Pages:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10,
11,
12,
13,
14,
15,
16,
17,
18,
19,
20,
21,
22,
23,
24,
25,
26
BUNTOWINIK
12.08.2004 00:17
Jeżeli Hip Hopowcy mają swój temat to my
też powinniśmy,
na początek chciałbym żeby dał sylwtkę swojego
ukubionego zespołu, kilka ulubionych piosenek, no i na koniec może jakąś
czytankę, to ja zacznę
Ulubiony
Zespół:
Nirvana
Najpopularniejszy zespół początku lat 90, grupa
która grała krótko i skończyła swoją historię w jednej chwili, chwili
śmierci założyciela, wokalisty i gitarzysty zespołu K.
Cobaina…
W 1967 roku na świat przyszedł Kurt Donald Cobain,
wcześniej w 1965 roku basista Nirvany Kris Novoselic. Od najmłodszych lat
Kurt był dzieckiem nadpobudliwym. Jego ulubionymi zespołami w dzieciństwie
byli The Beatles. W 10 roku życia z nadpobudliwego dziecka stał się skrytym
nastolatkiem, jego rodzice się rozwiedli on sam tułał się po domach od matki
do ojca, bywały momenty że mieszkał bez dachu nad głową. Często przychodził
na próby miejscowego zespołu The Melvinis. To właśnie tam poznał Krisa,
którego widział w szkole. Kris i Kurt założyli kapelę, która na początku
bardzo często zmieniały nazwy i skład. Nie zniechęcili się mimo to że na
jeden koncert nikt nie przyszedł. W 1986 roku ich zespół został ostatecznie
nazwany Nirvana. W tym momencie Kurt wiedział co chcę grać, chciał grać punk
rocka, słuchał Sex Pistols . Pierwszym „normalnym” perkusistą
Nirvany był Dale Crover. W 1988 roku zespół nagrał pierwszą taśmę demo, na
której znalazł się kawałki z ich pierwszej płyty: Floyd The Barber, Paper
Cuts, Downer. Wytwórnia Sup Pop długo zwlekała z wydaniem EP-ki zespołu,
jednak w końcu się doczekali, wydana w nakładzie 1000 płyt. W 1989 roku
Nirvana nagrała pierwszą płytę, dość surową i ostrą, sesja trwała zaledwie
30 godzin. „Bleach” zostało nagrane już jednak z nowym
perkusistą Chadem Chaningiem. Od czasu zatrudnienia, Chad który grał z coraz
mniejszym zaangażowaniem, Kurt pod wpływem zdenerwowania na pałkarza, wpadał
po koncertach w trans i zaczynał niszczyć instrumenty, co przetrwało do
końca istnienia zespołu. W 1990 roku Nirvana opuściła wytwórnie Sup Pop
która była wtedy na skraju bankructwa, przenieśli się do wytwórni Geffen. W
1991 roku Nirvana nagrała drugą płytę Nevermind, z nowym perkusistą Davem
Grohlem (wreszcie tym właściwym), na przestrzeni trzech lat przez zespół
przetoczyło się 6 perkusistów. Zespół nie zdawał sobie sprawy z sukcesu ich
dzieła, piosenka Smells Like Teen Spirit podbijała listy przebojów, teledysk
do tej piosenki MTV puszczało do znudzenia. Niedługo po tym Wydano teledyski
do Come As You Are, In Bloom, i Lithilum. Kurt był uzależniony od narkotyków
co jednak nie przeszkadzało mu w tworzeniu muzyki, ale niszczyło jego
wizerunek np. podczas programu Saturday Night Live, Kurt przyszedł naćpany
do studia i zaczął wyzywać prowadzącego program. Na gwiazdkę 1992 roku
Nirvana wydała album Incesticide, który był dość słaby zawierał piosenki ze
strony B singli, rzadkie nagrania, i covery. Tylko jedna piosenka(Silver) z
tej płyty doczekała się teledysku. W między czasie Kurt ożenił się z
skandalistką Courtney Love, wokalistką zespołu Hole. Kurt został ojcem, ale
odebrano mu dziecko za to że rzekomo Love brała narkotyki w czasie ciąży,
Cobain oskarżał media o niepotrzebny szum, a zresztą dziecko urodziło się
zdrowe, i nie wykryto żadnych substancji w jego organizmie. Córeczkę nazwali
Frances, w końcu udało się odzyskać prawa do opieki nad dzieckiem. Do pracy
nad następną płytą Nirvana zaprosiła słynnego producenta, Steva Albiniego,
znanego ze współpracy chociaż by z Black Sabath. Zespół Nagrał surową płytę,
nazwaną In Utero, jedna piosenka Hart-Shaped Box doczekała się teledysku.
