sie z kalifornijskiego punka...
"...P..."

[Eva]

Postawic GD kolo BR to grzech, wstydz sie Pawle ;]

[Pawelord2]

ja nie mówie że to samo grają tylko że podobny rodowód mają ;/
różnice widać od pierwszego słuchania ;] Green Day bym bliżej blinka stawiał niż br jeżeli o tego typu porównania chodzi ;]

A teraz coś na ochlonięcie! :
http://pawelord.neostrada.pl/pachelbel.mp3

ppm i zapisz jako ;]
A co to? ano niepasuje zadna stroną do tego tematu, prędzej do perełek, ale rozleniwiłem sie na wakacje i nie chce mi sie tam klikąc ;p muzyka poważna, bracia i siostry, i to w najlepszym wydaniu :] dość powiedzieć że pod kątem emocjonalnym i melodycznym jest to bodaj najpięknieszy utwór jaki w życiu słyszałem :]
Znowu mnie ktoś wyszydzi wiec od razu mowie że najlepszym imo utworem napisanym ludzką reką pozostaje generator, ale i tak ;] najpiekniesza muzyka to muzyka powazna :]

aha, to jest kanon D-dur, raczej znany, na moje gusta pasuje do takiej sceneri : zima, za oknem noc i sypiący śnieg, dotykasz reką szyby - zimna... a za plecami trzeszczy ogień w kominku, światła są pogaszone jedynie blask ognia rozlewa się po małym pokoju...hmmm , dobra rozmarzyłem sie ;p
"...P..."

Ten post był edytowany przez Pawelord2: 06.07.2005 13:22

[Eva]

Pawelek, z cala pewnoscia stwierdzam ze to jest cudowne ;]

[Myśka]

Hariasen dobrze gra, docierają chłopaki do odbiorcy. od razu łapie się rytm, wokalista ładnie zawodzi. teksty też uważam za całkiem znosne, szczególnie, że są chwytliwe. ale niestety okropniascie wtórni są, prawie każda piosenka to schemat 'wolno szybko wolno'.

[Child]

nieznający lingłydża - uczyć się :}

krótka recka sklecona przez ziomala Alexiego, na podstawie promo nowego krążka Dzieciaków znaleziona far far away on finnish site ;p

"Finland's talented virtuosos did it again. Their upcoming CD "Are you dead yet?" is another excellent combination of Speed and Thrash Metal, melodic and super fast guitar/synthesizer leads and very angry lyrics. But there is also new stuff: Modern electronic sounds and even some industrial elements. The album is a bit more forthright compared to the predecessor "Hate crew deathroll". For example the single "In your face": It contains rhythmic riffs, brillant keyboards and fast doublebass-attacks. Whereas the title track is merciless pure Metal! Some of the melodic pieces remind to the band's classic "Follow the reaper". Finnish producer Mikko Karmila didn't change C.O.B.'s sound very much. You can hear his ability because he created a mighty and clear sound. What's the best on "Are you dead yet?"? Well, it get's better with onward playing time. After you listened to the album for like 20 times you can still discover new things. I have no other choice than to bow down before these guys!

Domagam się przyśpieszenia września! ;d

[Child]

Britni goes metal! :}}}

[GrimmY]

a japonskie wydanie znowu dostanie bonusa. to zaczyna byc denerwujace.

[Elennial Luminae]

Nieźle rozrośnięty temat o ostrzejszej muzyce (: Mogę się wciąć?
Mam kilka ulubionych zespołów: KoRn, Apocalyptica, Metallica, Sepultura, S.O.A.D. Children of Bodom, RHCP...
Muzyki tego typu słucham już od dobrych kilku lat.
Nie lubię kiedy ktoś skrupulatnie szufladkuje zespoły w dany podgatunek. To mój taki mały odchył ;p

[Kira]

a propos szufladkowania i gatunków...

najśmieszniejsze nazwy z jakimi spotkałam sie w ostatnim czasie:

-progresywne ska
-nazi disco
-nuclear metal
-pepsi metal
-epic hollywood symphonic metal [taka informacja znajduje się na płytach Rhapsody]
-dres metal ("slipknoty, linkin parki i inne limp bizkity)
-"xx porusza się w klimatach nu/modern jazz, deep-jazzy-broken house"

i ciekawostka, tłumaczenie na polski nazwy kapeli Children of the Bodoom -> Dzieci Czarnobyla (czyli dzieci wielkiego bum )