Płyta była wychwalana przez media, chociaż uznawana za gorszą od Nevermind.
Pod koniec 1993 roku Nirvana została zaproszona na koncert bez prądu do MTV.
W 1994 roku 5 kwietnia Kurt Cobain popełnił samobójstwo, w swoim domu. Na
wieść o tym 8 kwietnia pod domem artysty zebrały się rzeszę fanów. Zespół
zakończył swoją działalność. Po śmierci Kurta w 1994 roku wydano płytę
Unplugged In New York. Dwa lata później następną From The Muddy Banks Of
Wishkah, płyta zawiera nagrania koncertowe. Wydano kilka książek o zespole
min. „Bądź jaki bądź” i „Pod ciężarem nieba”,
ostatnio „Dzienniki”. W 2002 roku świat po raz kolejny usłyszał
o Nirvanie, za sprawą składanki najlepszych hitów, i jednego
niepublikowanego nagrania You Know Your’re Right.
Nirvana bez
wątpienia była jednym z najlepszych zespołów rockowych świata, i ostatniego
ćwierćwiecza…
Tekst napisany przez Filipa Sieczkarka w oparciu o
książkę „Bądź jaki bądź”
Ulubione piosenki:
Smells Like
Teen Spirit (Nirvana)
Heavy Metal World (TSA)
Black Hole Sun
(Soundgarden)
Is the end of the world as we know it (R.E.M)
Last
Rezort (Papa Roach)
Run For the Hills (Iron Maiden)
Seven Nation Army
(The White Stripies)
Ksiądz (Zbuntowany Kaloryfer)
A co do lektur
co jakiś czas czytam TerazRock'a
"Bądź jaki bądź - historia
Nirvany"
"Dzienniki" K.Cobaina
Nie lubię muzyki w której nie rozumiem
słów, chyba, że takie nie występują. Z tego powodu lubię ostrą muzykę
gitarową, ale bez jazgotu ludzi. Lubię też ten rodzaj Rocka, który
prezentuje Kazik. Nie znam wykonawców, nie roztrząsam tytułów, poprostu
słucha (leci nocami w trójce).
BUNTOWINIK
12.08.2004 00:35
WRESZCIE KTOŚ KTO SŁUCHA TRÓJKI NOCAMI
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
Mam do ciebie pytanie czy znasz może zespół Piotruś Pan
miał piosenkę "Nieudacznik" która podbno dobrze sobie ostatnio
radzi!!! (są z mojego miasta
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>)
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (BUNTOWINIK @
12.08.2004 00:35) |
WRESZCIE
KTOŚ KTO SŁUCHA TRÓJKI NOCAMI
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> Mam do ciebie pytanie czy znasz może zespół Piotruś Pan
miał piosenkę "Nieudacznik" która podbno dobrze sobie ostatnio
radzi!!! (są z mojego miasta
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>) |
Nie znam i powtarzam - nie usłyszysz ode mnie nazw mało
znanych zespołów, czy nawet bardzo znanych, ale w niezbyt
"ogólnych" kręgach. Ja muzyki poprostu słucha i zespół musi mi się
naprawdę bardzo spodobać, żebym zapamiętał nazwę. (Albo odwrotnie, bardzo
niepodobać).
Co do Rocka - strasznie lubię też Apocalipticę, czyli
Metallica (i nie tylko) grana na wiolonczelach.
Buntownik , są takie chwile w życiu , że
chciałoby cię podwalić na dywanik do admina ==
NT: Powiem krótko -
nie słucham muzyki której muszę słychać z zatyczkami na uszach - chociaż
Offspring też momentami potwawi podchodzić pod Hardcore - vide 'Living
in Chaos' - ale jak już czegoś z tych kategorii co OFFSPRING , czasem
rock i ew. nu metal ;-p
tyle
Z tymi historiami zespolow, to przegiencie,
szczegolnie jak ktos najbardzij lubi Irnow, albo Black Sabbath czy AC/DC
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/biggrin.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'
/>
A co ja lubie sluchac, najbardziej bo wszystkiego
wymieniac nie bede: Metallica, CoB, Opeth, Moonspell, Apocaliptica, Jimi
Hendrix, Jedna Piosenke Omegi, Dzem, Pare piosenek INXS, Kilka kapel
regionalnych... to tak ogolnie w bardzo waskim gronie, bo jakbym wymienial
wszystko to nie wiem czy bylby to nie dluzsze niz ta historia Nirvany
ponizej.
align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'>
QUOTE |
|
id='QUOTE'> Co do Rocka - strasznie lubię też
Apocalipticę
class='postcolor'>
Rocka? Hm... chyba to raczej
metal, chodz metal z rocka ewoluowal, to juz dawno sie podzielily te dwa
style pokrewne.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE
(Hefaj of Gryffindor @ 12.08.2004 07:43) |
|
id='QUOTE'> Buntownik , są takie chwile w życiu , że
chciałoby cię podwalić na dywanik do admina ==
NT: Powiem krótko -
nie słucham muzyki której muszę słychać z zatyczkami na uszach - chociaż
Offspring też momentami potwawi podchodzić pod Hardcore - vide 'Living
in Chaos' - ale jak już czegoś z tych kategorii co OFFSPRING , czasem
rock i ew. nu metal ;-p
tyle
class='postcolor'>
oni przynajmniej byli punkiem.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (MisieK @
12.08.2004 08:24) |
cellpadding='3' cellspacing='1'> |
QUOTE |
|
id='QUOTE'> Co do Rocka - strasznie lubię też
Apocalipticę
class='postcolor'>
Rocka? Hm... chyba to raczej
metal, chodz metal z rocka ewoluowal, to juz dawno sie podzielily te dwa
style pokrewne.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
A no, bardzo możliwe. Potwierdza to tylko mój
dyletantyzm w poruszaniu się po świecie takiej muzyki. =)
BUNTOWINIK
12.08.2004 10:20
Hefaj - Rock i inne to nie tylko muzyka
którą się słucha z zatyczkami w uszach,
Nu Metal - nie lubię tego
pojęcia bo co to właściwie jest??? Wolę nazwać zespół jak ja to mówię
"Light Rock" czyli lekki, komercyjny, przy którym nie chcę się
tańczyć pogo
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
I jeszcze jedno nius specjal for Hefaj i Child - postaram
się ograniczyć pisanie "!" do minium zamiast
"!!!" bede robic "!" albo w ogole nic
za-do-wo-le-ni?
dobra, może wyjde na ignoranta, ale co to
jest to pogo?
BUNTOWINIK
12.08.2004 10:31
Pogo to taniec,
ten co sie
zarzuca włosami, i 'wszystko niszczy', i rzuca na innych, i skacze -
chyba juz wiesz o co chodzi ???
Hm... Numetal to beszczeszczenie muzyki
gitarowej.
Child
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/> Tos mnie zdziwil z tym pogo
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/blink.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='blink.gif'
/>
Ja tam bym wolala gdybys w ogole ograniczyl
jakiekolwiek znaki do minimum.
Apocaliptica podchodzi mi pod
metal symfoniczny, choc rozni sie np. od Rapsody (co ma nieziemsko kiczowate
teledyski ^^)
Zna ktos z was Świetliki?
oj Misiek żebym cię jeszcze nie zaskoczył
[a co to jest Black Sabbath? =P]
Eh... Bahor jeden...
Apocaliptica,
ostatnia plyta jest baska:D
Reflections? Nu, cudo, tyle ze droga jak
cholera.
Plyty sa ogolnie drogie, wiec nie ma innego
wyjscia, trzeba sie niestety zaopatrywac w internecie... przynajmniej w moim
przypadku...
Cóż, po raz enty na tym forum powtórzę, że
wielbie twórczość Metallicznych. Ostatnio wsłuchuję się w album 'SM'
szczególnie podoba mi sie 'no leaf clover' i wstep 'ecstasy of
gold' samej orkiestry. o innych nie wspomnę, bo mogłabym nawijać na dwie
strony.
ostatnio rowniez 'oswajam sie' z CoB, i w ich kawalkach
podoba mi sie..wszystko procz wokalu ;P czyli w sumie
średnio-moje-klimaty.
Oprocz tego z ciezszej muzyki testuje tez
Tool'a. Kawalki sa spokojniejsze, wokal jest sciszony (przynajmniej w
tych, ktore slyszalam) jest wiecej muzyki, słucha sie
przyjemnie.
wogole, moje gusta muzyczne nie idą w kierunku ciezkiego
metalu, lubie tez niektore rockowe i punkowe. poza tym slucham tez: incubus,
REM, sex pistols, nirvana.
+ Warrior +
12.08.2004 11:54
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (BUNTOWINIK @
12.08.2004 10:20) |
Nu Metal
- nie lubię tego pojęcia bo co to właściwie jest??? Wolę nazwać zespół jak
ja to mówię "Light Rock" czyli lekki, komercyjny, przy którym nie
chcę się tańczyć pogo
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> |
class='postcolor'>
Nu-metal nie zawsze jest
komercyjny... tez nie lubie tego pojecia.. a czy nazwalbys np. zespol
Slipknot, czy Korn "light rockiem"? Ja do takiego komercyjnego
nu-metalu zaliczam tylko Linkin Park i Limp Bizkit, z tych znanych
zespolow...
a pod, slipknot, korn teraźniejszy, to już
niby nie nu metal ? hrhrhrh
+ Warrior +
12.08.2004 12:05
nie powiedzialam tego! ale oni wedlug
mnie nie sa komercyjni...
hrhrhrhrhhr
slipknot iby nie
jest komercyjny?! a po co to całe przedstawienie?!
hrhrhrh
korn nie jest komercynjy?! to czemu się sprzedają taką
muzyką, jaka teraz grają, jak byli młodsi była bardziej ciekawa
pod
nie jest komercyjne?! hrhr, po co udzielają wywiadów w których raz
zaprzeczają tej religijności, a za następnym razem jest znowu o tym.
slipknot, korn... eh... lipa, sama komecha,
zreszta tak samo lipa, jak LP, LP, POD i chciazby ten Evencostam...
+ Warrior +
12.08.2004 12:14
i bede bronic P.O.D.
dlaczego uwazacie
ze sa komercyjni?
no bo są. chcą na tym kase zbić. ale czy to
źle? nie. widziałem na okładce bravo w sklepie, że my nie jesteśmy zespołem
religijnym!
bo nie sa, nie stoja w kosciele i nie
spiewaja swoich piosenek, oni tylko wierza... rozumiesz...
+ Warrior +
12.08.2004 12:20
hehehe w bravo. no widzisz.
w
calej tej sprawie chodzi o to ze nie chca byc postrzegani jako zespol
chrzescijanski i tylko dla chrzescijan bo potem rozni ludzie mowia "my
niebedziemy ich sluchac bo nie wierzymy w Boga" muzyka jest przeciez
dla wszystkich.
"no bo sa." - co to za wytlumaczenie? chca na
tym kase zbic? a skad wiesz? znasz ich? skad wiesz co oni chca?
BUNTOWINIK
12.08.2004 12:23
Bravo to shit tak jak popcorn gdzie
napisali ze najwiekszym przebojem Nirvany jest "Smells Like Teen A (?)
Spirit skad im sie "a" wzielo a w artykule tez troche naklamali, a
bravo - no comment
Gdzieś tu ktoś coś wspominał o
Świetlikach... ekhm, jeżeli chodzi o mnie to tego za bardzo nie trawię,
natomiast znam ludzi, którzy trawią
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> To jest zdaje się gatunek "poezja śpiewana" czy
coś takiego (nie bić, jak sie pomyliłam).
Natomiast hm, czego ja
słucham: fińskich zespołów like HIM, The 69 Eyes, Apocalyptica, Nightwish,
oprócz tego ofc Placebo, jak i również Within Temptation, Lacrimas
Profundere etc.
A nie lubię zespołow w stylu Cradle Of Filth czy też
Dimmu Borgir i te inne takie... (a fe!)
+ Warrior +
12.08.2004 12:30
ok widze ze sie jakis normalnym argumentow
nie doczekam, ide sobie. z Wami to sie wogole gadac nie da.
eff... mówienie, ze oni a oni są
komercyjni ostatnio zrobiło się tak popularne jak obrzucanie się epitetami
przez, zatwardziałych i fanatycznych jak ekstremisci islamscy, słuchaczy hh
i metalu na forum onetu.
jak się spodoba - słucham i nie psiocze
"graja fajnie, ale ustawieni są pod publikę na kasę"
ba - są
nawet tacy, którym pasuje komercja w postaci czystej, prezentowana przez
Brytfannę Sprytną etc.
BUNTOWINIK
12.08.2004 12:30
Nie wiem czemu ale w mojej głowie jest
blokada przed niektórymi zespołami jak
HIM , Metallica, i kilka innych po
prostu ich nie trawie i nie robie nic żeby zacząć
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (BUNTOWINIK @
12.08.2004 12:30) |
Nie wiem
czemu ale w mojej głowie jest blokada przed niektórymi zespołami jak HIM
, Metallica, i kilka innych po prostu ich nie trawie i nie robie nic żeby
zacząć |
Ato już totalne głupoty pieprzysz, bez przeproszenia.
To pozbądź się tej blokady i posłuchaj. Bo mozesz duzo stracic;P (i nie
mowie o konkretnych zepołachXPPPPP)
napisałem, że bycie komercyjnym nie musi
być złe. poza tym bunotnik, to mogła być literówka. yhm, dali wywiad sami do
bravo [pod]. yhm wydaje mi się, że ten taki szuma właśnie wokół
chrześcijaństwa, wiąże się z komerchą. żeby się o nich mówiło. no a czekanie
na argumenty, wiesz nie mogę być cały czas przy kompie, żebyś mogła/mógł się
zaspokoić.
Nie wiem, nie słucham pod, ale jeżeli ich
płyty sprzedają się dobrze to chyba nie ma powodu zasłaniać się
komerchą..chyba że jest inaczej. chociaż z tego co wiem mają sporo fanów.
BUNTOWINIK
12.08.2004 12:39
Szczerze mówiąc Metallici słuchałem nie
raz ale jej pioesenki nie robią na mnie wrażenia, a HIM nie lubię wokalisty,
Robert Smith jest lepszy, a poza tym HIM nie ma moim zdaniem tego czegoś
Twoim zdaniem nie ma "tego
czegos" zdaniem innych "ma to cos", tak samo jest chyba z
kazdym zespolem nie wszyscy musza go lubic wiadomo, chyba kazdy z nich ma
fanow i anty fanow i osoby neutralne, kazdy wiec, niech slucha co mu sie
zywnie podoba :>, bo o gustach sie nie dyskutuje. o.
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/> A to czy zespol jest "komercyjny" czy nie, to nie
wiem czy ma wieksze znaczenie, jezeli komus sie muzyka podoba to jej slucha
i juz.
BUNTOWINIK
12.08.2004 12:51
Moim zdaniem P.O.D nie jest komercyjne,
komercją można nazwać LP które przed premierą pierwszej płyty miało taką
kampanie za oceanem że niesposób było nie znać LP
A P.O.D ma już kilka
płyt oczywiście sukces zaczął śie wraz z płytą Satelit (błąd w pisowni) ale
o ile się nie myle to mieli wcześniej płyty, a właśnie wiecie że P.O.D było
już w polsce rozgrzewali ludzi przed Korn'em
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/>
od tej płyty zaczął się ich komercyjny
sukces ;> wcześniej niewiele było ich teledysków [były jakieś O_o?], a
teraz leciały na każdym mtv itp.
Syriiuszka
12.08.2004 13:01
Z chrześcijańskich fajny jest Tymoteusz
=) nie komercyjny, a przyjemny.
A do Korna mam sentyment. Lubię
bardzo 'Issues', 'Follow the leader' pozostałe albumy
niekonicznie, ale te dwa bardzo. i już.
+ Warrior +
12.08.2004 13:01
Wydali 5 plyt (w tym jedna EP'ka)
i 4 teledyski przed Satellite.
Mam nadzieje ze wiesz ze to nie oni
wybieraja nastepne single, tylko jakies tam sily wyzsze, nie wiem czy
wytwornia czy kto, tak samo jest z trasami koncertowymi. A to ze leca na mtv
czy na innych gownianych stacjach to za sprawa fanow, ktorzy na nich
glosuja...
Voldius wiec myslisz ze to wszystko, ich religijnosc to
jest na pokaz tak? Widze ze ciezko ci zrozumiec jak ktos moze miec tak
gleboka wiare i nie kryc sie z nia, wrecz przeciwnie, pokazywac ja
wszystkim. Ja ich wlasnie za to podziwiam.
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Syriiuszka @
12.08.2004 13:01) |
Z
chrześcijańskich fajny jest Tymoteusz =) nie komercyjny, a przyjemny.
|
Przyjemny, przyjemny
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/tongue.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='tongue.gif'
/>, Byłam, widziałam, słyszałam i podobało mi sie
src='http://www.harrypotter.org.pl/forum/html/emoticons/smile.gif'
border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'
/> A koncert był w Kościele nawet "acoustic".
cellpadding='3' cellspacing='1'>
QUOTE (Syriiuszka @
12.08.2004 13:01) |
Z
chrześcijańskich fajny jest Tymoteusz =) nie komercyjny, a przyjemny.
A do Korna mam sentyment. Lubię bardzo 'Issues', 'Follow
the leader' pozostałe albumy niekonicznie, ale te dwa bardzo. i już.
|
hrhrhr, Tymoteusz, skąd ja to znam ;>
Korna 'Life is peachy' bardzo lubię. a issues i korn też
robią swoje. follow the leader już było takie sobie. a untouchables,
żałowałem, że kupiłem...
Warrior, widzisz, a ja uważam, że nie jest w
tym nic fajnego. wiara to sprawa cholernie osobista, jak dla mnie.
Syriiuszka
12.08.2004 13:17
Każdy zespół może się zeszmacić niestety,
heh... jak chociażby mój nieodżałowany Nightwish.
+ Warrior +
12.08.2004 13:21
hehe nie rozumiem teraz o co ci chodzi...
oni wlasnie chca przekazac ta swoja wiare, to swoje pozytywne przeslanie
swoim sluchaczom. nie chca nawracac ludzi czy cos w tym stylu. spiewaja o
tym co jest dla nich wazne, jest w tym cos zlego?
nie. ale ja mówię o wierze w
Boga
Sirii dla mnie RHCP i U2. hm oj tak, RHCP teraz gmioty
nagrywa, znaczy zupełnie inaczej niż miało być z założenia.
BUNTOWINIK
12.08.2004 13:40
Komercja to robienie czegoś dla pieniędzy
tak przynajmniej ja pojmuję to słowo i moim zdaniem płyta satelit nie była
robiona dla pieniędzy!
zaraz nie wyrobie. człowieku, jest coś
takiego, co nazywa się 'zarabianie pieniędzy', wiec jak możesz
powiedzieć, że płyta nie została dla nich nagrana? czy to zespół komercyjny,
czy nie, musi z czegoś życ, a poza tym musi czerpać zyski, a nie tylko tyle,
żeby zwróciła się kasa włozona w płyte, o to tu chodzi.
BUNTOWINIK
12.08.2004 14:18
Tak tylko jest różnica zarabianiem
pieniędzy a komercją, bo komercja to głównie to że płyta odgórnie już w
fazie produkcji jest nastawiona na sprzedaż jak np. płyty Bitchney Spirs
która już przed wydaniem płyty ma kampanie reklamową,
Voldius nie
rozmawiam z tobą na tematach o HH i o Rocku bo tak jak za zachowuje się na
HH tak ty na Rocku twoim i moim zdaniem "ja twoja muzyke oskarzam twoim
zdaniem bez podstawnie a ty moja bez podstawnie"
Syriiuszka
12.08.2004 14:26
No, Buntownik, nie przesadzaj, każdy
wokalista nagrywa płytę po to, żeby zarobić.
Komercja ma miejsce wtedy,
gdy artysta zamiast grać 'swoją' muzykę i odzwierciedlać siebie,
zmienia to co gra i zaczyna grać tylko pod publikę, sprzedając utwory
nieskomplikowane, łatwe w odbiorze, ale jednocześnie nie mające w sobie
nic...
To jest "lekka wersja" zawartosci forum. By zobaczyc pelna wersje, z dodatkowymi informacjami i obrazami
kliknij tutaj.
kulturystyka trening na masę